A dlaczego nie dokończymy? Oddelegowany zostałem do innej farmy, gdyż poprzedni menadżer poszedł na rentę z uwagi na chorobę.
Co teraz robię? W zasadzie to samo. Z małymi zmianami.
Tzw. parent flock. Dla klienta, jeden z większych na świecie producentów niosek, Lohmann. W moich rękach jest przyszłość większości jaj w UK, gdyż mam do nadzoru farmę z kurkami, które będą znosić jaja przeznaczone do wylęgarni, nie dla ludzi.
Zostały wyselekcjonowane, pierwsza dostawa była z Hiszpanii, kolejna będzie z Niemiec i czekają mnie jeszcze dwie.
Jakie zmiany? Biosecurity na najwyższym poziomie. Nikt nie może wejść na teren bez prysznica i w swoich ubraniach.
Ja codziennie rano rozbieram się do (hehe) rosołu w pomieszczeniu z drugiego zdjęcia, biorę prysznic, ubieram niebieskie, farmowe ubrania - także bieliznę.
Kurki dostają witaminy w wodzie w tzw. supplementary drinkers (dodatkowe poidełka), a linie są płukane do zimnej wody trzy razy dziennie (przez co zaraz tam jadę na godzinkę - około 8, 12 i 18 przepłukuję linie do wody).
Nie mogę pojechać na żadną inną farmę przez kilka najbliższych miesięcy, jeśli wejdę do innego kurnika - 72h kwarantanny zanim wrócę na te farmę. Dotyczy to szefa, który odwiedza mnie w poniedziałki (piątek jest w biurze, weekend wolny) itp. Żaden inny pracownik z naszej firmy nie może mnie zastąpić bez 72h kwarantanny.
Dopiero tydzień mija, nie wiem jak często będą wpisy - hodowla jak hodowla, to co na tagu wrzucałem dotyczy także tych kurek. Będę nieregularnie wrzucał ewentualne zmiany i różnice.
Acha w ramach ciekawostki - każda kurka ma opaskę na skrzydełku z numerem i QR kodem, żadnej nie wolno zutylizować (nawet jak słaba czy mała) - jeśli jakaś zdycha to tylko naturalnie, każda jedna trafia do Excela i firma dokładnie wie skąd ona była, jak długo żyła itp. Te kurki są warte majątek. Lekko kilkaset funtów jedna. Od nich zależy to, jakie kurki będą dostawać klienci w dużej części UK w najbliższych latach.
#kurnikszkota #hodowla #kury #rolnictwo




@kitty95 luzik, jest więcej ludzi ale nie na miejscu, czasami tylko zajrzą.