16 821,94 + 7,25 + 1,81 = 16 831,00
Rozgrzeweczka + właściwy bieg. A zamiast schłodzenia to kąpiel i plazowanie nad jeziorem.
Generalnie, dzień zacząłem od biegu z moją córka która też zapisałem na bieganie i w biegu na 200m super się spisała, sama jest z siebie dumna a ja z niej
Potem poszedłem na rozgrzewkę i na start. Plan był prosty i na pewno w zasięgu - 7km poniżej 30 minut. Trasa ostatecznie mi wyszła na zegarku 7.25km (innym wychodziło podobnie) wiec zakładam że ostatecznie taki dystans był do pokonania. Zabrakło tyci tyci- 30.07 . Ale jestem zadowolony, bo strategicznie dobrze ten bieg ułożyłem.
-
Wybiłem jak dzik w krzaki, ale w porę się zorientowałem - przez ponad minutę biegłem tempem poniżej 3.40 i totalnie tego w tłumie nie czułem, zerknalem na zegarek, nieco zwolniłem w okolice 4.05 i tak sobie biegłem.
-
3km był najtrudniejszy, trochę podbiegów, sporo piachu, dałem na luz tam i się nie spinalem więc tempo nieco spadło (4.17)
-
Jak już wpadliśmy na asfalt to wróciłem na swoje 4.10 i tak się trzymałem, chyba że znów mamy długi podbieg, to lekko zwalniam,
Generalnie, to nie był bieg na100% i są rezerwy, żałuję jedynie że nie zaczalem finiszu wcześniej tylko na jakieś 200-250m przed meta. A pragnę zaznaczyć że ostatnie 100m to bieg po plaży i tam się prawie wywaliłem
Bieg zaliczam do udanych, do zdobycia nagród jeszcze sporo przede mną, ale cieszę się że progres jest. No i po biegu w pakiecie lody za friko i arbuzik, więc chyba nie muszę mówić że się zajadalem
A i z takich newsów - to pierwszy raz wyprzedziłem wicemistrzynie paraolimpijska na 1500m z 2012 roku, więc tym bardziej czuje że to dobry bieg był!
#bieganie #biegajzhejto
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą
https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/