Chociaż nie tak dawno miał swoją premierę film
Hrabia Monte Christo (muszę go w końcu obejrzeć btw), to niedługo pojawi się serialowa adaptacja zrobiona w koprodukcji włosko-francuskiej.
Zerknęłam na IMDb i w teorii serial nie zapowiada się źle. Wydaje się, że wreszcie ważne w powieści i kompletnie pomijane w ekranizacjach postaci drugoplanowe, którymi Hrabia posługuje się w swojej zemście, dostaną wystarczającą ilość czasu antenowego.
Niestety, jak na serial nagrany w 2k24 przystało, nie obyło się bez blackwashingu bohaterów, chociaż jak na razie wydaje się, że jego ofiarą padła jedynie Haydee (w powieści pół-Greczynka, pół-Turczynka).
Pomijając blackwashing, pozostaję nieco sceptyczna wobec serialu. Obejrzałam już kilka w miarę współczesnych adaptacji klasyków literatury robionych przez RAI i nie powiedziałabym, by ich ekranizacje dorównywały miniserialom BBC z lat 90. i 00. jakością i wiernością materiałowi źródłowemu. Obsada też nie wzbudza entuzjazmu, oprócz Claflina i Ironsa same europejskie nołnejmy. Reżyser, Bille August, ma na koncie świetne filmy, tylko sprzed prawie 30 lat.
Pozostaje czekać, aż serial pojawi się na Filmanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.youtube.com/watch?v=BQBOKBlaQsQ
#seriale #ksiazki #ekranizacje