Dzisiaj trafiło do mnie małe marzenie, czyli interpretacja hackwatcha - zegarka alianckiego USA z II wojny światowej. Praesidus A11 Type 44, wersja "historyczna" 32mm. Mały ale wariat. Wypukłe szkło robi robotę na żywo i całokształt bardzo intryguje na nadgarstku, bardzo zwraca na siebie uwagę rozmiarem i spartańską tarczą. Z detali może wleci pasek zielone nato aby być bliżej oryginału gdy pojadę na jakiś D-Day?
Górny rząd kolekcji mam już taki jak chciałem - zajęty przez Amerykę, a na dolnym zrobię resztę świata
Wylatuje Seiko, po cichu myślę o 2 zegarkach - Gwiezdnym Pyle i TAG Heuer WBP1112.FT6199 ze "świecącym karbonem" Szczęśliwie na razie nie mam kasy na głupoty.
#zegarki
Górny rząd kolekcji mam już taki jak chciałem - zajęty przez Amerykę, a na dolnym zrobię resztę świata
Wylatuje Seiko, po cichu myślę o 2 zegarkach - Gwiezdnym Pyle i TAG Heuer WBP1112.FT6199 ze "świecącym karbonem"
#zegarki
@nocnyfilm ale taguj rozdajo. I kiedy losowanie?
Mały, ale wariat. Czy li na mój przegub. Jestem na TAK.
@nocnyfilm Lunar Pilot? Jakim cudem taka kobyła z rozstawem uszu jak stąd do garażu mieści ci się na nadgarstku, skoro 32-milimetrowe maleństwo wygląda na nim do rzeczy?
Mam standardowe 18.5 cm, kwestia ujęcia 📷 Bulova dobrze się nosi, gdyby była w rozmiarze 40 mm to już w ogóle hit.
Zaloguj się aby komentować