@Marchew kup gruza jak ma na niego padać deszcz i prażyć słońce.

Kupić nowy rower i trzymać go pod chmurką. Nawet jak ci go nie zajebią na drugi dzień to na następny sezon dobrze poznasz się z rudą. Kup sobie lepiej jakiegoś używanego strucla za 200 zł co go nie będzie szkoda.

@Marchew auta to może jeszcze kradną nieco bardziej rozgarnięci "specjaliści", ale rowery to obstawiam że w większości osiadlowe patusy i nowego nawet marketowca zajebią żeby mieć na flaszkę.

Duuuży kilometraż, fajne taczki, widać, że obsakwione

@Lubiepatrzec właśnie robię risercz xd koło 10k na sprzęt to już na prawdę spoko https://www.centrumrowerowe.pl/rower-elektryczny-kellys-tygon-r10-p-pd33482/ ale widzę że można wyrwać używane gdzieś w sprzedaży no i z zeszłych lat też są tańsze. Zauważyłam że stacjonarnie w sklepie lepiej się można dogadać i zejść z ceny niż online.

Kiedy nie wiem, ile może kosztować wejście w jakiś sport, to zaczynam od Decathlona. Bazowe produkty marek własnych mają zwykle w cenach nieosiągalnych dla popularnych brandów, a przy tym masz pod ręką serwis i dobrą gwarancję.

I tak, odpowiadając na Twoje pytanie: wydaje się że możesz zmieścić się w 3700 zł z tym modelem: https://www.decathlon.pl/p/rower-elektryczny-gorski-mtb-rockrider-e-st100-27-5/_/R-p-337499

Na pewno nie jest to szczyt techniki w rowerach elektrycznych, ale pasuje do Twoich założeń. Alternatywnie możesz też popatrzeć szerzej, bo na tym poziomie cenowym, każdy 1k więcej powinien robić dla amatora zauważalną różnicę w jakości/trwałości/radości:

https://www.decathlon.pl/sporty/rowery/rowery-elektryczne-mtb/f-amortyzacja_amortyzator-przedni-hardtail_amortyzator-przedni-i-tylny-full-suspension_z-amortyzatorem

Są też inne możliwości i marki, ale mi wychodzi, że ile razy chcę z czymś tanio zacząć, to kończę w decathlonie, ew. szukam używki, ale akurat z rowerami - tym bardziej e-mtb - to trzeba nieco wiedzy, żeby nie kupić czegoś popsutego/zajechanego.

Po co rower zjazdowy z silnikiem elektrycznym? XD

@No_nie śpiwór mam jungle set z moskitierą, waży jakoś 700-800g, śpiwory puchowe mam dwa jeden z aliekspress trochę cieplejszy? Aegismax, powiedziałbym że poza brakijacą osłoną zamka jest super. Niestety przez suwak wchodzi trochę chłodek, ale używam od maja do września i nie zmarzłem nawet poniżej 10, teraz kupiłem alpin lockera, typowo letniego i pod rower. Też testowany, właśnie z hamakiem i dupsko też nie zmarzło, ale noc była ta koło 15-18.

@austrionauta O tak, po takim turlaniu czwóreczki eksplodują. Robiłeś jakieś prawilne rozciąganie po powrocie do domciu ? Troszkę jednak pomaga nie być jak "kłoda" kolejnego dnia rano....

Oraz gratulacje, to wyzwanko jest lekko powiedziawszy przejebane Ciekawe ile osób na prawdę robiło to w trybie "ultra" w 15h "za darmową koszulkę" ... O_o

Mam Dash M200 Gianta i niedawno czytałem ,że sama firma zbankrutowała i zwolnili wszystkich pracowników tego Dasha D

Pod koniec kwietnia kupiłem za "korpopunkty" Garmin Fenix 7 i sobie z nim jeżdżę, dzięki temu nie zagrzewam na śmierć telefonu a traski na stravie są

Taka sobota z zegareczka

Co do komputerka to pewno na niedotykową wersję garminowego komputerka 1040 się bym załapał jak wydadzą, ale to nie wiem czy w tym roku.

@dzangyl @Aleksandros @pluszowy_zergling

Dzięki za opinie. Kilka godzin temu po namyśle zamówiłem Edge 130. Później jednak po nocnej przejażdżce mnie olśniło i chyba wiem skąd problemy z GPS w moim smartfonie - Yanosik. Rok temu nie jeździłem na rowerze z powodu kontuzji, a Yanosika pobrałem wtedy albo później. Stąd wcześniej, przed kontuzją nie miałem problemów z gps. W tym sezonie wróciłem do roweru i na początku myślałem, że problemy z gps to problemy które wzięły się z usuniętych przez Androida uprawień dla Stravy, jakichś automatycznych optymalizacji itp. Dziwiło mnie jednak, że tydzień temu będąc na urlopie, nagrywanie trekkingu nawet z zablokowanym ekranem działało bez zarzutu. Tuż przed wyjazdem wydawało mi się też, że naprawiłem Stravę i dla roweru (nie wyświetlał mi się baner informujący o nagrywaniu, gdy ekran był zablokowany). Po urlopie znowu nie nagrywa.

Tuż przed urlopem robiłem testową trasę, podzieloną faktycznie na dwie w Stravie. Po pierwszej a przed drugą, wył/wł ponownie telefon i działało (wcześniej robiłem dużo innych rzeczy więc nie powiązałem tego). Na urlopie codziennie rano wył/wł telefon, bo przez noc gubił roaming i nie miałem internetu. Po powrocie z urlopu, używałem raz Yanosika. O co więc chodzi?

Yanosik ma uprawnienia do lokalizacji, działania w tle i wyświetlania się nad innymi aplikacjami. Szukając rozwiązania problemu natknąłem się na jakieś sugestie, że Android pozwala tylko jednej aplikacji na korzystanie z lokalizacji w tle (czy coś takiego). Mimo, iż Yanosika zamknąłem to ten i tak po cichu sobie działał w tle. W momencie gdy blokowałem telefon z włączoną Stravą, system musiał wybrać między Yanosikiem i Stravą - wybierał Yanosika. Wymusiłem już jego zatrzymanie (nie włącza mi się automatycznie po ponownym wł telefonu) i dziś pojadę sprawdzić moją teorię ale coś czuje, że mam rację

Jeśli tak to dam sobie spokój z Garminem, dla samej nawigacji po śladzie szkoda pieniędzy.

Usunąłem z życia wielkie liczniki i nawigacje, używam zegarka Suunto zapiętego na silikonowej obrączce na kierownicy. Ślad wskazuje (mimo że bez map, to też użyteczne), prędkość i dystans liczy. Mało miejsca zajmuje, można nosić na ręce i ładowanie trwa moment.

Ale pojechałeś rano? Ja o 12 jechałem po Wrocławiu autem to już dawno tak wielu rowerzystów nie widziałem a piekarnik jak skurwysyn - chyba jakiś challenge kto pierwszy dostanie udaru.

To nie rowerzyści - to pedalarze.

Ja mam tak że zawsze spotykam tych sportowców albo przed zakrętem albo innym skrzyżowaniu . Fatum jakieś

Przestańcie dzielić idiotów na podstawie środka transportu bo to do niczego nie prowadzi. Trzeba napiętnować złe zachowania, a nie czym kto jeździ.

@nobodys uwielbiam jeździć, szosą czy MTB ale nigdy nie pojmę co pcha ludzi do jechania takich tras, a nawet dłuższych, na raz. Nigdy nie pojmę takiego masochizmu

Ładne widoczki

Hesus Marian już mnie nogi na myśl pieką... wróciłem do KRK z WAW wczoraj i dziś kontynuuje swoje żałosne usiłowanie dobicia do 8848 do niedzieli w nocy.

Dziś jak dotąd nagrzmocone około 800 na podjeździe do Zoo, może się uda. Tyś 720 zrobił, sporo!

@austrionauta mam to samo w Norwegii, rundka 30km wkoło domu i 600-900m przewyższeń ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dostałem maila od Agaty ale na szczęście nie mam tam konta za to telefon ze spamem miałem już wczoraj...

@d_kris praktycznie identyczne objawy miałem jak w poprzednim MTB szybkozamykacz się zepsuł. Także w zależności czy masz QR czy sztywne osie to spróbuj tego tropu.

Rozebrać pedaly, korbę. Przesmarować. Wymienić support. Złożyć.

Miałem podobny problem. Winnym okazał się support.

miałem dziwne losowe stukanie, i to serio losowe, na tyle że zapadła decyzja żeby dać do serwisu - czyszczę rower przed oddaniem żeby serwisant pracował jak człowiek a nie świnia w gnoju i się okazało że przy ostatnim czyszczeniu napędu zgubiłem jedną z rolek ostatniego ogniwa, nie zauważyłem tego i normalnie spiąłem spinką łańcuch. rozglądam się po balkonie a jebana przeleżała prawie dwa tygodnie niezauważona, włożyłem w ogniwo, zapiąłem łańcuch, wszystko działa jak należy.

@Piechur dzieciaki cholernie szybko rosną. Pomyśl o tym.

zwykły przerobiony na elektryk? niezłe, podrzuć link

Elektryki to coś pięknego, możesz dużo jechać cieszyć się przygodą ehh XXI jesteś magic

@DexterFromLab jesteś pewien co do ustawienia pochylenia siodła? Nie jestem fanem noska wbijającego się w prostatę ale to wygląda jak skocznia narciarska.

@KierownikW10 No i legancko, teraz na pierona zasłużyłeś!

Powodzenia w utrzymaniu motywacji!

Można prosić lokalizację ostatniego zdjęcia? Wydaje mi się jakbym już kiedyś tam byl

@burt jak wrażenia z jazdy na Brooksie? Myślę sobie takie sprezentować.

Elo

Jeziora top

Mam to w planie - być może na sierpień Jak baza noclegowa - są jakieś agroturystyki czy namiocik? Ile Ci zajęło przejechanie?