#heheszki #nieruchomosci
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Half_NEET_Half_Amazing klasyk xD
Zaloguj się aby komentować
Nie rozumiesz kredytu hipotecznego i pojęcia wartości pieniądza w czasie, jak większość ludzi.
Żyjemy w świecie sztucznie wykreowanego pieniądza którego wartość zmienia się dynamicznie, dynamicznie też zmieniają się nasze przychody i koszty.
Pracujesz w cybersecurity, twoje i wasze dochody nie są małe, tym bardziej powinieneś brać pod uwagę że twoje przychody bedą rosnąć a nie malec. Do tego trzeba też brać pod uwagę że w tym systemie MUSISZ pracować przez całe swoje życie, nie jest warto na siłe oszczędzać pieniędzy bo nie kupisz za nie w większości przypadku czasu - większość ludzi nie ma możliwości by żyć z dywidend, pracować na część etatu, a przy dłuższej przerwie w pracy robią się problemy w późniejszym powrocie. Jasne dobrze jest odłożyć pieniądze na jakieś nieprzewidziane wydatki/ mieć oszczędności na jakiś czas, ale co potem ? I z takiej perspektywy należy patrzeć - tobie o ile nie chcesz mieć dzieci bardziej niż poważne bezrobocie, śmierć z głodu grozi bardziej samobójstwo bo osiągniesz swoje cele finansowe, wydawanie pieniędzy przestanie dawać szczęście i nie będziesz miał celów, niestety najprawdopodobniej trauma pokoleniowa skłania nas ku zabezpieczeniu się przed pierwszą opcja i z takiej perspektywy nie należy się panicznie bać wydawania pieniędzy, zwłaszcza że to tak naprawdę inwestycja.
1. Średni czas spłacania kredytu to chyba 13 lat, nie znam nikogo kto by kredyt splacał lat 25-30.
2. Bedąc kredytobiorcom jesteś bardziej zabezpieczony niż na wynajmie. Jeżeli stracisz pracę to dostaniesz wsparcie w postaci dofinansowania do rat spłacanego później nieoprocentowanie przez 10 lat, albo wakacje kredytowe spłacasz tylko odsetki, albo to że gdy rata wynsosi powyżej 50 proc dochodów to masz wsparcie itp. Dla porównaniu wynajmując dostaniesz ciemnych typów którzy będą ci tak uprzykrzać życie byś się wyniósł a za wynajem tak czy siak będziesz musiał prędzej czy później zapłacić.
3. Liczysz 30 lat 3k nie biorąc pod uwagę że te 3k będzie się dewaluować, przy bk2 masz 10 lat po 3k, ile te 3k będzie warte po np 8 latach ? Inflacja /wzrost wynagrodzeń jest większy od wzrostu rat nie mówiąc już o kredycie z tych programów. Nie bierzesz pod uwagę że najem będzie rosł a rata w przypadku np bk2 nie.
Krótko mówiąc głupotą pod względem ekonomicznym jest nie brać kredytu mieszkaniowego gdy ma się taka możliwość i stabilną sytuację zyciową a alternatywa jest najem.
Dojazd 1h w jedną stronę nie jest tragedia, zależy jeszcze jaki dojazd, w stolicy masa osób tak dojeżdża. Tak czy siak można oszczędzać na różnych rzeczach ale na mieszkaniu raczej nie warto, nie mówię też że należy ładowac się pod korek, ale na mieszkanie w wojewódzkim przy tej branży jest cię stać, oczywiście można kupić jakieś mieszkanie na start.
Tylko jak już bym prześledził dynamikę zmian cen, zwykle jeżeli te ceny spadają albo rosną bardzo mało w porównaniu do miasta większego to oznacza że te miasto jest pod różnymi względami nie do życia - np rynek pracy.
Co do tego byś brał mieszkanie tylko na siebie to też popieram ten pomysł, nie masz żadnej gwarancji że ten związek przetrwa a wszystkie statystyki są przeciwko tobie - to jest o wiele realniejsze zagrożenie niż długotrwale bezrobocie.
Bardzo dobrze ci wyżej napisali, ja dodam od siebie.
- Bierz pół na pół nieruchomość i kredyt z dziewczyną. Łatwiej dostaniecie kredyt na dwie pracujące osoby. W razie rozstania sprzedacie nieruchomość, spłacie kredyt, zostanie wam kasa do podziału, tyle. Ludzie w związkach małżeńskich i z dziećmi się też rozwodzą, nie ma co gdybać na zapas. Taki układ będzie uczciwy dla obu stron. Bo inaczej jak? Ona ma ci się dokładać do raty mieszkania, które jest tylko twoje? Słabo. Nie dokładać i mieć wypominane, że mieszka za darmo? Też źle.
- Dobrze zarabiacie, odkładajcie co miesiąc jakąś kasę, żeby w razie straty pracy przez jakiś czas mieć na życie i ratę. Macie dobre zawody, przy 3 mc wypowiedzenia można spokojnie znaleźć inną robotę. W najgorszym razie to będzie praca za mniejszą kasę, ale bez roboty nie zostaniecie.
- Jeżeli tu, gdzie mieszkacie macie rodzinę, znajomych, to jest bardzo ważne. Nie ma co całego życia rzucać i podporządkowywać je pracy. Rodzice na miejscu bardzo się przydają jak są dzieci - odebrać z przedszkola, popilnować.
Pamiętaj, nieruchomość w każdej można sprzedać a pozostały kredyt spłacić pieniędzmi z transakcji. I jeszcze wam coś zostanie, bo będzie część spłacona, trochę wzrośnie pewnie nominalna wartość też.
Więc jak nagle zmienią wam się życiowe plany bo się rozstaniecie albo będziecie jednak chcieli mieszkać we własnym domu, albo wyprowadzić się gdzieś - naprawdę, kredyt nie jest żadnym uwiązaniem i decyzją na resztę życia.
Przygotuj sobie poduszke finansowa, idealnie na 6 miesiecy, minimum 4 miesiace, tak zebys na pewno splacil raty banku + mial na zycie. W ciagu 4-6 miesiecy powinienes spokojnie znaleac nowa prace i taka podusza Ci pomoze przede wszystkim psychicznie, ale jak sie cos spieprzy z praca w Twoim zyciu.
Zaloguj się aby komentować
@Voltage Jestem w trakcie rozkminiania tematu właśnie, bo zmieniłem mieszkanie i akustyka jest dramatyczna w porównaniu do poprzedniego. Dodatkowo sąsiedzi z góry dają popalić, to chyba niestety to o czym @viollu pisze.
Ogólnie kupiłem kratki wentylacyjne autoaktywne, głównym założeniem jest powstrzymanie ciągu wstecznego, ale też teoretycznie mocno wyciszają dźwięki z kanałów wentylacyjnych. Zobaczymy jak to działa, bo na razie się okazało, że otwory są krzywo wycięte i wymagają poprawy XD pieprzona wielka płyta XD
Inna rzecz, chciałbym w przyszłości zrobić sufit podwieszany, przynajmniej w pokoju w którym śpię, ponieważ to przy usypianiu najbardziej mnie wspaniali sąsiedzi w góry wkurzają. Motyw jest taki, że sufit podwieszany można wypełnić np wełną mineralną, podobno w jakimś stopniu pomaga.
Wiem, że prosiłeś o sprawdzone porady, ale w sumie sam takich szukam XD Więc dzielę się tym co na razie znalazłem
Moim sposobem na ciszę jest odpowiednie ułożenie kawalerki na planie bloku i mieszkania obok/nad.
Z boku mam pusta kawalerkę, nad mam kawalerkę a z boku mam małe dwa pokoje -salon z sypialnią, ścianę dziele z sypialnią.
To powoduje że nie praktycznie nie słyszę małych dzieci - tylko czasem przez kilka ścian może od korytarza słychać bardzo cicho głosny płacz dziecka, a muzyka to co najwyżej kilka razy do roku.
Jeżeli bym brał trzy pokoje lub z nimi graniczył to byłbym świadomy ze istnieją bardzo duże szanse na małe dzieci które są największym zagrożeniem dla ciszy.
Odpowiedzią jest BRAK DYWANÓW i moda na brak dywanów. Fala dźwiękowa w pomieszczeniu nowoczesnym odbija się wielokrotnie, nie jest przez nic pochłaniana i przelatuje przez ściany. Kup sobie i sąsiadom dookoła dywany, kilimy na ściany i akustyka polepszy się automatycznie. Nie lubisz dywanów, prawda?
Zaloguj się aby komentować
@Tapporauta EP dla nowego budynku mieszkalnego<=70 kWh/m2rok - takie jest wymaganie.
Choć prawdziwą miarą zużycia energii przez budynek jest wskaźnik EK. EP przemnożone jest wskaźniki nakladu, i tak np. biomasa ma 0,2, gaz 1.1, a lokalne źródła energii 0
@Tapporauta EK na poziomie 50 to już spoko standard, patrz strona http://cena-pradu.pl/ogrzewanie.html (wartości są dla wskaźnika EK)
@Tapporauta Eu to energia użytkowa, tyle energii trzeba dostarczyć domowi aby był ogrzany. Czyli mówi o energochłonności samego budynku. Eu mniejszy niż 65 kWh/m2/rok to dom energooszczędny.
Energia końcowa to informacja, ile energii trzeba dostarczyć do grzania i uwzględnia ona sprawność urządzenia którym grzejesz. Dobry piec na węgiel będzie miał z 80%, farelka 100%, pompa ciepła powietrzna 300%. Czyli mając dom z Eu=65 odpowiednio Ek będzie z 80, 65 i 22.
Zaloguj się aby komentować
droga ta łąka xD
@megawonsz9 Puck i od razu wiadomo, że nie warto xD
Frajernia, jebać to prądem zaraz po starych babach
Zaloguj się aby komentować
@AnonimoweHejtoWyznania nie wydaje mi się, żeby to było możliwe. Jedynie możesz znaleźć bank, który udzieli kredytu na podstawie zagranicznych dochodów. Ale szukaj dalej, może znajdziesz coś ciekawego.
No i hejto to nie miejsce dla biznesmenów
Spróbuj na grupie białe kołnierzyki na FB
Zaloguj się aby komentować
Męczy Cię ten temat, chyba masz zaawansowaną mieszkaniozę
A może coś takiego? Macie tam rzekę przecież.
https://www.bryla.pl/bryla/56,85301,9772516,Dom_Na_Wodzie_we_Wroclawiu___pierwszy_w_Polsce_.html
Nie musi być od razu 200m kw.
@GtotheG za 45k USD to już można mieć kampera na wypasie, coś w stylu Sprintera z napędem na cztery koła jak na zdjęciu
samemu można to zrobić dużo taniej
tak, wiem, odpowiadam na mema
Zaloguj się aby komentować
Landlord do śmieci towarzyszyć będzie mi
Na własność nieruchomość ciagle mi się śni
Czy na jedzenie do pierwszego starczy mi?
Przełknąć porażkę muszę i z tym jakoś żyć…
Oh, ale jazz!
Metr po 20k już jest
Hardkorowa marża też
Deweloper uśmiechnięty :)
Program jest
I tak nie załapię się
Za to fundnę komuś też
Zyski banków przepotężneeee!
Przeznaczyli by pieniądze na budowanie mieszkań na tani wynajem, żeby zrobić przeciwwagę dla deweloperów, a nie na dofinansowanie tej patologii, żeby ceny mogły dalej rosnąć.
Hehe takie życie ale jak chodżby kontrowersyjny Korwin się z tego śmiał to inni sie śmiali z niego a teraz każdy zgrzyta zębami.
Po co sie przejmować ludźmi? chcieli to niech mają, proponuję więcej "dodatków" może gdy ludzie wyladują na ulicy albo będa wyjadać ze śmietnika to będą przykładem dla młodszych pokoleń.
Jeszcze jedno, kaczor dał to o co lewica prosiła, chamskie podwyżki minimalnej oderwane od rynku, dał tak że się ludzie zesrali z inflacją.
Zaloguj się aby komentować
Zastanówcie się, czy serio tutaj chcecie całe życie mieszkać, lub lepiej kupić mieszkanie w Hiszpanii, w Włoszech i mieć cały czas fajną pogodę, świeże powietrze, normalne ceny prądu itp.
Paanie, żeby jeszcze w Hiszpanii i we Włoszech praca była
W przypadku osób które chcą kupić nieruchomość w prawie każdym przypadku zwlekanie z zakupem to brak wiedzy ekonomicznej a przede wszystkim kosztu pieniądza w czasie i kosztu alternatywnego. Jest to temat tak długi że szkoda strzepić ryja.
Wyjątki zostawiam dla np mieszkających z rodzicami (z którymi dobrze się żyje) którzy zarabiają naście tyś plus a środki inwestują z dobrym zyskiem (na giełdzie itp) - wtedy można dyskutować na ten temat.
Ale przeciętny "spekulant" wynajmuje jakieś mieszkanie w cenie raty, trzyma wkład własny w skarpecie i czeka na jebniecie - co nie ma sensu ekonomicznego.
Problem z życiem za granicą jest to że:
- w określonych kierunkach gdzie jest dobra pogoda nie ma pracy.
- jeżeli chcesz mieć pracę biurową to musisz znać bardzo dobrze język, do tego nawet jeżeli znasz to w pewnych zawodach spotka cię za granicą szklany sufit
- niektórzy za granicą nie dostaną o tyle więcej że wyjazd jest opłacalny ( przykład jakiś kierownik średniego szczebla w korpo)
- alienacja, brak znajomych itp.
Dla introwertyka z pracą fizyczna jest to jakaś opcja, chociaż i tu jeżeli ktoś jest jakimś specjalista np budowlanka, rozlicza się na b2b z pracodawcą/ czarno bezpośrednio z klientem to może okazać się że da się w tym kraju jako tako żyć.
@Klopsztanga ja uważam, że Micki miał racje. Jego założenie jest jak najbardziej logiczne. Nie przeiwdział tylko zmowy dev/politycy/banki. A demografia jest nie ublagana. Jak ubedzie 10m ludzi to kto bedzie od was te mieszkania wynajmował? Jeszcze rozumiem miasta wojewódzkie, ale lesne domki po wsiach to patologia:)
Zaloguj się aby komentować
Ciekawe skąd wezmą na to pieniążki 😆
Jak kupowałem mieszkanie to musiałem się zadłużyć i pałcic raty w wysokości 2/3 pensji. Z tym, że pensja moja była w wysokości 1500 zł, a bezrobocie sięgało około ~13%
szkoda ze trzeba bylo kombinowac zeby sie zalapac na te 2% jak sie ma juz x mieszkan. NA szczescie dziurawe to bylo jak ser szwajcarski ;] oby nowe tez bylo dziurawe
Zaloguj się aby komentować
ale taguj #nieruchomosci xDDD
@UmytaPacha ja to jestem pod wrażeniem, że przeciętny Hamburger miał ogarnąć, że Warszawa w ogóle w Polsce leży.
Ale może to ma drugie dno i chldzilo o ktores z tych Warsaw? xd
https://geotargit.com/citiespercountry.php?qcountry_code=US&qcity=Warsaw
@UmytaPacha tak sobie myślę, kiedy ta książeczka/zbiór został wydany? Bo jeśli jakoś np w latach 50-60, to ten żart mógł mieć znaczenie jeszcze powojenno-stalinowskie, co już w sumie takie śmieszne nie jest
Zaloguj się aby komentować
plot twist - gdyby nie deweloperzy, ktorzy tyle buduja (bo wszystko sie na pniu sprzedaje) to ceny wyjebalyby jeszcze bardziej, bo nie byloby dostpenych mieszkan, tak jak ma to miejsce w chociazby holandii.
Zaloguj się aby komentować
@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw niby tak, ale kolezanka wynajmowala od takiego goscia co ma 100 mieszkan w samym Krakowie - pewnie ba czysto z 200 tys. Miesiecznie, jego corka tylko na wakacje jezdzi, laska nie musi robic nic do konca zycia, a blokuja mieszkania do kupienia dla 200 rodzin. I czy to sprawiedliwe spolecznie i wspomaga dzietnosc Polakow? Mieszkania nie powinny byc dobrem inwestycyjnym, powinny sluzyc do mieszkania.
Zaloguj się aby komentować
Znowu program wycelowany w ludzi, którzy nie powinni brać kredytów...
Tak jak myślałem, dobrze zrobiłem śpiesząc się z załapaniem się na beke
@smierdakow
mmm
mmm
zajebiście
co ja kupie za 200k?
Zaloguj się aby komentować
@Half_NEET_Half_Amazing fantastycznie, pociąg mi odjechał
Na 90% zostanę tym słynnym bekowcem i rata będzie wynosić tyle, co koszty wynajmu, więc mam spokój i na jakiś czas nie będę musiał się przejmować cenami. Jak (albo jeśli) będę miał rodzinę powiększającą się, to wtedy się będę martwił.
@Half_NEET_Half_Amazing
co do mojej wypowiedzi o wartosci mieszkan- mowie oczywiscie o rynku wtornym, nie rynku pierwotnym, bo tam to do pieca dowalaja.
Ceny niemal takie same wszedzie
Zaloguj się aby komentować
@imie-nazwisko w mieszkalnictwie bardziej bezuzyteczni sa chyba tylko fliperzy
Komentarz usunięty
@imie-nazwisko agencje nieruchomości w tym kraju to jest nieśmieszny żart i farsa. Nie ma takiej w której nie będą chcieli Cię w chuja zrobić.
Zaloguj się aby komentować