W sobotę mam bieg charytatywny więc uznałem że dziś ostatnie śmiganie w tym tygodniu. Tak się by na weekend było mocy, bo im więcej tam przebiegnę tym więcej płacą na fundację
Ale uznałem też, że trzeba to zrobić z przytupem. Wiadomo że masa = siła, a że ostatnio przytyłem to postanowiłem zaatakować PB na 10 km z początku roku. Okazuje się, że to jest właśnie tak proste, mówisz sobie że idziesz biegać PB, patrzysz na tempo i nim biegniesz. Tym oto sposobem po kilometrze rozgrzewki zrobiłem swoją dyszkę o prawie 2 minuty szybciej niż poprzedni wynik (i udało się zejść poniżej 5:30) XD Polecam takie haxy, ale muszę sobie jakiś zegarek sprawić bo z telefonem to było uciążliwe
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
@minaret Elegancko jest! (▀̿Ĺ̯▀̿ ̿)
Zaloguj się aby komentować