- woda zalała mi dom
- musiałem oddać 17k do urzędu skarbowego bo księgowy mi nie powiedział że 2 tygodnie na ryczałcie pozbawią mnie możliwości rozliczenia z małżonką za 11.5 miesiąca pracy na UoP
- dziś w nocy piorun strzelił mi w ten dom i spalił... No nawet jeszcze nie wiem co spalił bo czekam na elektryka.
Na zmianę albo targa mną wkurw albo wpadam w jakiś marazm. Ileż można? Znowu schudłem, a myślałem że zeszłoroczne 20kg w 3 miesiące wyczerpało limit.
Mam wrażenie że odkąd zmarł tata moje życie jest jakąś równią pochyłą. Im bardziej sie staram wyprowadzić odziedziczoną ruderę do stanu używalnego tym mocniej dostaje losowe kopniaki...
Nawet nie pytajcie czy ubezpieczony... Starałem sie wyprowadzić go najpierw na prostą w papierach, no ale nie zdążyłem przed nieszczęściem.
Nie mam siły, ręce mi opadają.
#zalesie
to znaki z góry żeby zostawić to w pizdu 😉
@Half_NEET_Half_Amazing choć nie wierze w znaki z góry, to to samo pomyślałem. Nawet ostatnio przestawiłem mindset z "wynagradzania sobie skromnego dzieciństwa kupnem niepotrzebnych rzeczy" na faktyczne oszczędzanie. No ale chuj mi w dupe, jak się okaże że trzeba rwać dwuletnia instalacje ze ścian...
@Half_NEET_Half_Amazing A podobno Bóg doświadcza tych, których kocha.
@Barcol Nie masz dość już boskiej miłości?
@JeanValjean Hiob popełnił taki błąd, że nie zwątpił. Jakby się po pierwszej tragedii dupą obrócił, to by Bóg nie brnął dalej w ten durny zakład z diabłem.
@Barcol Stary, powiem Ci tak, nasz 3-wymiarowy, fizyczny wszechświat to tylko symulacja, którą sami sobie stworzyliśmy jak byliśmy jeszcze niepodzieloną jednością, czy tam osobliwością, która tak się znudziła sobą, że postanowiła wybuchnąć i podzielić się, aby zacząć doświadczać, ot, taka gierka, zabawa. Wszystko co nas spotyka, to informacje przesylane do nas od nas samych, nic nie ma znaczenia, nie ma dobrych ani złych decyzji, wszystko to tylko zabawa i heca, jest nieskończoność nieskończenie mnożących się wersji tej symulacji, a w tej w której aktualnie doświadczasz, zaplanowałeś sobie do doświadczania po prostu coś innego niż remont tej rudery, być może właśnie doświadczenie rozczarowania, wiatru w oczy i chuja w dupie
P.S. To wszystko prawda, na własne oczy to widziałem jak zżarłem 5g grzybów ;D
@Barcol e no nie, hiob na końcu miał wszystkiego więcej niż wcześniej a dlatego że wytrwał, historia kończy się dobrze ogólnie
Ale zdaję se sprawę że w twojej sytuacji to i tak marne pocieszenie
@b0lec no, to prawda, chciałem tak zażartować
@Barcol no takie czasy byli, nawet pokolenie naszych rodziców i dziadków to byli często bioroboty do zapierdolu w polu, jak dziecko ginęlo to było kilka innych albo się robilo nowe (trochę przesadzam ale nie aż tak bardzo)
@Barcol
Trzymaj się tam kolego
@Barcol ja pierdolę ale seria... trzymaj się chłopie...
odgromówki brak?
@wonsz brak, brak, dopiero "za mojej kadencji" sie chociaż poprawny uziom pojawił i RCD. Odgromu sie nie dorobiłem jeszcze. Tutaj muszę uczciwie oddać że mieszkamy w bardzo "ciasnej" dolince i pioruny zawsze wolały szczyty zbocza niż spód. Choć jak widać trafił się piorun buntownik.
Nie żeby mnie to usprawiedliwiało, powinienem lepiej priorytetyzować takie rzeczy. Ale kurwa, w zeszłym roku udało mi sie naprawić stropodach, ocieplić, doprowadzić gaz zamiast jebanego ekogroszku, wymienić stare rury które zaczęły sie sypać w rekach przy odkręcaniu, wykonać wspomniane zabezpieczenia prądowe... Odgrom poszedł na dalszy plan "bo w dolince jesteśmy"
@Barcol W mój dom parę lat temu też pieprznął pieron, na szczęście tylko GPU i dwa routery zjarało. Ale od razu zrobiłem LPS.
Zawsze waliło w drzewo jakieś 50m od domu, ale jak je wycieli to znalazło sobie nowe miejsce.
Który rejon Polski?
@Barcol gdyby priorytety były jasne i wyglądały jak tabelka, s człowiek był zasilany jak maszyna... No ale tak nie ma, szkoda że cie spotkało tyle nieszczęść, ale mam nadzieję że będzie lepiej. Moment bezsilności jest słaby, ale życzę ci wyrwania się z tego, choćby po to by ułożyć kolejne priorytety. Trzymaj się kolego!
@myoniwy LPS?
@PanNiepoprawny Lightning Protection System.
@myoniwy a konkretniej? Bo wpisując to wyskakują różne rozwiązania.
@PanNiepoprawny No tak zwany piorunochron. Czyli trochę drutu w postaci kratownicy na dachu i podłączone do uziemienia.
@myoniwy ehh, to nie można tak od razu, tylko jakieś skróty jak w korpo
@myoniwy pomiędzy Krakowem a Olkuszem
@Barcol nie wiem czy danie pioruna jest tutaj na miejscu :/
Trzymaj się przyjacielu
Czegoś takiego jeszcze w życiu nie widziałem. W sunie to szczęście w nieszczęściu że nie skończyło się to pożarem.
Oby instalacja za bardzo nie ucierpiała.
Może limit pecha już wyczerpałeś na najbliższe lata
@kto3 Większość sprzętów pewnie do wymiany, pewnie wszystkie gniazdka i włączniki. Cały osprzęt rozdzielnicy, a po pomiarach może się okazać że i przewody do wymiany.
@myoniwy a jak brzmi zła wiadomość? ( ͡° ͟ʖ ͡°)
@VonTrupka Będzie drogo.
@VonTrupka @myoniwy
-
Mam dla pana dobrą wiadomość i złą, którą najpierw?
-
Złą
-
Większość sprzętów pewnie do wymiany, pewnie wszystkie gniazdka i włączniki. Cały osprzęt rozdzielnicy, a po pomiarach może się okazać że i przewody do wymiany.
-
No, a ta dobra wiadomość?
-
Widzi pan tą blondynę, tą cycatą, która stoi tam, koło pana auta?
-
Nom...
-
Rucham ją
@kto3 patrząc na zdjęcia to wydaje mi się, że jednak niestety przewody do wymiany. Przy takim prądzie miedziane żyły rozgrzały się na tyle, że izolacja mogła się przetopić. Pytanie czy profilaktycznie wymieniać wszystkie czy zrobić pomiary i zostawić te, które trzymają parametry.
@Barcol Słuchaj Ojca swego, wyraźnie Ci mówi żebyś stamtąd spierniczał i zaczął coś nowego/innego, nie walcz z wiatrakami.
@Barcol można Ci jakoś pomóc?
@bojowonastawionaowca chyba nie
@Barcol Trzymaj się kolego..
Te uczucie bezsilności jest okropne. Sam ostatnio też się z tym zmagam i na wadze również 2/10.
Chyba najlepiej jest się koncentrować głównie na pojedynczych dniach. Patrząc w przeszłość i w najróżniejsze scenariusze w przyszłości można oszaleć i/albo się rozchorować.
Życzę Ci, żeby ta zła passa już się zakończyła.
Ah, co prawda was nie znam, ale polecam rozmawiać szczególnie teraz dużo, a nawet bardzo dużo i szczerze ze swoją żoną.
Przyjechał elektryk. Robi zdjęcia, wysyła znajomym elektrykom, i mówi "o kurwa..."
@Barcol widać że fachowiec. Jak dla mnie nowa instalacja w całej chacie i od nowa odgromowa.
@Barcol Zawsze jest jeszcze nadzieja że nie jest najgorzej, dopóki nie przyjedzie fachowiec i nie powie "o kurwa"
@Barcol może rzeczywiście trzeba olać, sprzedać w pi*** i zrobić coś nowego? Chyba że bardzo ci zależy
@RogerThat raczej nie do sprzedania. W jednej części mieszka moja mama, dziadek ma wpisany dożywotni użytek chociaż tu nie orzebywa, wujek ze stanów jest właścicielem w 1/12, jedyna droga dojazdowa nie istnieje w papierach... Sajgon który staram sie rozplątać
@Barcol o chuj... Współczuję cumpel. Do tego jeży mi się włos na karku, bo sam nie mam dalej odgromówki. Może jednak nie będę póki co wycinać tych drzew...
Ziomek (no, były ziomek) miał podobną, jak nie gorszą lipę z 10 lat temu. Dom z polem na wiosce, babka zmarła, rodzina się rzuciła na spadek (tam były ostre akcje z podrabianiem spadku włącznie), sprzedali część pola, ziomek miał trochę kasy. Więc postawił sobie za tym rodzinnym domem domek, taki niewielki, wymurowany z pustaka, zadaszony i tak, w stanie surowym, sobie osiadał.
Parę miesięcy później przyszły burze, i piorun przewalił ścianę nośną od góry do samego dołu. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Niefart jak chuj.
Chociaż i tak wolałbym być na jego miejscu, niż na Twoim. Wiem jak to jest jak się w coś ładuje kasę i czas, po czym jeb, i jesteś w punkcie wyjścia. Oby tylko nie trzeba było pruć ścian, może przewody przetrwały, oby... 3maj się. Życie to dziwka a potem umierasz.
@Odczuwam_Dysonans Jak piorun jebnie w drzewo, a korzenie są wokół kabla to i tak .asz przejebane. O elektryce wiem mniej niż nie wiele, ale widziałem taką akcje - drzewo spoza działki spowodowało zniszczenie wszystkich urządzeń i całej instalacji. Rób odgromówke, nie ma na co czekać.
Życie to symulacja. Ja po zmianie pracy nie zdążyłem wziąć polisy i miałem z żoną wypadek drogowy który ma u nas skutki do końca życia.
@Adonix przykro mi. U nas jest to ogromne szczęście że nikomu nic się nie stało
Przejechane czasami jest. Co można powiedzieć... Będzie lepiej. Trzymam kciuki. I całe hejto też na pewno.
Wyrazy współczucia (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻
@Barcol trochę mi głupio dać pioruna
Popatrz na to z tej strony: limit pecha wykorzystałeś na długie lata. Trzymam kciuki za lepsze czasy
@ZohanTSW mówiłem tak już po powodzi
Abstrahując od tego, że op ma pod górkę ostatnio, to takie popalenie instalacji od pioruna tym bardziej że gdzieś tam w dołku ten dom stoi jest prawdopodobne jak znalezienie ogórka na orbicie Jowisza xd
Zacznij może opie grać w Lotto zamiast remontować. Współczuję
@Petrolhead wykorzystał już limit szans na rzadkie zdarzenia, nie ma sensu
@Petrolhead puściłem w nocy euro jackpot jak już straż odjechala. Nie wiem po co, jak sam nazywam gre w lotto "podatkiem od nieznajomości statystyki" no ale jakiś taki człowiek ogłupiały xD
Trzymaj się Tomku! Zacznij od zmiany księgowego. Powinieneś też rozważyć pozew, bo to jego obowiązek i robota pilnować Twojego interesu. Co do domu, to chyba jednak nie cały spalił - dasz radę!
ożeszkrw, wypaliło wszystko, nie ma nawet czego zbierać
taka bonanza że aż się przykro robi czytając :<
co do księgowości, to jakieś ubezpieczenie działalności gosp. tego nie obejmuje?
ewentualnie dochodzenie odszkodowania za niedopełnienie obowiązków czy tam nienależyte ich wykonanie ze strony biura rachunkowego?
choć kolejna szarpanina wcale nie nastraja pozytywnie
No prawo Murphiego na pełnej... Masz na pocieszenie https://youtu.be/o4552tadeuM?si=hfVL2deP6bClP-uC
Serdecznie Ci współczuję. Z zawodowego oka patrząc na to jak zakopcilo wszystko z instalacji elektrycznej, to cud, że się nic nie zapaliło.
Przepieciowka była czy tylko uziom?
@Soadfan przepięciówki nie mam, tylko uziom + rcd, ale powiedzieli mi elektrycy że w tej sytuacji i tak by nie pomogła ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Barcol Budda kiedyś powiedział: jeśli chcesz osiągnąć pełnię szczęścia oddaj wszystko co masz.
@cyber_biker to jest dobra wskazówka. Ale jeśli już człowiek przyjął jakąś rolę w życiu to musi starać się ją wypełnić. W przeciwnym razie może doprowadzić do powstania dodatkowego nieumiejętnego zaniedbania rodziny i przyjaciół. Ale jeśli w życiu pojawia się okazją do porzucenia swojej roli, bez krzywdzenia innych jak najbardziej jest to dobre.
Trzymaj się tam Barcol, coś ten czerwiec chujowy był
Trudno cokolwiek sensownego napisać, ale trzymaj się i nie poddawaj!
O masakra :( Przykro mi, trzymaj się tam. Polecam też pójść do psychologa chociaż na jedną sesja pogadać o tym wszystkim.
@Barcol https://www.youtube.com/watch?v=9k5v_a0S7Rg
masz na pocieszenie kawalek idealnie w twoj klimat
@Barcol współczuje… z drugiej strony lepiej teraz niż po remoncie, bo instalacji pewnie nie miałeś w planach wymieniać, ojciec daje Ci znać co w domu jest spierdo*one
@travel_learn_wine instalacja akurat nowa, stara miała 2 żyły. Nowa 2 lata...
@Barcol no czyli nowa była spierdolona nie wymieniałbyś na pewno
@travel_learn_wine hmmmm
Instalacja do kucia.
@Barcol współczuję
Trzymaj się, będzie lepiej :)
Sprzedaj to w cholerne, po co ci to
@Barcol Weź wypierdol ten obraz Hokusaia, on ma bardzo negatywną konotację, dokładnie opisującą to, co Cię właśnie spotyka.
@Pan_Buk kurde, napisałbym że obraz nie ma raczej takich magicznych mocy, ale na razie statystyka jest po Twojej stronie xD
@Barcol trzymaj się chłopie, może zrób jakąś zrzutkę, wyślemy ci po 5 zł, kupisz chociaż ubezpieczenie, bo w tym tempie to za tydzień trąba powietrzna. Możesz dużo ugrać na ubezpieczeniu.
Trzymaj się!
@Barcol masz odemnie pioruna na pocieszenie, im większy dołek tym przyjemniej go pokonać
Dramat, mi Mama zmarła, ostatnie 5 tygodni to mogła by być spokojna żałoba, gdyby nie mieszkanie socjalne i domagająca się wizyt rodzinka z innego miasta w wieku 80+, no i kochani "urzędnicy"... "Czemu Pan od razu nie zawiadomił tego dnia, gdy nastąpił, zgon, jak tak można", wa mać.
Trzym się, te wkurwy jakoś mają prawo serii, jakoś se na prostą człowiek wyjdzie, ciul wi kiedy ofc.
@Barcol
Jak u mnie było "przejebane" - np poniedziałek - organizacja pogrzebu, wtorek - początek przeszukiwania domu (bo wiedziałem, że czas będzie gonił) to tylko skupiałem się na tym, co zrobić ,dziś, teraz, konkretnego dnia, to chyba jedyna rzecz, dzięki której przebrnąłem Maj.
@pluszowy_zergling biurokracja pogrzebowa, coś pięknego. Mi Tauron wysyłał rachunki na adres taty, mimo że umowa była już na mnie. Ja je płaciłem ale coś za dużo ich było wiec drążyłem. Tl;dr oni nie mogą mi powiedzieć ile jeszcze tata im wisi, bo mogą to powiedzieć tylko jemu, a fakt że mam akt poświadczenia dziedziczenia ich nie obchodzi. Więc muszę w ciemno spłacać kwotę której nie znam, a jak odmówię to komornik, bo przecież długi też odziedziczyłem. Absurd. Ale jak już udało mi sie serią formularzy i dokumentów opłacić ostatnią złotówkę którą naliczyli tacie, to miesiąc później przyszedł do niego list... Że ma nadpłatę.
@Barcol
Zapłać X
O prosze ,nadpłata
Play też mem w tej sytuacji.
@Barcol A no i ten cały AliorBank zas*any.
Miałem pełnomocnictwo, więc zczyściłem konto, sprawdzam przed zamknięciem stan 0.0
Idę do banku zamknąć konto z aktem zgonu.
Zamykają, pytam się ile na tym koncie jest $$$.
"Nie mogę Panu powiedzieć bez Sądowego/Notarialnego aktu dziedziczenia"
Kurtyna
@Barcol nie wiem czy bym nie wolal komornika w tej sytuacji. Komornicy to w wiekszosci nie sa dzbany. Przyszedl by gosc - pokazalbys mu kwity, powiedzial, ze bedziesz splacal regualrnie ale chcesz poznac kwote i git XD W sumie, to nie wiem czy nawet koszta komornika by ci sie nalezaly - skoro odziedziczyles dlug, ale nie wiesz jak duzy - to tak srednio widzi mi sie jego splata.
@Stateczny_Pomidor nie do końca, muszę się umówić do notariusza po akt dziedziczenia, nawet nie wiedziałem szczerze powiedziawszy. (Generalnie byłem wtedy dość pogrążony czarną rozpaczą, a teraz zarobiony w pracy heh, ale smutno ciągle ,taka pustka, nie polecam zupełnie).
@Stateczny_Pomidor rozumiem, po prostu tyle jeszcze rzeczy tam zostało, że nawet nie myślałem, że mnie ktoś za te grosze mógłby ścigać, ale dobry punkt, bo muszę tak czy siak do skarbówy na siebie nakablować jak dostanę zwroty z gazowni i elektrowni.
Bonusik: opiłki resztek z girlandy wtopione na gorąco w szyby tarasu
@Barcol cud że nie było pożaru, który by całą chatę z dymem puścił doszczętnie...
@pluszowy_zergling czuję że od tej nocy będę zawsze trochę bał się burz
@Barcol nic dziwnego. Mieszkałem do wieku 22 lat w Kamienicy na rogu Stradomskiej i Dietla w Kraku, te Kamienice mają takie wysokie metalowe iglice, zgadnij co się działo jak była burza
@pluszowy_zergling chętnie posłucham o aferze, bo właśnie piszę z kamienicy na rogu Dietla/Stradomskiej xd. Która to była?
@Kierkegaard O ta ta
Babcia z balkonu rzucała doniczką na zomowców gdy leźli pałować studentów za komuny
@pluszowy_zergling a, to ja z naprzeciwka.
Powodzenia kumplu! Życie lubi czasem dać w kość
Najbardziej mnie zirytował ten drugi punkt, że przez jakiegoś kretyna musisz płacić kupe siana. Dlatego państwo powinno wymuszać na księgowych kary. Wówczas on by płacił za swoją pomyłkę.
@JakTamCoTam
Jedynym kretynem jest ten, który myśli, że księgowy to doradca podatkowy.
Porady podatkowe od księgowego bierzesz na własne ryzyko.
@ab6661 w praktyce jest i tak powinien być traktowany. Doradca podatkowy też Ci powie, to nie jest „porada podatkowa, ale …” i co mu zrobisz? Puste prawo, które powinno zostać zmienione.
Fakt … konsultacja wtedy będzie kosztować 1000zl + później 5-10 lat procesowania w polskim gówno sądownictwie, ale będzie uczciwe prawo.
@JakTamCoTam jako właściciel m.in. biura rachunkowego podpowiem, że każde biuro ma obowiązek posiadać polisę OC. W tej sytuacji skorzystałbym - nie wiem dlaczego księgowy cokolwiek doradzał, jeśli nie jest doradcą podatkowym.
Ba! Mnie też kiedyś obsługiwało biuro rachunkowe i po latach okazało się, że ZUS domaga się ~30.000 zł za brak odprowadzania jakiejś składki + odsetki.
Sprawę masz wygraną. Ostatnio jest plaga pozwów nawet o to, że biura rachunkowe - poza sprawozdaniami finansowymi podmiotów - przygotowują i przekazują od razu komplet uchwał do podpisu. A to już jest czynność z zakresu doradztwa prawnego, czego księgowi nie mogą robić.
Jeśli @Barcol potrzebujesz w tym zakresie jakieś pomocy, to podpowiem ze swojego doświadczenia.
@JakTamCoTam @ab6661 @PomagamyRosnac muszę tutaj troche obronić mojego księgowego. Z obowiązków które go dotyczą wywiązuje się dobrze. Napisałem w poście że "przez niego" bo prywatnie tak to postrzegam, ale prawnie chyba wszystko zrobił poprawnie. Jak już zostało wspomniane księgowy to nie jest doradca podatkowy. Jedynie jestem zdziwiony że gdy zakładałem firme, i wiedział że to moja pierwsza, i że przechodzę z UoP, to mógł po prostu wspomnieć że taki kruczek prawny istnieje i żebym go miał na uwadze. Czy ta sprawa może łapać się na to ubezpieczenie biura? Księgowy pytał mnie jaki sposób opodatkowania wybieram, jak i wyjaśnił czym sie różnią. Nie polecał żadnego konkretnego, nie proponował doradztwa w tej materii.
@PomagamyRosnac Czyli prawo w PL jest nawet wporzadku w tej sprawie. Jako ciągły UOPowiec z wizją przejścia na B2B w przyszłości raduje mnie ta wiadomość, ale myślę, że nie kazdy o tym wie.
@Barcol cokolwiek by się nie działo, to norma etyczną w branży jest pokrycie przez biuro rachunkowe naliczonych przez daną instytucje (tu: KAS) odsetek.
@JakTamCoTam jaka branża? Daj znać jakbyś czegoś potrzebował, nawet konsultacji kiedy zacząć (bo firmy nie rejestruje się od 1 danego miesiąca), co warto wrzucić w PKD itp.
@Barcol
- musiałem oddać 17k do urzędu skarbowego bo księgowy mi nie powiedział że 2 tygodnie na ryczałcie pozbawią mnie możliwości rozliczenia z małżonką za 11.5 miesiąca pracy na UoP
Przechodziłem to, w mniejszej skali. Oczywiście na podatki.gov.pl możesz wybrać taką formę rozliczenia, co wprowadza w bład użytkownika, no ale jakiego dbania o jakość ja oczekuję. Oczywiście koorwy upomniały się o swoje po kilku miesiącach jak można było naliczyć odsetki.
@Barcol dzięki za historię, dużo siły i uczmy się na twoich błędach, w kwestii zabezpieczeń przed wodą/przepięciami w domu i jak nie robić optymalizacji podatkowych. Zdrówka, będzie lepiej, zawsze jest
@SpasticInk Do usług xD To jeszcze dodam żebyś czarne koszule prasował tylko na lewej stronie
@Barcol i takie protipy to ja szanuję
Widzisz, ja mam np. dobrze. Nic nie odziedziczyłem i muszę brać hipotekę na 50m za 600k. A tak na serio, to współczuję sytuacji.
@ZeroCool gdybym mógł cofnąć sie w czasie pare lat to szedłbym bez zawahania w hipotekę na działkę +dom, a nie w restaurowanie rudery. Wrzuciłem tu już ponad 300k, byłbym pewnie w 1/3 kredytu, a miał zrobione dobrze. A tu? Nie wiem w co ręce włożyć. I nie mówię tylko o piorunie, nawet bez niego była masakra, nie widzę końca. To jest pudrowanie trupa... Szkoda wrzuconych środków ale może czas ciąć koszty... Sam już nie wiem.
@Barcol Rodzina coś podpowiada w kwestii tego domu i masz ich wsparcie? Szczególnie co żona myśli o tym wszystkim. Gdybyś miał ochotę dodawać swoje przemyślenia to hejto się do tego poleca. Co prawda nie naprawi to problemu, ale może trochę pomoże Ci odreagować i nakierować co robić dalej. Jak funkcjonujesz na co dzień i możesz normalnie spać w nocy?
Jeszcze raz szczerze współczuję.
Tak jeszcze swoją drogą, gdybyś potrzebował się prywatnie wygadać to na pewno wiele osób (w tym ja) będzie dostępnych na rozmowy także na priv.
@Barcol ciężko tak oceniać. Przywiązanie do ojcowizny jest ważną rzeczą. Mi by było trudno sprzedać dom rodziców jak kiedyś go dostanę, ale pewnie taką decyzję trzeba będzie podjąć.
Zaloguj się aby komentować