Zdjęcie w tle
Książki

Społeczność

Książki

783
Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Dom Wydawniczy REBIS zapowiada dodruk czwartego tomu cyklu Roboty. "Roboty z Planety Świtu" Isaaca Asimova ponownie w sprzedaży od 17 września 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie z obwolutą liczy 408 stron, w cenie detalicznej 79 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Od ostatniej poważnej sprawy Elijaha Baleya upłynęło już kilka lat. Detektyw prowadzi wygodne życie, ciesząc się przywilejami, i przygotowuje grupę wybrańców, którzy chcą wyruszyć do gwiazd. Tymczasem na Aurorze, określanej mianem „planety świtu“, ktoś zgładził człekokształtnego robota, najbardziej rozwiniętą formę sztucznej inteligencji, jaką stworzył człowiek. Elijah Baley i jego partner, humanoid R. Daneel Olivaw, muszą udowodnić, że nie stoi za tym sprzyjający Ziemianom wpływowy doktor Fastolfe, prekursor psychohistorii. W przeciwnym razie ziemska cywilizacja straci szansę na skolonizowanie Galaktyki i zbudowanie Imperium Galaktycznego...

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #sciencefiction #roboty #isaacasimov #asimov
17b56c9f-3b38-48b1-a103-2544ed91699e

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Magia jest łatwa: wystarczy znaleźć miejsce, gdzie wszystko się równoważy, i pchnąć. Każdy może to zrobić. Nie ma w tym nic magicznego. Wszystkie te śmieszne słowa i machanie rękami to tylko... to dla...

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk
vredo

@moll Czyli już czytam drugą książkę dzięki Twoim cytatom. O kurde

Mr.Mars

@moll Czyli jednak wszystko jest magią i każdy jest Magiem

Zaloguj się aby komentować

744 + 1 = 745

Tytuł: Państwo średnie – Polska. Studia i szkice. tom 1
Autor: Praca zbiorowa
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Tetragon
Liczba stron: 172
Ocena: 8/10

Państwo średnie twardo zdefiniowane nie jest, ale grupa ekspertów w książce próbuje takie definicje kreować i pokazać, co może zrobić Polska by na takie miano zasłużyć, bo potencjał bez wątpienia ma.

Kolejno omawiana jest sytuacja polskiej obronności, demografii, ekonomii, energetyki, bezpieczeństwa ideologicznego, geopolityki i polskiej myśli strategicznej (której nam bardzo brakuje).

Wszystko to przy założeniu, że Polska nie ma możliwości zostania mocarstwem, ale jest na tyle silna by zamiast siedzenia pod butem UE I Amerykanów być ważnym graczem regionalnym i mieć wpływ na dużo silniejszych od siebie, dominować wąskie gałęzie światowej gospodarki, być w stanie samodzielnie zapewnić sobie bezpieczeństwo - być mocnym państwem średnim.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki
7eecaed0-8388-43ea-a17e-90cca602dc19
Porsze

Tytuł jakby wyszło z pod ręki mistrza Walaszka xDD

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Dark Crayon zaprezentował projekt okładki i ilustrację do pierwszego tomu serii The Captive's War. "Łaska bogów" Jamesa S.A. Coreya w księgarniach od 25 września 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie zawiera 384 strony, w cenie detalicznej 55 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Carryx – na wpół imperium, na wpół rój – od wieków prowadzą wojnę, niszcząc lub zniewalając gatunki w całej galaktyce w ramach konfliktu ze starożytnym i nieśmiertelnym wrogiem. Gdy spadają na izolowaną planetę Anjiin, ludzka populacja zostanie rzucona na kolana, przetrzebiona i skuta łańcuchami. Najbłyskotliwsi i najlepsi zostają porwania do planetarnego pałacu Carryx, gdzie dołączają do więźniów z tysiąca innych gatunków. Dafyd Alkhor, asystent genialnego naukowca, został schwytany wraz z całym zespołem. Nawet on nie podejrzewa, że jego szczególne zdolności i sposób myślenia staną się kluczowe do przejrzenia strasznych zamiarów zdobywców. Wplątany w konflikt, nad którym nie ma kontroli i który wykracza poza jego wyobrażenie, Dafyd jest gotów zostać czempionem ludzkości... i jej zdrajcą.

Tak zaczyna się jego historia.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #mag #scifi #sciencefiction #jamessacorey
393fe170-48e2-4ae2-8471-2cdd219a7b68
the_good_the_bad_the_ugly

No i skusił. Są już jakieś recenzje? Jest to powieść porównywalna jakościowo do serii Expanse?

Ambaras

@the_good_the_bad_the_ugly z lubimyczytać: "Mimo, że uderza w inne tony nadal czuć w tym rękę autorów Expanse, świetny początek nowej serii."


Zgaduję że będzie ciekawe, kusi mocno

the_good_the_bad_the_ugly

@Ambaras majątku nie kosztuje, więc pewnie trzeba będzie się przekonać samemu

BJXSTR

@Whoresbane okładka fajna, ale ta czcionka tytułu jakoś mnie nie przekonuje, mało czytelna i psuje trochę efekt moim zdaniem. BTW i tak kupię.

robert-jemielity

A w opisie na okładce niestety błąd: "Najbłyskotliwsi i najlepsi zostają porwania do planetarnego pałacu". Zostają porwani?

Whoresbane

@robert-jemielity Opis prosto z MAGa i musieli się walnąć. Za późno bym poprawił

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Nie wierzę, żeby ludzie mogli się zmieniać w zwierzęta – oświadczyła wolno Esk.

– Nie, panno Mądralińska?

– Babcia jest całkiem spora. Gdyby zmieniła się w lisa, co by zrobiła ze wszystkimi kawałkami, które by się nie zmieściły?

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk
splash545

No to trzeba by je jakoś upchać. I to może dlatego wypchane zwierzęta mają często taki wytrzeszcz

599bd998-9b73-44de-af91-56a7760e2331
moll

@splash545 to ma szczery uśmiech xD

splash545

@moll szczery aż do bólu xd

starszy_mechanik

@moll a zmieniają się! Sam znałem taką jedną co się w żmiję zamieniła ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

moll

@starszy_mechanik zaczyna się od misiaczków i gołąbeczków a kończy na żmijach i osłach? XD

starszy_mechanik

@moll

kończy na żmijach i osłach? 

To ta bardziej kulturalna opcja

Apaturia

@moll O nie, to mi przypomina studenckie dyskusje o działaniu magii w uniwersum HP w zestawieniu z prawami fizyki I rozkminy, co się dzieje z masą obiektów poddawanych transfiguracji. Na trzeźwo się nie dało.

moll

@Apaturia nie dziwię się xD

Zaloguj się aby komentować

743 + 1 = 744

Tytuł: Buszujący w zbożu
Autor: J.D. Salinger
Kategoria: literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 9788379859115
Liczba stron: 304
Ocena: 5/10

USA, lata 50. 16-letni Holden Caulfield zostaje wydalony z kolejnej już prywatnej szkoły. Kilka dni, które pozostały mu do momentu, gdy będzie musiał wrócić do domu na ferie świąteczne i wyjawić rodzicom prawdę, postanawia spędzić krążąc po Nowym Jorku.

Lubię Szklany klosz Sylvii Plath i sięgając po Buszującego w zbożu liczyłam na bardzo podobną powieść, tylko pisaną z perspektywy płci przeciwnej. W teorii tak właśnie było – konserwatywna powojenna Ameryka widziana oczami osoby młodej, dość cynicznej, obdarzonej doskonałym zmysłem obserwacji i poczuciem czarnego humoru. Jednak w praktyce opowieść Holdena zrobiła na mnie miałkiej, wymuszonej i bez polotu, przez co lektura szła mi jak po grudzie. Główna bohaterka Szklanego klosza miała liczne trafne uwagi na temat swojego otoczenia i amerykańskiego społeczeństwa lat 50., a u Holdena wszystko można sprowadzić do stwierdzenia „dorośli to banda kretynów i hipokrytów”. Po takim uznanym i głośnym klasyku oczekiwałam głębszych refleksji. Może myśli Holdena wydają się odkrywcze jak się czyta Buszującego w podbazie, ale w późniejszym wieku to doskonała ilustracja mema „I’m 14 and this is deep”.

Kontrowersyjny, bezpruderyjny obraz młodzieży lat 50., z którego ta książka zasłynęła, nie robi już dzisiaj żadnego wrażenia. Ba, gdyby Holdena przenieść z lat 50. do współczesnej amerykańskiej szkoły, padłby chyba trupem widząc wszechobecną degenerację młodzieży

Z jednej strony klasyk literatury, którego nie wypada nie polecić. Z drugiej strony, to w kategorii „opowieść o dorastaniu osadzona w latach 50. w USA” lepszy jest wspomniany wyżej Szklany klosz i film Ostatni seans filmowy.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
563d4f17-994f-41ee-a3ec-9f5f9b0f6543
burt

Niezła lektura. Ale ulubiona książka morderców.

AndzelaBomba

@burt trochę mnie to dziwi szczerze mówiąc. Jakby American Psycho kogoś zainspirowało do zamachu, to mogłabym to zrozumieć, ale Buszujący to bardziej taki przydługi wpis na tagu zalesie.

deafone

@burt jak płatki z mlekiem

George_Stark

Jednak w praktyce opowieść Holdena zrobiła na mnie miałkiej, wymuszonej i bez polotu, przez co lektura szła mi jak po grudzie. 


Ale co zrobiła na Tobie - miałkiej, wymuszonej i bez polotu?


A tak serio, to wydaje mi się, że z Buszującym w zbożu jest trochę jak z Rokiem 1984 pana Orwella. Obie te książki literacko nie są wybitne i właśnie może w tym tkwi ich siła? Że w dość jasny i prosty sposób podnoszą tematykę, która z jednej strony jest istotna, a z drugiej nośna i w jakiś tam sposób dotyka lub może dotknąć każdego.

AndzelaBomba

@George_Stark zrobiła wrażenie, zjadłam słowo 😛


Hmm, jak dla mnie sława Buszującego tkwi w tym, że w latach 50. wzbudzał kontrowersje, przez co z kolei przez pokolenie rewolucji '68 został uznany za classico subito. Jak sporo pionierskich książek, kiepsko zniósł upływ czasu i czytany dzisiaj w celach czysto rozrywkowych (czyli w takich, w jakich książka była wydana - wątpię, że Salinger myślał, że jego dzieło stanie się kiedyś lekturą obowiązkową) nie zachwyca. I jak pisałam wyżej, w moim odczuciu kontynuatorzy tego stylu opowiadania o dorastaniu, czyli Plath i Bogdanovich, stworzyli lepsze dzieła.

Wrzoo

@AndzelaBomba Mi się przez te nastoletnie wynurzenia kompletnie nie udało przebrnąć przez tę książkę, cringe był solidny. Podziwiam, że pocisnęłaś do końca.

AndzelaBomba

@Wrzoo łatwo nie było, ale odkąd wrzucam książki na bookmeter staram się nie uciekać w DNF 😀

Zaloguj się aby komentować

742 + 1 = 743

Tytuł: Jak cię zabić, draniu?
Autor: Jacek Getner
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Lira
ISBN: 9788367654111
Liczba stron: 320
Ocena: 6/10

Prywatny licznik 40/48

Przypadki cyklistów okazały się z lekka męczące. Niby styl ten sam, poziom też, biorąc pod uwagę, że tyle za mną, zagadki ciekawe, ale siostry-palaczki zamiast pani Irminy zabiły mi trochę klimat. Widać to już teraz, że w toku dalszej historii powinny odegrać jakąś rolę, ale na ten moment były upierdliwym, powracającym co kilka stron motywem.

Bywało lepiej, ale zostały już tylko dwa tomy, dociągnijmy to do końca. Dla "subtelnie" sygnalizowanego w kontynuacji wątku Klempucha warto.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto

Zaloguj się aby komentować

741 + 1 = 742

Tytuł: Na południe od Jawy
Autor: Alistair MacLean
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Interart
ISBN: 8385103872
Liczba stron: 236
Ocena: 6/10

Dobra, wypadałoby w końcu nadrobić zaległości na #bookmeter. Na południe od Jawy przeczytałem jakoś z dwa tygodnie temu i właściwie mało co zapamiętałem. A to niedobrze. Pokrótce - książka rozgrywa się w czasie II wojny światowej na Pacyfiku i opisuje ucieczkę bohaterów – żołnierzy, przemytników, pielęgniarek i jednego dziecka – z Singapuru przed nadciągającymi Japończykami, a to wszystko w akompaniamencie podwójnych-potrójnych agentów, "generała-pijaka", ostrzeliwanych okrętów, przemytu diamentów i często nieprawdopodobnych wypadków oraz zbiegów okoliczności. Podobnie jak w HMS Ulisses autor opisuje przeżycia i emocje ludzi, którzy szargani sztormem, palącym słońcem, nieskończonym zmęczeniem próbują przetrwać w ekstremalnych warunkach.

Zasadniczo to dupy nie urywa, ale tragedii też nie ma. Było parę momentów ciekawszych (głównie pod koniec), parę zwrotów akcji, ale całościowo oceniłbym jako nużące, średnio ciekawe i w moim odczuciu mało wiarygodne z lekko przerysowanymi "złymi charakterami".

W uczuciu gniewu kryje się furia, nierozważna, niepohamowana wściekłość walczącego, zaś w uczuciu wściekłości, które po długim, długim czasie może doprowadzić do przekroczenia granicy szaleństwa, kryje się zimna, absolutna tępa obojętność.

#czytajzhejto #ksiazki
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
006498bc-128e-4452-87f7-0379833eadb9
em-te

@JarlSkyr Alistair MacLean służył całą wojnę na krążowniku, stąd tyle wiedział o okrętach, służbie, uzbrojeniu. wystarczyło dopisać intrygę.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Trzeci news / 29.08.2024

Wydawnictwo Zysk i S-ka obwieszcza osiemnasty tom Cyklu Inkwizytorskiego. "Ja, Inkwizytor. Miasto Słowa Bożego" Jacka Piekary w księgarniach od 1 października 2024 roku. Wydanie w dwóch wersjach, miękkiej i twardej oprawie, zawiera 560 stron, w cenach detalicznych kolejno 54,90 i 64,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Biada marnym istotom, gdy wchodzą pomiędzy ostrza potężnych szermierzy

Uczty i pijatyki. Orgie i pojedynki. Romanse i filozoficzne dyskusje. Inkwizytor Mordimer Madderdin rezygnuje z sielskiego życia na dworze wielkiego feudała, by udać się w tajną misję do Italii. Misję, której celem jest odzyskanie relikwii świętego Alodiusza – wojennego bohatera z epoki Mrocznych Wieków. Ale miastem zarządza potężny przeor, którego plany wobec relikwii są całkiem inne. Tajemnicze morderstwa, polityczne spiski i intrygi. Mistyczne obrzędy, demony i skrytobójcy.

Inkwizytorzy nazywają Italię kotłem z wrzącą trucizną. Kto z tego kotła ujdzie z życiem, a kto pozostanie w nim na zawsze?

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #zyskiska #fantasy #inkwizytor #piekara #jacekpiekara #cyklinkwizytorski
03b47f33-0c69-4029-93fd-5911eed3eb45
Bing0Bang0Bong0

@Whoresbane A czy nowe wydawnictwo nie miało przypadkiem wydać od nowa jego serie w nowej oprawie ?

Whoresbane

@Bing0Bang0Bong0 Taki był zamiar ale wpierw premiera. Która i tak miała być rok temu

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Drugi news / 29.08.2024

Wydawnictwo Vesper chwali się okładką do serii Eony. "Eryk Promiennooki" Henry'ego Ridera Haggarda trafi do księgarń w 2025 roku. Poniżej krótko o treści.

Saga o Eryku Promiennokim przenosi nas do X-wiecznej Islandii. Syn bogatego rolnika Eryk Thorgrimursson, zwany „Promiennokim” z powodu swoich wyjątkowych oczu, walczy o serce swojej ukochanej, Gudrudy Pięknej. Jednak jej ojciec, kapłan Asmund, nie zgadza się na ich związek, uważając Eryka za kogoś bez przyszłości.

Jeszcze bardziej niebezpieczna jest jednak Swanhilda, przyrodnia siostra Gudrudy i czarownica, która pragnie Eryka dla siebie. Przekonuje wodza Ospakara, by starał się o Gudrudę, co prowadzi do wrogości między mężczyznami. Pełna bitew, intryg i zdrad, historia która trzyma czytelnika w napięciu do samego końca.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #vesper #fantasy #eony #henryriderhaggard #erykpromiennooki
d8f9a0d8-2152-4351-abb6-dbfb372bcf9a
Shagot

@Whoresbane


komu stara okladaka przeszkadzala?


XD


Ciekawoska: Rok wydania oryginału: 1891

72c20352-25d6-4b0d-8d21-6d5405d72e87

Zaloguj się aby komentować

Nowa Fantastyka 09/2024 #nowafantastyka

Słówko ode mnie: Jakich to fajnych czasów dożyliśmy, że w dniu premiery nowego numeru czasopisma ten jest już dostępny do pobrania na przykład w Legimi. Odpada konieczność biegania od kiosku do kiosku, bo numer jeszcze nie przyszedł albo co gorsza, został wykupiony przez innych zainteresowanych. Odpada czekanie na prenumeratę, której dostarczenie Poczcie Polskiej zajmuje od tygodnia (przy dobrych wiatrach) do nawet miesiąca - kiedyś zdarzyło się tak, że numer październikowy otrzymałem razem z listopadowym...

Niemniej prenumeratę i tak mam wykupioną, do czego gorąco zachęcam! : )

A teraz oddaję głos Redakcji:

„Przedstawiamy wrześniowe wydanie "Nowej Fantastyki" - jego okładkę zdobi grafika Piotra Sokołowskiego ilustrująca "Dori" - powieść z uniwersum "Metamorfa" Andrzeja Kwietnia.

Jako że nowy rok szkolny tuż za rogiem, gościmy na naszych łamach znakomitą postać - Przemek Staroń, uhonorowany tytułem Nauczyciela Roku, podzieli się z Wami przemyśleniami, jak zachęcać do fantastyki ludzi, którzy nie są do niej całkiem przekonani, a może nawet są jej niechętni.

Oprócz tego w dziale publicystyki znajdziecie wywiad z Istvanem Vizvarym - pisarzem, którego powieść "Lagrange. Listy z Ziemi" została wyróżniona tegoroczną Nagrodą Nowej Fantastyki (jest też nominowana do Nagrody im. Janusza A. Zajdla i Nagrody Literackiej im. J. Żuławskiego), zaś on sam został laureatem Nagrody im. Macieja Parowskiego.

Mamy też drugi wywiad - z aktorem Ismaelem Cruzem Cordovą wcielającym się w postać elfa Arondira w serialu "Pierścienie Władzy". A skoro jesteśmy przy fanfikach, warto sięgnąć po artykuł, który przygląda się bogactwu tańszej niż serial Amazona fanowskiej twórczości poświęconej postaci Lokiego w ramach Marvel Cinematic Universe.

Oprócz tego proponujemy kolejną odsłonę Lamusa (o "Władcy Grenlandii"), felietony, recenzje książek, komiksów i filmu oraz kolejne spotkanie z Lilem i Putem.

W dziale prozy przygotowaliśmy dla Was tym razem pięć opowiadań: trzy polskie (Paula Wanarska, Paweł Dybała i Wiktor Orłowski) oraz dwa zagraniczne (Ai Jiang i Valerie Valdes). Warto wspomnieć, że opowiadanie Jiang zostało nominowane m.in. do Hugo i Nebuli.

"Nową Fantastykę" możecie kupić w szanujących się kioskach i empikach, a także w księgarni stacjonarnej wydawnictwa Prószyński i S-ka przy ul. Rzymowskiego 28 w Warszawie. Niezmiennie najbardziej korzystną opcją kupna jest roczna prenumerata, którą możecie znaleźć w Gildii. NF jest też dostępna w Nexto oraz Legimi - w formatach czytnikowych epub i mobi oraz w pdf. Linki, tradycyjnie w pierwszym komentarzu. Przy okazji przypominamy o trwającej do końca miesiąca promocji roczników 2019-2021 na Legimi.

Bądźcie z nami!”

#ksiazki #czytajzhejto #fantasy #fantastyka #sciencefiction #legimi
a1225c1a-26c2-4acd-bf4f-fdd49911be12
Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Officyna wyda wznowienie klasyki science fiction. "Twórca gwiazd" Olafa Stapledona ma zaplanowaną premierę w okolicach 20 września 2024 roku. Poniżej okładka i krótko o treści.

Najwybitniejsza powieść science fiction wszech czasów. Zachwycali się nią Stanisław Lem, Doris Lessing, Arthur C. Clarke, Brian Aldiss, Virginia Woolf czy Jorge Luis Borges. Przeklinał ją C.S. Lewis.

Narrator, przytłoczony widmem wojny i upadkiem moralnym ludzkości, wychodzi nocą na pobliskie wzgórze, gdzie spogląda w gwiaździste niebo. Tak rozpoczyna oszałamiającą podróż przez czas i przestrzeń, podczas której poznaje niezliczone cywilizacje – Drugich Ludzi i Symbiotyków, Szkarłupników i Nautiloidów, Arachnoidów i Ichtioidów – ich dzieje i upadki. Wraz z grupą podobnych do siebie bytów wyrusza na poszukiwanie Twórcy Gwiazd, budowniczego Kosmosu, by poznać odpowiedź na pytanie, czy za powstaniem Wszechświata kryje się miłość, nienawiść czy obojętność.

„Twórca Gwiazd”, napisany w 1937 roku, to zarówno przenikliwy traktat filozoficzny, jak i wybuch nieokiełznanej wyobraźni jednego z najznamienitszych pisarzy XX wieku, który dzięki nowemu przekładowi Macieja Świerkockiego odzyskuje odpowiedni blask.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #sciencefiction #scifi #officyna #olafstapledon
5f815427-554e-401d-878c-4fa049232a5b
Whoresbane

Wydanie w twardej oprawie obejmie 352 strony, w cenie detalicznej 69,90 zł. Premiera 23 września 2024 roku


Wołam grzmocących newsa:

@Fly_agaric @Shagot @Schecterro @HerrJacuch @trixx.420 @moll @l__p @rakokuc @Endrevoir @bojowonastawionaowca @GEKONIK

Zaloguj się aby komentować

740 + 1 = 741

Tytuł: Mroczna kołysanka
Autor: Polly Ho-Yen
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Insignis
Liczba stron: 368
Ocena: 7/10

Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5081299/mroczna-kolysanka

Wyobraźcie sobie świat, w którym nagle, niespodziewanie, płodność całej populacji spada niemal do zera. Poczęcie metodą naturalną staje się praktycznie niemożliwe. Kobiety z tych par, które są zdecydowane na dziecko, muszą przejść bolesne i długotrwałe leczenie niepłodności zwane indukcją, które - jeśli się powiedzie - skończy się ciążą. Te, które nie chcą przechodzić tego procesu, muszą liczyć się z konsekwencjami swojego wyboru - gorszymi warunkami mieszkaniowymi, sufitem karierowym i ostracyzmem społecznym.

Ale samo urodzenie dziecka to jeszcze nie koniec. Państwo bardzo dba o to, by dzieci, które przyszły na świat, miały zapewnione jak najlepsze warunki bytowe. W związku z tym rodzice są poddawani nieustannej inwigilacji przez organ zwany Biurem Standardów Rodzicielskich. Jeśli otrzymają 9 NSR (niezadowalających standardów rodzicielskich), czyli żółtych kartek, dziecko zostanie im odebrane.

Książka przedstawia losy Kit, głównej bohaterki z dwóch perspektyw: przeszłości i teraźniejszości. Jej opowieść o procesie indukcji, macierzyństwie, nieustannym lęku i walce o dziecko ukazuje to, co w dystopiach lubię najbardziej: czy lepiej jest zacisnąć zęby i przetrwać, czy w końcu zrobić coś, by zmienić swój los?

Książkę tę czyta się szybko mimo nieco konfundującego (ale wciągającego) początku. Główny plot twist ma się, niestety, rozkminiony dość wcześnie, ale potem dostajemy jeszcze jeden, niespodziewany plot twist na osłodę. Mimo drobnych błędów w tłumaczeniu jest to bardzo przyjemna książka.

Prywatny licznik (od początku roku): 42/52

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto
Wrzoo userbar
d2bc5664-ce1f-41d7-8b69-de0905ed8796
voy.Wu

dobrze rozumiem, że to licznik książek które przeczytałaś?

4463a307-9562-4818-947d-b073f8c8a811
Wrzoo

@voy.Wu eee, nie :D to licznik bookmetera, czyli przeczytanych książek wszystkich na tagu ;)

(Ale jakby zebrać jednak wszystkie przeczytane przeze mnie przez całe życie książki, to pewnie by te 700 było minimum 😅)

voy.Wu

@Wrzoo aaaa ok


 pewnie by te 700 było 

nie ma tyle książek

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Mieszkańcy Głupiego Osła umieli sobie radzić podczas surowych zim. Ustawiali deski wzdłuż dróg, żeby chronić je od zasp, a co ważniejsze, żeby chronić podróżnych przed zabłądzeniem. Dla miejscowych nie było to szczególnie niebezpieczne, gdyż jakiś zapoznany geniusz z rady wioski, żyjący przed kilkoma pokoleniami, wpadł na pomysł wycinania znaczników na co dziesiątym drzewie w okolicznym lesie, w promieniu prawie dwóch mil. Trwało to całe wieki i odnawianie ich zawsze dostarczało zajęcia każdemu, kto znalazł wolną chwilę. Jednak podczas zimy, kiedy przy zawiei człowiek może się zgubić o kilka sążni od domu, wymacywane pod śniegiem nacięcia wielu już ocaliły życie.

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk
Opornik

@moll zawsze byłem ciekaw jak niby te znaczniki miały działać.

moll

@Opornik ja bym to widziała jako proste fałki, które miałyby grot zawsze w kierunku wioski, do tego w zależności od odległości albo większe albo podwójne czy potrójne na krańcach. Tak żeby móc namacać odległość i zwrot

Opornik

@moll A co jak się drzewo obróci?

857910fd-da2e-4b4c-9b9d-a070e34a7f16
Mr.Mars

@moll To był taki ich system GPS i map czyli nawigacja.

moll

@Mr.Mars i to taka bio-eko!

moll

@zosiasamosia1 bana zebrałeś czy się stęskniłeś? xD

zosiasamosia1

@moll mam bana od 2 msc ale stwierdziłem ze jebać białka i tam nie wróce XD Ale tutaj tragicznu ruch widze i ciezko mi sie przestawić na tutejszego bloga

Zaloguj się aby komentować

Tytuł: Baśniowa Opowieść aka FAIRY TALE
Autor: Stiwen King
Kategoria: kryminał, sensacja, fanstazy
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 978-83-6733-818-9
Liczba stron: 704
Ocena: 11/10

Tak, to jest moja druga ksiażka tego autora po Dallas '63...
Nie czytam dużo...srednio 2 ksiązki w całym zyciu #pdk

O ile Dallas '63 było doskonałe to Fairy Tale było doskonałe inaczej...

Ciekawe jest to, że schematy historii są podobne: ktoś w ostaniej chwili przekazuje wskazówki dla innych do alternatywnego świata...ten świat jest lepszy niz to co nam przyszło dotykać...furtka do świata alternatywnego jest cudem ale i klątwą jeśi dostanie się w niepowołane ręce...obaj protagoniści wracają po wykonaniu zadań i na swój sposób są nieszczęsliwi bo tam lepiej było...ale to są wybory z cylku "no way out"...

Wracając do głownego nurtu...bardzo dobre tłumaczenie, niemal w dniu premiery, jak na fantazy to nawet ciekawa fabuła....trochę zapożyczeń od j.k. rowling gdzie główny bohater jest cieniasem jak ląduje w nowej rzeczywistości, ale szybko uzupełnia braki swojej roli w całej historii i ...nie bedę spojlerował

Dobra lektura dla fanów Harego Potera...ciekawie pokazana natura człowieka, który posiada w obejściu zwierzęta...to jak mniejsi bracia w domu wplywają na czlowieczeństwo, potrzeby innych, upływ czasu, zmiany na które nie mamy wpływu, ale jednak możemy sprobować coś polepszyć jak sie pogorszy. Taka troche amerykańska narracja, ale ja sie z tym zgadzam - zycie jest jedno, nie siadasz na dupie, chwytaj...

I też to - jak z wrogów można zrobić przyjaciół (nie za darmo a za wysoką cenę) i to jak warto być przyzwoitym dla wszystkich, wszystkiego....bo te "wszystki" mogą uratować Twoją dupę...
I chciałoby się byc na miejscu głownego bohatera...choć może wybory byłby inne...

Zakoczenie inne niż w Dallas ' 63...ale nikt nie będzie roczarowany.

Ależ to był zajebisty trip kolejny dla mnie....heh

#iwlasniekurwazostalembezlekturychocnajblizszedwatygodniesabezszansnaczytaniebopracaszkurwa
#bookmeter #ksiazki
fff7cfa1-da6c-4edd-9912-f812bbad6c39
Bublik

też lubię Kinga. Dla mnie esensją Kinga jest opowiadanie "Skrót Pani Todd" - siedzi se zwykły facet i zaczyna opowiadać, im dalej tym berdziej creepy. King ma taką fajną interakcję z czytelnikiem, typu "No wiesz stary jak to było!", opisuje dobrze znaną (przynajmniej amerykanom) rzeczywistość wplątując w nią wątki horror/fantasy. Podoba się dla mnie.

cyberpunkowy_neuromantyk

@AndrzejZupa


Niestety, King w każdej nowej książce korzysta z tych samych schematów.


Na przykład „Lśnienie” i „Smętarz dla zwierzaków” mają wręcz identyczne finał: główny bohater zostaje sam na sam ze Złem (hotel - cmentarz), osoba, która mogłaby pomóc, jest daleko (kucharz - żona), a gdy jedzie na ratunek, to Zło cały czas mu w tym przeszkadza. Dojeżdża, kiedy szkoda została już dokonana.


Z drugiej strony uwielbiam Kinga za krótkie formy i umiejętność snucia opowieści. Na przykład o znalezionym ciele przez młodych chłopców czy dzieciakach z „To”.

tschecov

@AndrzejZupa po tej książce, która i dla mnie się podobała. Super przy niej się bawiłem. Zawziolem się za TO. Do dziś jestem obrażony na Kinga 😜

Zaloguj się aby komentować

739 + 1 = 740

Tytuł: Diamenty są wieczne
Autor: Ian Fleming
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Przedsiębiorstwo Wydawnicze „Rzeczpospolita” S.A.
ISBN: 9788360192733
Liczba stron: 240
Ocena: 8/10

"Posłuchaj Bond – powiedziała Tiffany Case. - Trzeba czegoś więcej niż kraby w sosie Ravigote, żebym poszła z mężczyzną do łóżka. Tak czy owak, skoro ty płacisz, poproszę o kawior i to, co wy Anglicy nazywacie kotletem, i trochę różowego szampana. Rzadko zdarza mi się umówić z przystojnym Anglikiem, więc ta kolacja powinna być na miarę okazji.

Oto Tiffany Case – zimna, wspaniała, bezwzględna blondynka, z którą można narobić sobie mnóstwa problemów. Tiffany stoi między Jamesem Bondem a szajką szmuglerów diamentów, której macki sięgają do Afryki, przez Londyn, aż do Stanów. Bond używa jej do infiltracji gangu, ale po dotarciu do Ameryki myśliwy sam staje się zwierzyną. Bond wpada w poważne tarapaty, a pomoc nadchodzi z najmniej spodziewanej strony – od samej lodowej panny..."

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
#czytajzhejto
157b7644-3ec1-4ae3-adfa-4f888fafeb6a

Zaloguj się aby komentować

738 + 1 = 739

Tytuł: The Promised Neverland
Autor: Kaiu Shirai, Posuka Demizu
Kategoria: komiks
Wydawnictwo: Viz LLC
ISBN: 978-1-974741-41-0
Liczba stron: 3840
Ocena: 5/10

Prywatny licznik: 40/52 (30 książek / 10 komiksów)

Jestem srogo zawiedziony tą pozycją. Autorzy obdarli mnie z obietnicy, jaką mi złożyli na początku historii.

Z pozytywów:
- piękne rysunki;
- ciekawy koncept świata;
- super bohaterowie, uplasowanie Emmy na protagonistkę było świetnym rozwiązaniem.

Z minusów:
- Emma, jej optymizm i śpiewka na jedno kopyto przez cały czas;
- ilość bohaterów pobocznych, przez co zlewają się oni w jedną masę;
- pójście przez autora na łatwiznę; wszystkie trudności bohaterów są rozwiązane narracyjnie w najgorszy możliwy sposób;
- przejście po łebkach i tylko liźnięcie problemów moralnych bohaterów;
- brak realnych konsekwencji podejmowanych akcji;
- przeskok czasowy, przez co została zatracona piękna możliwość na rozbudowę bohaterów;

Ogólnie polecam jedynie pierwszą część tej mangi (do rozdziału ~52). Resztę można sobie darować.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytamponocach #manga
08eac349-98a3-4301-a8bc-024394db9738

Zaloguj się aby komentować

737 + 1 = 738

Tytuł: Tajfun i inne opowiadania
Autor: Joseph Conrad
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy [1973]
Liczba stron: 295
Ocena: 5/10

Moje pierwsze spotkanie z Józefem Korzeniowskim. Mały zbiorek czterech opowiadań o tematyce marynistycznej, który przypadkiem wpadł mi w ręce.
Tytułowy "Tajfun" to opis tropikalnej burzy w jaką wpadł okręt parowy przewożący oprócz swojego ładunku także dwustu kulisów, chińskich robotników wracających do domu. Bogaty opis okoliczności przyrody, srogiej natury ale i ludzkich odruchów kapitana, które zachował gdy cała reszta załogi myślała już tylko o sobie. Może być.

"Amy Foster" to zdecydowanie najlepsze opowiadanie w całym tym zbiorku. Traktuje o imigrancie, góralu gdzieś z Karpat, który chciał dostać się do USA, ale jego statek zatonął u wybrzeży Anglii. Cudem uratowany błąka się po okolicy, w końcu uzyskuje pomoc, poznaje powoli zwyczaje, język i ludzi. Po jakimś czasie wydaje się że wtopił się w otoczenie, udaje mu się nawet założyć rodzinę i spłodzić syna ale jednak dla wszystkich wciąż pozostaje tym obcym... Fajne, ponadczasowe.

"Falk. Wspomnienie" to historia kapitana parowca -holownika na jednej z chińskich rzek, który skrywa mroczną tajemnicę. Okrutnie rozwleczone opowiadanie, gdyby było o połowę krótsze byłoby bardziej zjadliwe.

"Jutro" to z kolei opowieść o kapitanie, który poszukuje swojego syna, który kilkanaście lat temu uciekł z domu. Otrzymawszy informacje że był widziany w pewnej miejscowości sprzedaje swój dom i osiada w owym mieście. Z biegiem lat wpada w coraz większy obłęd, planuje co się wydarzy gdy w końcu (już jutro jak powtarza) jego syn wróci, planuje jego przyszłość, nawet znajduje mu kandydatkę na żonę. Gdy syn faktycznie się zjawia nic jednak nie idzie tak jak to ojciec zaplanował... Całkiem zgrabne i przyjemne opowiadanie.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz\
#bookmeter
24b25d76-6e59-41d1-ba57-12e9fab78003

Zaloguj się aby komentować

736 + 1 = 737

Tytuł: Diddly Squat. Rok na farmie
Autor: Jeremy Clarkson
Kategoria: biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo: Insignis
ISBN: 9788367323383
Liczba stron: 256
Ocena: 6/10

Sam książki pewnie bym nie kupił, ale prezent to uczciwa cena

Clarksona (prawie) każdy zna i większość osób za nim przepada. Ja jestem w tej większości, ale jeżeli chodzi o tę książkę to jest tylko OK. Na plus jednak, że zachęciła mnie do oglądania Farmy Clarksona, którą dodałem do kolejki

Diddly Squat jest napisana prostym językiem, ale odniosłem wrażenie, że regularnie autor/tłumacz dodawał niepotrzebnie skomplikowane słowa i część zdań. Szkoda też, że niektóre porównania które przedstawia Clarkson to tylko # pdk dla wybranych osób, głównie Brytyjczyków. Zresztą, to mnie aż tak bardzo nie dziwi, bo w Top Gear/The Grand Tour też czasami były wstawki o postaciach XY z lokalnego podwórka, a dla większości osób np. w Polsce były obce.

Książka "Diddly Squat: A Year on the Farm" autorstwa Jeremy'ego Clarksona to humorystyczna relacja z jego życia na farmie, którą kupił w Cotswolds, w Anglii. Clarkson, znany głównie z prowadzenia programu „Top Gear,” opisuje swoje próby zarządzania farmą, zmagając się z trudnościami, takimi jak zmienna pogoda, złożoność przepisów rolniczych i niesforne zwierzęta. Książka pełna jest typowego dla Clarksona humoru, anegdot i ironicznych komentarzy, ukazując jego zmagania z rzeczywistością wiejskiego życia oraz dając czytelnikom zabawną, a zarazem refleksyjną perspektywę na rolnictwo.

Prywatny licznik 15/x

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki
2011f922-feef-462b-ad56-fed8f37ec8af
Dziwen

@nobodys sam serial jest świetny. Uwielbiam, jak żaden inny ostatnio.

hellgihad

@nobodys Jak do Top Geara czy Grand Tour nie mogłem się jakoś przekonać (wiem, wiem, dziwne) tak farma Clarksona mi siadła mocno, polecam.

bravenewworld63

Chyba czas odpalić Farming Simulator

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a! 

Wydawnictwo Prószyński i S-ka ogłasza dodruk. "Upadek Gondolinu" Johna Ronalda Reuela Tolkiena wróci do sprzedaży 3 września 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie liczy 280 stron, w cenie detalicznej 54,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

W opowieści „Upadek Gondolinu“ ścierają się dwie największe moce świata: jedną z nich jest Morgoth, ucieleśnienie zła, który nie pojawia się w tekście, lecz ze swej fortecy Angband dowodzi ogromną armią. Przeciwstawia mu się Ulmo, ustępujący pod względem potęgi jedynie Manwëmu, przywódcy Valarów; jest nazywany Władcą Wód, czyli wszystkich mórz, jezior i rzek, jakie istnieją pod niebem. Działa on jednak skrycie w Śródziemiu, wspierając Noldorów, szczep elfów, w których poczet zostali zaliczeni Húrin oraz Túrin Turambar.

Kluczowe znaczenie we wzajemnej wrogości bogów ma Gondolin, miasto piękne, lecz ukryte. Zbudowali je i zamieszkali w nim Noldorowie, którzy, kiedy jeszcze mieszkali w Valinorze, krainie bogów, zbuntowali się przeciwko nim i uciekli do Śródziemia. Turgona, króla Gondolinu, Morgoth nienawidzi i boi się najbardziej ze wszystkich swoich wrogów. Na próżno szuka cudownie ukrytego miasta, podczas gdy bogowie prowadzą w Valinorze zażartą dysputę, w wyniku której odmawiają Ulmowi wsparcia w jego zamierzeniach.

Do tego świata wkracza Tuor, kuzyn Túrina, wykonawca planu Ulma. Nie wiedząc, że to ów bóg jest jego przewodnikiem, wyrusza z ojczystej ziemi w niebezpieczną podróż do Gondolinu, a w jednym z najbardziej uderzających momentów w historii Śródziemia pojawia mu się sam Ulmo, wyłaniający się z miotanego sztormem oceanu. W Gondolinie Tuor zdobywa sobie szacunek elfów i poślubia Idril, córkę Turgona, a ich synem jest Eärendel, którego narodziny oraz wielką rolę, jaką odegra w przyszłości, przewidział Ulmo.

Wreszcie nadchodzi straszliwy koniec. Dzięki aktowi najwyższej zdrady Morgoth dowiaduje się wszystkiego, czego mu trzeba do przypuszczenia siłami Balrogów, smoków i niezliczonych orków niszczycielskiego ataku na miasto. Po drobiazgowym opisie upadku Gondolinu opowieść kończy się ucieczką Tuora, Idril i małego Eärendela, oglądających się przez górską rozpadlinę na płonące ruiny ich miasta. W ten sposób wkraczali w nową opowieść, tę o Eärendelu, której Tolkien nie napisał, lecz która została naszkicowana w niniejszej książce w oparciu o inne źródła.

Redagując „Upadek Gondolinu“, Christopher Tolkien posłużył się tą samą metodą „następstwa historii“, której użył, przedstawiając opowieść o Berenie i Lúthien. Według J.R.R. Tolkiena była to „pierwsza prawdziwa opowieść z tego wymyślonego świata“, którą, wraz z „Berenem i Lúthien“ oraz „Dziećmi Húrina“, zaliczał do trzech „Wielkich Opowieści“ z Dawnych Dni.

„Upadek Gondolinu“ jest dla miłośników twórczości Tolkiena najprawdziwszym Świętym Graalem. Przedstawiona w niej historia rozgrywa się tysiące lat przed wydarzeniami opisanymi we Władcy Pierścieni i opisuje losy elfickiego królestwa Gondolin, obleganego przez armię Morgotha. Powieść powstała najprawdopodobniej na początku 1917 roku w Great Haywood w Staffordshire w czasie rekonwalescencji Tolkiena po bitwie nad Sommą. W swoich pamiętnikach pisał, że „Upadek Gondolinu“ był „pierwszą prawdziwą opowieścią“ o Śródziemiu. To w niej po raz pierwszy pojawili się orkowie, smoki i Barlogowie. Wydanie zawiera różne wersje tekstu, a także opracowanie przedstawiające kontekst i odwołania do innych dzieł Tolkiena.

Rękopis powieści został odnaleziony w pozostawionym przez pisarza archiwum.

Redakcją i opracowaniem tekstu zajął się ponad 90-letni syn autora, Christopher, który zapowiedział, że będzie to ostatnie wydane dzieło jego ojca.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #fantasy #tolkien #srodziemie #lotr
5b59ba7c-5623-4c2f-856b-96587cc81d9f
Zjedzon

@Whoresbane no a to nie jest wzięte z Silmarillionu?

Whoresbane

@Zjedzon Częściowo tak, częściowo z notatek i przeredagowane w osobną książkę. Tak jak Upadek Numenoru


Pisanie tego newsa mnie bolało bo chciałbym zobaczyć tę książkę w Zysku

Zjedzon

@Whoresbane czemu akurat w zysku? Ja nawet nie wiedziałem o tym, że z upadku Numenoru zrobili osobną książkę. "Jebło to jebło, na co drążyć? Przyszedł ten Saruman czy Sauron, rozwalił królestwo i tyle" -tak mówili ci, którzy uciekli

Zaloguj się aby komentować