Nie wiem trochę jak to określić czy dziwna sytuacja czy problem dla mnie to straszne... Bo moja siostra 25 lat nie robi kompletnie nic i mamę to wkurza. Studiów żadnych nie skończyła była na 2 kierunkach w Poznaniu ponad 300km od domu rodzinnego, teraz jest na 3 psychologii zaocznie i nie wiadomo jak to wygląda. Z pierwszego kierunku sama zrezygnowała bo coś jej się nie podobało a drugiego chyba nie zdała. Nawet mamie o tym nie mówiła tylko mama przeczytała listy z uczelni, które przyszły na domowy adres. Również z listów się okazało, że jak za drugim razem gdy nie uczyła się to pobierała rentę po tacie i trzeba było oddawać. Pracować nie pracowała tylko siedziała w Poznaniu i oglądała seriale. Zdziczała bo jak wróciła do domu na trochę to samo zero wychodzenia, pracy, przynajmniej się nasłuchała jak mama jej o tym truła. Teraz wyjechała do Łodzi i mieszkanie u cioci wynajmuje, ale wysyła CV i zero odzewu... Nie dziwne bo nic nie robiła to jak jest ogłoszenie i numer trzeba dzwonić, ale też wydziwia bo do Amazona nie bo ciężko, na stację paliw nie bo ciężko... Telefonów nie odbiera i nie odzwania bo jak dzwoniłem do babci mi mówiła, że próbowała się kontaktować z siostrą i dzisiaj też dzwoniła ciocia do mamy bo ona z wujkiem do siostry i żadnego odzewu to pytali czy coś się stało. I mi jest dziwnie z tym, oraz nie pojmuję tego bo ja siedzę w domu gdyż mam teraz luźniejszy okres na studiach, ale w międzyczasie pracuję i posprzątam czy zakupy zrobię więc chyba git. Nie wiadomo skąd to się wzięło z nią i co na to poradzić.
Macie jakieś rady jak ją naprawić?
#zalesie #pytanie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #65b28d22cf4ac0227e44d82f
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
@anonimowehejto
wizyta u specjalisty ds zdrowia psychicznego
Psychiatra, ale musi sama chcieć albo niech chłopa znajdzie, co ją będzie utrzymywał
A z czego ona żyje, co je, skąd ma na wynajem? Może trzeba jej przykręcić kurek, to się weźmie za siebie.
Z opisu wynika, że ona ma bardziej 15 lat niż 25, przynajmniej jeśli chodzi o życiowe ogarnięcie. I tak trzeba by ją traktować, jak nastolatkę niegotową do samodzielnego życia.
Amazon rozumiem bo to jest kołchoz ale stacja benzynowa? Byle sosów do hotdogów nie pomylić i bedzie dobrze.
@anonimowehejto Proste. Przestać się przejmować dorosłą osobą.
Wywalić z domu na zbity pysk, pozdrawiam cieplutko.
@anonimowehejto Jesteś pewien, że z jej zdrowiem psychicznym wszystko ok? Gdyby nie było, to masz na tyle bliską relację z siostrą, że powiedziałaby Ci?
Z Twojego opisu trochę wynika, że Twoja siostra miała zderzenie z dorosłym życiem i trochę nie wyszło. Studia zawaliła (to nie jest nic złego, nie każdy się do tego nadaje po prostu), do lepszej pracy bez doświadczenia jej też raczej nie wezmą i może w tym jest problem? Takie zderzenie z realnym życiem bywa często rozczarowujące, człowiek musi zweryfikować swoje fantazje o dorosłym życiu z realem i to może być ściana - dużo frustracji, lęku, poczucia bezsilności. Może jakiś lęk przed porażką? Może jakaś fobia społeczna? Może jakiś stan depresyjny? Moim zdaniem zachowanie Twojej siostry jest raczej niepokojące.
@anonimowehejto jeśli jest ładna, to znajdzie sobie faceta, który będzie ja utrzymywał.
A jak facet obrotny i ma np. formę, to i pracę u siebie załatwi.
Jeszcze się okazę, że lepiej sobie poradzi od ciebie.
To jest właśnie straszne że wystarczy mieć ładną buzię i cycki żeby mieć easy w życiu
OP: @koniecswiata: nie wiem nic. Ja z nią praktycznie nie gadam bo jak była w domu to co ciągle miała do mnie problemy o pierdoły i siedziała cały czas w kuchni a jak robiłem se jedzenie to zawsze zwracała uwagę czy za mało podgrzane czy źle zmywam a ona sama potem nie zmyła, źle odkurzam itp. Raz u babci jak byliśmy to babcia z mamą mówiły by dała mi spokój bo się czepia o wszystko.Czasem były próby rozmowy ze mną przy mamie, ale nie chce mi się gadać z kimś kto tylko mi uwagę zwraca o byle co. Dla mnie jest dzika bo też jak była w tym Poznaniu to nikogo nie poznała tylko siedziała sama i oglądała seriale czy głupoty czytała. W podstawówce była w klasie sportowej i grała w siatkówkę codziennie, chodziła do szkoły muzycznej na flet a w soboty na zajęcia z rysunku. Trochę później za namową mamy skończyła 1 stopień szkoły muzycznej i wyszła obrażona z egzaminu bo 4 dostała a nie ćwiczyła prawie wcale.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: HannibalLecter
Psychiatra, terapia
Zaloguj się aby komentować