#pytanie #adhddoroslych #jakzyc #memy

da się i należy to niezłocznie sprawdzić. leczenie nie boli, acz wymaga wysiłku.
Ja jestem w trakcie diagnozy, lvl 29. Daje to m.in
Połaczenie klocków, wiedzą jakie zachowanie i skąd się bierze
Zrozumienie jak funkcjonuje i jak kreować sobie środowisko wokół aby życie było znośne.
Leki - ja już po odkryciu kofeiny w tabletkach o wiele lepiej w pracy funkcjonuje, wkoncu jak coś robię to robię, zamiast myśleć w międzyczasie o czymś innym i próbować uciekać od zadań.
Generalnie dopóki miałem pracę która dawała mi stres i dopaminę to całkiem dobrze funkcjonowałem, ale do czasu aż stres mnie nie zezarl, potem gdy zmieniłem na nudna, spokojna i monotonna pracę to zaczęło mi odpierdalac, stąd poszukiwanie przyczyn dlaczego chcę spokojnego życia a gdy takie dostaje to zaczyna mi odpierdalac
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Fen U mnie właśnie młoda dostała gorączki. Zero kaszlu, kataru, tylko gorączka.
@Fen przechodziło trzydniówkę?
@GazelkaFarelka no myślałem, że to jest trzydniówka ale jednak nie. Właśnie dostałem info ze żłobka, że dzieci masowo mają gorączkę 40stC przez 12h, później samo odpuszcza i wraca 2 lub 3 dni później znowu na dobę - oczywiście nikt nie wie co to jest......
Zaloguj się aby komentować
@Dziwen gdzie się szlajasz 😆
@Marshalist kurde, mi kiedyś wleciał Zwisak, który ledwie się zmieścił w dużej szklance ikeowskiej. Wziął mnie z zaskoczenia, bo wchodzę do pokoju, włączam światła a tu jak coś nie za⁎⁎⁎ie w lampę, to aż kurz poleciał xD ale fajny motylek. Nawet grzecznie się wczłapała do tej szklanki, jak już się ośmieliłem złapać to bydle.
Ale jakby mi taka wleciała, to chyba bym spał w salonie xD
Zaloguj się aby komentować
@maly_ludek_lego kup sobie CORSAIR TC100 Relaxed. Mam od kilku lat i zero problemów.
Miałem stare 10 letni fotel, kupiłem nowy za miliony monet. Obajerzone, pełna ergonomia a i tak siedzę na starym. Nowy fotel oddałem dzieciakowi. Miałem tak samo, w sklepie wygodne a po dłuższym posiedzeniu w domu coś z nim jest nie tak.
@maly_ludek_lego a może całe życie siedziałeś jak krewetka, a teraz siedzisz prosto i dlatego boli?
Zaloguj się aby komentować
Czekoladę zjedz
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
j⁎⁎ac kurierow bardziej niz poczte, tylko odbior w punkcie
Pewnie wysyłają z automatu. Taki system.
@jajkosadzone czyli musiał inny jeździć niż u mnie był, bo ja miałem paczkę o 11:30 z dhla
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@cebulaZrosolu Zadzwoń i tak. Może ktoś się wnerwił, że każdy, kto jest zainteresowany, zaczyna od zbicia ceny, i podniósł ją, aby finalnie dostać tyle, ile chce.
Zaloguj się aby komentować
@Czokowoko „wziąć na warsztat” też słyszałem
@Czokowoko nawet nie wiem co by to miało znaczyć "wziąć na tapetę". Że co, na ścianę? czy wytapetować sobie pokój czymś? wtf. podziwiam ludzi, ktorzy używają słów i wyrażeń ktorych nie rozumieją.
Dużo tego jest w języku polskim powszechnie stosowanego. Niestety często błędnie
Zaloguj się aby komentować
@jajkosadzone Więcej -> Ustawienia konta -> Zarządzanie kontem -> Autoryzacja konta numerem telefonu
Zaloguj się aby komentować
@Czokowoko Jak słucham o tym, że covid to scam, by nas zniewolnić, że SZPRYCE są po to by nas wybić i że to wszystko to był spiseg lewactwa to mam takiemu ochotę w mordę prz⁎⁎⁎⁎⁎⁎olić szorstką cegłą.
2 członków rodziny w niebie przez to gówno, dobrze że siedzieliśmy w domu jak długo się tylko dało z ojcem i matką. Na zasiłki ich wysłałem, a sam z domu uczyłem się online.
Zaloguj się aby komentować
@jajkosadzone pojechał bym do sióstr opierdolił tak że sąsiedzi chcieli by dzwonić na policję wsadzil w samochód i zawiózł do kamieniarza aby wpłaciły zaliczkę po czym pojechalibyśmy na grób i kazał bym go zrobić na błysk, ale ja zawsze byłem impulsywnym człowiekiem który nie boi się konfrontacji a ostatnie na co sobie pozwala to aby ktoś mnie olał jak ma to miejsce w twoim przypadku
Jednak ty możesz być całkowicie inna osoba i może doradzał bym ci drogę prawna
@jajkosadzone wiem, że to jest często uwarunkowane światopoglądem, ale może zastanów się czy sam grób żony jest dla ciebie ważny?
To tylko miejsce a takich miejsc związanych z nią zapewne jest więcej i są zapewne ważniejsze jak choćby wspólny dom, w którym się mieszkało. Pomnik na cmentarzu to tylko kawał kamienia i jak widać, powód do podkręcania negatywnych emocji.
Osobiście od czasu kiedy zmarła moja rodzicielka nie byłem na cmentarzu bo to 300 km od miejsca gdzie mieszkam i cóż, nic tam nie ma.
Co nie znaczy że o niej nie pamiętam i jej nie wspominam.
Wazne jest to,ze ktos sie doczegos zobowiazal,a tego nie zrobil.
To jest brak szacunku dla mnie,a przede wszystkim dla zmarlych.
Nie ma nowego pomnika,jest tylko doczepiony maly pomniczek doczepiony na grob- jest to conajmniej nieestetyczne.
Naprawde nie masz wolnego weekendu albo kilku dni,zeby odwiedzic wlasnej matki? Nikt nie wymaga,zeby robic to godzinami codziennie,ale kilka razy do roku to chyba jest jakas mozliwosc?
Kase maja,ale ja juz nie mam sil ani checi do awantur- szarpanina to nie jest rozwiazanie moge jeszcze sobie klopotow narobic.
Dodatkowo nie mam dowodow,ze pieniadze dawalem,a jak komus morde obije to pamietaj,ze jest slowo kilku osob przeciwko jednej- nie ma zadnych szans,zebym nie poniosl konsekwencji,bo bardzo chetnie mi zrobia kolo piora i bardzo chetnie odbiora mi opieke nad dzieckiem.
Po prostu wkurwia mnie,ze mozna byc takim malym i podlym czlowiekiem.
O pieniadze sie nikt nie wykloca,bo kazdy je ma- to jest po prostu brak szacunku do mnie jak i przede wszystkim do zmarlych. Nie ma nowego pomnika,jest tylko na grobie taki maly pomnik.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@MementoMori zgodnie z harmonogramem, czy nadpłacony? Tak czy inaczej, gratulacje
Gratulacje :) ja właśnie złożyłem walentynkowy wniosek o drugi XD
Możesz spłacać mój xD
Zaloguj się aby komentować
Teraz to już raczej obiad
Parówki; owsianka to same węglowodany, a one są be
Jedzenie jest dla słabych
Zaloguj się aby komentować
@jajkosadzone Możesz postawić taki solnik przed wejściem wody do zmywarki, mieliśmy takie coś w pracy.
@jajkosadzone a mi zmywarka zniszczyła szklanki. Po zewnętrznej stronie jest jakaś mgła, której nie da się domyć (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻
ja wlasnie wydlubalem whui syfu z dysz tych spryskiwaczy - papier z etykiet od sloikow, osci, skorupki jajek, nawet uszczelka uciekla z jednego smigla i znalazla sie w dyszy
Zaloguj się aby komentować
Nie rozumiesz kredytu hipotecznego i pojęcia wartości pieniądza w czasie, jak większość ludzi.
Żyjemy w świecie sztucznie wykreowanego pieniądza którego wartość zmienia się dynamicznie, dynamicznie też zmieniają się nasze przychody i koszty.
Pracujesz w cybersecurity, twoje i wasze dochody nie są małe, tym bardziej powinieneś brać pod uwagę że twoje przychody bedą rosnąć a nie malec. Do tego trzeba też brać pod uwagę że w tym systemie MUSISZ pracować przez całe swoje życie, nie jest warto na siłe oszczędzać pieniędzy bo nie kupisz za nie w większości przypadku czasu - większość ludzi nie ma możliwości by żyć z dywidend, pracować na część etatu, a przy dłuższej przerwie w pracy robią się problemy w późniejszym powrocie. Jasne dobrze jest odłożyć pieniądze na jakieś nieprzewidziane wydatki/ mieć oszczędności na jakiś czas, ale co potem ? I z takiej perspektywy należy patrzeć - tobie o ile nie chcesz mieć dzieci bardziej niż poważne bezrobocie, śmierć z głodu grozi bardziej samobójstwo bo osiągniesz swoje cele finansowe, wydawanie pieniędzy przestanie dawać szczęście i nie będziesz miał celów, niestety najprawdopodobniej trauma pokoleniowa skłania nas ku zabezpieczeniu się przed pierwszą opcja i z takiej perspektywy nie należy się panicznie bać wydawania pieniędzy, zwłaszcza że to tak naprawdę inwestycja.
1. Średni czas spłacania kredytu to chyba 13 lat, nie znam nikogo kto by kredyt splacał lat 25-30.
2. Bedąc kredytobiorcom jesteś bardziej zabezpieczony niż na wynajmie. Jeżeli stracisz pracę to dostaniesz wsparcie w postaci dofinansowania do rat spłacanego później nieoprocentowanie przez 10 lat, albo wakacje kredytowe spłacasz tylko odsetki, albo to że gdy rata wynsosi powyżej 50 proc dochodów to masz wsparcie itp. Dla porównaniu wynajmując dostaniesz ciemnych typów którzy będą ci tak uprzykrzać życie byś się wyniósł a za wynajem tak czy siak będziesz musiał prędzej czy później zapłacić.
3. Liczysz 30 lat 3k nie biorąc pod uwagę że te 3k będzie się dewaluować, przy bk2 masz 10 lat po 3k, ile te 3k będzie warte po np 8 latach ? Inflacja /wzrost wynagrodzeń jest większy od wzrostu rat nie mówiąc już o kredycie z tych programów. Nie bierzesz pod uwagę że najem będzie rosł a rata w przypadku np bk2 nie.
Krótko mówiąc głupotą pod względem ekonomicznym jest nie brać kredytu mieszkaniowego gdy ma się taka możliwość i stabilną sytuację zyciową a alternatywa jest najem.
Dojazd 1h w jedną stronę nie jest tragedia, zależy jeszcze jaki dojazd, w stolicy masa osób tak dojeżdża. Tak czy siak można oszczędzać na różnych rzeczach ale na mieszkaniu raczej nie warto, nie mówię też że należy ładowac się pod korek, ale na mieszkanie w wojewódzkim przy tej branży jest cię stać, oczywiście można kupić jakieś mieszkanie na start.
Tylko jak już bym prześledził dynamikę zmian cen, zwykle jeżeli te ceny spadają albo rosną bardzo mało w porównaniu do miasta większego to oznacza że te miasto jest pod różnymi względami nie do życia - np rynek pracy.
Co do tego byś brał mieszkanie tylko na siebie to też popieram ten pomysł, nie masz żadnej gwarancji że ten związek przetrwa a wszystkie statystyki są przeciwko tobie - to jest o wiele realniejsze zagrożenie niż długotrwale bezrobocie.
Bardzo dobrze ci wyżej napisali, ja dodam od siebie.
- Bierz pół na pół nieruchomość i kredyt z dziewczyną. Łatwiej dostaniecie kredyt na dwie pracujące osoby. W razie rozstania sprzedacie nieruchomość, spłacie kredyt, zostanie wam kasa do podziału, tyle. Ludzie w związkach małżeńskich i z dziećmi się też rozwodzą, nie ma co gdybać na zapas. Taki układ będzie uczciwy dla obu stron. Bo inaczej jak? Ona ma ci się dokładać do raty mieszkania, które jest tylko twoje? Słabo. Nie dokładać i mieć wypominane, że mieszka za darmo? Też źle.
- Dobrze zarabiacie, odkładajcie co miesiąc jakąś kasę, żeby w razie straty pracy przez jakiś czas mieć na życie i ratę. Macie dobre zawody, przy 3 mc wypowiedzenia można spokojnie znaleźć inną robotę. W najgorszym razie to będzie praca za mniejszą kasę, ale bez roboty nie zostaniecie.
- Jeżeli tu, gdzie mieszkacie macie rodzinę, znajomych, to jest bardzo ważne. Nie ma co całego życia rzucać i podporządkowywać je pracy. Rodzice na miejscu bardzo się przydają jak są dzieci - odebrać z przedszkola, popilnować.
Pamiętaj, nieruchomość w każdej można sprzedać a pozostały kredyt spłacić pieniędzmi z transakcji. I jeszcze wam coś zostanie, bo będzie część spłacona, trochę wzrośnie pewnie nominalna wartość też.
Więc jak nagle zmienią wam się życiowe plany bo się rozstaniecie albo będziecie jednak chcieli mieszkać we własnym domu, albo wyprowadzić się gdzieś - naprawdę, kredyt nie jest żadnym uwiązaniem i decyzją na resztę życia.
Przygotuj sobie poduszke finansowa, idealnie na 6 miesiecy, minimum 4 miesiace, tak zebys na pewno splacil raty banku + mial na zycie. W ciagu 4-6 miesiecy powinienes spokojnie znaleac nowa prace i taka podusza Ci pomoze przede wszystkim psychicznie, ale jak sie cos spieprzy z praca w Twoim zyciu.
Zaloguj się aby komentować