#sen

2
454

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Wielokrotnie mi się zdarzało śnić i mieć tego świadomość ale dziś po raz pierwszy miałem paraliż senny. Przez jakieś dwie minuty nie mogłem ruszyć żadną kończyną. Powieki mi się otwierały i zamykały jak w jakimś horrorze. I to wszystko w burzę. Szczerze nie polecam.

#noc #sen #zalesie
533c696f-8772-4656-bbbc-7ea42205ca0a
billuscher

@CoryTrevor Nie polecasz LD czy paraliżu? Z paraliżu jak zamkniesz oczy wrócisz szybko do snu a jak się skoncentrujesz możesz zachowac świadomość, paraliż to nic strasznego

Fox

Niegdyś zdarzały mi się PS. śniło mi się że jestem przybity do sufitu lub do wyrka przez nieznaną mi siłę nie mogę sie ruszać krzyczeć a domownicy sobie chodzą i mnie nie widzą. Straszne. Ale też ciekawe bo byłem niemal przytomny w takich snach.

Raz się dusiłem nie mogłem nic z tym zrobić, po przebudzeniu w końcu okazało się że piesek na mnie położył głowę.

Zielczan

@CoryTrevor miałem parę razy w życiu, co najmniej dwa z prawdziwymi halucynacjami, mailem otwarte oczy i widziałem w pokoju rzeczy, których nie było xD

Zaloguj się aby komentować

Na dworze deszcz.. Przeszedłem przez granicę POL-UA ... ale po kolei. Przed przekroczeniem strażnicy mówili żebym się porządnie zastanowił bo tą drogą już nie wrócę. Przejście wyglądało jakby stadion podzielić wzdłuż na pół a na środku boiska jeszcze raz gdzie była ściana z płyt OSB z kładką na górze gdzie chodzili strażnicy. Druga część przejścia była jakby długim tropikalnym stawem z parującą wodą i masą roślin. Za barykadą graniczną  z OSB dojrzałem masę siedzących na trawie ludzi a na końcu jakąś scenę. ... Pomimo ostrzeżeń strażnika postanowiłem jednak przejść, paszport mam, nie ma się co martwić. Wszedłem na barykadę z OSB z której było już zwykłe pochyłe zejście. Przeszedłem kilkanaście metrów i dotarłem do osób siedzących na trawie. Z bliska dało się usłyszeć, że skandują żeby ich przepuścić, że już nie chcą tu być. Poszedłem dalej gdzieniegdzie w publiczności siedzą ludzie z karabinami, którzy zrobili sobie przerwę od walki z ruskimi. Zagaduję z jednym, mówi jak nie chcę to nie muszę iść walczyć, przynajmniej na razie. Trafiam w końcu na kogoś znajomego. Kolega z akademików na Wittiga jeszcze z kilkoma innymi których znam z domówek. Pytam się, czemu ci ludzie krzyczą że chcą przejść, przecież wystarczy pokazać kwity. Janusz mówi, że i tak cię nie przepuszczą, możesz próbować jedynie przez basen ale to niebezpieczne. Mówię mu, ale głupoty gadasz idę sprawdzić. Podchodzę do strażników na barykadzie OSB a oni, że nikogo nie wpuszczą dopóki nie będą zezwolenia z rządu. Patrzę na ten staw z prawej strony i tak z 20m dalej dostrzegam na końcu pomost gdzie siedzą dzieci. Chłopiec i dziewczynka, machają spuszczonymi nogami, z wody na pomost widać też drabinkę. Pytam strażnika  przez staw można? Można ale nie radzi, bo wodą jest żrąca. Myślę pewnie mnie nabiera, patrzę wodą dziwnie paruje i puszczą bańkę. Odpowiadam, no tak później oparzenia skóry można mieć. Wracam do Janusza, mówię to jakieś chore. On odpowiada, że ma dwójkę dzieci i też nie ma jak wrócić. Znajomi zbierają się i idą do jakby labiryntu z małymi pokojami. Każdy pokój ma swój numer, są jakieś puki gdzie można usiąść. Przychodzą jakieś panie i przynoszą jedzenie każdemu, a później coś wklepują na tablecie. Też coś dostaję  okazuje się, że nie pasuje jej numer pokoju powinienem być w 86 a jestem w 82. Mówię, że nie wiedziałem, zagadałem się że znajomymi i w ogóle. Sięgam do kieszeni, sprawdzam czy wszystko mam. Zamiast telefonu wyciągam odtwarzacz mp3 który miałem 15 lat temu  myślę jakim cudem. Babeczka w końcu mówi, że jak dają posiłki mam być tak gdzie mają mnie dzisiaj w bazie i wręcza mój telefon. Jutro mam przypisany pokój 88. Analizuję co mówią znajomi, ile tu już są i jak wyglądają. Włącza mi się czarno myślenie, i zaczynam się zastanawiać na ile tu utknąłem. Myślę trzeba zadzwonić do żony bo nie mam pojęcia ile to jeszcze potrwa. I wtedy się obudziłem  deszcz dalej padał, żona śpała obok, porządnie sprawdziłem. Nie wiem tylko jak się wydostałem. Na szybko spisany #sen aby nie uleciał.
aberotryfnofobia

Kiedyś gdzieś był taki miś Puki. Zawsze kiedy widzę że ktoś pisze puki zamiast póki, to mi się przypomina.


W trakcie pisania komentarza mój mózg zdołał wysupłać, że Garfield miał misia. W oryginale Pooky, spolszczone Puki.

Zaloguj się aby komentować

Jeszcze mam jedno pytanko - od mniej więcej tygodnia wcieliłem kilka rzeczy na poprawę snu takich jak słuchanie spokojnej muzyki, czytanie książek przed snem czy suplementacja melatoniny. I wszystko ok, zasypiam moment, nie budzę się w nocy, tylko że budzę się po przespaniu równo 6 godzin. Czy zatem wszystko jest ok i tak po prostu już mój organizm ma?

#sen #pytanie #kiciochpyta
Jarem

@Chougchento

Ciężko powiedzieć.

Może być wszystko git, a możesz mieć zaburzenia snu.


I tak jak ktoś powiedział odstawiłbym melatonine, chyba że zalecił Ci ją lekarz.

bscoop

@Chougchento ja jakiś czas temu zastąpiłem melatoninę magnezem, i zasypiam nawet lepiej. Przesunięcie ostatniego posiłku wcześniej też pomogło.

Chougchento

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Zaloguj się aby komentować

Kiedyś pisałem o macie do akupresury. Wtedy starałem się siebie pilnować ze spędzeniem chociaż tych 20 minut dziennie, wprowadzając to w nawyk. Obecnie audiobook na uszach, i sobie tak zasypiam codziennie, spędzając średnio 2h snu na kolcach. Następnie zwijam sprzęt z podłogi i wskakuję do normalnego łóżka. Polecam gorąco, dawno tak dobrze nie sypiałem.
Do tego lubię czasem dorzucić piwko zero po skończonym treningu. Takie combo działa lepiej niż melatonina którą kiedyś musiałem łykać codziennie przed zaśnięciem. Dobrze pomyśleć o zdrowym śnie i szukać własnych rozwiązań, to naprawdę potrafi odmienić cały dzień.
#sen #zdrowie #chwalesie #gownowpis
2e671b65-2f51-496d-b245-00ab5b38fc0d
Dziś mam pytanie odnośnie snu. Otóż niestety swego czasu pracowałem na zmiany, w tym nocki. Od tamtej pory mam nieco rozwalone spanie, w sensie mam pojedyncze dni, że pośpię dłużej (szczególnie w zimę). Jednak niekiedy nie mogę zasnąć i budzę się wcześnie, co mnie irytuje tym bardziej, że pracę zaczynam o 9. Co suplementować, by poprawić sen? Czy poduszka ma wpływ na to - jeśli tak, to jaką wybierać? Poczytam też chętnie, co bierzecie w razie podobnych problemów i co ewentualnie wam pomogło.

#pytanie #sen #bezsennosc #zdrowie #kiciochpyta
jedzczarnekoty

@Chougchento mnie pomaga melisa i przede wszystkim zacieniona sypialnia

Lubiepatrzec

@Chougchento sen regulujesz regularnym wstawaniem o konkretnej, tej samej godzinie. Jak będziesz konsekwentny to pora zasypiania powoli zacznie sama się regulować.

Pirazy

@Chougchento nic nie suplementuj i nie kupuj zadnej poduszki tylko ogarnij lepetyne. Kladz sie spac wyciszony, o stalej porze, najlepiej lekko zmeczony, bez gonitwy mysli i stresu. Nie szukaj przyczyny w jakiejs dawnej pracy na zmiany to tak nie dziala. A jesli samoczynnie budzisz sie wczesniej wyspany (bo tej informacji nie zawarles) to co w tym zlego? Wykorzystaj poranek do ogarniecia np prania. Kazdy potrzebuje innej ilosci snu, ja przy wolnym budze sie punkt 7.00 niezaleznie czy spalem 6 czy 8 godzin i jeszcze mnie nie powalilo zeby doszukiwac sie w tym problemu

Chougchento

@Pirazy ech, to jest właśnie problem. Czasami nie potrafię się uspokoić i mam gonitwę myśli, przez co nie mogę zasnąć. A budzę się samoczynnie.

Zaloguj się aby komentować

Znajomy z naszego Discorda / Telegrama o świadomym śnie przesłał mi film niejakiego Atora (osoby znanej  z wierzenia różne bzdurne teorie spiskowe, ale mniejsza o to) zatytułowany "Świadomy Sen! Jak Go Mieć! Łatwy Sposób na Świadome Sny",  trochę clickbaitowy tytuł pomyślałem ale okej zobaczę, film trwa godzinę z czego 11 minut (od 10:41 do 21:41) to mówienie o tym, że trzeba robić testy rzeczywistości i prowadzić dziennik snów, trochę zmarnowany potencjał bo istnieje wiele innych ciekawych technik, które opisane są m.in w naszym kompendium świadomego snu, poza tym jak nie chce mówić o świadomym śnie dłużej mógłby chociaż nazwać film Q&A bo tak na prawdę jest ten filmik.

#swiadomysen #swiadomesny #sen #sny #swiadomesnienie #luciddream #luciddreaming #ld #oneironautyka #ator #pracowniktvn #youtube #polskiyoutube
Asu

@billuscher czy ktoś kto nie pamięta 99.9% swoich snów ma w ogóle czym się interesować w kwestii lucid dreaming? Przez to nie mam też trochę cierpliwości do prowadzenia jakichś dzienniczków itp itd bo wpisy robiłbym średnio może co pół roku albo i rzadziej… Istnieją jakieś inne sposoby wprowadzenia się do LD w inny, szybszy sposób? Nie zależy mi na regularności LD, bardziej na tym żeby jakikolwiek LD się udało mieć i chociaż po części zapamiętać. Jeśli coś takiego kojarzysz to wystarczą mi hasła do poczytania, nie musisz się jakoś specjalnie rozpisywać xd

billuscher

@Asu Da się wyrobić pamięć snów, kłaść się wcześniej, po przebudzeniu

Możesz ewentualnie zainteresować się WILD (opisane na podanej stronie) ale to cięższa para kaloszy niestety

Zaloguj się aby komentować

Myślałem już że ketrel 100 mg przestał na mnie działać, a tu proszę, wczoraj do kolacji wziąłem, potem usiadłem w pokoju i nie spodziewałem się zupełnie tego co mnie spotka. Jak wszedł to ledwo się doczłapałem żeby ogarnąć pokój do spania, nawet nie zdołałem pościeli se ubrać czystej. Tak mnie grzmotło, że kręciło mi się w bani, nie umiałem wzroku skupić i myślałem że zasłabnę i obudzę się rano na podłodze, o ile w ogóle się obudzę.

Skąd się wzięła taka różnica w mocy działania ketrelu tego dnia? Wcześniej już naprawdę byłem zawiedziony że przestawał pomagać, a tu nagle takie jebniecie

Dodam że tego dnia biegałem na bieżni trochę dużo jak na moje możliwości, bo 3 km a ważę 90 kg i próbuje schudnąć.
A na kolację do ketrelu jadłem jajecznicę.

#psychiatria #sen #leki
Gilgamesz

@phenoman ja miałem podobnie jak pierwszy raz brałem ranofren. Wziąłem rano. Chociaż lekarz mi później powiedział żeby brać wieczorem. No i wziąłem rano i poczułem takie dziwne zmęczenie po kilku minutach od wzięcia tego leku. I zasnąłem tak jak siedziałem.

Zaloguj się aby komentować

Kolejny wpis do dzienniczka przed końcem miesiąca:

Na #silownia byłem w tym miesiącu 13 razy (więcej grzechów nie pamiętam, pdk), kilka wyjść na rower, ale nic ambitnego.
Niestety musiałem zamienić kilka ćwiczeń (np. dipy ) na mniej obciążające bark, bo nadal jest w fazie naprawy jest ogromna poprawa, ale jeszcze nie 100% sprawności bez bólu.
Nie był to niestety sam problem z napięciem mięśni tylko chrząstki. Po masażach + zabiegach z igłami w barkach i tricepsie pozostają ćwiczenia (praca domowa) z gumami, kettlą i hantlami, które grzecznie wykonuję. W następnym wpisie do dzienniczka mam nadzieję, że to będzie już temat zamknięty.
Zacząłem się dużo więcej rozciągać i przy tym pozostanę

#dieta
Waga minimalna przy 183cm w tym miesiącu to 77.7kg a maksymalna 80.5kg, czyli tak jak mi się podoba i chciałbym się tego przedziału trzymać. Sprecyzowana dieta nie istnieje i wcinam jakieś 3000kcal.
Ostatnio się dowiedziałem, że włoskie śniadania to kawa + coś słodkiego. Tak więc nie piję kawy przegryzając słodyczami, tylko mam "włoskie śniadanie" Tego słodkiego oczywiście nie za dużo, do 400kcal.
Z drugiej strony jednak słodkie białka mi się przejadły, i wolę po siłowni zjeść jak kanapkę kostkę twarogu 250g i popić mlekiem..
Z obiadami jest różnie.
Przedtreningówka to nadal ciacho z kruszonką, albo jakaś inna minichałka. Dodatkowo 200mg kofeiny + cytrulina.
Suple codzienne to nadal: Magnez z rossmana (aptekowe się mi nie sprawdziły) + ADEK + ostatnio powróciłem do kreatyny.

#sen
Średnia 8:23h w tym miesiącu, czyli prawie godzina więcej niż w czerwcu. Niestety nadal nie potrafię się zmusić do regularności i spanie w weekend bardzo się różni od tego w dni robocze..

#zdrowie
Mam w rodzinie ciężki przypadek choroby bechterewa (aka zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa) + przez większość życia się garbiłem, więc przyszła pora na badania. Po zdjęciach RTG (1 zdjęcie) oraz konsultacją z fizjo + lekarzem na szczęście choroba jest wykluczona. Jest co prawda skrzywienie kręgosłupa, ale z aktywnym trybem życia i ćwiczeniami będzie pan żył.
W tym tygodniu ktoś z hejto pisał o swoim badaniu ucha (niestety nie pamiętam nicka) i mi też takie się na 100% przyda.. W następnym wpisie do dzienniczka się pożalę, albo pochwalę na ile było to coś poważnego.

btw. raz widziałem na siłowni lokalnego celebrytę czyli wrocławskiego koksa i.. tak w skrócie na zdjęciach bardziej imponuje.
485d0eeb-6a33-4533-9d4f-c34dcadc2375
c055a1f6-183f-4f96-8005-64ce61ac2b91
51557c1c-a6bc-4ce0-9fa3-f1f5440adc5d
rain

@nobodys mam nadzieję, że to zdjęcie nie było wykonywane w pozycji "baczność!" Co to za lokalny wrocławski celebryta?

nobodys

@rain https://www.instagram.com/wroclawski_koks/ ogólnie nic do niego nie mam (chociaż straasznie głośno rozmawia i stęka nawet przy stosunkowo niskich obciążeniach), ale gdybym nie wiedział kim jest to pewnie bym nie zwrócił na niego większej uwagi.


Pozycja na strojąco, ale w miarę neutralna bez retrakcji/depresji (chociaż od tego zdjęcia można dostać depersji XD)

rain

@nobodys kurde, nie znam człowieka

Wow, masz spore skrzywienie kręgosłupa. Czy siłownia jest w takim wypadku bezpieczna?

e5aar

@nobodys Elegancko

billuscher

@nobodys spróbuj chodzic wczesniej spac albo melatonine

ew jakas medytacja wyciszenie

nobodys

@billuscher Melatoninę 3-4mg biorę regularnie (ale nie codziennie). Dłuższe spanie w weekend wiąże się z tym, że nie nastawiam wtedy budzika.. ale chyba zacznę

Zaloguj się aby komentować