#optyka

0
15
Wam tez okulary kojarzą sie z przegrywem? szkola podstawowa mi to wyryła w mózgu. mam 7 dioptrii a usilnie nosze soczewki, co raz trudniej kupić moje moce. Trzeba zbierać na korekcje wzroku. Ktoś ma większa wadę? #wzrok #optyka
Sweet_acc_pr0sa

@Tedbundy ty nie nosisz okularów tylko kurwa denka od butelek to i cie tyrali xD

AdelbertVonBimberstein

@Tedbundy no co ty. Mam małą wadę -0,75 na każdym oku, w sumie mógłbym nie nosić, ale okulary to +10 do wyglądu. SEXY PROFESOR STYLE.

DiscoKhan

@AdelbertVonBimberstein tak było dopóki prawie każdy nie zaczął ich nosić, bo wszyscy mają wzrok do dupy xd

macgajster

@DiscoKhan zerówki też się sprzedają

trixx.420

Chyba większość ludzi nosi teraz okulary więc nie

Ale jak byłem w xd lat temu jak byłem w podstawówce to był dramat, przegryw instant

Zaloguj się aby komentować

Ech, lipa. Byłem dzisiaj na wizycie kwalifikacyjnej do laserowej korekcji wzroku ale niestety moja rogówka, mimo że gruba, to za płaska by zniwelować wadę całkowicie. Jedyna opcja to soczewki fakijne. Ktoś miał taki zabieg? Warto?

#optyka #okulary #korekcjawzroku
slawek-borowy

sam się zastanawiam nad takim zabiegiem, ktoś podpowie ci mi grozi? wada potem może "wrócić"?

mpower

@slawek-borowy z tego co wiem może wrócić niezależnie od metody, niemniej zdarza się to rzadko

wodze_owce_na_manowce

@mpower

Miałem kilka lat temu laserową korekcję, po której przez trzy miesiące widziałem na pół metra. Do tego często mam wysuszone oczy więc bez kropli się nie ruszam. Wtedy mówiono mi, że po soczewkach fakijnych wzrok szybciej wraca do sprawności i jest mniejsza szansa na suchość oczu. Niestety wtedy nie było mnie stać na soczewki bo kosztowały 18k a za laserową korekcję dałem 10k.

A, i lewe oko mam trwałe uszkodzone w 20% przez co nigdy nie będę widział perfekcyjnie. Miałem też fchuj astygmatyzm, który po zabiegu został na jednym oku i miałem poprawkę, drugi raz zabieg. Ogólnie miałem popierdolony wzrok.

Po tych kilku latach dalej chodzę bez okularów ale raz widzę lepiej raz gorzej, zależy jak eksploatuje wzrok. Mimo dolegliwości suchości oczu zdecydowałbym się drugi raz na zabieg. Moment w którym masz otwarte oko, nagle napierdala w nie laser, przestajesz widzieć, czuć smród spalenizny, po czym po chwili odzyskujesz wzrok - nie do zapomnienia.

mpower

@wodze_owce_na_manowce tak to też doktor przedstawiła, że ten zabieg z soczewkami to jest nawet bezpieczniejszy i mniej powikłań niż przy laserze. Wszystko rozbija się o cenę, bo jak wyskoczą mi nagle 2x tyle co za laser, to będę to musiał przemyśleć. Ale jestem dość zdeterminowany by to zrobić, bo przy -9 widzę jedno wielkie nic. Nawet z okularami na nosie nie jest za fajnie.

maciekawski

@mpower -9… Ja ze swoim -4 czuję się jak ślepy, a co dopiero z taką wadą… Współczuję, ale też życzę powodzenia! Oby udało się zrobić

Blachow

@mpower ja miałem 7 lat temu laser metodą lentivu/smile/jakasinnanazwa i całkowicie polecam. Poprawiło mi się widzenie w półmroku, ostrość super. Z -6 do zera.

Żona miała 4 lata temu soczewki fakijne, wyzerowane z -13, też poleca. Niestety prawie dwa razy drożej i jedno oko na raz robią, co 2 tyg. (teraz może być inaczej). Na plus że w razie czego można je wymontować i np. wsadzić inne.

Minus - flaruje pod pewnym kontem przy ostrym świetle, ale "po okręgu" i nie przeszkadza.

Warto pamiętać, by po operacji wzroku wymienić prawo jazdy lub pamiętać by w razie zatrzymania mówić że ma się soczewki.

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #fizyka #optyka #ciekawostki
INWAZJA LASERÓW
Wodogrzmoty Dorna. Oj jeszcze dużo wody upłynie z tych sufitów.
https://youtube.com/shorts/IH2pKmFWfio

Cel! Pal!
Wyznaczenie środka lampy za pomocą dwóch laserów. Na 70m mamy max 2cm odchyłki w wymiarach. Łącznie ok 1000 lamp do założenia.

Spadła kropla wody na laser i pojawily się fajne wzorki na suficie. Każdy normalny człowiek miałby na to wyjebane i przeszedł obojętnie lub wytarł wodę żeby laser było dobrze widać. Ale nie ja. Ja tu od razu widzę interferencję fal. Przez to że jest to jedna długość fali to nie ma rozczepienia widma, ale za to jest przesunięcie fazowe fali światła i w miejscach gdzie jest ciemny obszar to nie znaczy że tam nie dociera zielone światło, dociera, ale w dwóch wiązkach, przesuniętych w fazid o 180° co powoduje że się niwelują i finalnie nie widzimy odbitego światła. A tam gdzie widać zielone tam nachodzą na siebie wiązki synchronicznie dzięki czemu widać światło.
Jak to mowi pewien znany i lubiany człowiek z dredami:
"Jeśli coś wydaje się mało interesujące, to przyjrzyj się bardziej".

A i na koniec mała wzmianka z, a jakże, garbarni. #elektryka
Żeby sprawdzić co jest przyczyną błędnego sterowania układu Y/∆ musiałem zobaczyć czy problem leży w stykach pomocniczych czy w czasówce, to podłączyłem oscyloskop i przypadkiem narysowałem flagę #szwecja
Po włączeniu układu silnik startuje w Y i po chwili powinien przełączyć się ∆, i tak robił, ale dosłownie na 0,2s by znów przełączyć się na Y. Czasowka nawaliła, i mimo sygnalizacji prawidłowej pracy nie działało to prawidłowo. Na szczęście mieli w magazynku dedykowaną czasówkę do Y/∆, ale z F&F. Przestałem montować ich sprzet, pada jak muchy po muchozolu. Wolę Relpola.
myoniwy userbar
b0c34c6b-265f-4f6e-bbd9-2519cf31dca9
5cb41dca-33a9-41ba-a593-4c3949d012a3
57ca1af6-4eab-4c8d-ae0e-fb95f609f65d
703f5312-1dd0-4431-828b-b811b0041645
jonas

Nie wpadłbym na diagnozowanie układu gwiazda/trójkąt oscyloskopem, nieźle.

myoniwy

@jonas sprawdzałem czy najpierw zanika zasilanie z czasówki czy za stykiem pomocniczym. Czas przełączania styków przekaźnika w czasówce to kilka ms więc to widać.

micks

Rozlał ci się laser, ja nie mogę,

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Jako że kupiłem w wakacje tanią lornetkę, żeby z dzieciakami się pobawić, ale chociaż wiedziałem, że nie jest to kompletny szajs, to wklejam link do rozbudowanego poradnika.
Może komuś się przyda
https://beafoto.pl/jaka-wybrac-lornetke-jaka-lornetka-jest-najlepsza.html
#lornetki #optyka #ciekawostki
LaskazPolski

No a jaką ty wybrałeś ?

radziol

@LaskazPolski marki nie pamiętam, jakieś ruskie.

Ale wiedziałem chociażby, że już lepiej wziąć wziąć 8x21 a nie szałowe 14x30

Zaloguj się aby komentować

:eyeglasses:

Źródło: https://www.tiktok.com/@mylilmadmusic/video/7393523825444441375

Bioptics, also known as a bioptic in the singular, and sometimes more formally termed a bioptic telescope, is a term for a pair of vision-enhancement lenses. They magnify between two and six times, and are used to improve distance vision for those with severely impaired eyesight, especially those with albinism. They can either be a combination of head-mounted eyeglasses (termed the "carrier") and binoculars, or be designed to attach to existing glasses.
https://en.wikipedia.org/wiki/Bioptics_(device)

#fizyka #optyka #okulary #albinizm #zdrowie #ciekawostki #deykuntiktok

Zaloguj się aby komentować

Kolejna porcja #ciekawostki z kanału Huygens Optics.
Trochę wyjaśnień jak działa maszyna do fotolitografii wykorzystywanej przy produkcji #elektronika
Przykład z 17:30 rozkłada na łopatki jednocześnie wysadzając mózg.
Ogólnie #optyka nie jest taka intuicyjna jak by się wydawało, im dalej w las tym więcej drzew, im bardziej w coś się zagłębiasz tym ciekawsze się to staje
https://www.youtube.com/watch?v=rdlZ8KYVtPU
myoniwy userbar
Skylark

To jest generalnie bardzo dobry kanal. Polecam serie o szlifowaniu teleskopu z jednego kawalka szkla, wraz z powierzchniami asferycznymi, w warunkach praktycznie domowych. Na mnie zrobilo spore wrazenie, ze to cos w ogole jakos dzialalo.

myoniwy

@Skylark No oczywiście że dobry kanał.

Inaczej bym go nie polecał.


A szlifowanie faktycznie wydaje się proste. Trochę pasty, trochę paku i można każdą krzywiznę wyszlifować

Zaloguj się aby komentować

Pan z Holandii po angielsku wyjaśnia tajniki optyki. Dlaczego dla dobrej ostrości obrazu trzeba mieć dużej średnicy soczewki.
Jak długość fali światła wpływa na jakość.
Ogólnie to co powinni wiedzieć wszyscy zainteresowani #fotografia #astronomia #optyka
https://www.youtube.com/watch?v=SS2AbZVdk2A
myoniwy userbar
nxo

@myoniwy ale dlaczego obiektywy i soczewki są okrągłe, a zdjęcia prostokątne to nie powiedział?! #pdk

Zaloguj się aby komentować

Skąd wziąć szkła do kolimatora?? A najlepiej takie z powiększeniem np 1,5-2x?
Czy jak chcę małe powiększenie to jest mi niezbędne 2 szkła sparowane?
#asg #kolimator #optyka
cd3f416c-876c-43f5-9237-dfeb792c7328
Orientuje się ktoś, czy taki mikroskop jest w miarę fajny, aby na początek pooglądać sobie jakieś fajne rzeczy w dobrych przybliżeniach?
Nie wiem też w jaki sposób, ale zależy mi, żeby dało się zamontować jakąś kamerę, rejestrator, coby dało się zrobić fotkę.
https://allegro.pl/oferta/mikroskop-delta-optical-biolight-300-11920384264
#mikroskopy #pytanie #optyka #allegro
775c1d4f-efdf-4f46-b1a0-6856a5a47319
sullaf

Zaraz poszukam linków z przykładami

sullaf

Albo i nie, na telefonie to mordęga xD

sullaf

Dobra, to tak, dam linki do Alledrogo, ale jak chcesz, możesz szukać gdzie indziej tańszych lub droższych modeli


Nakładka na telefon: https://allegro.pl/oferta/lupa-mikroskop-do-telefonu-60-x-zoom-diody-led-uv-11902497350


Mikroskop na USB marki gówno, ale w sumie daje radę: https://allegro.pl/oferta/mikroskop-cyfrowy-usb-przyblizenie-1600x-2mpx-8322435661?bi_s=ads&bi_m=listingcategory&bi_c=NjQ4Y2Y0YjMtYjBkZC00OTIxLWEyOGUtMTE5NzNkZDU1ZmY5AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=6b9849f7-50a7-4b88-a0c5-a627997ec285


Binokular (choć widzę, że częściej nazywają to mikroskopem stereoskopowym) - https://allegro.pl/oferta/profesjonalny-mikroskop-stereoskopowy-20-40x-k10e-8129828240

Zaloguj się aby komentować

Kto miał kalejdoskop za gówniaka?
Kto rozebrał, żeby zobaczyć ten skomplikowany system przesłon, który na pewno musiał być w środku?
Kto się rozczarował, jak okazało się, że tam są tylko kolorowe śmieci od ruskich?
====================================================
Czarodziejska rurka
Było to w Edynburgu, w roku 1817. Dawid Brewster, uczony fizyk i członek Królewskiego Towarzystwa Naukowego, siedział w zaciemnionym pokoju swego domu, zajęty pracą naukową. Na biurku paliła się tylko mała świeczka, osłonięta ze wszystkich stron. Brewster interesował się optyką; miał już za sobą poważne osiągniecia w dziedzinie polaryzacji światła. Wiadomo, że światło ma charakter falowy -- są to fale poprzeczne. Każdy promień światła składa się z takich fal leżących we wszystkich możliwych płaszczyznach wzdłuż danego promienia. Można jednak za pomocą odpowiedniego przyrządu, zwanego polaryzatorem, sprawić, aby fala świetlna leżała w jednej tylko płaszczyźnie -- i to się nazywa polaryzacją światła. Brewster miał poważne osiągnięcia w badaniu zjawiska polaryzacji, jedno z odkrytych przez niego praw nazwano nawet prawem Brewstera. Teraz jednak zajmowały go inne zjawiska optyczne. Badał odbicie promienia świecy od dwóch zwierciadeł płaskich, ustawionych w stosunku do siebie pod pewnym kątem. Promyk światła, przepuszczony przez wąską szczelinę, padał na zwierciadło, odbijał się od niego, padał na drugie zwierciadło.
W pewnej chwili Brewster chciał zajrzeć do swoich notatek. Podniósł się od stołu, aby rozsunąć zasłony przy oknach. Spojrzał przy tym przez szyby i zobaczył, że na ganku siedzi ze smutną miną jego dziesięcioletni syn. Uchylił okna.
-- Co się stało, Robin, dlaczego nie bawisz się w ogrodzie z Harrym?
-- Harry się pokłócił ze mną i poszedł do domu.
-- To czemu nie bawisz się sam? Masz tyle zabawek.
-- Wciąż tylko te same zabawki i zabawki — mruknął Robin.
Pan Brewster podumał chwilę, ale nie znalazł rady na zniechęcenie syna. Przymknął okno, przejrzał swoje notatki i znów zaciemnił pokój.
A gdyby te dwa zwierciadło zestawić dłuższymi krawędziami, tak żeby ich lustrzana powierzchnia znalazła się w środku? Brewster połączył lusterka, które utworzyły jakby dwa boki graniastosłupa o podstawie trójkątnej. Teraz próbował rzucić promień światła do wnętrza.
Nie, nie tak. Żeby lusterka dobrze się trzymały, wsuńmy je do tekturowej rury. Zachowajmy między nimi kat 60 stopni, a rurę tekturową zaczernijmy wewnątrz.
A teraz wypróbujmy nasz przyrząd. Trzeba by u brzegu rury umieścić coś, co odbijałoby się w lusterkach, w jednakowej odległości od obu. Zgasił świecę, rozsunął zasłony, sięgnął po pierwszy lepszy przedmiot: niebieski ołówek. Wsunął koniec ołówka do rury zwierciadlanej. Zajrzał i zobaczył to, czego należało się spodziewać: na jednej płaszczyźnie zwierciadlanej ujrzał kilka obrazów ołówka. Był więc bezpośredni obraz ołówka, odbicie obrazu ołówka z drugiego zwierciadła, powtórne odbicie obrazu z pierwszego zwierciadła w drugim i powtórzenie tego odbicia w pierwszym.
Ale wszystkie te obrazy niebieskiego ołówka daje tylko jedna ścianka zwierciadlana. Gdy podniósł tekturowa rurę do oczu, zaroiło mu się od ołówków, bo zobaczył na obu jego ściankach po wiele jego obrazów. Wszystkie one jakby wychodziły z jednego punktu, który leżałby w centrum wieczka przysłaniającego rurę -- gdyby takie wieczko istniało.
Brewster szybko wykonał wieczko z przezroczystego pergaminu i po namyśle zrobił na nim parę purpurowych plam. Zajrzał do rury pod światło i zobaczył cały wieniec purpurowych plam, symetrycznie rozłożonych wokół centrum.
-- Bardzo ładny deseń -- mruknął do siebie -- Można by go zastosować w zdobnictwie: to jest deseń na jakąś kolistą powierzchnie. Szkoda, że tylko dwukolorowy, czerwony na białym tle.
I w tej chwili przyszło mu coś do głowy. Zaczął zbierać w pokoju różne kolorowe drobiazgi: trochę okruchów ze stłuczonych butelek zielonych, szafirowych i brązowych, jakieś odłamki ze stłuczonej płytki czerwonego szkła.
Wieczko wykonał starannie, a właściwie było to podwójne denko: jedno ze szkła przezroczystego, drugie z matowego. Miedzy oba denka nasypał trochę nazbieranych różnokolorowych okruchów. Z drugiej strony wolca dał przysłonę z otworkiem. Podniósł rurę do oczu i aż się zaśmiał z uciechy. Różnokolorowe okruchy zsypały się na siebie byle jak; ale ten dowolny bezład, powtórzony po wielokroć, uporządkowany w odniesieniu do centrum wieczka, stał się idealna symetrią. Jak pięknie powtarzały się w tych samych odstępach plamy czerwone, zielone, szafirowe!
Brewster poruszył rurą i drobne okruszyny przesypały się w wieczku. Ten inny porządek, powtórzony wielokrotnie, znów stworzył idealnie symetryczny w rozłożeniu kolorów obraz. Za każdym poruszeniem rury powstawał coraz to inny obraz rozłożonych regularnie plam barwnych.
===
Wieczorem przy kolacji pan Brewster spytał syna:
-- No i co robiłeś przez całe przedpołudnie?
Robin spuścił i jednocześnie odwrócił głowę.
-- Nudził się -- rzekła oskarżająco pani Brewster -- i wciąż przeszkadzał niani i mnie w smażeniu konfitur.
To oskarżenie jakoś nie oburzyło ojca.
-- No, synu, co ci kupić? -- spytał z czułością. -- Na jaka zabawkę masz ochotę?
-- Nie kupuj mu żadnej -- przerwała surowo pani Brewster -- każda mu się sprzykrzy po dwóch dniach.
Ale uczony uśmiechnął się, jakby sobie nagle coś przypomniał.
-- A wiesz co? Mam dla ciebie zabawkę, która ciągle się zmienia.
Chłopiec popatrzył niedowierzająco.
-- A czy są takie zabawki?
-- No... ja bym to raczej nazwał urządzeniem naukowym. opartym na zasadzie odbijania się przedmiotów w kilku zwierciadłach płaskich.
To naukowa definicja zaimponowała Robinowi.
-- A czy można to urządzenie naukowe zobaczyć?
-- Ten aparat naukowy? Można.
Uczony wstał i przyniósł ze swego gabinetu rurę tekturową długości około 20 centymetrów. Z jednej strony miała ona przysłonę z otworkiem, z drugiej zamknięta była przykrywką szklaną. Skromny wygląd rozczarował nieco Robina.
-- To jest ten... aparat?
-- Tak, to jest ten instrument naukowy.
-- Instrument?
-- Albo przyrząd, jak wolisz.
-- Więc co to wreszcie jest? -- wykrzyknął chłopak, pewien. że ojciec żartuje sobie z niego. -- Mówisz. że to jest urządzenie, aparat, instrument, przyrząd. A co on przyrządza, ten przyrząd?
-- Ano, zobacz. Zajrzyj do środka.
Chłopiec spojrzał w otworek i na twarzy jego ukazało się zainteresowanie.
-- To takie jak mozaika. Ładne.
-- A porusz teraz to aparaturą.
Robin wydał okrzyk zachwytu.
-- Teraz inna mozaika się zrobiło! Teraz znów inna! I znów inna! Jakie to piękne! Czy dużo takich wzorów siedzi w tej rurze?
-- Myślę. że żaden chyba nie powtórzy się dwa razy.
-- A jak się nazywa ta... ta aparatura?
-- To narzędzie do wytwarzania kolorowych mozaik będzie się nazywać kalejdoskop, co po grecku oznacza „oglądanie pięknego obrazu". Należałoby jeszcze dodać, że kalejdoskop przedstawia obrazy nie tylko piękne, ale również ciągłe zmieniające się. W kalejdoskopie zawsze jest coś nowego i ciekawego.
===
Autor: H. Laskowska
Źródło: Kalejdoskop Techniki. Nr 1 (165), styczeń 1971.
42b46d3f-1d30-46c9-965a-31a51a832abd

Zaloguj się aby komentować