Yyy jak się to je? @UncleFester gdzie ta instrukcja xD
@cweliat co? Heheh @Half_NEET_Half_Amazing
@SUM Normalnie, rencyma i giembom.
@UncleFester W miejscu publicznym i białym obrusie
Miejsca publiczne do jedzenia burgerów powinny być przystosowane do sposobu konsumpcji tychże.
Biały obrus, cóż sami się proszą o kłopoty.
Jak w burgerowni nie ma czystej łazienki z ciepłą wodą, mydłem i ręcznikami opuszczam taki przybytek.
@cweliat Sodoma i Gomora jakaś.
@UncleFester @SUM jeszcze by sie dla was panowie wanna w takiej restauracji przydala xD
@cweliat Czemu nie, najlepiej z miłą damską obsługą.
@cweliat yy, jak to w ogóle jeść żeby się nie ujebać całemu i zniszczyć ubrań?
@NiebieskiSzpadelNihilizmu W sumie jeszcze nie próbowałem łyżką, jak zupę
Ujebywanie siebie i otoczenia jest częścią rytuału konsumpcyjnego, po nim następuje grupowa ablucja.
zawał.jpg (° ͜ʖ °)
@cweliat bo to takie śniadanio-obiado-kolacja. Jesz o 7 rano, trzyma cię do północy
1500kcal, chwile polezec i do roboty
@cweliat Wygląda jak skrzyżowanie burgera z Cthulhu .
Dunski klasyk, caloroczny, jakies na oko 1500kcal i niemoznosc wziecia sie za robote przez reszte dnia, bo organizm wszystkie sily wysyla do trawienia.
Popodrzucasz żelastwo przez dwie godziny i wszystko spalisz, a na dodatek będziesz się czul rześko i lekko.
det ser ulækkert ud
Zaloguj się aby komentować
@cweliat i to się nazywa porcja obiadowa, dla chłopa do łopaty to jakieś 3000kcal potrzeba, burger drwala z pewnego fastfooda uważającego się za restaurację nie ma startu do tego