Pentax to jednak inna klasa niż radzieckie aparaty. To chyba będzie mój podstawowy aparat analogowy (zwłaszcza, że mam jeszcze kilka innych pasujących obiektywów).
Przyznam jednak, po przetestowaniu ostatnio kilku apatatów, że największą frajdę sprawia mi obsługa Zorki 4 - kawał solidnego żelastwa o pięknym, choć ukradzionym przez Ruskich, designie.
#fotografia #fotografiaanalogowa #tworczoscwlasna #smiesznykotek
Zaloguj się aby komentować