Jakby ktoś zadawał pytanie jakim cudem PiSw środku Europy rządził przez 8 lat i nadal ma 30 % poparcia po ujawnieniu wszystkich afer to właśnie takie cymbały są na to najlepszą odpowiedzią. Tak, oni też mają prawa wyborcze. W Polsce nie ma szacunku do własności wspólnej. Jakieś śmieci z Internetu mogą kraść grube miliony z podatków, które zamiast trafić do szpitali, szkół, na budowy dróg zostaną wydane na kolejne Mercedesy S-klasy, luksusowe apartamenty, loty odrzutowcami i luksusowe wakacje dla przestępców. A i tak znajdą się debile, którzy będą ich bronić, bo przecież wpłacili część UKRADZIONYCH pieniędzy na kotki, pieski albo dzieci. To spoko, nie ma problemu.
Dlatego nie ma ratunku dla tego państwa. Jeszcze długie lata będziemy robolami Niemców, Szwedów i innych ogarniętych nacji, które rozumieją jak ważne jest dobro wspólne i że należy o nie dbać. A 15-letnie, wypierdziane BMW po Niemcu będzie obiektem westchnień większości Polaków. Pieniądze z podatków to nie jest taki cudowny koszyk z prezentami które zalegają i z którego każdy sobie może po trochu wziąć. To jest kasa dzięki której budujemy i modernizujemy szpitale, szkoły, ośrodki zdrowia, autostrady, koleje itp. Im więcej trafi jej do jakichś internetowych zjebów tym mniej pójdzie na miejsca z których wszyscy lub niemal wszyscy na co dzień korzystamy.
No ale żeby spojrzeć w ten sposób to trzeba by mieć mózg. A jak jest się życiowym frustratem i o to, że o 6 rano w zapchanym pociągu jedzie się do pracy, której się zresztą nienawidzi obwinia się cały świat to potem takiego kretyna jednego z drugim cieszy, że komuś udało się okraść państwo na miliony i przynajmniej on wiedzie luksusowe życie. Tyle, że takie zjeby nie okradły polityków, bo oni mają kasy multum i im wystarczy, żeby też się nakraść z innego źródełka. Takie cwaniaczki okradją nas wszystkich. A pod przykrywką dobrych uczynków robią sobie pijar wśród plebsu umysłowego.
Faptfu?
Zwalil konia do swojego komentarza?