#oswiadczenie

1
1026
Brat byl we Wloszech i kupil mi jakies miecho (pewnie guanciale), bo kojarzyl, ze lubilem carbonare.
Kupilem pecorino, ugotowalem makaron i musze przyznac, ze naprawde jestem zaskoczony.

Zaskoczony, bo pecorino, ktore smierdzi jak niemyty chuj, jest skladnikiem, ktory lepiej pachnie w tym daniu. Ten wloski boczek pachnie mniej wiecej tak, jak pachnie mokry, brudny pies. Jak pochylalem sie nad patelnia, to myslalem, ze puszcze pawia.
Smakuje tez dziwnie, serio juz wole sobie najtanszy boczek w Lidlu kupic DXXXXXXX

#oswiadczenie #gotujzhejto
Cybulion

Guanciale to nie boczek.

koszotorobur

@solly - guanciale to nie ze świni boczek a policzek - to raz.

Dwa to, że do carbonary to guanciale smakuje znakomicie i nie śmierdzi jak mokry pies - więc nie wiem co Ci brat przywiózł i czy pozostało świeże - masz może jakieś zdjęcie?

Trzy to, że zamiast guancuale możesz użyć pancetty - w Polsce jest bardziej dostępna - ale jej do tej pory mam nadzieję do carbonary używałeś


Jak coś to jestem fanatykiem Carbonary: https://hejto.pl/wpis/brak-pomyslu-na-obiad-zrob-spaghetti-carbonara-przepyszne-szybkie-wloskie-danie-

ipoqi

Pytanie jeszcze ile to wiózł? I jak? Nie ma rewolucji żołądkowych?

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Moi starzy mają dzisiaj rocznicę katastrofy zwanej ślubem, 5 miesięcy po tym wydarzeniu urodziłem się Ja. Kiedyś w okresie nastoletniego buntu zryło mi to banie (razem z innymi informacjami ale to zostawię dla siebie), wmowilem sobie, że cała ta chujnia w której dorastałem to moja wina (tak wiem ja się na świat nie pchałem ale umysł podczas nastoletniego buntu jest lekko mówiąc głupi), dodając do tego info, że babcia (z którą mieszkałem większość życia) usilnie namawiała moją mamę na usunięcie ciąży i stary który wyżywał na mnie swoje frustracje za każdym razem jak do nas przychodził... Spowodowało, że mi odjebało, wymyśliłem sobie, że nim bardziej coś naodwalam, nim bardziej wszystkich zawiodę i się upodle tym pokaże światu, że miał rację...

Na szczęście, była dziewczyna mi pomogła wyjść na prostą, pomogła mi pójść do czubkologa, przepracowałem tam temat i się "naprawiłem". Mimo wszystko 11.11 zawsze mi się z tym kojarzy, wracają wspomnienia itp. dlatego, średnio lubię ten dzień.

#oswiadczenie #psychologia #zalesie
Z_buta_za_horyzont

Cebula ma warstwy, porzuć tą najbardziej niepotrzebna i żyj pozytywnie

pluszowy_zergling

@cebulaZrosolu Holy crap, no niezłe "przygody". Szczerze to fajnie, że Twoja Była Cię popchnęła w kierunku przepracowania sprawy. Ale combo prze masakra. Depresja nie jedno ma imię heh.

ruhypnol

Patrz na jasną stronę. Przynajmniej tato nie udawał orgazmu!

Zaloguj się aby komentować

uzaleznilem sie od dzalapino. odkad zaczalem je widziec w sklepie, kupuje je nieustannie, bo musze dodac je do wszystkiego. burrito, czili con carne, jajecznica nie sa juz dla mnie tym samym. ostatnio usmazylem sobie pierogi ruskie na patelni, bo z 10 lat nie jadlem pierogow przygotowanych w ten sposob i je tez zjadlem z dzalapino. a przed chwila zjadlem sobie kanapke z twarogiem i papryczkami. no nie moge sie powstrzymac przed tym kwasno-pikantnym smakiem

#oswiadczenie
UmytaPacha

@solly my tak mamy z Kieleckim

Odwrocuawiacz

@solly wczoraj kupiłem chleb z dżalapino.

Nawet spoko, jesz suchy chleb i masz zapach papryczki oraz pikantny smak

Zaloguj się aby komentować

Oficjalnie mamy dziś T+0. A raczej D+0 w staraniach o bycie rodziną 2+1 zamiast 2+0.
Gdyby mi ktoś jeszcze 5 lat temu powiedział, że takiego określenia będę używać w odniesieniu innym, niż do sporządzania tripraportu z uzytej substancji psychoaktywnej to bym go wyśmiała.

Kiedyś trzymałam stronę ludzi, którzy mowili, że człowiek się nie zmienia, tylko z czasem daje się lepiej poznać.
Teraz wiem, że to nie prawda. Ludzie się zmieniają. Zmieniają się cele, priorytety, spojrzenie na świat, przekonania oraz wiara, z czasem również i charakter.

#oswiadczenie #drogipamietniczku
Prytozord

Gdyby człowiek się nie zmieniał to znaczyłoby że stoi w miejscu. Poglądy i cele w życiu dopasowują się do tego co przeżyliśmy.

paulusll

@MoralneSalto Pierwsze zrobiłem w 3 miesiące, z drugim już mi gorzej poszło i rok mi zajęło Przy drugim moja chciała mnie już wysłać na badania, sama myśl zbadania moich pływaków skutecznie mnie zmotywowała do działania. Dzieci są fajne, nie stresuj się i nie myślcie o tym zbyt dużo.

Half_NEET_Half_Amazing

nie rozumiem nic z tego wpisu 😂

Zaloguj się aby komentować

#muzyka #oswiadczenie #kazik #knz

Najlepsze co wydał Kazik i nawet nie ma z czym handlować. Wracam do tego po latach

https://open.spotify.com/album/7zz5Ze3f3iPmvNGAFLa7Ii?si=wVWuoBp7T4ag9Tg3i-C6Bg
PanNiepoprawny userbar
zuchtomek

@PanNiepoprawny Ło panie.. Trudne się wylosowało...


Nie ma tak, że najlepsza albo najgorsza, wszystko zależy od nastroju

Zaloguj się aby komentować

Jestem zbyt inteligentny na ten portal.
#takaprawda #oswiadczenie #hejto
solly

potwierdzam, wypierdalaj, to ci pomoze

Ragnarokk

Nie jesteś wystarczająco inteligentny by pornhuba zrozumieć

PanNiepoprawny

Jakbyś był choć w połowie tak inteligenty jak piszesz, to skasowałbyś konto zamiast pierdolić.

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj zdalem poprawke z przedmiotu, ktory jest kurewsko czasochlonny. Koles darowal mi pare bledow w projekcie i widzac, ze i tak bardzo duzo rzeczy zrobilem wyraznie lepiej pozegnal mnie z zastrzezeniem, ze ocene wpisze pod koniec semestru.

Jestem bardzo zadowolony, bo teraz jestem na 4. roku i pisze swoja prace, a koles mnie udupil w 6. semestrze. Najbardziej mnie szokuje to, ze ten koles nie jest zadnym chujem. Ten czlowiek jest w zasadzie bardzo przyjazny i pomocny, tylko jakis... pomylony?
Bo projekt w 6. semestrze przebiegal tak, ze przez prawie caly semestr robilismy doslownie pierdoly, ktore mozna bylo zalatwic w jakies 3 tygodnie w miare intensywnej pracy. Koles jednak ma taki sposob prowadzenia zajec, ze przez 3 miesiace robimy jakies drobnostki, a na koncu zrzuca nam bombe, czyli wykonanie wlasciwego projektu, o ktory sie rozchodzi. Rozmawialem z kolegami o tym, ile czasu poswiecili na projekt w samym programie i po przeliczeniu wyszlo mi, ze musielibysmy poswiecac ok. 2-3h dziennie przez 2 tygodnie (bo mielismy doslownie 2 tygodnie), zeby zrobic to gowno. Kazdy wie, ze nie kazdego dnia da sie usiasc i pracowac nad ta sama rzecza, zwlaszcza na koniec semestru, kiedy ma sie kumulacje zaliczen z innych przedmiotow. I w moim przypadku, gdybym nie mieszkal w akademiku, to nie byloby kurwa takiej opcji, ze ja bym w ogole cos zrobil na ten projekt. To byloby dla mnie po prostu fizycznie niemozliwe.

I ja powtarzam - ten prowadzacy nie jest zadnym chujem. Pewnie dlatego tak mnie dziwi ten przypadek, bo gdyby byl jakims starym grzybem, ktory chce dojebac mlodszym, to bym po prostu pomyslal "co za zjeb" i tyle. Ciesze sie, ze postanowil poprowadzic dla nas kurs powtorkowy, zebysmy z jednej strony zrobili to, czego od nas wymaga, a z drugiej strony zebysmy nie musieli brac jakichs urlopow. Ale ten czlowiek jest jakims ewenementem, jak mi tlumaczyl co mialem zle, to chcialem nastepnego dnia do niego przyjsc i spytac sie w ile on sam by zrobil ten projekt xD

Prowadzacy na studiach sa tacy rozni i szczerze mowiac, mimo wszystkich tych patologii to podoba mi sie, ze nauczyciele na tym etapie maja dosc duza swobode przy ocenianiu ludzi. Teraz mam przedmiot, gdzie prowadzacy faktycznie jest dosc wymagajacy, ale rozbraja mnie tym, jak pomocny jest. Naprawde chce, zebysmy zrozumieli to, o czym mowi i zebysmy zobaczyli, gdzie to sie przydaje, a jak przyszedlem na konsultacje, to juz w ogole jest kochany. Jest bardzo cierpliwy, nawet jesli w rozmowie wyniknie, ze to ja cos zaniedbalem. I mysle, ze taki powinien byc prowadzacy - wymagajacy, bo na takim etapie edukacji trzeba cos umiec i zrozumiec, ale zyczliwy i pomocny, zeby nie udupic kogos, kto przez to, ze nie potrafi zalapac jednej rzeczy traci nieproporcjonalnie duzo.

#oswiadczenie
kodyak

Wydaje się że bywa różnie. Mnie straszono sygnałami i obwodami a to było w miarę ok a z grafiki komputerowej koleś się przypierdalal do wszystkiego bo on "chciał inny algorytm" bo wybrałeś taki "nieoptymalny"

Zaloguj się aby komentować

Nienawidzę czasu zimowego, w mediach jest pierdololo że dłużej śpimy. A gówno prawda, teraz jestem niewyspany i zmęczony. Po tej zmianie czasu wyglądam jak ci ludzie z przystanku z reklamą kredytu w tle że masz marzenia wypisane na twarzy. Jestem trochę jak roślina potrzebuje światła słonecznego do życia.
Powinien być na stałe czas letni.

#zimowypierdalaj #takaprawda #oswiadczenie #gownowpis #zalesie
walus002

Mi nic nie rozwala funkcjonuje tak samo jak przed zmianą czasu na zegarku.


Podstawa wada to, to że o 16 jest noc.

🙄

madhouze

@starebabyjebacpradem witamina D jest hormonem, któregow czasie zimowym nie dostarczamy. Polecam suplementację.

Ragnarokk

Trzeba wstawać wcześnie by ta zmiana miała jakiekolwiek odczuwalne plusy

Zaloguj się aby komentować

No i tak trzeba zyc!

#oswiadczenie #ankieta
f955a028-7a26-4466-96a5-5dabee23d134

Hę?

473 Głosów
ismenka

U krawcowej natrafiłam na to, co na zdjęciu, oczywiście w Google nie ma podanych godzin, a jak podejdziesz, to albo trafisz na panią albo i nie lub jest karteczka, że nieczynne, lub w ogóle zawarte i elo. Tak trzeba żyć!

77bce31c-0e39-4e34-9d20-5918cb295ea8
festiwal_otwartego_parasola

u mnie na osiedlu jest taki sklepik, który jednocześnie jest punktem odbioru przesyłek. z tym, że stara prukwa która to obsługuje nawet nie wiesza kartki tylko po prostu sobie idzie.

dodatkowo całymi dniami gada przez telefon z jakąś psiapsi, więc nawet się nie da z nią dogadać.


chyba nie muszę mówić jak to wkurwia klientów

kodyak

No wszystko fajnie dopóki ci co to akceptują nie pójdą do tego sklepu i pocałują klamke

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj się spotkałem z kumplem i jak to z kumplami bywa, sporo sobie porozmawialiśmy o różnych tematach, zwłaszcza o tym, jak nam idzie nauka i praca, trochę o świecie i jakiejś polityce. Zaprosiłem do siebie, bo najcieplej nie było, no i pomyśleliśmy, żeby obejrzeć jakąś komedię. Problem taki, że niedawno robiliśmy sobie grupowo maraton starych, polskich komedii gangsterskich (a tak są przecież najlepsze), więc trudno byłoby wpaść na pomysł, co jeszcze można obejrzeć. I w pewnym momencie pomyśleliśmy sobie o niesamowitej animacji z dzieciństwa - "Sąsiadach". I powiem tyle - oglądałem to jakieś 18 lat temu i po takim okresie przyznam, że to wręcz bawi jeszcze bardziej, zwłaszcza, że łyknęliśmy parę piw xD
A fakt, ze sie troche doroslo pomaga zrozumiec wiecej absurdow, jak np. w jednym z odcinkow jeden z tych swirow kartkowal jakas ksiazke, w ktorej byly instrukcje jak zbudowac rozne rzeczy i jedna z pozycji jakie pominal byla bomba atomowa xD Opisana na dwoch stronach w ksiazce XD
#oswiadczenie
05dc2e14-e561-467a-b308-237eb8868fe3
MementoMori

Ja też sie spotkałem z kumplem, prawie litra poszła.

Zaloguj się aby komentować

Zbliżam się do końca #masseffect . Zaznaczę, że gram po raz pierwszy, w legendary edition.

Nie wiem czy coś przegapiłem, ale trochę nie rozumiem zachwytu nad głębią relacji pomiędzy postaciami. Rozmawiałem z nimi na Normandii, ale jakoś nie wyłapałem do końca złożoności relacji i głębi tego wszystkiego

Niemniej jednak, przejdę całą trylogię

#gry #oswiadczenie
Zielczan

@Component2094 odpowiadając na pytanie: ja z Tali, Garrusem, Wrexem zawsze czułem, że to jest dobry roleplay. Ale postacie bardziej poboczne typy Thane, Legion, Ashley też do mnie trafiały

Zaloguj się aby komentować

Chodzę na pakerę od 5 miesięcy. Póki co przytyłem 2kg i to nie są mięśnie xDˣᴰ

#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #hejtokoksy
em-te

@Component2094 poczucie dumy?

smierdakow

Byłem dzisiaj na siłowni. Przywieźli nową maszynę, całkiem fajna. Po pół godzinie jednak miałem dość: Spuchłem, rzygać mi się chciało. Ale naprawdę ma wszystko! Żelki, snickersy, marsy, kit-katy.

Zaloguj się aby komentować

W sumie to muszę odszczekać moją krytykę tych dzyndzlów na plastikowych kapelach żeby się trudniej je odseprawywało od butelki. Znaczy się dalej szczerze wątpię żeby bezpośrednio robiło to jakaś różnice w ilości recyklingowanego plastiku. Dalej mnie to irytuje... No ale właśnie, ten czynnik wkurzenia. Autentycznie odkąd to wprowadzono prawie zaprzestałem kupowania chociażby butelkowanej wody, bo nawet jeżeli irytacja drobna to przecież cos kupuje dla własnej przyjemności to po co kupować jak będzie nawet minimalnie mnie ten zakup frustrować? Jak nie trzeba to się tak pieniędzy nie wydaje.

Raczej moje zachowanie to ewenement ale mimo wszystko nie da się dyskutować, zużycie plastiku zmalało xD

#oswiadczenie #ekologia
Half_NEET_Half_Amazing

hmm

nie jest zbyt normalnym żeby człowieka wkurzał taki szczegół jak nakrętka na uwięzi 😉

korfos

Ja się kiedyś tak najebałem że pijąc wodę dziękowałem temu kto wymyślił żeby zakrętki były przyczepione na stałe do butelki. Jednak na codzień wnerwiają mnie te zakrętki. Szczególnie podczas picia jogurtu. Zawsze muszę się nim wtedy upiepszyć...

wielbuont

Mi się już wykrztałcił odruch, że po odkręceniu przekręcam nakrętke 180 stopni i wsyztko jest po staremu

Zaloguj się aby komentować

Następna