Na drugi ogień trafił Taif Al Emarat T04 i oto moje króciutko spisane wrażenia:
suche (pyliste) kakao z wanilią, oblane miodem i skontrastowane z oudem - znakomite połączenie, takie nie za słodkie.
#perfumy
@TerazMnieWidac Polecam aplikację wiosną i latem. Słońce jest sprzymierzeńcem Taifów bo te perfumy nigdy nie były tworzone pod nasze warunki atmosferyczne :).
@Qtafonix i ja się pod tym podpiszę
@pedro_migo @Qtafonix i ja też się podpisuje
@TerazMnieWidac Warto będzie dać mu z miesiąc, żeby postał. Taif używa wyłącznie składników naturalnych, ma co się macerować.
Zaloguj się aby komentować