@kejdzu no to sam sobie odpowiadasz, używane, nalewane, czy budżetowe opony ale 2 komplety się nie opłaca bo to żadna oszczędność po roku wywalisz bo się slizgasz i złościsz a bezpieczeństwa brak.
2 porządne komplety letnie i zimowe to wydatek u szybciej się ze starzeją niż zużyjesz bieżnik (a przy okazji w niektórych sytuacjach zimówki będą gorsze od wielosezonowych nawet te premium)
Czy jedne porządne wielosezonowe i spokój po 2 sezonach warto zamienić tył z przodem żeby równo bieżnik schodził, ponownie wyważyć (chyba że chcesz częściej)
W sumie te opony co ja używam to są zabawne, bo to nie letnia z homologacją, nie wielosezonowe typowe, a opona wielosezonowa gdzie cześć bieżnika jedna strona jest typowo zimowa a druga letnia (chyba że coś mieszam i źle pamiętam)
Zajrzyj sobie na testy np adac gdzie testują opony zimowe letnie i całoroczne. Coś wybierzesz, potem testy tylko całoroczne i popatrzysz na czym najbardziej ci zależy, cisza, hamowanie na mokrym/suchym, etc...)
I tak guma parcieje, może pękać, opona może być źle przechowywana, brudna od soli, stać pół roku tylko na jednym boku. To w jakimś stopniu zawsze wpływa na jej trwałość.