#ryby
Czyli fragmenty artykułu, który polecam w całości, bo to niesprawiedliwe, żebym tylko ja czuł dyskomfort genitalny, podczas czytania. Ten tekst jest kompletne normalny, ale z jakichś powodów to jedna z tych rzeczy, która przeraża mnie jak cholera. XD
-I FRAGMENTY I-----------------------
Ameryka Południowa jest zamieszkana przez najróżniejsze gatunki zwierząt, z których wiele budzi autentyczną grozę wśród tubylców i turystów. Jaguary, pumy i jadowite węże to jeszcze nie wszystko. Niebezpieczeństwo czyha także w wodzie. W końcu Amazonka, najdłuższa rzeka świata, jest terenem łowieckim wielkich anakond, kajmanów, piranii i żarłaczy tępogłowych. Opinią jednego z najniebezpieczniejszych żyjących tam zwierząt cieszy się także wandelia – niewielka, niepozorna ryba. Czy rzeczywiście jest tak groźna, jak głoszą opowieści na jej temat?
Jak wygląda wandelia?
Jest pozbawiona łusek i podobnie jak węgorz ma wydłużone ciało. Jej płetwa grzbietowa nie zawiera promieni twardych. Na pokrywach skrzelowych wandelii występują ostre, skierowane do tyłu kolce. Otwór gębowy jest wyposażony w króciutkie, za to ostre jak szpilki zęby. Osobniki z tego gatunku są przezroczyste. Ciało niektórych okazów jest zabarwione na żółto lub ciemnożółto. Wandelia jest niewielka. Osiąga długość od kilku do kilkunastu centymetrów i grubość od kilku do kilkunastu milimetrów.
Vandellia cirrhosa to gatunek pasożytniczy. Pożywia się krwią dużych ryb, pasożytując na ich skrzelach. Gdy namierzy żywiciela, wpływa w jego pokrywę skrzelową. Następnie swoimi kolcami przytwierdza się do łuku skrzelowego.
Podobno niewielka ryba jest w stanie przedostać się do cewki moczowej osób pływających nago lub oddających mocz do rzeki. Zdaniem niektórych naukowców, ma ją wabić zapach mocznika Substancja ta w niewielkim stężeniu jest obecna w wydalanej ze skrzeli wodzie. Właśnie dlatego ma dochodzić do pomyłkowych ataków na ludzi.
Wśród rdzennych mieszkańców obszarów, na których występuje ten gatunek, panuje przekonanie, że bezpieczni nie są nawet ludzie stojący na brzegu lub na pokładzie łodzi. Podobno wandelia potrafi przepłynąć wzdłuż strumienia uryny i dostać się do cewki moczowej.
Gdy do tego dojdzie, jedynym właściwym postępowaniem jest wizyta u lekarza. Wandelia nie jest w stanie samodzielnie wypłynąć z tak wąskiego otworu. Kolce wyrastające z pokryw skrzelowych ryby kotwiczą się w tkankach, przez co jej usunięcie jest bardzo trudne. Podobno czasami udaje się to zrobić metodą endoskopową. Gorszy scenariusz przewiduje interwencję chirurgiczną.
Zatem, mit czy fakt? Bardzo trudno o jednoznaczną odpowiedź. Faktem jest, że takie przypadki odnotowano w literaturze, ale przyjmując, że były prawdziwe, należy uznać je za incydentalne, zwłaszcza że w XXI wieku nie opisano ani jednej sytuacji, w której wandelia pasożytowała na człowieku.
-------------------------
Niby wiedziałem, że istnieje taka ryba, ale przy takich tekstach wyobraźnia mi pracuje za bardzo. XD
#sowietetate #ciekawostki #natura #ryby
Kojarzę też coś o takiej, co niby myliła jądra z orzechami... ale nie będę tego wyszukiwać 😀
@Dziwen jakieś 15-20 lat temu słyszałem o tej rybce od Cejrowskiego. Już w tej chwili nie pamiętam czy któraś z książek czy któryś program z cyklu "Boso...".
Wojtek lubi wymyślać różne chujowiny więc jest szansa że to jest jakiś urban legend, ale fakt, wolałbym nie sprawdzać na sobie ;)
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zawsze się zastanawiam jak to przechodzi bez lad chłodniczych. W tzw. sklepie rybnym od razu sanepid by to zamknął
Zaloguj się aby komentować
#nivaznegdziedroga
#offroad
#ryby
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Jedyne co udało się złowić nad ranem. 47cm/1,1kg wrocił do wody cały i zdrowy.
@winiucho „wrocił do wody cały i zdrowy” to po co go łowiłeś i narażałeś na utratę zdrowia / życia?
chyba nigdy nie zrozumiem tego hobby xd
@A_I To co powiesz o myśliwych? Moje trofeum żyje.
@winiucho hmm no myśliwi z tego co kojarzę to nie strzelają sarnie w nogę, robią wspólne selfie, a potem ja wypuszczają, żeby potem się wykrwawiła na wolności. Tylko zabijają, oprawiają i zjadają
@winiucho sory, ale dla mnie to tak samo dziwne jak dla kolegów wyżej. Nie chciałbym żeby ktoś mi dla zabawy wbił hak do ryja i podduszał (podtapiał), dziwne macie to hobby
@winet Nie tylko wedkarze podduszają, gdyby to byla moja praca to by bylo spoko czy jak?
@winiucho gdybyś był rybakiem który łowi je żeby inni mieli co jeść to w mojej opinii byłoby spoko :)
nie no kura, z pokaleczonym otworem gębowym i zestresowany został wrzucony do wody - to już trzeba było go zeżreć w kociołku
Zaloguj się aby komentować
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Jednym z wyróżniających się stworzeń jest rodzaj "chodzącej" ryby, z wyłupiastymi oczami i skórą, która wygląda na szydełkowaną. Jest to rodzaj ropuchy morskiej - rodzaj głębinowej żabnicy słynącej z ponurego wyrazu twarzy i świecącej przynęty, która zwisa przed jej twarzą, aby przyciągnąć zdobycz. Jego przypominająca serwetkę skóra składa się z małych igieł, które prawdopodobnie zapewniają ochronę i otwory na narządy zmysłów.
Ropucha morska ma zmodyfikowane płetwy, które pozwalają jej chodzić po dnie morskim - częściowo jako strategia łowiecka, a częściowo dlatego, że jest to bardziej energooszczędne niż pływanie.
Nadal dość mało o nich wiemy.
Pierwsze 2 zdjęcia, wliczając mema to ta "nowa" ropucha, a 3 kolejne to ziomeczki z tej samej rodziny. Prace nad oceną, czy "nowa" jest "nowa" nadal trwają, ale te ryby znaleziono w dość odizolowanym miejscu i stąd założenie, że są bardziej odpryskiem, niż częścią większej całości.
------------------------------
https://www.nationalgeographic.com/animals/article/walking-fish-deep-sea-new-species-chile
> #sowietetate < Tag do obserwowania i blokowania
#ciekawostki #chile #ryby #natura #spongebob
@DziwnaSowa te oczy na pierwszych zdjęciach XDDD
Ładne to nie jest.
@Hoszin Gdyby ta ropucha morska potrafiła czytać, byłoby jej bardzo przykro.
@Hoszin jakby go wyjąć na powierzchnię to dopiero by się przystojniak zrobił
@DziwnaSowa no rzeczywiście podobna do tej całej Seleny Gomez
Zaloguj się aby komentować
#nivaznegdziedroga
#ryby
Ehhh, ten wędkarski klimat. Nie do podrobienia. Zazdroszczę, bo czasu ciągle mało, a tego typu imprez brakuje mi strasznie. Z fartem tam. Połamania!
@wiatrodewsi u mnie też, na ryby pierwszy raz w tym roku. I pomimo marnych wyników to fajny czill.
@yoowki świetny wąs, zalotny taki
@mk-2 już Co pisałem że na drugie mi Janusz. To zobowiązuje😅
Czy to świeżo ścięta brzoza? Czy Was nie popitoło?
@Zapster tak świeżo ścięta, przez poprzedników, a skoro leżała to skorzystałem.
Tak godzinę przed Wami? Twarze takie, że nie wierzę Ci. Kolor drewna świadczy o świeżym ścięciu. Dobrze, że tablice pokazałeś.
Nie tnij świeżych drzew więcej
Zaloguj się aby komentować
#szkocja #emigracja #ryby #przyroda
Zaloguj się aby komentować
#pokazkota #kotybazyla #jaga #ryby
Jakiś ten kot fejkowy jakby generowany przez AI ta czarna łatka na mordce mnie zastanawia.
@Alawar Mam dużo zdjęć
@kotybazyla Ładne kociambry
@kotybazyla Ale o co chodzi, przecież kot się zmieści - ?
@motokate Nie widzisz grymasi
@Alawar Bo to jest krzesełko na ryby - musisz je tam położyć.
@kotybazyla przynajmniej tanio
Zaloguj się aby komentować
Prawdziwe udomowienie królików zawdzięczamy prawdopodobnie dopiero średniowiecznym zakonnikom, za sprawą których zwierzęta te trafiły na europejskie stoły. Zainteresowanie zakonników tą hodowlą brało się stąd, że płody królicze uznawane były za coś pośredniego między jajkiem a rybą i mogły być spożywane nawet w okresie wielkiego postu, czego zabronił dopiero papież Grzegorz z Tours. W średniowieczu utrzymywane były w „króliczarniach” – ogrodach łowieckich, które zakładano zarówno z populacji królików dzikich, jak i już udomowionych.
Prowadzona przez mnichów praca selekcyjna doprowadziła do powstania ras królików o zróżnicowanej barwie futra oraz różnej wielkości. W XVI w. pojawiły się pierwsze rasy królików o kolorowym umaszczeniu. Uwiecznione zostały na obrazach. W 1530 r. Tycjan przedstawił „Madonnę z białym królikiem”, w 1587 r. Hans Hoffmann królika hodowanego dla jego futra – „Hare”. W 1700 r. istniało już 7 ras kolorowych, dziś mamy ich ponad 200.
https://wz.izoo.krakow.pl/files/WZ_2013_1_art05.pdf
#krolik #zwierzeta #smiesznaryba #ciekawostkihistoryczne #ryby #katolicyzm
Australia to nie tylko słynna wojna z Emu
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_Emu
mieli tam też problem z królikami
Zaloguj się aby komentować
-
większe, 68 x 32 x 31 z kiryskiem pandą, samcem i samicą mieczyka hellera. Z wyposażenia: lampa typu świetlówka do sieci, filtr typu kaskada, grzałka. W środku zostawiłem kilka roślin, ale szkło jest do czyszczenia z glonów i kamienia.
-
mniejsze, 55 x 24 x 31 z jedną brzanką sumatrzańską. Oryginalnie mieszkała w większym, ale nie miałem już jak zmieścić do samochodu. Do akwarium dodaję żwir na dnie, jakieś rośliny, od biedy słabą listwę LED (trzeba zmienić światło, bo inaczej roślinki słabo sobie radzą). Filtr zostaje u mnie, pożyczyłem go i muszę oddać.
Jest, a właściwie była, to część hobby osoby, która nie może się już nim zajmować. Ryb było więcej, ale niestety wyzdychały.
Będę miał jeszcze duże akwarium, mniej więcej jak to większe wypisane powyżej, w którym mieszkały brzanki. Są tam jakieś rośliny i podłoże, do tego filtr kaskada i światło, na razie jednak nie sprowadziłem go do siebie.
Kolejne duże akwarium jest również w pełni wyposażone, w nim żyją Naskalniki Marliera, jakieś 6 szt.
Jeśli nie znasz się na akwarystyce, ale zapaliłeś/aś się, bo rybki i za darmo ( ͡° ͜ʖ ͡°) to poczytaj, serio. Żadna z tych ryb nie powinna pływać sama, trzeba będzie jeszcze kilka sztuk dokupić. Podłoże nie jest drogie, ryby i rośliny też, ale to zawsze obowiązek, który trzeba spełnić.
Od biedy mogę to gdzieś dowieźć na terenie Wawy na zachodnim brzegu, ale jak mi ktoś się rozmyśli w ostatnim momencie to go poślę gdzie czort boi się zapuszczać (serio, mam zbyt dużo takich specjalistów ostatnio).
#akwarystyka #ryby #akwarium #oddam #zadarmo
@macgajster to z mieczykami mógłbym przygarnąć w przyszłym tygodniu na 90%. Co prawda wolałbym bez ryb żeby zrobić „żywy las” ale może wkręcę się znów w rybki.
Na razie muszę kupić jakiś stolik na którym mógłbym je postawić.
Czy na dobrze pamiętam że mieczniki to dość agresywne rybki i nie z każdą się dogadują?
@Astro nie jestem specjalistą, ale to chyba przeciwnie z mieczykami - są łagodne i trochę weloniaste, przez co potrafią być obskubywane. Za to brzanka na pewno bywa agresywna.
Jest strona rybyakwariowe.eu, z niej:
Samce bywają agresywne wobec siebie, wyznaczają rewiry.
@macgajster pw.
Ja rybki miałem „za dzieciaka” to też mogło mi się pomieszać. Trochę chodzi za mną powrót do tego ale zawsze brakuje bodźca :/
Zaloguj się aby komentować
https://streamable.com/7cxiff
mir>
https://video.twimg.com/ext_tw_video/1777943497972293632/pu/vid/avc1/270x480/iOlE4ZYENQZCmDfC.mp4?tag=12
#rosja #ryby #powodz #natura #heheszki #smiesznefilmiki
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
#wedkarstwo #ryby #pytanie #pytaniedoeksperta
Za duze na sadrynki imo, moze pilchardy
@Nedkely może to kwestia perspektywy, to były małe ryby
@madhouze pilchardy jednak
@madhouze Sardynka
Niemozliwe sardynki sa z konserwy.
Zaloguj się aby komentować