Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem
Zdjęcie w tle
Uniwersum Noir

Społeczność

Uniwersum Noir

2

Nienormalne opowieści Dziwena.

    Gdzieś w meandrach ludzkiego umysłu i alternatywnych rzeczywistości...

    DAMA Z ZALESIA

    Istnieją takie poranki, które przewracają wnętrznościami, niczym Indyjski Street Food, na piętnaście minut po zjedzeniu dziwnej zupy na przedmieściach Delhi. Ten był jednym z nich. Staliśmy chwilę w bezruchu, w strugach deszczu i świetle reflektorów, patrząc na rozkładające się niekompletne zwłoki, a raczej to, co z nich pozostało. Te były jedynym dowodem tego, że do czegoś tu doszło.

    - Widziałeś ją wcześniej?
    - Nie. Nie była chyba popularna w tych okolicach.
    - Komuś się wyjątkowo nie spodobała, że tak ją urządził.
    - Mamy coś?
    - Niewiele. Trochę wydeptanej trawy, poza tym brak śladów, brak podejrzanych, brak motywu. Jeden świadek, ale mówi, że nic nie wie.
    - Zawsze tak mówią.

    Zbliżyłem się do człowieka, który zdawał się nie pasować do tego miejsca. Bawarski styl, jasna koszula, zielone, krótkie spodenki i czerwone szelki. Jego twarz zdradzała coś niepokojącego, jakby ukrytą wiadomość we mgle nerwowych uśmieszków.

    - Jak ją znalazłeś?
    - No tak jak leży, martwą.
    - Dlaczego tu byłeś?
    - Panie, specjalnie wyszedłem na spacer, żeby zrobić jej zdjęcie, no ale ona już tak leżała.
    - Robisz im zdjęcia?
    - No tak, taki fetysz, ale niegroźny. Słowo Piechura.
    - Skąd wiedziałeś, że tu będzie?
    - No sprawdziłem wcześniej.
    - Czyli je śledzisz.
    - Wiem, że to źle wygląda, ale ja naprawdę jestem niewinny. To tylko zdjęcia!
    - Od zdjęć się zaczyna, a potem człowiek wchodzi w głębsze perwersje, gdy doznania nie są już tak silne...
    - I co, postawcie mi zarzuty za fotografowanie?! Powiedziałem co wiem, mogę już odejść?!
    - Możesz, ale nie opuszczaj miasta. Moi ludzie będą cię mieli na oku.

    Mężczyzna odszedł wyraźnie wzburzony i po chwili zniknął gdzieś w strugach deszczu. Moja uwaga powróciła w pełni do ofiary, szukając niewidzialnej na pierwszy rzut oka wiadomości, którą mogła nam zostawić. Po chwili na miejsce zbrodni wtoczył się on, nowy komendant, a za razem jedyna osoba, która była, jak drzazga gdzieś głęboko pod piórami.

    - I co wyypatrzyłeś coś? Gotowy oddać to profesjonalistom?
    - Nie wiedziałem, że policja Hejto City zajmuje się takimi sprawami. Zawsze lepiej wychodziło wam ignorowanie i pierdzenie w stołki, bo "to trzeba na spokojnie"...
    - Ha! Doowcipne. A teraz wypad z mojego miejsca zbrodni. Dość już zniszczyliście dowodów.
    - ...
    - A i Soowen? Nie wypuszczaj moich świadków, zanim ich przesłucham. To nieuprzejme.

    Zacząłem się oddalać, gdy komendant na odchodne przekazał złowrogą wiadomość.

    - Doobrze ci radzę, nie wtykaj dzioba w nieswoje sprawy... To jest nasze śledztwo, nasza ambona do odnalezienia. Rozumiesz to Dziwen?
    - Znając was, gówno odnajdziecie.

    Mężczyzna odwrócił się w kierunku miejsca zbrodni, jakby ignorując to, co powiedziałem.

    ---------
    #noir101 #hds #hejtodetective

    W zamyśle będę sobie próbował różnych rzeczy związanych z Noir, w bardziej poważnym tonie, bo tak naprawdę to HDS było bardziej kopiowaniem, niż nauką, czy przyswajaniem podstaw budowy świata. Można to ignorować, ja sobie będę to wrzucał w formie commentary do wydarzeń na hejto.

    W sumie zawołam, bo gupio obgadywać bez wiedzy. We wpisie jest @bojowonastawionaowca i @Piechur , czyli jedyna osoba, która skojarzy o co chodzi. XD

    To nie ma wielkiego związku z domyślnym HDS poza niektórymi postaciami.
    1bc3fc8c-85ae-4eb7-bd4e-71e80e571582
    63811e87-c138-433d-bca1-407f8adc5a1b
    9bcadad6-b08d-4058-94b5-8c5fc0a9e8c0
    3

    @Dziwen ale popraw tę literówkę 😛

    Twarz oddalającego się Piechura

    843aa925-56be-41b2-9742-0a1c362f729e

    @Dziwen w tym Zalesiu to same złe rzeczy się dziejo i nawet ambony kradno 😛

    Zaloguj się aby komentować