#owady

5
324
Blade biedronki. W Polsce występuje kilka gatunków ciekawie wyglądających biedronek, które mają kremowe lub białe kropki na czerwonym lub pomarańczowym tle. Większość "bladych" biedronek, podobnie jak ich czarno-czerwone kuzynki, żywi się mszycami, choć niektóre gatunki zamiast na mszycach żerują na mączniakach - pasożytniczych grzybach atakujących rośliny i tworzących na nich biały, przypominający mąkę nalot.

Białe kropki mają między innymi gielasy (od lewej u góry) - gielas dziesięcioplamek (Calvia decemguttata) i gielas czternastoplamek (Calvia quatuordecimguttata), zwany też biedronką czternastokropką. Zarówno ich larwy, jak i osobniki dorosłe żerują na mszycach i przypominających mszyce miodówkach. Trochę podobne do gielasów są pokropka wysączka (Halyzia sedecimguttata) i biedronka dwunastokropka (Vibidia duodecimguttata), które również mają białe plamki.

Nieco bardziej wyróżniające się gatunki to bledniczka (Myzia oblongoguttata), która zamiast kropek ma nieregularne w zarysie białe plamki i paski na pokrywach skrzydeł, oraz mirra sosnówka (Myrrha octodecimguttata) o dużych, nieregularnych w zarysie plamkach.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #biedronki #polska
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
2278353d-df87-4371-a305-90ed009b559b
Byk

Herezje jakieś, stonka biedronka lepsza, łamerykańska

8f0a966c-7fd4-40f3-8f89-38b8af76a01a
PanNiepoprawny

Wczoraj dostała klapkiem

aerthevist

@Apaturia Trochę jak małe muchomorki

Apaturia

@aerthevist Dopiero po Twoim komentarzu to zobaczyłam Faktycznie, muchomorki jak się patrzy

Zaloguj się aby komentować

Zamszowe biedronki W rodzinie biedronkowatych (Coccinellidae), oprócz dobrze znanych biedronek o kolorowych, nakrapianych pokrywach skrzydeł, występują też mniej rzucające się w oczy owady, które co prawda wyglądają mniej kolorowo, ale za to aż chciałoby się je pogłaskać: skuliki.

Skuliki są bardzo małe - długość ich ciała często nie przekracza dwóch milimetrów. Mają zazwyczaj brunatne, brązowawe lub rdzawe, niezbyt ciekawe ubarwienie, a ich najważniejszą cechą charakterystyczną jest to, że ich ciała są pokryte jasnymi, krótkimi włoskami, czy może raczej szczecinkami. Włoski te mogą układać się na pokrywach ich skrzydeł w miarę regularnie, jak na przykład u skulika świerkowca (Scymnus abietis) lub nieregularnie, jak gdyby były rozczesane na boki, jak u skulika rozczochranego (Scymnus impexus).

Biedronki te należą do najmniejszych występujących w Polsce. Można je spotkać przede wszystkim na drzewach liściastych, choć niektóre skuliki występują także na drzewach iglastych - zarówno larwy, jak i osobniki dorosłe żerują na mszycach.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #biedronki
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
40a0bd6a-19cd-44e0-ba6a-f93022901014
2d24a552-4731-404f-b1f6-6a6b30a165a6
c636e443-f08e-40f6-9ca1-98819700b1b4
slawomiras

@Apaturia matko ile musi zginąć takich biednych biedronek aby powstała jedna para butów zamszowych. Straszne to

Zaloguj się aby komentować

Taki oto koleszka zabrał się ze mną na dzisiejszą robotę. Wiadomo każda ręka do pomocy dobra a ma aż sześć. Tylko żeby na każdą z nich nie chciał wynagrodzenia
#pracbaza
#praca
#owady
#ogrodnictwo
ba26d51a-f1c0-434e-8946-b9e31c8dfb82
myoniwy

@Zielonywewszystkim 18zł/h na rękę i można pracować.

Zielonywewszystkim

@myoniwy Szkoda że mam dwie.

sireplama

Szarańcze po kraju rozwozi ...

VonTrupka

@sireplama lepsza stonka? (´・ᴗ・ ` )

sireplama

@VonTrupka jak Amerykanie!

Acrivec

@Zielonywewszystkim ręce ma dwie, reszta to nogi

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Co gryzie biedronkę azjatycką? U niektórych biedronek azjatyckich (Harmonia axyridis) można zaobserwować małe, jasne "frędzelki" rozsiane w tylnej części pokryw skrzydeł - w niektórych skrajnych przypadkach pokrywają one niemal całą biedronkę. Coś takiego świadczy o tym, że owad został zainfekowany pasożytniczym grzybem Hesperomyces virescens.

Grzyb ten nie wygląda groźnie, choć wszystko wskazuje na to, że skraca życie zakażonym nim biedronkom azjatyckim. Ciekawostką jest fakt, że jego kleiste zarodniki nie przenoszą się przez powietrze czy przez kontakt z podłożem, ale przez kontakt z zakażonym osobnikiem - do większości zakażeń dochodzi więc najprawdopodobniej kiedy biedronki gromadzą się i trzymają się blisko siebie, a także kiedy odbywają gody.

Jeśli więc ktoś zastanawiałby się, czy wśród owadów istnieją choroby przenoszone drogą płciową, to w przypadku biedronki azjatyckiej jest to jak najbardziej możliwe.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #biedronki
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
d5646dfb-3631-479c-98a6-398095f712bb
9902faae-13f5-47d0-9d1f-4d9a9133c575
enkamayo

Może by jej to nawet mrówki zdjęły, ale że ma z nimi kosę to jej jednak nie pomogą.

maly_ludek_lego

@Apaturia znów będę rzigoł

Zaloguj się aby komentować

#zwierzaczki #owady #wiedzabezcenna

Wstałem dziś wcześnie jak już dawno nie. Pewnie nie wcześniej niż większość ludzi, ale wcześniej niż niektóre owady Były co prawda takie, które już pracowały (te biedne pszczoły), ale były też takie, które jeszcze spały. No i takie, które zastałem na krótko po przebudzeniu.
Bardzo ważne info (PILNE!!): osa zaczyna poranną toaletę od srania (tam jest nasrane po prawej u góry )

https://streamable.com/pua3f1

Zaloguj się aby komentować

Biedronka z hieroglifem Niektóre biedronki, zamiast popularnych czarnych kropek na czerwonym tle, wybrały nieco bardziej oryginalny styl - jedną z nich jest biedronka hieroglifka (Coccinella hieroglyphica). Dorasta do pół centymetra długości i chociaż jej zasięg występowania jest bardzo szeroki, to jednak nie tak łatwo ją spotkać. Na ogół preferuje torfowiska śródleśne, wilgotne polany oraz wrzosowiska, a także bagniste łąki.

Hieroglifka wyróżnia się wzorem na pokrywach skrzydeł, które zazwyczaj są pomarańczowawe lub rdzawe - przypomina on czarny, symetryczny symbol złożony ze zlewających się ze sobą kropek, podobny trochę do rozgałęzionej wstęgi. Wzór ten jest zmienny i może przybierać różne formy. Niektóre hieroglifki nie mają widocznego symbolu i są całkowicie lub niemal całkowicie czarne.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #biedronki
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
cd0acb39-fbe2-4adb-bb35-058b51fafc3b
cfcffbfa-a4a6-4225-b107-153447549e6d
3f2b8abb-0fcf-4404-bafc-74a483826b07
ed9a2524-4540-4d17-b1db-190b4c7b09b7

Zaloguj się aby komentować

#owady #predator #ogladamyprogramozwierzetach

Wiedzieliście, że zabijają też muchy?
Sorry za zdjęcie, ale więcej się nie dało wycisnąć z tego urządzenia. Mniej więcej widać, o co chodzi, a jak ktoś nie widzi, to albo może zapytać albo niech idzie do lekarza. Od oczu
4b988b98-0344-4048-adc5-87f1c869162b
1ca51ab2-9059-472b-be56-78c945405134
2fd157af-73a1-467f-9cb1-b7068113fb3e
VonTrupka

łowikowate?


wynalazłem z takowych łowika szerszeniaka

KLH2

@VonTrupka Hmm.. Łowik chyba tak, ale szerszeniak to chyba nie.

VonTrupka

@KLH2 @KLH2 nie no tych muchowatych to jest tyle, że życia nie wystarczy na policzenie wszystkich


a ten łowik to mi się po prostu trafił jak próbowałem sobie przypomnieć nazwę tych muchówek

przy okazji przypomniałem sobie też anglojęzyczną nazwę, za wiki:

The Asilidae are the robber fly family, also called assassin flies

Zaloguj się aby komentować

Dwieście twarzy arlekina Biedronka azjatycka (Harmonia axyridis) , zwana też popularnie arlekinem lub harlekinem, nie ma u nas dobrej opinii. W naturze występuje we wschodniej Azji, jednak na przestrzeni minionych dekad dość mocno rozprzestrzeniła się także w Afryce, obydwu Amerykach i w Europie - wszystko przez to, że w latach osiemdziesiątych w USA i w Europie była wprowadzana do lokalnego środowiska w celu walki z mszycami. Biedronka ta jest bardzo ekspansywna i choć rzeczywiście dobrze radzi sobie z mszycami, zarówno jako larwa, jak i jako owad dorosły, to niestety zdarza jej się przy okazji zjadać jaja i larwy naszych rodzimych biedronek.

Arlekin to jednak także najbardziej zróżnicowany kolorystycznie gatunek biedronki na świecie. Aktualnie opisano ponad dwieście odmian barwnych zaobserwowanych u tych biedronek - najbardziej powszechna odmiana, succinea, to wariant czerwony lub pomarańczowy z czarnymi plamkami o różnych rozmiarach. Odmiana conspicua jest czarna z dwiema czerwonymi plamkami, spectabilis ma z kolei cztery czerwone plamki. Występują też osobniki całkowicie czerwone lub czarne, a także posiadające złożone wzory w kolorach czarnym, pomarańczowym i czerwonym.

Badania wskazują, że to wysokie zróżnicowane kolorystyczne jest "regulowane" przez jeden gen, odpowiedzialny za uwidocznianie czarnego pigmentu w pokrywach skrzydeł i blokowanie pigmentu czerwonego.

Arlekin, poza odmianami barwnymi, ma także wiele nazw. W Ameryce Północnej bywa nazywany Halloweenowym chrząszczem (Halloween beetle), ponieważ mniej więcej w okolicach końca października biedronki te masowo "wpraszają się" do domów, szukając miejsca na zimowanie. W Wielkiej Brytanii biedronka azjatycka bywa nazywana biedronką południową, japońską lub dyniową.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #biedronki
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
7dee7705-7e92-4917-a973-33126c88216b
ZygoteNeverborn

@Apaturia Zabić je, zgnieść!

VonTrupka

o, przypomniałem sobie że miałem sprawdzić etymologię "bożej krówki" jako się zowie wspaniałe biedroneczki w polsce


Określenie "boża krówka" na biedronkę ma ciekawe i długie korzenie etymologiczne, które wiążą się z wierzeniami ludowymi oraz kulturą chrześcijańską.


Religijne skojarzenia: W wielu kulturach biedronka była uważana za owada przynoszącego szczęście i mającego związek z boskością. W tradycji chrześcijańskiej biedronka była często kojarzona z Matką Boską. Wierzono, że jej obecność na polach i w ogrodach chroni uprawy przed szkodnikami, co przypisywano opiece Matki Boskiej. Stąd pochodzi określenie "boża", odnoszące się do boskiej ochrony.


Krówka: Druga część nazwy, "krówka", może pochodzić z porównania biedronki do krowy, ponieważ w niektórych językach europejskich biedronka nazywana jest "boską krówką" (np. w języku niemieckim "Marienkäfer", co dosłownie oznacza "chrząszcz Maryi"). Skojarzenie z krową może wynikać z cętkowanego wyglądu biedronki, przypominającego umaszczenie krów.


Ludowe nazwy: W polskiej kulturze ludowej biedronka była również nazywana "krową Bożą", "krowką Panny Marii" lub podobnymi określeniami, co wskazuje na głęboko zakorzenione tradycje i wierzenia związane z tym owadem. Podobne nazwy pojawiają się w wielu językach europejskich, co świadczy o szerokim zakresie tego zjawiska.

ruhypnol

Skąd masz moją tomografię?

Zaloguj się aby komentować

Metaliczna biedronka Nie wszystkie owady z rodziny biedronkowatych są w kropki - jednym z piękniejszych wyjątków tego rodzaju jest biedronka Halmus chalybeus występująca w Australii i Nowej Zelandii, znana też jako biedronka stalowa (steelblue ladybird). Jej ciało mieni się metalicznymi odcieniami zieleni i błękitu, a jej pokrywy skrzydeł są u dołu lekko odgięte na zewnątrz, przez co przypominają trochę miniaturowy płaszcz. Jest niewielka - dorasta maksymalnie do czterech milimetrów długości.

Biedronka ta występowała pierwotnie wyłącznie w Australii, ale na przełomie XIX i XX wieku sprowadzono ją także do Nowej Zelandii w celu zwalczania mszyc na drzewach cytrusowych. Obecnie dość powszechnie występuje w północnej części wyspy.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #australia
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
62488dc2-75ed-41b0-a990-cda450a0f73b
1fa423e1-c638-4fa3-8fc9-92f649d29907
df78a5e0-77d7-4f85-a5e4-1b29c9a4c746
3b9ffd5c-7f1c-41ca-82a7-aff2e1ead6de
CzosnkowySmok

Wygląda jak statek kosmiczny

conradowl

@CzosnkowySmok kosmici tak mali, że ich nie zauważamy podbijają Ziemię rozsiewając „wirusa" czyli cały statek kosmiczny lądujący w głowie człowieka i stopniowo przejmujący kontrolę... Dobry pomysł

Apaturia

@CzosnkowySmok Kształt ma idealny

KufDrahrepus

Ciekawe ile mszyc musiała zwalczyć aby odblokować taką fajną skórkę ;)

Apaturia

@KufDrahrepus Na pewno wbiła wysoki level Ten gatunek biedronki ma bardzo zróżnicowaną dietę - zaobserwowano, że zjada larwy co najmniej kilkunastu różnych gatunków owadów i roztoczy.

Zjedzon

@Apaturia ale pytanie czy o węglowodany też dba czy to jest fanatyczka diet keto albo białkowych

ruhypnol

Znam piosenkę o plastikowej, ale o metalicznej to pierwsze słyszę.

Zaloguj się aby komentować

Astrologowie ogłaszają tydzień biedronki! Populacja ciekawostek o biedronkach zwiększa się

Poprzedni tydzień - ciekawostki o jelonku rogaczu i jego krewniakach:
Młodość w próchnie
Mielerz dla jelonka
Rozmiar ma znaczenie
Żuwaczkami w przeciwnika
Piorunowy chrząszcz
Rogi, które leczą
Polskie jelonkowate

Zapraszam na tag #7ciekawostekprzyrodniczych
#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady
korfos

Ciekawostka nr 1

Biedronka jest najbardziej zasyfionym i zajebanym paletami sklepem w Polsce.

CzosnkowySmok

@Apaturia Ciekawostka nr 2


Biedronki można kupić w najbliższym sklepie z biedronkami. Kupowane są do walki z mszycami.

monke

@Apaturia ciekawostka nr 3

Tylko biedronka nie ma ogonka

Zaloguj się aby komentować

Nasze jelonkowate. W Polsce występuje siedem gatunków chrząszczy z rodziny jelonkowatych (Lucanidae) – poza bohaterem wpisów w tym tygodniu, jelonkiem rogaczem (Lucanus cervus), są to: dębosz żukowaty (Aesalus scarabaeoides), wynurt lśniący (Ceruchus chrysomelinus), ciołek matowy (Dorcus parallelipipedus), zakliniec wiosenny (Platycerus caprea), zakliniec mniejszy (Platycerus caraboides) i kostrzeń baryłkowaty (Sinodendron cylindricum). Żaden z nich nie jest jednak tak charakterystycznie "rogaty" jak jelonek rogacz.

Zaklińce to chrząszcze o ciemnym ubarwieniu, często z metalicznym niebieskim, zielonkawym lub fioletowym połyskiem. Zarówno samce, jak i samice są zaopatrzone w lekko zakrzywione, ostre żuwaczki. Ich larwy rozwijają się w odłamanych gałęziach i spróchniałych pniach drzew liściastych takich jak dęby, buki, brzozy, graby czy olchy; osobniki dorosłe można obserwować od kwietnia czasem nawet aż do końca lipca.

Ciołek to chrząszcz dorastający do przeszło trzech centymetrów, dość masywnie zbudowany i jak wskazuje nazwa – matowy. Jego larwy lubią żerować w przeżartym przez grzyby, zmurszałym drewnie gatunków liściastych, choć niekiedy rozwijają się też w sosnach i modrzewiach. Ciołki są w ciągu dnia raczej niemrawe, spędzając czas w ukryciu pod kawałkami kory lub drewna i uaktywniają się dopiero po zmierzchu.

Dębosz żukowaty, podobnie jak jelonek, jest amatorem próchna dębowego, choć nie gardzi też bukowym – to niewielki chrząszcz dorastający maksymalnie do ośmiu milimetrów długości. Niełatwo go zobaczyć nie tylko ze względu na niewielkie rozmiary, ale także na brunatne ubarwienie i małą ruchliwość, na dodatek najczęściej jest też utytłany próchnem przyczepiającym się do jego pokrytego włoskami grzbietu.

Wynurt lśniący rzeczywiście lśni – jego pancerz ma ciemny kolor, ale wydaje się wypolerowany na wysoki połysk. To gatunek reliktowy, związany pierwotnie z puszczami, preferujący stare, cieniste, wilgotne lasy mieszane. Jego larwy rozwijają się w drewnie spróchniałych drzew iglastych i liściastych, przede wszystkim w leżących, zbutwiałych kłodach. Osobniki dorosłe dorastają do niecałych dwóch centymetrów, samce są przeciętnie większe niż samice.

Kostrzeń, mimo że jest krewniakiem jelonka rogacza i spółki, to z wyglądu bardziej przypomina rohatyńca. Samce kostrzenia wyróżniają się wydatnym, zakrzywionym do tyłu rogiem, który u samic jest dużo mniejszy i zredukowany do niewielkiej wypukłości. Od naszego najsłynniejszego "żukorożca", rohatyńca nosorożca (Oryctes nasicornis) kostrzeń odróżnia się przede wszystkim mniejszym rozmiarem, ciemniejszym kolorem i dużo mniej gładkim pancerzem.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #lasy #polska #las
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
c0c5b173-3c93-4bf7-b4ca-59ed8c1a849a
Apaturia

Od lewej u góry: zakliniec mniejszy, zakliniec wiosenny, ciołek matowy, dębosz żukowaty, wynurt lśniący, kostrzeń baryłkowaty.

20e70dfd-4eeb-4ac4-b1c0-87612dd3b51f

Zaloguj się aby komentować

Ktoś pomoże w identyfikacji? Taki piękny okaz zamieszkał u mnie w piwnicy. Wszystkie okna są uchylone więc zakładam że motyl sobie poradzi w nocy
#owady #motyle #zwierzaczki
22804e81-fd75-4dda-9b5c-50f5a12266eb
e6863c58-9cca-4f6b-9d7e-d018a17eb897
KLH2

@Yes_Man


motyl sobie poradzi w nocy


One tak zimują. Hibernują czy co tam. Tutaj https://farmamotyli.pl/zimowanie-motyli/ piszą, że "na zewnątrz" ale ja zawsze je spotykam właśnie wewnątrz. W jakichś piwnicach albo szopach.

Trochę jakby wcześnie na zimowanie, ale w tym roku wszystko zaczęło się wcześniej - kwitnienie, owocowanie i co tam jeszcze przyroda robi. Więc i motyle były wcześniej, a pewnie mają siły, żeby latać jakiś określony czas, a nie całe lato

Opornik

@Yes_Man rusałka pawik

Zaloguj się aby komentować

Rogi, które leczą W dawnym lecznictwie europejskim jednym z chętnie wykorzystywanych komponentów były "rogi", czy może raczej żuwaczki, samców jelonka rogacza (Lucanus cervus). Wykonywano z nich amulety mające zapewniać właścicielowi zdrowie, leczyć choroby i odpędzać uroki, a w wersji sproszkowanej dodawano je do różnego rodzaju mikstur i okładów leczniczych.

Najstarsza wzmianka na ten temat pochodzi od Pliniusza Starszego z pierwszego wieku naszej ery - w swojej Historii naturalnej Pliniusz opisał jelonka jako owada z długimi, rozgałęzionymi na końcach "rogami", które mogą zaciskać się jak szczypce. Opis Pliniusza kończy się ciekawą informacją, zgodnie z którą jelonki, lub być może jedynie ich głowy lub "rogi", zwyczajowo zawieszano na szyjach małych dzieci jako remedium na choroby.

W średniowieczu żuwaczki jelonka również wydawały się ludziom fascynujące. W piętnastowiecznym Hortus sanitatis jelonek jest nazywany "latającym rogaczem", wzmiankowane jest też tam wykorzystywanie jego "rogów" w lecznictwie. Nieco później, w 1599 roku, pisano, że oprawiony w złoto lub srebro jelonek - czy może raczej, jego głowa lub nawet same żuwaczki - uśmierza ból, łagodzi konwulsje i pomaga przy "skurczach nerwów".

Żyjący w XVI wieku Ulisses Aldrovandi pisał, że amulety z jelonka rogacza noszone na szyi pomagają na "czwartaczkę" (malarię), choroby wieku dziecięcego, problemy z układem moczowym i nerwowym, a także chronią właściciela przed "fantazmami i fascynacją". Według innych autorów, sproszkowane i w takiej formie spożywane "rogi" jelonka miały leczyć reumatyzm i ból uszu, a w formie okładów także skrofuły i podagrę.

Najbardziej pożądane w dawnym lecznictwie były żuwaczki dużych samców jelonków, mające wyraźnie widoczne rozgałęzienia.

#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #przyroda #natura #zwierzeta #owady #historia
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
c8e27f58-353c-4a6a-8410-e0b71fb4419e
Pan_Buk

@Apaturia Trudno w to dzisiaj uwierzyć, ale koncepcja randomizowanych badań klinicznych rozwinęła się dopiero w XX wieku, tak naprawdę od artykułu Hilla w magazynie Lancet w... 1921 roku. Przez stulecia lekarze nie testowali swoich metod leczenia i skutkowało to właśnie tym, że podawano jakieś lekarstwo "bo lekarzowi się wydawało", że działa.

Aby sprawdzić czy lekarstwo działa, dzisiaj podzielono by pacjentów na dwie grupy i jednej podawano by sproszkowany róg jelonka a drugiej nie, i obserwowano by czy "lekarstwo" pomogło czy nie.

Tak więc tak naprawdę medycyna pojawiła się 100 lat temu.

Zaloguj się aby komentować

Piorunowy chrząszcz Jelonek rogacz (Lucanus cervus) był często wiązany w folklorze europejskim z uderzeniem błyskawicy. Przyczyną tego mogło być jego upodobanie do dębów, które niegdyś uważano za drzewa szczególnie bliskie gromowładnym bogom nieba - możliwe też, że długie, rozgałęzione żuwaczki samca jelonka w jakimś stopniu kojarzyły się ludziom z błyskawicami.

W folklorze niemieckim popularne było przekonanie, że larwy jelonka żerujące w zbutwiałych dębach ściągają uderzenia błyskawic, stąd dorosłą postać jelonka nazywano czasem Donnergueg ("piorunowy chrząszcz"). Niektórzy badacze niemieckiego folkloru wiązali te owady z kultem Donara i Thora, gromowładnych - a przy okazji też wojowniczych - bogów.

Najpewniej także od skojarzenia z piorunami wzięło się zabobonne przekonanie, że jelonki rogacze przenoszą żarzące się węgle z paleniska na poddasze i podpalają dachy, powodując pożary. Z tego powodu w niektórych regionach Niemiec zabraniano wnoszenia ich do domów.

W rejonie Wogezów we wschodniej Francji uważano dla odmiany, że głowa jelonka rogacza przyczepiona do nakrycia głowy chroni człowieka przed uderzeniami piorunów i przed tak zwanym "złym okiem" – w XIX wieku praktyka ta miała być szczególnie popularna w okolicach Berry.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #lasy #folklor
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
ec8217a7-4794-453d-87f8-3a0f32eb8bcb

Zaloguj się aby komentować

Żuwaczkami w przeciwnika Jelonki rogacze (Lucanus cervus) słyną z walk rywalizujących samców – jednak wbrew pozorom, nie są to walki na śmierć i życie, a czasem do bezpośredniego starcia w ogóle nie dochodzi.

Na pierwszym etapie konfrontacji samce ustawiają się naprzeciwko siebie, prezentują sobie nawzajem żuwaczki i wykonują ruchy przypominające skłony i kołysanie na boki – w ten sposób oceniają wzajemnie swoje siły. Jeśli na tym etapie żaden samiec nie zrezygnuje, owady przechodzą do walki w zwarciu i szarżują, starając się za wszelką cenę schwycić przeciwnika żuwaczkami i zrzucić go z gałęzi lub z pnia drzewa, na którym siedzą.

Najbardziej efektownie wygląda podniesienie konkurenta w górę i rzucenie nim za siebie – żeby tego dokonać, wygrywający samiec musi unieść przednią część ciała i mocno się wyprostować. Nieco mniej epickie, lecz równie skuteczne rozwiązanie to zepchnięcie rywala. Wbrew pozorom, starcie nie zawsze wygrywa większy samiec, duże znaczenie ma tu także technika chwytu.

Samce walczą nie tylko o dostęp do samicy, ale także o dostęp do pokarmu, np. do rany w pniu drzewa. Ich przerośnięte żuwaczki przydają się w zapasach, ale są bezużyteczne, kiedy trzeba naciąć korę i dostać się do odżywczego dębowego soku. Samice nie mają z tym problemu, zdarza się więc, że samiec pożywia się u "zaklepanej" partnerki w czasie, kiedy pozostają razem. Pobiera wtedy sok dębowy z wykonanych przez nią nacięć w korze – a czasem nawet spija go wprost z jej żuwaczek.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #lasy #polska
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
4fa8c57e-a0b5-4b7c-9aea-2fa88420b08e
Apaturia

Bonus - jelonek Darwina, egzotyczny krewniak naszego jelonka rogacza, sprawnie rzucający nie tylko rywalami, ale także partnerką: link.

enkamayo

@Apaturia te egzotyczne to jak zwykle muszą być ekstremalne w wyglądzie 😄

ismenka

a czasem nawet spija go wprost z jej żuwaczek.

how cute awww ʕ•ᴥ•ʔ

Apaturia

@ismenka Spijają sobie z dziobków

Fly_agaric

To już nie są zapasy nawet, to jest sumo.

Zaloguj się aby komentować

Rozmiar ma znaczenie Najpopularniejszym obrazem jelonka rogacza (Lucanus cervus) jest samiec z pokaźnymi, rozbudowanymi żuwaczkami przypominającymi poroże jelenia, jednak warto pamiętać, że nie każdy napotkany jelonek musi tak wyglądać – i nie chodzi tu wyłącznie o różnice pomiędzy samcem a samicą.

W przypadku samic sprawa jest prosta. Samica jelonka rogacza (drugie zdjęcie) wygląda inaczej już jako poczwarka, a w postaci dorosłej osiąga zwykle maksymalnie cztery i pół centymetra długości. Ma małe, niezbyt okazałe żuwaczki – krótsze od głowy i zakrzywione do środka – i całe szczęście, bo takimi żuwaczkami jest w stanie bez problemu przegryźć się przez korę drzewa, by pożywić się wyciekającym ze zranienia sokiem. Samce ze swoimi wielkimi żuwaczkami wyglądają bardziej okazale, ale nie są w stanie tego robić, więc żeby coś zjeść, muszą albo szukać naturalnych ran na pniu drzewa – albo trzymać się blisko samic.

Samce jelonka rogacza dorastają nawet do przeszło ośmiu centymetrów i mają silnie rozwinięte żuwaczki stanowiące znak rozpoznawczy tego gatunku. Dominującą w naszym kraju formą samca jelonka jest tak zwana forma telodontyczna (czwarte zdjęcie) – u takich samców żuwaczki są mocno rozbudowane i mają długość równą lub większą od długości głowy i przedplecza razem wziętych. Samce reprezentujące formę amfiodontyczną (trzecie zdjęcie) są z kolei mniejsze i mają krótsze, mniej rozbudowane żuwaczki. Spotyka się je najczęściej w populacjach w południowej części Europy, są też coraz częściej notowane w południowej części Polski.

Przyjmuje się, że duża liczba samców z dużymi żuwaczkami świadczy o dobrej kondycji populacji, z kolei zwiększająca się liczba samców formy amfiodontycznej, zwanej też formą głodową, może świadczyć o tym, że w populacji dzieje się coś niedobrego – na przykład że krzyżują się w niej osobniki spokrewnione lub że warunki rozwoju larw lokalnie się pogorszyły.

Ostatnie zdjęcie: różnica w rozmiarach samców innego jelonkowatego z lasów deszczowych środkowej Afryki, chrząszcza Prosopocoilus savagei.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #polska #lasy
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
302c4781-bb2c-496e-9a95-cbfeeea46e3c
31076d46-8d5c-4fa5-8897-435fb0fe0d1b
fa242dbc-c7dd-4093-a925-84d6fc9bdfff
3fb7f52a-b421-466f-baac-e3cebf03d739
4426c5d3-ebec-4490-8700-329f24442d72
ismenka

szukać naturalnych ran na pniu drzewa – albo trzymać się blisko samic.


typowe nawet wśród ludzi… trzymają się bab i ich garów, bo inaczej śmierć głodowa i „nie ma czego jeść” hurr durr

GrindFaterAnona

@Apaturia fajnie, fajnie ale nie napisałeś po co im tak duże żuwaczki skoro nie potrafią zdobyć nimi pożywienia

mortt

@GrindFaterAnona do walki o te partnerki co im jeść dają i nie tylko

Apaturia

@GrindFaterAnona O tym będzie więcej w następnym wpisie Ale jak już wspomniał poprzednik - te żuwaczki przydają się samcom w walce.


I "napisałaś", tak na przyszłość

ipoqi

Miałem 32 jak pojawiła się córka, patrząc z perspektywy czasu wolałbym gdyby to było przy tych 28/29

Zaloguj się aby komentować

Mielerz dla jelonka. Jelonek rogacz (Lucanus cervus) do 2014 roku był objęty ścisłą ochroną gatunkową, potem objęto go jedynie ochroną częściową.

Co zagraża jelonkowi? Między innymi nieracjonalna gospodarka leśna, przekształcanie lokalnych drzewostanów, wycinanie drzew matecznych jelonków, usuwanie starych pniaków, a także opryski chemiczne. Sytuacji nie poprawia również fakt, że podobnie jak wiele innych gatunków chrząszczy żerujących w drewnie, jelonki rozwijają się do postaci dorosłej latami i w każdym stadium rozwoju mają wielu naturalnych wrogów.

Jakby tego było mało, jelonek rogacz jest jednym z naszych największych i najbardziej charakterystycznych chrząszczy, więc pewnym zagrożeniem dla niego jest również kolekcjonerstwo – dorosłe jelonki, szczególnie samce, są w tym celu wyłapywane co najmniej od XIX wieku.

Żeby wesprzeć odnawianie się populacji jelonka rogacza, w lasach stawia się czasem tak zwane mielerze dla jelonków. Taki mielerz to stanowisko z częściowo zakopanymi w ziemi kłodami drewna liściastego, zwykle o średnicy dwóch-trzech metrów i wysokości około jednego metra, zagłębione w gruncie na co najmniej osiemdziesiąt centymetrów. W Polsce wykorzystuje się do tego celu kłody dębowe, natomiast na zachodzie Europy kłody różnych innych gatunków drzew liściastych. Prowadzone są również krajowe i regionalne monitoringi populacji jelonka rogacza, z którymi związane jest między innymi oznaczanie jego drzew matecznych.

Podobne inicjatywy są też podejmowane w innych krajach - na przykład w Wielkiej Brytanii fundacja People's Trust for Endangered Species promuje tworzenie punktów z martwym lub obumierającym drewnem, które mogą posłużyć jako siedliska dla jelonka rogacza i innych owadów, a także jako schronienia i miejsca zimowania dla innych zwierząt. Twórcy takich punktów są zachęcani do nanoszenia ich na mapę.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #lasy #polska
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
76485947-0e39-447c-8b31-21fed54a7546
587b43ee-c097-46c6-b7dd-0bee1964e37e
66e16b1e-9bd1-4b9a-9466-fbc4aad65371

Zaloguj się aby komentować

Młodość w próchnie Mniej więcej każdy prawdopodobnie kojarzy, jak wygląda dorosły jelonek rogacz (Lucanus cervus) – jednak nie każdy wie o tym, że podobnie jak wiele innych owadów, także jelonek spędza większość swojego życia jako żerująca w próchnie larwa.

Larwy jelonka rogacza mają postać rogalikowo wygiętych pędraków o kremowym, częściowo przejrzystym ciele i pomarańczowej głowie z ciemnymi, ostrymi żuwaczkami. Rozwijają się w spróchniałych lub przeżartych przez grzyby kłodach, pniach oraz korzeniach drzew i krzewów liściastych (w Polsce preferują dęby), przez kilka lat karmiąc się próchniejącą tkanką roślin.

Co ciekawe, larwy jelonka porozumiewają się między sobą za pomocą tak zwanej strydulacji – pocierają o siebie odnóża zaopatrzone w mikroskopijne, ząbkowane struktury i wydają w ten sposób krótkie, przypominające zgrzytanie dźwięki. Dźwięki te są odbierane przez inne larwy jako rozchodzące się w podłożu wibracje. Po co jednak larwy miałyby ze sobą "rozmawiać"? Prawdopodobnie oznajmiają w ten sposób swoim pobratymcom, że dany kawałek spróchniałego drewna jest już zajęty i że już ktoś tam żeruje.

Przed przemianą w poczwarkę larwa jelonka robi się szczególnie nietowarzyska – w spokojnym miejscu przygotowuje sobie niewielką, wygryzioną w drewnie lub wyrobioną w ziemi komorę (tak zwaną komorę poczwarkową – kokolit), w której ulokuje się na czas przeobrażenia. Jeśli inna larwa przypadkiem zakłóci jej spokój, lokatorka komory wydaje dźwięki i czasem nawet "bodzie" głową, wysyłając w ten sposób wiadomość, że zajęte i że gości nie przyjmuje.

Czas życia jelonka rogacza jest uzależniony od czynników środowiskowych panujących na danym terenie. Rozwój larwy trwa od trzech do nawet siedmiu lat – na naszych terenach przeciętnie około pięć lat – z kolei stadium poczwarki może trwać kilka tygodni lub kilka miesięcy. W strefie umiarkowanej jelonki zwykle przepoczwarzają się na jesieni, jednak miesiące chłodu przeczekują w kokolitach i jako owady dorosłe wychodzą na powierzchnię dopiero na wiosnę. Po kilku wiosenno-letnich tygodniach, w trakcie których starają się rozmnożyć, kończą życie.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #polska #lasy
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
4ed4784e-eb9a-44e6-a685-17895ba20393
df454756-6f3b-4178-993b-d7852227e6eb
803c8bf0-2084-4b84-9abb-05a78bcfe93e
38b3608a-50e3-4445-8a66-b7f0168d8b33
GrindFaterAnona

@Apaturia czy larwa ma te rogi "na plecach"? dobrze czytam zdjecie larwy?

Apaturia

@GrindFaterAnona Wersja z rogami / mocno rozwiniętymi żuwaczkami to już poczwarka Na trzecim zdjęciu i na rycinie u góry jest poczwarka samca jelonka - żuwaczki wyrastają jej normalnie z przodu głowy, po prostu jest ułożona w takiej pozycji, jak gdyby leżała "na plecach" z odnóżami i głową przykurczonymi w stronę "brzucha".

Zaloguj się aby komentować