Zaloguj się aby komentować
#bojowonastawionyczłowiec #heheszki #ai #glupiehejtozabawy
#owcaspam
Poczekaj, poczekaj, ja go chyba gdzieś widziałem ostatnio....
@zuchtomek wyglada jak chodząca szyszka a nie ofca:/
jagnięcym futerkiem pokryty (. ❛ ᴗ ❛.)
Zaloguj się aby komentować
#polityka
@smierdakow koalicja dewelopersko-przedsiebiorcza. Fajnie, że w rządzie jest lewica, która miała być przeciwwagą
@maximilianan !
@smierdakow Raz kiedyś miałem okazję być świadkiem i powodem kontroli z PIPu. Ich pracę oceniłbym na 0 złotych.
Hmm, myślcie że po wyborach prezydenckich postanowią rozwalić konfederację, oferując wolności koalicję, w zamian za odłączenie się od konfederacji/utworzenie nowego liberalnego tworu, dzięki czemu będą mogli wysadzić lewicę z koalicji ?
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Premiera papierowej wersji 29 listopada.
Premiera e-booka 1 grudnia.
Okładkę książki można zobaczyć dzięki czasopismu „Nowa Fantastyka”. Ponadto w grudniowym numerze, którego premiera jest jutro, będzie można przeczytać fragment powieści.
#ksiazki #wiedzmin #fantasy #fantastyka #czytajzhejto
@cyberpunkowy_neuromantyk było
https://www.hejto.pl/wpis/quot-szanowni-panstwo-z-przyjemnoscia-informujemy-ze-29-11-trafi-do-ksiegarn-now
@PanNiepoprawny
Musowo błąd w matriksie, ponieważ przed wrzuceniem posta sprawdziłem, czy nikt przypadkiem już nie opublikował informacji o tym. Nie widziałem Twojego wpisu.
@cyberpunkowy_neuromantyk luz, jaja sobie robię.
Zaloguj się aby komentować
@smierdakow piłeś - nie pisz
@smierdakow Brakuje tylko aby na wiosnę rozjebać system prezydencki.
Nie obstawiam ale tym razem zakłady bym obstawił.
ps. "Wojna podobno to najwyższa forma pedagogiki"
@smierdakow Podejrzewam, że tylko do czasu aż stanowiska nie zostaną obsadzone z nowej słusznej partii.
Zaloguj się aby komentować
Mój kot coś ostatnio miałczy nie miłosiernie pewnie go kolana bolą.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Tytuł: W cieniu orła
Autor: Arturo Pérez-Reverte
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: ArtRage
ISBN: 978-83-68191-30-1
Liczba stron: 122
Ocena: 8/10
Prywatny licznik: 24/24
Króciutka książka opowiadająca historię trzysta dwudziestego szóstego regimentu piechoty liniowej wojsk Napoleona, złożonego z jeńców hiszpańskich. Śledzimy ich losy pod dowództwem francuskim, od bitwy pod Swobodino, aż do końca wojen napoleońskich. Jest to napisana w zabawny sposób groteskowa satyra na Napoleona i jego zapędy, przeplatająca się z celnymi opisami znoju i okrucieństw wojny.
Książka wypełniona przypisami zajmującymi prawie 1/5 jej treści. Dowiedziałem się z nich sporo ciekawych rzeczy, jednak ciągle skakanie z tekstu na przypisy wybijało mnie z immersji. Było to dosyć irytujące bo książkę czytało mi się bardzo dobrze.
Jak dla mnie jej bolączką jest to, że jest tak krótka. W zaledwie stu stronach otrzymujemy całe zatrzęsienie aluzji, odniesień i ciekawostek dotyczących rządów Napoleona. Chciałoby się napisać, że powinno być ich mniej, uważam jednak, że autor powinien pozwolić rozwinąć skrzydła swoim bohaterom i napisać przynajmniej dwu albo trzykrotnie dłuższą powieść, niż takie przydługie, przeładowane opowiadanie.
Strasznie mnie to irytowało przez co chciałem dać ocenę 7, jednak pod jego koniec autorowi udało się znów mnie oczarować, dlatego też zdecydowałem się dać tę ósemkę. A niech ma!
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #dwanascieksiazek
@splash545 i bardzo dobrze!
Zaloguj się aby komentować
Od teraz jesteśmy kolegami.
Umowę mamy taką, że ja będę go podlewał, a on będzie dostarczał walorów estetycznych w mieszkaniu.
Pozdrawiamy
#rosliny #ikea #zakupy #takietam
Bluszcze, ile ich umarlo w moim domu....
Komentarz usunięty
Edward to spoko Ziomeczek.
Właśnie wycinamy sobie fryty i burgera.
Zaloguj się aby komentować
A ja dalej szczerze kocham ją,
Każde spojrzenie, i każde jej słowo
Cierpie gdy nie mogę zaczac 'na nowo'
Tak bardzo rani to duszę mą,
Chodź była to decyzja roztropna,
W każdym fakcie przemyślana,
Wręcz dorosłą określana,
Dla mnie - zbyt pochopna,
I każdy wieczór to rozdrapuje,
Nad każdym słowem myśle,
Nad wszelką decyzją debatuje,
Ale przecież - ze soba dyskutuje,
Ona już nawet smsa nie wyśle,
A ja kazde wspomnienie eksploatuje...
Eh
#zafirewallem
Niezdrowo tak, trza żyć dalej.
Zaloguj się aby komentować
Drugi news / 21.11.2024
Wydawnictwo Vesper prezentuje okładkę do pierwszego tomu Helikonii. "Wiosna Helikonii" Briana W. Aldissa ukaże się w przyszłym roku.
Helikonia, planeta o dwóch bliźniaczych słońcach. Tu Wielki Rok trwa ponad dwa i pół tysiąca ziemskich lat. Życie i kultura humanoidów rodzi się wiosną, rozkwita latem, a kończy wraz z nadejściem przerażającej i bezlitosnej zimy. Ta pogrzebie i naznaczy wiele pokoleń, zanim znów powróci czas wzrostu i rozwoju, czas ekspansji. Poprzez zimowe milenia planeta podlega cywilizacji Ancipitów, lecz wraz z odejściem zimy plemiona gorącego, równikowego kontynentu Campannlat wychodzą z kryjówek. Humanoidzi znów zawalczyć muszą o swoje miejsce na Helikonii. Cykl rozwoju kulturalnego i technologicznego rozpoczyna się od nowa. Rejon Oldorando, początkowo składający się jedynie z prymitywnej osady umiejscowionej niedaleko zamrożonego jeziora oraz pobliskich rejonów staje się świadkiem wzrostu nowej cywilizacji. Dzieje się tak do czasu, gdy potężny atak Ancipidów kieruje mieszkańców na nowe, nieznane tereny skrywające pozostałości potęgi dawnej, upadłej cywilizacji.
#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #vesper #scifi #sciencefiction #wymiaryvesper #brianwaldiss #helikonia
Świetna książka, polecam
Jak to dawno było! Warto odświeżyć?
@Whoresbane
Kurcze- pomysł na wieelka powieść a jak znam Aldissa to 250 stron to maks na co można liczyć.
Zaloguj się aby komentować
Zadzwonilem,popytalem o jakies glupoty typu w jakim stanie auto,czy ogloszenie aktualne,kiedy mozna sie umowic zeby auto zobaczyc, poprosilem tez o numer vin( brak w ogloszeniu),sms dostałem zdjecie pierwszej strony dowodu z niezbednymi danymi,umowilem sie na sobote- mialem potwierdzic tego samego dnia godzine przyjazdu.
Wszystko co mowil przez telefon sie zgadzalo( przy okazji z ciekawosci sprawdzilem te szkody po
vin- kilka stron pokazalo,ze vin jest czysty,bezszkodowy,wiec nie kupowalem platnego raportu).
Na miejscu przyjechalem z ziomkiem( tym samym co wczesniej ogladalem rozne wynalazki) i auto ogladamy- na oko nie wyglada zle,duzych rys czy wgniecen brak( mial jedna szkode z ac xD- wgniecenie wyciagnieto,bez szpachlowania,malowania itede- to przy okazji ile warte sa raporty vin xD). Wlascicielem rzeczywiscie byl ladnych pare lat- w dowodzie brakowalo miejsc na pieczatki,potwierdzil to wczesniej cepik( ze auto uzytkuje ponad 6 lat w sensie xD)
Odpalil bez problemow,ladnie skrecal,pan opowiadal troche o aucie,opowiedzial jakie elementy wymienil w biezacym roku,w tym akumulator( byl rachunek ze sklepu,akumulator kupiony w sierpniu)- opony byly srednie( do wymiany),ponegocjowalismy cene i odjechalem w sina dal.
U wulkanizatora wymienilem opony( cham naciagnal mnie na 200 zl na nowe opony,zamiast uzywanych :p),przy okazji spojrzal na hamulce( maja tez warsztat gdzie wykonuja drobne naprawy typu wymiana wlasnie hamulcow,oleju,itede) ocenil,ze sa spoko wiec juz sie zrobilo cieplej na serduszku,ze nie kupilem ostatecznego trupa.
Pojechalem do wydzialu komunikacji z umowiona wizyta- wszystkie dokumenty mialem,wraz z wypelnionym wnioskiem( urzednik byl w szoku,ze sa tacy ludzie xD),oglada wszystko i nagle zonk- auto nie ma badania- kur*a jak nie ma,jak ma na ponad miesiac,potwierdza to cepik,historiapojazdu,biskup polowy i w ogole wszyscy- prawda,ale jako ze w dowodzie nie ma miejsc musi byc dokument papierowy-rzeczywiscie dostalem,ale czy to byl aktualny to nie powiem xD- w glowie mysli przeruzne,co robic- na szczescie okazalo sie,se wystarczy zrobic badanie na skp- urzednik wskazal gdzie znajduje sie najblizszy spec,jak bede mial kwit to mnie wezmie bez kolejki.
Pojechalem na stacje( widze ja pierwszy raz na oczy)- przede mna ktos byl,mowie diagnoscie w czym rzecz,powiedzial ze spoko,wszystko zrobimy.
Ja juz w nerwach no kurde cos wyjdzie,bo znajac moje szczescie zrobi badanie ksiazkowo,a nie jak u obcego.
I oczywiście mialem racje-wjechal na rolki,kanal,sprawdzal wszystko( nawet spaliny,auto to diesel)- no i chuj bede mial problem( bo oczywiscie przy zakupie na kanal nie wjezdzalem).
I nagle mnie prosi,zebym wszedl na kanal...
-Spojrz tu,i tu i tu- mowi
W nerwach sprawdzam.
-Ja nic nie widze- odpowiadam
-Dokladnie,auto nie ma wyciekow,jest tylko minimalny nalot korozji( rzeczywiscie byl,ale naprawde slaby).
Sprawdzil swiatla,vin i reszte- na szczescie okazalo sie,ze auto przeszlo przeglad ksiazkowo,jedne swiatla minimalnie odbiegaly od ksiazkowych wartosci na tej maszynie- cos tam podlubal i bylo git.
Przy rozmowie stwierdzil,ze wahacze i jakies gumy byly bardzo dobre( chyba rzeczywiscie musialy byc niedawno wymieniane),tak samo hamulce,amortyzatory i co on tam sprawdzil.
Zaplacilem,zgodzilem sie na przypomnienie sms z info o koncu badania i pojechalem znowu do urzedu.
Wszystko sie udalo,zaplacilem 66 zl w wydziale komunikacji,mialem ciagle stary dowod tylko z urzedowa adnotacja i odjechalem.
I teraz tak: z jednej stronie bylem wkurwiony na siebie( ze nie wzialem dokumentu,a znajac zycie pewnie mialem),troche na urzednika( ale z drugiej strony- kazdy dba o siebie,a za anona jak ja nikt nie bedzie dupy nadstawial,musi miec dokument to musi),ale z kolei sie ucieszylem ze auto jest sprawne i ktos to rzetelnie sprawdzil- kij z tym miesiacem czy tam wiecje tego terminu.
Odbior dowodu byl juz bezproblemowy,auto pokonalo prawie 1000 km w ciagu tych dwoch tygodni- nic sie nie dzialo,ale juz niedlugo trzeba bedzie wymienic olej,filtry- idzie zima,na wszelki wypadek warto to zrobic.
I pieniadze zamiast wydac na drozsze auto zaoszczedzilem i zalozylem dziecku lokate, a polowe tansze auto okazalo sie,ze jest w lepszym stanie niz auta mlodsze,za 2x wieksze pieniadze.
P.S- czy auto bylo lakierowane? Pewnie,ze bylo,ale nowsze tez byly xD Przynajmniej wszystko dziala bez zarzutu,a nie jest to takie oczywiste.
#motoryzacja #perypetie
Kupić takie auto to jak wygrać 6 w lotka
Zaloguj się aby komentować
A MI SMAKUJE
(chociaż pojadę dopiero jak kolejki będą mniejsze a drwale będą wszystkie XD)
#heheszki #mcdonalds
@Rozpierpapierduchacz zjadłem właśnie swój roczny przydział, kolejek brak, za rok znowu się skuszę na jednego
@Rozpierpapierduchacz rok temu jakiś taki słaby był, zobaczę jak to wygląda teraz
@Rozpierpapierduchacz do maka raczej jezdze tylko na kawę i ciastko z jabłkiem xD
Czasami w trasie, bo bardziej ufam mcd niż KFC i burgerkingowi
Zaloguj się aby komentować
Myślę, że nie jesteśmy gorsi od Warszawy i Katowic i również moglibyśmy zorganizować swoje #hejtopiwo.
Proponuję wstępnie termin 30 listopada. Oczywiście możemy się zgadać jeśli inny pasowałby większej liczbie osób.
Wołam z poprzedniego posta @parabole @goroncy_kartofel @bojowonastawionaowca
#hejtopiwotrojmiasto
@Roark i 30.11 i 7.12 mi pasują.
Ja 30.11 pracuje, a 7.12 mam zaplanowany inny wyjazd :(
@Roark my z @owczareknietrzymryjski byśmy chętnie wpadli!
Zaloguj się aby komentować
XD
#patologia
A pod drzwiami, nafurany kryształem małolacik siedzi i płacze, chyba go dziewoja za drzwi wystawiła jak worek śmieci XDDD. Pato.
A w Polsce? W Polsce jak w lesie. Nie! W Polsce jak w chlewie obsranym gównem!
1 Księga Testovirona, 21:37
weź zrób taką blaszaną tabliczkę z napisem "klątwa żula" jak kiedyś wieszano na budynkach z nazwą ulicy i dostawiaj +1 po każdym kolejnym najemcy xD
Aż zącząłem całkę liczyć.
Zaloguj się aby komentować
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Zaloguj się aby komentować
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Lego Ninjago 40703
Liczba elementów 339
Zestaw z roku 2024
Cena katalogowa 79,99 zł
Wszystkie moje zestawy
#lego #legodamwa
Zaloguj się aby komentować
https://streamable.com/pngm1h
Prawdziwa przyjaźń. Zasada baletowania z ziomkami “No (wo)man left behind” zachowana. Cieszy, że są jeszcze tacy ludzie.
"So if by the time the bar closes
On you feel like falling down,
I'll carry you home.
Tonight ..."
Tak mi się przypomniało
Serce rośnie.
Zaloguj się aby komentować