#zalesie

8
2506
A więc byłem dziś na szopingu. Tzn. robiłem jako kierowca ok 180km zrobione.

W planie dnia były:
Jula
Decatchlon
Ikea
Tk Maxx
i jeszcze jedno centrum handlowe gdzie jest ok 100 sklepów - 3,5 h zakupów i 30 min jedzenie czyli 4h się w nim zeszło.

Ja prdle już nigdy się tak nie wybiorę. Wole zamawiać rzeczy rzez neta i potem zwracać jak coś nie pasuje.
Zaraz się napije i spać, jestem zbyt zmęczony żeby zjeść kolacje.

Zobie nic nie kupiłem jakieś bzdety - ciesze się tylko z turystycznej piły do drewna składanej na wycieczki pod namiot będę miał.

#zalesie #niedzielahandlowa #gownowpis
4ef26155-c7d3-4fe0-8fd3-52648702ca02
a70c1c33-0001-4ea1-8933-defd67f96f1b

Zaloguj się aby komentować

Kurła, gdzie ja mieszkam.

Jest sobie WOŚP. W moim mieście, jest kilka sztabów bo przecież każda frakcja musi mieć swój.
I teraz w sobotę był bieg. Ch..ja rozpromowany... Nikt nic nie wie itd. no odbył się, było ilus uczestników. Ja nie wiedziałem, napisałem na FB organizatora, pode mną kilkanaście osób odpisało że także nie wiedziało.
Dziś niedziela. Kolejny WOŚPowy bieg. Ch.ja rozpromowany. Na zdjęciach tylko kilku radnych zero ludzi. Jakaś masakra.

Robią to dla politycznej gierki, nie dla ludzi, dla mieszkańców, dla WOŚP.
Wkur...a mnie to strasznie bo mam biegi pod domem o których nie wiem. Nie dodane do Garmina, niepromowane itd.
Miasto zamiast wziąć, zrobić super listę wszelkich wydarzeń z WOŚP to promuje prezydent babcie, która jest oderwana od rzeczywistości.

#zalesie
#bieganie
#wosp

Zaloguj się aby komentować

W zeszłym roku zabiło sie moich dwóch kolegów. O śmierci pierwszego dowiedziałem się po trzech miesiącach, to był nasz stały klient kiedy jeszcze pracowałem na hurtowni. Bardzo miły gość prowadzący własny sklep. Czekając na paletę pomagał innym klientom nosić zakupy mimo że tam nie pracował, a przy remontach z automatu szedł pomagać chłopaką, potem szef miał problem bo było trzeba mu płacić na siłę. Spotykał się z dziewczyną z domu dziecka która później u niego zamieszkała i prowadziła sklep. Po bodajże czterych latach próbował zmienić swój sklep w bar - co mu się nie udało. Po nieudanym przebranżowieniu zamknął sklep i zaczął pić. Którejś nocy pokłócił się z dziewczyną, wyszedł na miasto i się powiesił. Z drugim kolegą chodziłem do jednej szkoły, byłem w tej samej klasie co jego młodszy brat, jak i mąż moje cioci mieszkał obok niego, co doprowadziło do naszego nomen omen zakolegowania. Gość był dosyć ogarniętym budowlańcem, został plytkarzem i wykonywał parę usług dla mojej rodziny, nauczył się języka założył działalność i wyjechał do niemiec. W zeszłym roku wrócił do polski na święta, można założyć że dobrze wiedział po co wraca. W trakcie świąt pokłócił się z ojcem, powiedział że idzie się powiesić i wyszedł z domu. Nad ranem wujkowie znaleźli go w lesie, wisiał na drzewie. Jego pokój był otwarty a na biurku leżały przygotowane pieniądze z listem pożegnalnym. Ciekawe co w moim życiu wydarzy się w tym roku.
#zalesie #feels
6dc7e80b-730a-423b-b4c8-5692dff9c2f3

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Już któryś dzień z kolei piszę artykuł. W założeniach naukowy. I im bardziej piszę, tym bardziej nie wiem, czy w ogóle zmieści się w problematyce numeru czasopisma, do którego go piszę. Heh.. Jak mi go odwalą, nie wiem gdzie się z nim podzieję.
#gownowpis #zalesie

Zaloguj się aby komentować

Wiecie, co jest najbardziej wkurwiające w topniejącym śniegu? Psie kurwa gówna. Napadało trochę śniegu i jebane brudasy zamiast sprzątać po swoich czworonogach to chyba te gówna śniegiem przykrywają. I jak się to wszystko zaczyna topić, to potem idąc po zmroku przez gorzej oświetloną część osiedla modlisz się po cichu, żeby przypadkiem nie wejść w te jebane odchody. Jebać prądem wszystkich brudasów, którzy nie sprzątają po swoich psach. Jeszcze chuj, jak pies nasra na trawnik. Ale kurw, żeby tak na środku chodnika.?! No ja pierdolę. Co za swołocz (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

#zalesie #gowno #shitpost #gownowpis
lubieplackijohn userbar
438e695f-9116-48cf-ba56-cd559e67db86

Zaloguj się aby komentować

Chciałbym kułwa nie mieć tej wady wymowy, tak to muszę szukać synonimów kiedy chcę powiedzieć coś fajnego, często się przez to zacinam albo przeływam zdanie 😓 Bycie aktołem czy piosenkarzem też odpada 😶
#zalesie
911a192c-7597-4459-bbfd-d78ddaf88148

Zaloguj się aby komentować

Mam już kurwa dosyć, psychicznie już nie wytrzymuję. Dziewczyna jest super, wspolne chwilę są super ale potem patrzę na nią i kurwa nie wiem co ja sobie robię. Dziewczyna ma łydkę jak moje udo, a nawet większą, gdzie ja siadsm po 200kg w siadzie. Ma naprawdę spora nadwagę. Idę gdzieś czy nawet z nią i widzę inne dziewczyny i kurwa każda szcupła czy szczuplejsza. Cały czas twkie w takim stanie, bo z samotności bym się chyba już zajebał. Spotkania czy ciągle wymienianie wiadomości sprawia mi radość, ale po każdym spotkaniu, ta radość zamienia się w rozpacz.

Mam ciało jak model, a jestem z kimś kto ma naprawdę sporą nadwagę. Nawet jak ją dotykam to czuję fałdy tłuszczu no litości...... Skąd mam mieć pewność, że schudnie? Na spotkaniach mało je, to z czego ona tyje? Z powietrza?
Parę dni temu byłem w knajpie i obok nas siedziała para, jakiś wymoczek miał taką super dziewczynę, że mi się płakać chcialo. Wszędzie jakieś inne wymoczki czy goście skinny fat czy z nadwagą mają SZCZUPLEJSZE kobiety. Co ja mam robić? Co ja mam jeszcze odpierdalać by mieć normalną kobietę? Za co ja muszę tak cierpieć?

Kurwa, rodzina i znajomi się cieszą, że kogoś nareszcie mam, a jak zobaczą kogo, to się załamą na 100% i ja to dobrze wiem.

Jak pomyślę sobie jaką ja kobietę na studiach odrzucilem z jakim ciałem, to nawet szkoda gadać, bo sznur sam się robi. Jestem pierdolonym idiotą.

Na tinderze chuja można znaleźć bez dobrych zdjęć. Proponujesz spotkanie i chuj, albo nie odpisują, albo piszą, że nie, bo za malo czasu sie znamy i potem nie odpisują. Gdzie do kurwy nędzy znaleźć normalną dziewczynę? Nie oczekuje modelki do jasnej cholery, ale dziewczynę z nawet lekką nadwagą.

I teraz mam 3 opcje:
- zostać z aktualną, z poważną nadwagą ale ogarniętą życiowo i bogatą
- być ze szczupłą, młodszą ale kompletnie bez wykształcenia i ze słabą pracą
- łudzić się, że kogoś znajdę na tinderze

To jest dramat.

Weźcie dajcie jakieś rady, bo naprawdę psychicznie jestem na dnie. Nie chcę obecnej zrobić krzywdy, ale nie chcę też być sam

#tinder #samotnosc #zwiazki#zalesie

Zaloguj się aby komentować

Kurde, trochę #zalesie , jadę flixbusem, ostatni raz jechałem tym środkiem transportu kiedy mieszkałem w USA i tam jakoś znośnie było. Tutaj kurde śmierdzi ludźmi, bardzo jest brudno, ale przynajmniej był opóźniony 30 min.

wy_tak_tu_zyjecie.png
def

przeczytałem z udawanym amerykańskim akcentem

Mel

@Orzech Szkoda, że nie ma już Polskiego Busa, była rezerwacja miejsc, mnóstwo połączeń, promki na bilety.

GtotheG

@Orzech flixbusy sa slabe, ale inni przewoznicy zazwyczaj ok. Szukaj innego na przyszlosc

Zaloguj się aby komentować

Ale mnie to denerwuje jak polaczki z jakichś niewiadomych powodów czują potrzebę uegzotycznienia(?) swoich wypowiedzi i pozamieniać polskie słowa/literki na obce (zazwyczaj angielskie). O boże. Raz od znajomego usłyszałem:
"To jest actually bardzo dobry point" - bo przecież nie ma polskich odpowiedników tych słów.
Jeszcze rozumiem wykorzystywać obce słowa, gdy faktycznie w naszym języku brakuje odpowiednika. Albo w odpowiednich branżach np. informatyka. Ale to jest często w tak durny sposób forsowane, że aż mi się rzygać chce. A jeszcze śmieszniej jest, gdy ktoś próbuje się popisać znajomością angielskiego, a widać że nie zna do końca tego języka.
"That's make sense" - xD
A z takich zupełnie durnych anomalii to nie wiem co za półgłówek wpadł na pomysł żeby zamiast "pw" będącego skrótowcem od "prywatnej wiadomości" pisać "pv".
#zalesie #gownowpis
Mikel

@solly 

polaczki [...] czują potrzebę uegzotycznienia

Natomiast ja nie rozumiem ludzi którzy chcą pokazać swoją wyższość kosztem innych bo ktoś nie zachowuję się zgodnie z ich oczekiwaniami. Już czujesz się lepiej po tym jak pokazałeś że innych uważasz za debili? Ego podbudowane bo jesteś (niby) lepszy? Nie jesteś.


Żyje w Polsce ale w pracy w 99% używam języka angielskiego (Poziom C1/C2). Jeżeli mam opowiedzieć co w pracy słychać to muszę często zastanawiać się nad tłumaczeniem. Jeżeli używam jakiegoś zwrotu w pracy częściej niż w życiu prywatnym to zdarza mi się, wśród znajomych użyć zwrotu angielskiego zamiast zastanawiać się nad tłumaczeniem. Muszę tylko się czasami pilnować w drugą stronę, bo na przykład takie słowo 'rezolucja' nie znaczy wcale rozwiązania problemu. Tak samo po polsku nie eskaluje się spraw.


A co ze zwrotami czy słowami nie przetłumaczalnymi? Słowo 'compliance' nie ma dobrego polskiego tłumaczenia. Słowo 'zgodność' nie oddaje natury rzeczy bo co niby znaczy "we are compliant"? Wolę też użyć zwrotu "what has been seen cannot be unseen" w oryginalnej formie aniżeli usilne coraz popularniejsze polskie tłumaczenie "odzobaczyć". Nie potrafię po polsku przetłumaczyć "took me as granted" jeżeli opowiadam o czyimś związku tak żeby w 100% zachować sens tego co dla angola jest oczywiste. W tym kontekście użyłbym "traktuje jak własność" aniżeli najczęstsze tłumaczenie na które trafiam "wziąć za pewnik" - dalej obydwa tłumaczenia są naciągnięciem tego co autor, (czyli ja) miał na myśli.


Ale jakiś random z internetu uważa mnie za półgłówka bo pragnie podbudować własne ego uważając się za lepszego...

bejonse

Ale piernikowe narzekanie. To jest slang internetu a internet to życie. Sam dla beki czasem tak mówię i nie spotkałem się nigdy aby ktoś tak na sto procent gadał. Może jakaś przetiktokowana 12 latka w potocznej rozmowie z rówieśnikami .Naciągane pod tezę bo oczywiście wokol ciebie to aż taki problem, że postanowiłeś się zrobić czerwony.

Ty pewnie z tych co ludziom przecinki wytyka w internecie.

Takie malkontenctwo jest już bardziej triggerujące bo to nie ci ludzie mają z czymś problem, tylko ty z dostosowaniem się do rzeczywistości AKCZUALI

Zaloguj się aby komentować

#zalesie
Od wczoraj jestem singlem po 4 latach mieszkania razem. Muszę znaleźć nowe lokum i się wyprowadzić. Jedyne czego mi żal to psa którego kupiliśmy i z którym się cholernie zżyłem. Nawet nie miałem okazji się z nim pożegnać.
Sielski_Chlop

Niech pies zdecyduje z kim chce zostać:D. Powodzenia na nowej drodze życia!

milew

Pies to obowiązki, a alimentów nie ma. Może będzie chciała Ci go sprzedać/oddać pogadaj może będziesz miał pieseła.

Zaloguj się aby komentować

Myślałam że wyprowadzając się z bloku mam w końcu spokój od wyjących i ujadających ciafrotów sąsiadów.
2 lata spokoju na swoim i sąsiedzi wpadli na pomysł pieska xD W ogóle psiak młody (roczniak), najpierw go w bloku hodowali, więc jak go przywieźli na wiochę teraz, zdegradowali do podwórkowca, to się odnaleźć nie może. Piesek lata luzem na ich posesji, którą musieli dozboroić w zapory, bo uciekał i rozrabiał po wsi (innej sąsiadce do kur się dobrał)... Więc jak się nie da uciekać, a czuje się samotny to wyje i szczeka przez większość dnia, póki ktoś nie wróci z roboty.
Wiosną-latem okien nie otworzę

#zalesie #psy
dsol17

Na szczęście na terenach podmiejskich i wiejskich puszczanie pieska luzem jest traktowane jako patologia. Jak mówię - mam rodzinę na wsi i dlatego odpowiem: jeżeli w kurniku jest kogut to jest to wielki błąd - ale psa

Anno-Nymus

@moll kup urządzenie które automatycznie na wycie czy szczekanie psa odpala dźwięki które tylko psy słyszą, problem zniknie raz dwa

GtotheG

@moll weź z nimi pogadaj, że piesek źle się czuje/tęskni za nimi i to trzeba go zabrać do specjalisty, wytłumaczyć co z tym zrobić.

Zaloguj się aby komentować

#zalesie #gownowpis
wczoraj popsuła mi się karta graficzna, sprawdziłem sobie ile kosztuje coś delikatnie lepszego od mojej obecnej, no nic.
to zobacze chociaż ile kosztowała by taka sama jak moja, kurna...
to może używkę kupie to była słaba karta raczej żaden mateósz nie kopał na niej bitkoj...
mfw:
86438153-6c2f-407c-9a0d-ba9457ada180
tomwolf

@Rudolf trochę offtop, ale dotyczący zdjęcia... Ostatnio szukałęm dokumentu o Maciusiu z Klanu, "Podwójne życie Piotra S.", jest na tvpvod, ale niedostępne w UK... szukałem szukałem i nic, może ktoś ma jakiś link/stream??

Skawarotka

@Rudolf mam do sprzedania 2070 z msi kopane były jedynie wykopy w construction simulator xD

Razzputin

Spróbuj opalarką po procesorze i pamięciach przejechać ale oczywiście z rozwagą, wiem jak to brzmi lecz czasami pękają zimne luty na kulkach a to pozwala je znów połączyć. Ja swoją 280 tak reanimowałem ze jeszcze pół roku działała.

Zaloguj się aby komentować

Starałem się, naprawdę się starałem, nie należeć do mafii, ani do sekty #pdk ... Wypośrodkować, wychwycić z medialnego przekazu, pozytywy, nie tylko puste hasełka. No ale nie da się. To co odjaniepawlają PiSowcy po utracie władzy, to himalaje obłudy i hipokryzji. Opadły już prawie wszystkie maski. Duda ściskający się na misia z "zagłodzonym więźniem politycznym". Kaczyński i przydupasy, robiący sztuczną aferę przed PK i wzywający Dudę do podjęcia "innych kroków". Brednie i odmienianie przez wszystkie przypadki, "moja racja jest najmojsza". Kurwa... jak nisko można upaść i jak bardzo się bać. Oczywiście to też wewnętrzna gra. Kaczafi chce zmusić miękiszona Dudu do ostrych reakcji i tzw pójścia " na udry". W tym wszystkim, w tych komisjach, aferach, "masakracjach", "ciętych ripostach", i kilogramie popcorny giną rzeczy potrzebne zwykłym ludziom. PiS walczy o przetrwanie i dopuści się wszelkich skurwysyństw aby nie stracić koryta. Ich już nie obchodzi nic, tylko chęć posiadania. Ulało mi się wiem, ale jestem po wypadku, ledwo łaże i jak zobaczyłem tych "polityków" wychodzących gdy czytany był projekt zmian w ustawie dt. osób niepełnosprawnych, to prawie z żenady wstałem z wózka, żeby to rozchodzić #polityka #jebacpis #zalesie
Basement-Chad

Teraz widać idealnie skąd pisiory czerpią inspiracje polityczne. To co wyprawiają przypomina mi sytuację kiedy to Ławrow zwołuje sesję Rady Bezpieczeństwa ONZ żeby poskarżyć się na Ukraińców, że łamią prawą człowieka.

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

Nie wiem trochę jak to określić czy dziwna sytuacja czy problem dla mnie to straszne... Bo moja siostra 25 lat nie robi kompletnie nic i mamę to wkurza. Studiów żadnych nie skończyła była na 2 kierunkach w Poznaniu ponad 300km od domu rodzinnego, teraz jest na 3 psychologii zaocznie i nie wiadomo jak to wygląda. Z pierwszego kierunku sama zrezygnowała bo coś jej się nie podobało a drugiego chyba nie zdała. Nawet mamie o tym nie mówiła tylko mama przeczytała listy z uczelni, które przyszły na domowy adres. Również z listów się okazało, że jak za drugim razem gdy nie uczyła się to pobierała rentę po tacie i trzeba było oddawać. Pracować nie pracowała tylko siedziała w Poznaniu i oglądała seriale. Zdziczała bo jak wróciła do domu na trochę to samo zero wychodzenia, pracy, przynajmniej się nasłuchała jak mama jej o tym truła. Teraz wyjechała do Łodzi i mieszkanie u cioci wynajmuje, ale wysyła CV i zero odzewu... Nie dziwne bo nic nie robiła to jak jest ogłoszenie i numer trzeba dzwonić, ale też wydziwia bo do Amazona nie bo ciężko, na stację paliw nie bo ciężko... Telefonów nie odbiera i nie odzwania bo jak dzwoniłem do babci mi mówiła, że próbowała się kontaktować z siostrą i dzisiaj też dzwoniła ciocia do mamy bo ona z wujkiem do siostry i żadnego odzewu to pytali czy coś się stało. I mi jest dziwnie z tym, oraz nie pojmuję tego bo ja siedzę w domu gdyż mam teraz luźniejszy okres na studiach, ale w międzyczasie pracuję i posprzątam czy zakupy zrobię więc chyba git. Nie wiadomo skąd to się wzięło z nią i co na to poradzić.

Macie jakieś rady jak ją naprawić?

#zalesie #pytanie



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #65b28d22cf4ac0227e44d82f
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
lexico

@anonimowehejto jeśli jest ładna, to znajdzie sobie faceta, który będzie ja utrzymywał.

A jak facet obrotny i ma np. formę, to i pracę u siebie załatwi.

Jeszcze się okazę, że lepiej sobie poradzi od ciebie.

anonimowehejto

OP: @koniecswiata: nie wiem nic. Ja z nią praktycznie nie gadam bo jak była w domu to co ciągle miała do mnie problemy o pierdoły i siedziała cały czas w kuchni a jak robiłem se jedzenie to zawsze zwracała uwagę czy za mało podgrzane czy źle zmywam a ona sama potem nie zmyła, źle odkurzam itp. Raz u babci jak byliśmy to babcia z mamą mówiły by dała mi spokój bo się czepia o wszystko.Czasem były próby rozmowy ze mną przy mamie, ale nie chce mi się gadać z kimś kto tylko mi uwagę zwraca o byle co. Dla mnie jest dzika bo też jak była w tym Poznaniu to nikogo nie poznała tylko siedziała sama i oglądała seriale czy głupoty czytała. W podstawówce była w klasie sportowej i grała w siatkówkę codziennie, chodziła do szkoły muzycznej na flet a w soboty na zajęcia z rysunku. Trochę później za namową mamy skończyła 1 stopień szkoły muzycznej i wyszła obrażona z egzaminu bo 4 dostała a nie ćwiczyła prawie wcale.




Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)


Zaakceptował: HannibalLecter

Zaloguj się aby komentować

Jutro chemia dla ojca. Już się martwię, czy wszystko pójdzie dobrze. To już czwarty tydzień przerwy. Trzymajcie za nas kciuki, aby zdrowie pozwoliło. Chciałbym też podziękować wszystkim, którzy zdecydowali się wpłacić na zbiórkę. Myśleliśmy, że wystarczy odpis podatku, ale ludzie wpłacają mimo to. Znajomi, rodzina, ludzie z internetu i z pracy - każdy chce dać coś od siebie, aby pomóc. To bardzo mnie wzrusza. W tej chorobie najpiękniejsze jest to, jak ludzie chcą pomóc, otwierają serca i dają dobro. Ciepłe słowa, poklepanie po plecach - to wszystko ma znaczenie. Gdy patrzę na to z mojej perspektywy, jakby z oka cyklonu, to widzę piękno. Wy jesteście wspaniali, ludzie są dobrzy. Mimo smutku, warto żyć, by móc was wszystkich spotkać.

Jutro porozmawiamy z lekarzem, czy zezwoli na podanie płatnego leku. Jeśli się zgodzi, zwiększymy zbiórkę i ustalimy cel na cały cykl leczenia. Mam nadzieję, że dzięki temu mama zobaczy, że nie musi sama dźwigać tego ciężaru. Może teraz odłożyć pracę na bok i skupić się na tacie, bo dzięki Waszym wpłatom na leczenie nie zabraknie. Jeszcze raz dziękuję. #zalesie #onkologia
Odczuwam_Dysonans

@DexterFromLab heh, właśnie wróciłem po robocie, odpaliłem Hejto i tak mnie coś tknęło, że przecież Dexter miał robić zbiórkę, wchodzę a akurat napisałeś tego posta dużo nie pomogę ale coś dorzuciłem, o odpisie też pamiętam jak będę składał PIT - jeśli mi pozwolą, bo rok temu nie mogłem odpisać, wiszę im jeszcze parę groszy xD


Widzę że u Ciebie to trochę rollercoaster emocjonalny, ale ciężko żeby tak nie było. Ja też, mimo że przez lata się wzbraniałem, podczas choroby mamy poszedłem do psychiatry (o tyle może źle, że chyba w moim przypadku lepszy byłby psycholog), trochę farmakologia mi pomogła, a na pewno nie zaszkodziła. Cóż, jesteśmy tylko ludźmi, dzisiaj problemy natury psychicznej to przykra norma, a co dopiero w takiej ekstremalnej sytuacji.

Cieszę się że tatę dopuścili do chemii, oby organizm reagował dobrze, musi być dobrze! I trzymajcie się mocno, dobrze postępujesz i oby tak dalej.

Zaloguj się aby komentować

Macie jakiś cel w życiu? Często zastanawiam się jaki jest cel życia.. szczególnie kiedy wpadam w taki okres gdzie po pracy wracam do domu, ogarniam rzeczy na jutro by znów iść do pracy. Pierwsze moje myśli to - nie ma żadnego celu.
#zalesie #depresja #filozofia
c1c1d921-f5a3-471d-9401-a2ad8487c1d7
aberotryfnofobia

@Saint masz gigantyczne cyce

conradowl

Aktualnie? Moim celem jest Defqon1. W tym roku chyba się nie uda bo wydatki pewne. Ale jeszcze nie wiem. Planuję na czterdziestkę na 100% być więc mam jeszcze trochę (36 wkrótce) czasu.

Byle do wolnego - pogoda będzie, jeszcze tylko jutro i mam nadzieję na fajną górkę. Od pandemii zacząłem bardziej po górkach chodzić i być na szczycie to jest tak zajebiste uczucie, że cały ten okres pracy, sprzątania, gotowania, rutyny - nie ma znaczenia.

Mam też cel by kupić sobie stare, kanciaste Volvo. Ale najpierw by trzeba zrobić garaż. A jak garaż to od razu dach może... Życia mi nie starczy

Cele są większe i mniejsze, bliższe i dalsze. Interesuje się astronomią, te wszystkie odległości, pustka, ilość galaktyk - przerażające to jest. A jednocześnie nie wierzę w Boga. Mimo to uważam, że życie jest zajebiste.

Zaraz sobie włączę coś do gotowania, zrobię burgery i szczęście samo przyjdzie. Ciesz się małymi rzeczami


PS Lema warto przeczytać jak @DiscoKhan wspomniał. Wczoraj mi przyszedł Niezwyciężony w twardej okładce. Zabiorę się w weekend za to. Czytałem kilka razy, ale to w końcu mój egzemplarz w moim domu. Zajebiste uczucie - mieć coś swojego. Dla mnie to taka nostalgia za dzieciństwem. Może coś z dawnych lat wspomnij? Ale to chyba po 30ce takie myśli

Taxidriver

To ja tak:

-przejść po raz kolejny Wiedźmina

-wygrzać jak najwięcej dupe w Tajlandi/Portugalii/Sycylii (ale jestem otwarty na inne propozycje)

-wino! Dużo wina!

-odwiedzić Japonię

-napisać ten jebany skrypt do Excela, żeby można było zautomatyzować proces wysyłania faktur.

Aaaa no i dzieci.

Tak jeszcze zaraz dojdą gówniaki.

Zaloguj się aby komentować

TL;DR - w Polsce prościej wyrzucić gruz do lasu, niż oddać do lamusowni i nie chodzi o pieniądze.

Po remoncie zostało mi trochę płytek. Chcąc zachować się jak człowiek, wpakowałem je do bagażnika i jadę do lamusowni. Dopiero na miejscu dowiedziałem się, że muszę okazać dowód opłat za wywóz śmieci. Chciałem nawet zapłacić na miejscu za utylizację, ale okazuje się, że tak mogą tylko firmy, a nie jakiś tak szary Kowalski.

No dobra, po dłuższej chwili grzebania w telefonie znalazłem emaila z rozliczeniem. Następnie okazało się, że "eee ale takie rozpakowane to tylko w worku na gruz". Czaicie? Czyste, nieużywane płytki, tylko paczka była już otwarta i lamusownia nie przyjmuje. Musiałem dymać na drugi koniec Krakowa, do drugiej lamusowni, która łaskawie przyjmuje takie otwarte paczki.

To chyba nie powinno tak działać.

W Polsce prościej jest to wyrzucić do lasu, a potem zrobić fotkę i zgłosić przez mObywatela, że ktoś wyrzucił, bo fatygując się do miejsca przeznaczonego do utylizacji takich odpadów trzeba być gotowym na biurokrację i utrudnianie przyjęcia tych odpadów. Bo biurokracja jest ważniejsza niż środowisko.

#zalesie #krakow #smieci #polska #kurwamac
Alalai

@vipe witamy w Polsce, w normalnym kraju zważyli by, zapłaciłbyś i byś zapomniał o sytuacji w ciągu godziny. W Polsce to już problem nie do przejścia.

edantes

@vipe kurcze to ciekawe, bo ja do tej pory miałem bardzo dobre doświadczenia z lamusowanią (zawsze jeżdże do tej na nowohuckiej), cały proces wydawał mi się dobrze przemyślany i samo rozwiazanie architektoniczne z wyjazdem na górę i zrzucaniem śmieci jest super.

franaa

@vipe Masz taką grupę na FB która się nazywa Śmieciarka Jedzie i tam ludzie biorą dosłownie wszystko z pocałowaniem ręki.

Zaloguj się aby komentować

Ale mnie dupa boli bo zamówiłem rękawice bokserskie na stronie producenta a na paczce było logo innego sklepu i jak tam wszedłem to jest promocja -10% na rękawice więc były by trochę tańsze, ale jeszcze były owijki i ochraniacz na zęby w pakiecie tańszym niż ja za wszystko dałem bo ochraniacz i owijki brałem z innej strony. #zalesie
Sezonowiec

@Dudleus mam tak za każdym razem jak robię zakupy w Biedronce albo Lidlu. Foto kradzione z neta ale niesmak własny.

0067fdef-8aaf-4f56-8aac-eaec0f0449b8
entropy_

@Dudleus masz 14 dni na zwrot...

wombatDaiquiri

@Dudleus życie jest za krótkie żeby płakać za promocją 10%

Zaloguj się aby komentować

Ehh człowiek pomyślał że zagra w grę, wyciąga pada a ten nie łączy.
Cyk i reinstalacja pakietu bo modułu bluetooth leży, dalej nic.
Patrzy człowiek że wi-fi jest, wykrywa sieci to grzebie dalej ale że to nic nie daje to chociaż zobaczy czy wi-fi łączy, nie łączy.
Szybciutkie sprawdzenie lshw a tu bark urządzenia, lekki zonk ale już wiadomo czemu bluetooth.service jest martwy.
Że człowiek ostatnio grzebał w bebechach PC to pierwsza myśl jaka przyszła to to że coś uszkodził, peszek.
Tak z ciekawości ale od niechcenia jeszcze rozbiera PC a tam karta do pinów usb nie podpięta.
Gotowe, grać sie już nie chce, jakiś filmik i czas spać.
#zalesie #komputery
Vuaaas

@Anty_Anty Nie ma tego złego, przynajmniej naprawione

Zaloguj się aby komentować