Poland Business Run 2024
Wstałem o 8.30, wziąłem Różową i psa i pojechaliśmy nad lokalny zbiornik retencyjny, który ma prawie 1km obwodu, bo łatwiej się tam takie głupoty robi ^^ pierwsze kółko oszczędnie, bo pies bardzo chciał biec przy mnie, a Różowa, nie ma tyle sił co ja, natomiast na początku drugiego już psiur pozwolił mi przyspieszyć i nie ciągnął dalej, także odczepiłem się i pociągnąłem jeszcze 3 kółeczka.
Nogi zmęczone, po wczorajszym rajdzie rowerowym. Serduszko nie przyzwyczajone trochę do takich głupot, ale daliśmy radę. Tempo poniżej 6:00, więc jestem zadowolony :)
Mimo nie biegania w każdym tygodniu widzę poprawę względem tego, co działo się w czerwcu, więc palce skrzyżowane by mi się ekipa wspierająca nie załamała przy zmianie pogody :)
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
Bardzo ładnie, zamiast się zajeżdżać to potuptane, ale tętno też wystrzeliło Ci dość wysoko pod koniec, dobra robota!
@pluszowy_zergling no z tym tętnem to tak trochę podejrzane - niby przyspieszałem na koniec, ale i tak za wysokie... mam na to 2 wytłumaczenia:
-
w styczniu założyłem sobie, że schudne 4kg, we wrzesniu nie dość, że nie schudłem 4kg, to jeszcze przytyłem 6 ^^
-
w sierpniu byłem chory. I wielu znajomych, z którymi się widziałem na przestrzeni 2 tygodni było chorych ^^ wszyscy na chorobę na C i tylko ja jeden dzielny pracowałem zdalnie, zamiast pójść się zdiagnozować u lekarza ^^
Natomaist plan jest prosty - powoli, do przodu, bez wygłupów
@Loginus07 No jeszcze jedno, temperatura też robi swoje, chociaż patent z polewaniem wodą z węża przy Juvenii zajebisty
Zaloguj się aby komentować