Tak tu wrzucę z innej strony barykady. Akurat jestem w trakcie urządzania kolejnego mieszkania na wynajem, 40m2, więc nie odważyłabym się nazwać tego premium. Aczkolwiek nowe osiedle, miejsce parkingowe w garażu podziemnym, korzystna komunikacyjne lokalizacja raczej skłonią mnie do rzucenia stawki wyższej niż chodzą podobne metraże w wielkiej płycie z meblami po babci.
Nic mi nie zajmuje więcej czasu, jak kombinowanie z miarą w ręku, jak funkcjonalnie urządzić te metry. Trudno w takim metrażu stworzyć przestrzeń do przechowywania quada, ale z powodzeniem zawsze udaje mi się tak wykombinować zabudowy, że takie niezbędne sprzęty jak odkurzacz, deska do prasowania, wiadro z mopem czy proszki do prania mają swoje miejsce w sprytnych schowkach, a nie za drzwiami.
Standard wykończenia każdorazowo: kuchnia na wymiar, przedpokój i łazienka - zabudowa na wymiar, sypialnia pax ikea, salon - kanapa z funkcją spania i taka bogatsza konfiguracja Ikea besta, płytki i panele winylowe na podłagach, farba flugger. Dominują meble białe
Najem tylko długoterminowy, nigdy długo nie szukaliśmy najemców, póki co bezproblemowo.