Trochę spóźniony wpis, ale i tak chciałem się do tego odnieść. Widzę bowiem, że oskarżenia w stronę właściciela Twittera o nazizm wciąż się w internecie pojawiają. Jeśli o mnie chodzi to wierze, że Elon nie jest nazistą (prawdopodobnie). Przyjaźni się z licznymi, żydowskimi biznesmenami i ma przynajmniej kilku znanych czarnych znajomych. Natomiast Musk jest zdecydowanym atencjuszem i kocha mieć uwagę wokół swojej osoby. Jest to z pewnością żałosne (podobnie jak w przypadku udawania bycia mistrzem w grę Path of Exile 2), ale nie sądzę by naprawdę chciał on tworzyć jakąś białą utopie. Widzę raczej coś odwrotnego patrząc po jego poparciu dla większego przyjmowania hindusów do USA. Nie znaczy to oczywiście, że nie stanowi on żadnego zagrożenia dla demokracji. Robi to jednak jako oligarcha mający silne powiązania z rządem, a nie jako fan austriackiego malarza.
#polityka #antykapitalizm #wiadomosciswiat #elonmusk

@Al-3_x No ale serio? Że ma znajomych? To Żyd nie może być nazistą? Byś się zdziwił.