Flipowanie nowych mieszkań... czemu nie? Kumpel się w to bawił, brali wszystko, co zostało deweloperowi, bo była zniżka i dobre warunki (wpłacasz zaliczkę i dostajesz pół roku). Trzeba było zrobić całą wykończeniówkę, kuchnie, łazienki - gość popierdzielał dostawczakiem wożąc materiały i wywożąc śmieci - normalna robota. A że są klienci, którzy nie chcą się z tym bawić i wolą przyjść na gotowe? No proszę bardzo, wystarczy zapłacić.
Zaprosili jakiś debili do telewizji śniadaniowej. Nic się nie zmienia niezależnie od rządów. Nie wiem o co halo.
Poziom tego programu jest dostosowany do odbiorców.
Od kiedy Wersow poszła we flipowanie?
Zaloguj się aby komentować