#biegiultra

3
19
Bartosz Fudali, obecny rekordzista Polski w biegu 48h (447 km 293 m), wygrał zawody Taipei Ultramarathon i pobił rekord trasy, który wynosi od teraz 441 km 69 m. Do nowego rekordu PL trochę zabrakło, ale za parę miesięcy UltraPark Weekend w Pabianicach...

#bieganie #biegiultra #bieg48h #sport #polska
64772e29-c0f9-4bcb-8f35-9fed3279006d
4

@Zioman A, miałem o tym pisać ale zapomniałem

A człowiek się czai żeby tylko 100km po górach przebiec .

Nice

Chłop za dobry jest, żeby wykręcić 420,69km, w głowie się nie mieści

872efce6-8d9e-45f2-9356-0f0167cb15a8

Zaloguj się aby komentować

1 786,08 + 2,07 + 4,04 + 2,24 + 48,81 = 1 843,24

Witajcie truchtaczki, truchtacze, biegaczki i biegacze!

W tym tygodniu coś nietypowego, zrobiłem "w 5% truchtem i 95% chodem" maraton górski, wgl. nie wiem czy powinienem to tu wstawiać, ale że jako było to dla mnie wyryp na 300% to jednak się podzielę, szczególnie że widoczki są i jeszcze będą, a kolejną tego typu imprezę nie wiem kiedy zamierzam odwiedzić ^_^

No dobrze, ale zanim o tym, w październiku 2024 pewna ultrakoleżanka zaproponowała nam na grupie chodziarzy, by sobie zrobić "spacerek", bo podobno fajny, tośmy się zapisali (no przynajmniej tak myśleliśmy, że każdy łaskawie się opłaci), bo zapisy rozeszły się w kilka godzin. Mieliśmy wyruszyć w trasę w trójkę, aczkolwiek finalnie była gruba improwizacja i poleciałem w raz z drugą ultrakoleżanką, co bardzo Nordic Walking (ja tak nie traktuję tego na poważnie.)

W każdym bądź razie, dowiedzieliśmy się, że jednak mamy improwizować w grudniu 2 dni przed Świętami O_o, no to improwizacja ruszyła i udało się jakoś dopiąć dojazdy, noclegi, a przez ostatnie 1.5 tyg kompletowałem sprzęt i żyłem w lekkim strachu i ekscytacji z okazji przygody!

O co się rozchodzi ? O Zimowy Maraton Świętokrzyski!
https://www.zimowyswietokrzyski.pl/
Noooo, ten "spacerek" chwilkę trwa, jest to bardzo fajna impreza (bo jest co Amciać i co oglądać i nie ma dużo asfaltowania, a dla "górali" to od razu ), ale Ja polecam się na takie coś przygotować!
Do wyboru były dwie trasy:
https://zimowyswietokrzyski.pl/index.php/trasa/krolewska-batalia <= 48.5k z przewyższeniami 1258m - Limit czasowy 13h, Start 7:00 i finisz 20:00.
https://zimowyswietokrzyski.pl/index.php/trasa/rycerska-szarza <=  25.8k z przewyższeniami 630m - Limit czasowy 7h, Start 9:00 i finisz 16:00. (Dowiedziałem się, że to po raz pierwszy taki "króciutki" dystans dla osób nowych w biegach górskich... ja... no nic, "górale" jesteście kozaki! O_o)

Obowiązkowy sprzęt:
To było sprawdzane:
Ważny dowód osobisty,
Tego nikt nie sprawdzał, no cóż, nie jest to UTMB, a piechurów było miljon jak na taką imprezę:
 Apteczka - Bandaż elastyczny, opatrunek jałowy, plastry (załatwiłem sobie lekką mikro apteczkę, na szczęście potrzebna nie była, choć kilka gleb oglądałem na trasie, o tym dalej)
 Folia NRC, - Minimum 140x200cm
 Gwizdek,
 Czerwone oświetlenie, dla widoczności po zmierzchu,
 Czołówka,
 Odblaski,
 Minimalny prowiant na trasę i z 30 zł w drobnych "w razie W",
 Kubek na picie

W realu ludzie lecieli na zupełnie lekko, ja uważam to za spore ryzyko, no ale cóż, akurat ta impreza była mega świetnie oznaczona i punkty były sztos

Na dodatek nawigację gpx na garminie i tryb "trail run" opanowywałem w czwartek wieczorem, ale sprawdziła się ZA⁎⁎⁎⁎ŚCIE

A teraz lekka i krótka relacja, tak tak, nudzą, no ale nie wiem kiedy będzie mi dane drugi raz w życiu takie coś robić O_o

Co do wyżerek od razu skrócę wpis: Zawsze na punktach były dostępne pomarańcze, banany, kawa, herbata i kruche ciastka

Z ultrakoleżanką spotkałem się z 10 minut przed startem, to jest semi-pro nordic walkerka.
Szybkie foto o 7:00 i ruszyliśmy (albumy zdjęć z fejsa też wam we wpisie wrzuce, spokojnie), najpierw szybka pętelka wokół zamku i pierwsze "niepłaskie" podejście + zdziwko na twarzy koleżanki "tak stromo?" ... "nooo, górki". Trasa między startem a pierwszym punktem odżywczym prowadziła częściowo przez Górę zamkową, następnie Glinianki i Chrostynię i Jedlnicę, na zbiegu z Góry zamkowej był taki piękny widoczek na Zamek w Chęcinach i póki byliśmy jeszcze na "Świerzo" to ludzie rychło skakali, by fotografowie i fotografki zrobili nam naprawdę sweet fotki na śniegu i otwartym terenie, było śnieżnie, ale też sporo lodu, szczególnie przy zbiegu do punktu kontrolnego 1, tam widziałem jak seryjnie na oblodzonym asfalcie 3 biegaczy pod rząd zaliczyło glebę na lodzie, nie wiem jakie buty trailowe mogły by przed tym zabezpieczyć. 

Troszkę na PK-1 poczekałem na ultrakoleżankę, po drodze też dostałem ochrzan, że albo mam truchtać z dala od niej albo łazić nordiciem z nią, no i tak właśnie zrezygnowałem z planu "Truchtam i obserwuję", bo ktoś tu miał nawigację z gpx, która działała, a ktoś inny sobie "szedł na pałę" i to nie byłem Ja, aczkolwiek nie ujmuję koleżance tempa, bo jak zwykle zawrotne, zwykły piechur by zdarł nogi po 30 minutach.

Cóż było na punktach, PK-1 powitał nas zupką kapuśniakiem, nie byliśmy długo, bo po 11.5 km od startu jeszcze była siła i chęć zasuwania, a stromych podejść tylko jedno w okolicach zamku, nie wiedzieliśmy co nas czeka, a ultrakoleżanka się na bank nie nastawiała, że 1200m może oznaczać wspinanie się po skałach. (Ja też, także zdziwko spore, ale spodziewałem się, że stromo). Poza zupką zżarłem kilka kawałków pomarańczy i ziu do roboty dalej ^_^

Trasa między punktem kontrolnym 1 a 2 (tu 16.8 km i gro podejść, czyli clue całej zabawy!) już prowadziła na południe przez Grząby Bolmińskie, z ciekawych górek Czubatka (Bocheniecka), Milechowska Góra i Bolmińska Góra, chyba przy tej Bolmińskiej (Tak, jaskinia Piekło Milechowskie) był taki prześliczny wąwóz, który kończył się wspinaczką po oblodzonych kamieniach, jako "nieprofesjonalny" "niegóral" nie zrobiłem w gacie i udało się wdrapać i "nie zabić", co uznałem za sukces dnia, ultrakoleżance też, ale co się przestraszyliśmy to nasze! Finiszerem tego odcinka była Miedzianka i tam też było ślicznie, stromo :D 

I tu fajny przerywnik, przy szlaku turystycznym na Miedziankę można było odwiedzić "sklep z kamieniami" i zapłacić telefonem albo wrzucić "pinionc" za kamyk, fajna atrakcja na trasie, też wam wrzucę foto, bo byliśmy lekko zdziwieni ^^

Na górkę się wdrapałem, cyknąłem sobie foto (Ultrakoleżanka ma napinkę na czas, więc trzeba było gonić, bo Ja tu chciałem turystycznie, ale nie wolno, bo Ją jakaś inna chodziarka wyprzedziła, ale przecież tamta zbiegała z górek no to wgl. nie ma o czym gadać, no ale dobra, całe życie z wariatami), ... ^_^, co nie zmienia faktu, że samojebka na górce jest + zaliczyłem zjazd na tyłku po śniegu z górki, bo tak było szybciej i przyjemniej niż jakieś tam zdrapywanie się z kijkami ;P.

Punkt kontrolny 2(PK-2) powitał nas "Herbatką prezesa", czyli herbatą na cynamonie i pomarańczach, ale bez "prądu", kabanosami, serem i od groma bakalii do wyboru (Ktoś tu przemyślał, że po głównej wspinaczce dnia ludzie będą przetyrani, fajnie!) , tutaj był dłuższy postój z 4-5 minut, bo trzeba było sobie cokolwiek podobnego do obiadu wciągnąć. Ja się zajadałem pomarańczami i kabanosami, ale faktycznie tu weszły też ciastki, nie zamierzałem lecieć na szalonym deficycie, bo po co.
A no i grzecznie poprosiłem o nalanie mi do fulla gorącej herbatki do soft flaska, to był genialny pomysł

Trasa z PK-2 do PK-3 (10 km) prowadziła na południe z Miedzianki na Grząby Bolmińskie i następnie na skręt na północ przez górkę Chrusznicę i Hutkę, z ciekawostek przed PK-3 teren zrobił się bardziej błotnisty, a ziemia wręcz czerwona od gliny, no ale cóż, była już hmm 13-14, słońce operowało ,zaczęło być błocko, ogólnie to była najsłabsza część przygody, bo przewyższeń mało i takie tam bieganie po w miarę płaskim terenie.

PK-3 to zupka pomidorowa, ale też preludium do kolejnego stromego łażenia, tutaj po zupce też kilka pomarańcz (Najbardziej pomarańczowy dzień mego życia ho!) i dalej w trasę.

Clue programu nr 2, ostrze podejście przy górze Stokówka na terenie po kamieniołomie oraz okazja do cyknięcia foty jaskini Piekło Skibskie, kolejne tuptanie w terenie i na finisz podejście pod zamek w Chęcinach (Ci co nie spinali się z czasem sobie podlecieli cykać fotki na zamku, ale nie, my tu się "ścigamy". (ach Ci ludzie i te ich dusze rywalizacji na maratonach bez pomiaru czasu ¯\_(ツ)_/¯). Anyway, fotka pod zamkiem strzelona i dawaj na metę

Byliśmy chyba z chodziarzy na 3 i 4 miejscu, a ultrakoleżanka z tego co zaobserwowałem jako jedyna zrobiła to technicznie tip-top przez całe 48 km (szalona, wiem!).

Dla mnie to było po raz pierwszy w życiu przekroczenie dystansu 26 km, pierwszy taki "tlen" przez 8h pod rząd i dziś całkiem nieźle czuję wszystko, polecam, ale z przygotowaniem i rozwagą

Co do sprzętu:
Kijki czy to nordic czy trailowe - mi się bardzo sprawdziły te składane leki, większość chodziarzy miała proste, w każdym razie, niektóre wdrapywanka i "zbiegi" bez kijków to ja dziękuję zawału szło dostać jak na pierwszy raz, super sprawa!
Buty trailowe - wielce zalecane, śnieg, lód, ślisko, błoto, asfaltówki by pływały dość szybko + ja dziękuję przy takim oblodzeniu to złapie się kontuzję i później pół roku z życia wycięte, bez sensu,
Stuptuty - testowałem te wysokie salomona - super sprawa, nic mi się wczoraj nie nalało, a było dość "błotniście, szczególnie między PK-3 a PK-4 jak słońce operowało już którąś tam godzinę i rozpuszczało ekspresowo śnieg na trasie.
Kamizelka biegowa - bardzo fajna sprawa, wbudowany gwizdek odhacza 1 rzecz z listy, pojemność 12 litrów mi się sprawdziła na tym "łażeniu", softflaski też sztosidło, jeszcze te kieszenie też mega, w jednej miałem kilka żeli a w drugiej dżdżownice haribo <3, na punktach kontrolnych przeładowywałem żelki
Lekka kurteczka wiatrówka nieprzemakalna - super sprzęt, na szczęście nie było potrzebny.

Jako, że to mój pierwszy "bieg" (rotfl) górski, to błędów musi być sporo, ale przy takiej trasie to chyba wspaniałe miejsce do nauki!
Błędy:
Za dużo stuffu, na przyszłość wiem, że z 1.2-3k przewyższeń i startem o 7 zdąży się o 16 na luzaku na mecie, nie trzeba całego zestawu dyskotekowego brać.
Prognoza nie przewidywała żadnych opadów, nie potrzeba było brać kurteczki przeciwdeszczowej do plecaczka, w miarę ok miałem ubiór - warstwa 0 - potówka, warstwa 1 - bluza termoaktywna, warstwa 2 - lekka wiatrówka, gdybym to robił biegiem ,to na słońcu bym musiał demontować wiatrówkę.
Ze względu na nawigację z zegarka i gadający bardzo głośno telefon z podpowiedziami nie potrzeba było żadnej mapy, jestem z "Pan Garmin" zachwycony, oczywiście pojawiały się momenty "turn right, turn left" na prostej trasie, ale poza tym petarda
Minimalnie brać apteczkę, niepotrzebnie zabrałem ekstra plastry, ogrzewacze na rękawiczki itd itp, no byłem obładowany jak wielbłąd.

Galerie zdjęć:
Patryk Ptak:
https://www.facebook.com/media/set/?vanity=ZimowyMaratonSwietokrzyski&set=a.1036353981863528
Michał Loska
https://www.facebook.com/media/set/?vanity=ZimowyMaratonSwietokrzyski&set=a.1036324781866448

Ode mnie sklepik z kamykami wam wrzucam i kilka fotek, ale jak ktoś zainteresowany to galerie od fotografów są ofc "PRO".

U mnie dziś rano rozciąganko i dzień rehabilitacji

Zdrowia wam!
P.s. @scorp jak uznajesz, że przelezienie tej trasy się nie licze to odejmę odlicznika, po prostu się chciałem podzielić, bo nie wiem kiedy zrobię kolejny raz taki "Adwenczer!"

Wpis dodany ręcznie, bo nie skrypt wali błędami https://http.cat/status/401, a więc jestem niegodzien, no to coś tu nie trybi u mnie, ale co tam

#sztafeta #biegajzhejto #bieganie #biegigorskie #biegiultra
02b02b27-c117-4974-b119-bd8dd7b49647
6c3df77c-b60b-4e7c-b143-ef886ede2d53
e98c39a1-24a7-45b0-8d6b-877de98db407
8e9e52c0-0428-417e-9804-127944ede263
19

@pluszowy_zergling ale świetna impreza! Super opis, bardzo fajnie mi się czytało, aż Ci pozazdrościłam tej zabawy bo serio brzmi extra 😃 i oczywiście gratuluję, na pewno nie było to proste :) Jakie plany na obecny rok biegowy/biegowo-chodziarski? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@pluszowy_zergling łoo super, gratuluję! Wygląda to na mega sprawdzian swoich możliwości.


A tak BTW to na przyszłość daj na początek wynik główny tj. 48,81km, bo jak zobaczyłem te dystanse 2 i 4 km i do tego wstęp

W tym tygodniu coś nietypowego, zrobiłem "w 5% truchtem i 95% chodem" maraton górski, wgl. nie wiem czy powinienem to tu wstawiać

To sobie pomyślałem: chłop se poszedł pochodzić po górach świętokrzyskich i wrzuca na #sztafeta zamiast na #ksiezycowyspacer i nie doczytałem już do końca tego wpisu. Dopiero po czasie mnie podkusiło, żeby przeczytać dalej.

Zaloguj się aby komentować

Amerykanka Courtney Olsen kontynuuje zapisywanie się w historii biegów ultra, tym razem ustanawiając tymczasowy rekord świata kobiet na dystansie 50 mil w czasie 556 podczas Tunnel Hill 50 Mile w Vienna, Illinois, 9 listopada 2024 roku.

Poprzedni rekord wynoszący 518 został ustanowiony w 1991 roku przez kultową amerykańską biegaczkę Ann Trason. Olsen poprawiła rekord świata o 8 minut i 22 sekundy.

Jej wynik to średnie tempo 6:39 na milę (4:08 na kilometr) na dystansie 50 mil (80,47 km). Wow!

https://www.irunfar.com/courtney-olsen-50-mile-world-record-2024

#bieganie #biegiultra #sport
7

@Zioman Łoesu bym się żywcem zagotował robiąc taką dyszkę, może by @scorp podołał, ale nie wiem czy cały maraton, a tu 2x taki dystans. Ciekawe ile przewyższeń na tej trasie ? Nogi to Ta Pani musi mieć ze stali O_o

Zaloguj się aby komentować

35 442,65 + 49,74 + 5,89 + 9,03 + 9,32 = 35 516,63
Sowi Hardcore.
Po trzech miesiącach abstynencji biegowej namówiłem znajomego na jego debiut w ultra. Sam trenowałem ledwie ponad miesiąc by się przygotować ale priorytetem było dostarczenie kumpla do mety. Do 12 kilometra zamęczałem go gadaniem o jedzeniu i piciu. Potem nogi poniosły i poleciałem swoje. Ostatecznie przegoniłem połowę startujących a ziomek ukończył z fajnym czasem.
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie #biegiultra
3e60e66e-cce2-446d-9679-6fd9ac4f100c
84c4810e-3822-4b7e-95b9-63b718ad2438
7462ce16-9c67-4b1e-98ca-5764e5733779
b10f68ca-3fcf-4593-8f1d-68a888088df2
14

@Z_buta_za_horyzont ekstra, taki dystans i z przewyższeniami... musiała być dobra zabawa, gratki!

@Z_buta_za_horyzont świetny medal! Zazdro, musiała być świetna zabawa 😁 jak oceniasz sam bieg?

Ło dżizas ileeeeeee ? A przede wszystkim jakie górki! O_o Pięknie

Zaloguj się aby komentować

Hardrock 100, jeden z najbardziej kultowych #biegiultra na świecie, odbył się w ubiegłym tygodniu. Ponad 160 kilometrów długości, 3 400 metrów przewyższenia.

U mężczyzn, jak i u kobiet, doszło do wbicia nowych rekordów:

🇫🇷 Ludovic Pommeret: 2106
🇺🇸 Courtney Dauwalter: 2649

Warto dodać, że Ludo ma prawie 49 lat, a Courtney wygrała ten wyścig po raz trzeci z rzędu.

#bieganie #biegigorskie
f2e04eeb-061b-4991-84fc-a5c0d37c12e6
0

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Patrzę od początku :) Rekord to na pewno zrobi, ściga się jedynie ze swoim celem :)

@Onestone on chce biec po mierzei wiślanej? Bo na to wychodzi. To będzie ciekawe, bo tamta granicą jest ultra dzika. Na samym końcu stoi dom na granicy, takie schronisko.

@wiatraczeg

No planuje, co to za wyzwanie już po 6 dniach w trasie

@Ragnarokk Najcięższy odcinek, bez supportu mało można, tam nie ma zasięgu totalnie. Jest Krynica Morska i rybka za 409 zł xD

@Onestone o jebaniutki, ostra jazda po bandzie, ale propsy!

Zaloguj się aby komentować

@Z_buta_za_horyzont gratulacje! 🙌🏼 za 2 tygodnie debiutuję w podobnym evencie, masz może jakieś dobre porady na start? 💪

@Trypsyna Dużo jeść i na początku zacząć wolno żeby w połowie dystansu nie dopadł kryzys i brak energii. Na pierwszym ultra miałem ustawiony alarm w zegarku co pół godziny żeby pamiętać o dawce jedzenia i wody.


Tutaj moje menu z 4x Babia:

9x mus z ryżem (mango, truskawka, gruszka)

4x żel energetyczny 80g

Zupa pomidorowa

Pieczony ziemniak 

Garść orzechów laskowych 

Kilkanaście ćwiartek pomarańczy i cytryny 


4L wody 

8 kubków coli 

1,5L izotonika

@Z_buta_za_horyzont Gratulacje! Co tu więcej pisać

@Yes_Man Jak to co pisać? Teraz ja to przebiegnę

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

https://www.youtube.com/watch?v=R-oEFaqUQEQ

"#"17 - ukończyć Barkley Marathons" prezentuje bezprecedensowe spojrzenie wgłąb psychiki Karela Sabbe podczas jego próby ukończenia legendarnego Barkley Marathons. Jako pierwszy film dokumentalny skupiający się na finiszerze, przedstawia psychiczny hart ducha i fizyczną odporność Sabbe'a podczas pokonywania tej brutalnej trasy. 

Dzięki intymnym wywiadom i urzekającym materiałom filmowym widzowie zyskują bezcenny wgląd w sposób myślenia wymagany do sprostania wyczerpującym wyzwaniom Barkley, dzięki czemu ten dokument jest obowiązkowy dla każdego, kto jest zafascynowany tematyką ludzkiej determinacji i sportowej sprawności.

#bieganie #biegiultra
0

Zaloguj się aby komentować

Nie wiem czy słyszeliście o takim pomyśle, ale właśnie odbywają się zawody rangi Mistrzostw Świata w tzw. Backyard Ultra. Czyli w skrócie w bieganiu/chodzeniu w kółko. Zawodnicy robią kółka długości 6.7km, mając na to nie mniej, nie więcej jak godzinę. Każde kółko startuje o równej godzinie, brak stawienia się na starcie oznacza DNF. A meta jest wtedy, gdy przedostatni zawodnik odpadnie - więc nigdy nie wiadomo czy będzie to trwało dzień, dwa czy cztery. A jeden dzień w trasie to dokładnie 100mil, czyli 160km z hakiem
W zawodach w USA zbliżają się do końca czwartej doby, zostało właśnie 9 zawodników w tym jeden polak, Bartosz Fudali. Dwóch Polaków jeszcze brało udział, ale odpadli drugiej doby.
Swoją drogą Bartek "przy okazji" zrobił rekord Polski na 72h, choć niestety liczyć się nie będzie

Więcej o formule: https://bieganie.pl/sport/trail-running/backyard-ultra-co-to-jest-i-kto-moze-wystartowac-w-tym-wyzwaniu/

#bieganie #biegiultra
da379fcc-34bb-435e-a481-a4b29c77774d
27

Rozpoczęli kółko nr 100. 6 w grze, nasz też. Kosmos. O 21 nowy rekord świata będzie

Sztywniutko się nasz rodak bawi

694553ea-d5f7-44aa-aaf8-0b94c6ec900e

@Ragnarokk slyszalem, widzialem. Kumpel totalny amator odpadl po 9 koleczkach jako pierwszy, a zawody wtedy trwaly 2 dni. Same świry tam

To ja odpadłem jako czwarty :P

@Ragnarokk @mkbiega @conradowl @DiscoKhan @darkonnen @Mikel @prepetum_mobile @mordaJakZiemniaczek @Zioman Wołam wszystkich bo rodak doleciał na 103 okrążenie 692km Zajął 3 miejsce więc super. Jestem ciekawy co opowie po wyścigu, bo na ten wyjazd pojechał by znaleźć swój limit. Kanadyjczyk na 2gim skończył po 107 okrążeniach a amerykanin wciąż biegnie 108 okrążenie 450 mil czyli 750km 4,5 dnia wysiłku

Po⁎⁎⁎⁎ne

@EmPfLiX pierdolony, prawie nie do zajechania, jak widzi chomika w kołowrotku to pewnie myśli sobie co to za amatorka xD

Zaloguj się aby komentować

To chyba moja ulubiona postać z długich biegów trailowych - Kortni dzisiaj dokonała megawyczynu!

Courtney Dauwalter ustanowiła rekord trasy Western States 100 z czasem 1534 trzy tygodnie temu. 

Dziś ustanowiła rekord trasy w Hardrock 100 w 2608, uzyskując łączny czas 4142. Była czwartym zawodnikiem OPEN!

Tym samym pobiła ogólny łączny rekord dla podwójnego biegu (WS-Hardrock), wynoszący 4243 (Jeff Browning, 2016).

#biegiultra #bieganie #sport
1e754acb-49ee-440c-96ec-6538f990890e
1

@Zioman Kortni to jest przekot!

Zaloguj się aby komentować

Ogólnie obecnie odbywają się zawody najdłuższego biegu w Polsce, czyli Bieg Kreta Hardcore! 377 km, Trójkąt Sudecki i te sprawy Startuje tylko 10 osób, z czego po 200-250 km mamy trzy DNFy. Pogoda dość ciulowa, ale cisną dalej.
Naprawdę dobrą robotę robi Kamil aka Black Hat Ultra, który jeździ i relacjonuje to, co dzieje się z uczestnikami - https://www.instagram.com/blackhatultra/
Pchać kropki można tu - http://www.kbsobotka.pl/bieg-kreta/
Info na bieżąco - https://www.facebook.com/biegkreta
#bieganie #biegiultra #biegkreta
19d1d5cc-310c-43c8-80e1-75a79c1d3eca
0

Zaloguj się aby komentować

To się nazywa dobry mental
Camille Herron (USA) w biegu 48-godzinnym naklepała 435.336 kilometrów (270.505 mil).
Poprzedni rekord wynosił 411.458 kilometrów (255.668 mil).
Tylko dwie osoby na świecie przebiegły dłuższy dystans w tym przedziale czasowym - Yiannis Kouros i Andrii Tkachuk.
Oprócz tego Camille posiada obecnie rekordy na: 50 mil, 100 mil oraz w biegu 24-godzinnym.
#bieganie #biegiultra #sport
e72d92c3-0f02-499c-84d7-6505f2f04789
6

Sciema, rekord nalezy do Forrest Gump'a

@Zioman wez napisz jak czlowiek ile kilometrow i ile metrow bo przyglupy zaraz pomysla, ze przebiegla 435 tysiecy km, bo tak to wyglada

@Pirazy szczerze takim to nie chce mi się tłumaczyć

Komentarz usunięty

@Zioman pomiajac to, że Camille jest z kosmosu, to najpiękniejsze jest to, jak się posłucha niekończoncego pierdolenia jak to trzeba biegać technicznie pięknie i poprawnie bo się rozlecisz, pękną ci kolana i w ogóle zgon - a potem człowiek popatrzy jak ona biegnie, i od samego patrzenia boli, a jednak ciśnie jak zła i to zasadniczo bez kontuzji (jeśli nie liczyć potrącenia przez samochód).

@mozgogrdyczka haha, dokładnie - najważniejsze to sobie nie szkodzić!

Zaloguj się aby komentować

@m_m wygląda na to, że powinny dotrzeć

a0f5b2f2-73cc-45a6-9e67-6b0d8cc90979

@mozgogrdyczka No to się udało 🥹

@mozgogrdyczka mam dwie pary, polecam te buty. Żona też ujeżdża kolejną parę

Zaloguj się aby komentować

Dopóki nie wrócę do rozsądnych wyników treningowych to nie ma szans na wyczyn.

@landu cześć wroRUNism 🫡

@m_m Zdrowaś Mario, kiedy to było

Zaloguj się aby komentować