27 986,79 + 5,70 + 11,80 + 3,50 + 5,90 + 5,50 + 5,80 + 6,00 + 5,70 + 10,30 + 21,40 + 8,10 + 4,80 + 1,20 + 8,10 = 28 090,59
Wrzucam cały wrzesień. Większość to ostatnie treningi przed maratonem. Ostatnie 3 biegi to kolejno: 3,5 km, sprawdzenie czy wszystko działa po maratonie (było średnio, coś mnie kuło w dwójce). 11,8 km to niby trening z garmina na beztlenowe interwały (jakoś 4 dni po maratonie), tempo wyznaczone na 4:30 i było całkiem przyjemnie, pomiędzy seriami nie zwalniałem do tętna tylko biegłem w tętnie 155-165 co od teraz będę praktykował jako mój easy run, aż do półmaratonu w grudniu. Dzisiejsze 5,7 to bieg z psem, który też był w miarę szybki jak na nasze nie tak bardzo dynamiczne duo (psiur lubi wąchać, plus dodatkowo miał chyba jakiś gorszy dzień i ciągnął się za mną).
Kurde fajnie się tak biega nie będąc ograniczanym przez cyferki z zegarka :) przypominają mi się stare dobre biegi z gimnazjum/liceum przez moje mazurskie tereny, gdzie się po prostu cisnęło od samopoczucia.
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą
https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/