#truestory

0
64
Poczułem się wczoraj jak na szwedzkim wycieczkowcu, a to tylko wizyta w meblowym ze Szwecji.
Po zrobionych zakupach poczułem, że potwór pragnie opuścić jaskinię. Udałem się do przybytku wytchnienia, a nad sedesem karteczka z napisem w stylu: "Brak spłuczki? Tak ma być. Nowoczesny system pomaga oszczędzać wodę."
Fajnie, gniazdo uwite, spodnie w dół, sempiterna posadzona. Nagle... Szluuuussss.
Super uczucie bulwo. Dobra, kontynuuję.
Skończyłem.
Sięgam po papier.
Chluuuup.
Aaaaaa... Znowu.
Wycieram. Wstaję.
Cisza.
Gówno nie spłukuje się.
Odczyniam taniec przywołania deszczu przed czujnikiem.
Elektroniczny bóg nie jest usatysfakcjonowany.
Próbuję na informatyka.
Siadam.
Wstaję.
...
Nic.

Upokorzony umykam chyłkiem, pozostawiając za sobą pomnik trwalszy od spiżu i unikając sprzątaczek.
Po głowie odbija mi się echo "titta, tittaa...".

Profit? Dupa umyta.

#ikea #truestory #heheszki #niepasta #srajzhejto

Zaloguj się aby komentować

Cześć Tomeczki! Czas w końcu coś zapostować xd Chciałbym podzielić się z wami historią której “manuskrypt” znalazłem podczas sprzątania kompa xd Wrzucałem już ją w okolicach 2019 na forum o łopatach i mam nawet autorski tag xd

Niestety mode z grupą inwalidzką usunął mój wpis po tym jak wisiał w gorących przez kilka godzin, zanim mogłem przeczytać komentarze, prawdopodobnie za nazwanie czytelnków małymi kurwiami xd, nie wiem, bo odwołanie zostało odrzucone bez komentarza xd 
Zniechęciło mnie to do dalszego pisania i opuściłem projekt. Teraz znalazłem “manuskrypt”, nostalgłem i zachciało mi się znowu pisać. Poprawiłem błędy i rozszerzyłem trochę część pierwszą.

Tag do obserwowania -------> #opowiescizobozu <-------

Dobra, koniec pierdolenia, siadajcie małe kurwie, stori tajm:

AKT I: Anon jestę xd

Jak miałem 14 lat, rodzice wysłali mnie na obóz na mazurach z MOPSu, bo zaplanowali wakacje oł inkliziw w Grecji, ale “Anon co ty tam będziesz robił z nami starymi, lepiej pojedziesz sobie z rówieśnikami na mazury” iks kurwa de.

Ogólnie, jak możecie sobie wyobrazić, nie byłem zbyt zadowolony xD

W dniu wyjazdu po prostu odstawili mnie na stacji kolejowej i spierdolili na lotnisko xd

Na stacji powitał mnie widok około 30 osób, w większości podopiecznych MOPSu i opiekunki wyglądającej jakby uciekła z peerelowskiego urzędu xd, dalej zwanej prukwą. W tym “doborowym” gronie spotkałem również Matiego, którego kojarzyłem że szkoły. Mati był lokalnym bananem, jego stary był dyrektorem spółdzielni mieszkaniowej xd. Podobnie jak mnie, starzy wyjebali go na gunwokolonię, a sami wypierdolili na wakacje w ciepłych krajach. W swoim krótkim bananowym życiu zdążył już zdobyć reputację mistrza bajery, jebany oskarek co dwa tygodnie miał inną loszke xd 
Nawet teraz na peronie bajerował dwie dupeczki z grupy. 
Poza Matim na peronie siedział Szymon, zwany Rudym, którego znałem z klasy. Rudy jak można się domyślić był rudy. Był również co najmniej o pół głowy niższy od rówieśników, chorował na astmę i większość czasu spędzał piwnicząc na czanach lub grając na PSP. Mimo lekkiego spierdolenia w kontaktach międzyludzkich był nawet spoko ziomkiem, dawał mi grać w patapony xd (tbh na 99% siedzi dzisiaj na wypokke, elo rudy xd) 

Zerknąłem w stronę patusiarzy. 
Grupa Sebków kitrała się za filarem z jedną fajką na czterech, ktoś otworzył zajebane staremu piwo, a w powietrzu unosiła się woń żula leczącego kaca na ławce. Karynki pokazywały palcami na skromnie ubraną dziewczynę i chichotały tak jak chichotać mogą tylko osoby o ujemnym ilorazie inteligencji, a Rudy, jak to Rudy, siedział na torbie i grał na PSP. 
Na chwilę zatrzymałem wzrok na jednym z moich towarzyszy podróży. Miał na sobie czapeczkę z napisem “Sebastian Alfa” (xddd), kamizelkę odblaskową i nie przesadzam, był szerszy niż wyższy. Poza tym, niemożebnie się ślinił i po twarzy widać było, że jest lekko upośledzony. Gdy zaczął grzebać sobie w nosie, zdegustowany odwróciłem wzrok i zapatrzyłem się na dupę jakiegoś milfa. Fajna była.

Nagle, na peronie rozbrzmiał ryk zarzynanej świni albo jakiegoś kurwa pterodaktyla. Odwracam głowę, a tam Seba biegnie w stronę automatu ze słodyczami, stojącego na środku peronu. 

Wyobraźcie sobie tucznika, biegnącego, wydającego z siebie coś w stylu:
> Cubukiłebełełki jabałabadaba wubudubudu
Teraz wyobraźcie sobie, że ten tucznik wyskakuje i wpierdala się w automat z cukierkami.

Automat tak bardzo rozjebany, leży na ziemi. Seba trochę mniej rozjebany, leży na automacie i liże szybę. Prukwa tak bardzo wyjebane jajca, sudoku się samo przecież nie rozwiąże xd
Podlatuje ochrona dworca, w czterech chłopa próbują odciągnąć spaślaka od automatu. Bezskutecznie. Jebany był tak ciężki, że czterech kurwa karków nie mogło go podnieść xDDD
W końcu, prukwa ogarnęła, że sebie odpierdoliło i po jakimś czasie udało się jej przekonać go batonem czekoladowym do zaprzestania napaści seksualnej na automat. Uprzedzam, to nie ostatnia akcja z jego udziałem xd

Gdy już sytuacja się trochę uspokoiła, wszyscy wrócili do swoich zajęć. Rudy wrócił do grania na PSP, seby odpierdalały jakiś szajs, Karyny dalej chichotały jak chochliki, a ja poszedłem do Matiego i loszek.

> Elo Mati skurwysynie, elo kurwa sexi świnie xd
> Elo elo trzy dwa zero xd
> Co tam lochy? Anon jestę xd
> A nic hihihihihi jestem Ola
> A ja Klaudia knurze xdd

Ola była nawet ładna, w moim typie, poza tym łapała się na moją (wtedy mocno średnią) bajerę. Mati puścił mi oko i skoncentrował się na Klaudii. Od tego momentu wiedziałem, że mogę na nim polegać, prawie dziesięć lat minęło a ja zawdzięczam mu około połowy moich sukcesów xd Wingman tysiąclecia, mówię wam.
Rozmowa z matim i loszkami jakoś poprawiła mi humor i nim się obejrzałem, nadjechał pociąg.  Cały wyjazd przestał śmierdzieć niedomytymi dziećmi patologii, a zajebał perfumami prukwy (smrut niemożebny, chyba pryskała się kourosem xd #perfumy wiedzo), która stanęła koło nas i krzyknęła:

> GRUPAAA ZBIÓRKAAA! Wsiadamy!

Co wydarzy się w pociągu? Tego dowiecie się w akcie drugim pt. CIUFA CIUFA BUM ( ͡° ͜ʖ ͡°) 

Do zobaczenia w następnym wpisie! 

będzie jak skończę pisać drugą część za jakieś dwa, może trzy dni xd

#pasta #coolstory #truestory #patologiazmiasta #patologiazewsi #arkagdyniakurwaswinia #mazury #heheszki
1112e284-0b47-4c29-859f-4ab1fc2f8f60

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#uk po północy potrafi zaskoczyć.

Nie mogłem spać, zachciało mi się piwka, więc pojechałem do całodobowej Asdy. Dojechałem do sklepu, było po drugiej w nocy. Koło wejścia widzę czwórkę młodych, typowe brytyjskie chavs, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Wyglądali na zmęczonych i zdesperowanych. Ich lider wszedł do sklepu przede mną i coś zagadał do ochrony, ja poszedłem dalej. Kupiłem piwko i chleb, żeby nie było, że jestem alkoholikiem. Jak chodziłem między alejkami, to widziałem jak ten lider zespołu zagaduje do ludzi, ale każdy odstawiał go z kwitkiem, więc skierował się do wyjścia. Wychodzę ze sklepu i słyszę "przepraszam, mam taką sprawę..." i na przeciwko mnie stanął on albo ona, nie wiem. Z 185cm wzrostu, przy kości, okrągła twarz, workowate ciuchy, tatuaże domowej roboty na dłoniach i szyi, fryzura na żołnierza i bardzo dziewczęcy głos. Albo bardzo kobiecy facet, albo męska kobieta, albo wyrośnięty czternastolatek, nie wiem. "Utknęliśmy tutaj, mamy gotówkę, ale telefony nam się rozładowały i nie możemy zamówić Ubera. Musimy dostać się do Premier Inn koło lotniska i nie mamy jak. Godzinę już tu siedzimy, zgadujemy do ludzi, ale każdy nas olewa. Nie wiemy co robić dalej". Myślę, myślę, jedna połowa mówi "zadźgają cię jak ich podwieziesz", a druga "jebać to". Ich historia się kupy nie trzyma, ale posłuchałem tej drugiej strony i powiedziałem "spoko, wskakujcie". Wyrośnięty nastolatek zaczął dziękować, zawołał resztę, podobno jego rodzina. Pyta ile wezmę za kurs, odpowiedziałem żeby dał spokój, bo to tylko 10 minut jazdy i mam prawie po drodze. Wszyscy zaczęli dziękować - "rzadko można spotkać takich jak ty, wszyscy się boją". Odpowiedziałem szczerze "bo wyglądacie jak zakapiory". Trójka usiadła z tyłu, jeden młody, jedna młoda i ten bydlak nastolatek. Obok mnie usiadł ziomek, wtedy zobaczyłem jego tatuaże na twarzy. Jakieś pioruny, odwrócone krzyże, złamane serce, jakieś napisy. Kuźwa, na pewno mnie zadźgają. Jedziemy 5 minut, cisza, nagle ktoś się odzywa z tyłu. "Na pewno nie chcesz pieniędzy?". Nie, spoko, mam prawie po drodze. "To może ci obciągnąć?" 😂 Nie, dzięki, późno jest, chcę do domciu i pod kołderkę. Cały czas czekałem aż ktoś mi przyłoży nóż do gardła, ale się nie doczekałem. Dojechaliśmy do celu, ludzie podziękowali i wysiedli. Ziomek z brudnopisem na twarzy sięgnął do portfela, wyciągnął banknot i zostawił na fotelu pasażera, mimo moich sprzeciwów. Jeszcze życzyli mi dobrej nocy i miłych snów. Dojeżdżam do domu, zgarnąłem banknot, patrzę a tu £100 (2x£50). Dafuq?

Czasem warto wykonać dobry uczynek, nawet jeśli logika podpowiada, żeby tego nie robić. Nawet jeśli jest się posranym, jak ja tej nocy.

#truestory
thechips

W każdym sklepie darmowo dzwonią po taxi każdemu kto chce, zwłaszcza w Asda.. a oni z kasą od godziny stoją.. coś mi tu śmierdzi, do tego banknoty £50? Albo odleciałeś totalnie po tych piwkach, albo serio minąłeś się z życiem..

opinia-rowna-sie-polityka

Może gypsy XD za parę dni zniknie ci telewizor i koluderka

Budo

@dolitd prawdopodobnie pomogłeś przestępcom, a banknot jest kradziony, albo podrobiony. Nie dziwię się, że pięćdziesiątek w wielu sklepach nie przyjmują, najczęściej lewe banknoty.

Zaloguj się aby komentować

Przeczytałem dzisiaj info o tym, że błędy lekarskie są częstą przyczyną zgonów. I przypomniało mi się parę rzeczy. Powiedzcie, co taka osoba jak ja ma myśleć o służbie zdrowia. 

  1. Lekarze w klinice we Wrocławiu, po wykonaniu drobnego zabiegu, wypisali błędną receptę na zastrzyki dla mojej małej córki (wówczas 1 roczek), przez co dostała lek, który spowodował całkowity zanik krzepliwości krwi. Córka, która dopiero nauczyła się chodzić biegała na podwórku i w domu. Gdyby się mocniej uderzyła (co jest codziennością u takiego malucha), to dostałaby wylewu wewnętrznego, albo krwotoku, którego nie można zatrzymać. Umarłaby na moich rękach z powodu leku, który jej z żoną podawałem. Czujecie kaliber tej sprawy? Tylko moja i mojej zony czujność sprawiła, że zaniepokojeni lekiem skonsultowaliśmy się z zaprzyjaźnioną pielęgniarką, która natychmiast skierowała nas do szpitala. Okazało się, że jest konieczność ratowania życia dziecka na OIOM. Tylko jakimś cudem moja córka przeżyła. Lekarze i pielęgniarki wręcz zamarli z przerażenia i dopóki córce nie wyrównali krzepliwości nikt nie odchodził od łóżka w szpitalu, ponieważ lek, który podano, żeby ją ratować był bardzo niebezpieczny i zwiększając krzepliwość mógł również doprowadzić do śmierci dziecka. Jak usypiam wieczorem córkę, to nieraz łzy mi się cisną do oczu i serce mi ściska na myśl, że mogłem ją stracić. Przez tych *#'$@*# ze służby "zdrowia".
  2. Kilka miesięcy wcześniej lekarze nieomal doprowadzili do śmierci mojej mamy całkowicie źle diagnozując i "lecząc" ją na różne rzeczy metoda losowania, np. kręgosłup, a jak to nie pomagało, to na inne rzeczy, nawet na depresję xD, bo nie rozumieli dlaczego mama była taka słaba, bez energii. Na zasadzie "jak nie ma siły, to może kręgosłup? Albo może depresja?" Mama miała wykonane wszystkie możliwe badania, rezonanse, prześwietlenia, tomografy, krew, itd. itp. Jeździła do lekarzy i klinik na terenie połowy województwa. Ale lekarze bawili się w losowanie, bo nie umieli odczytać wyników (jak się później okazało wyniki jaskrawo pokazywały przyczynę, ale lekarze nie umieli jej odczytać). Poziom kortyzolu mamy był tak niski, że mama dosłownie umierała, przestała się odzywać i ruszać, więc tata wezwał pogotowie. Karetka zabrała ją do szpitala na sygnale i zastrzykami ją ratowali. Dopiero mój tata douczył się przez internet i zdiagnozował moją mamę, a następnie udał się 400 km do Warszawy do lekarza, który potrafił odczytać prześwietlenia i badania krwi. W ten sposób mamę uratowano, choć jest w bardzo złym stanie i wciąż walczy o zdrowie i życie.
  3. Kilka lat wcześniej mojej nastoletniej siostrze endokrynolog wypisywał przez kilka miesięcy leki, ale wyniki wciąż się pogarszały. Dopiero mój tata dotyczył się w internecie i poinformował endokrynolożkę, że podaje odwrotne leki, które działały w drugą stronę... Lekarka pobladła z przerażenia, przepraszała itd. bo wiedziała, że zniszczyła siostee tarczycę. Co za straszliwa, porażająca niekompetencja lekarza "specjalisty". Z tego powodu moja siostra ma zdewastowana tarczycę i do końca życia musi brać leki. musiał tata jeździć 50 km do innego endokrynologa, który również nie był zbytnio rozgarnięty, ale przynajmniej wypisywał prawidło leki.

To tylko kilka przykładów. Więcej pisać nie będę. Ja również mam swoje historie, po których mogłem doznać poważnego uszczerbku na zdrowiu lub nawet przez pracowników służby "zdrowia". Szkoda słów....
#sluzbazdrowia #sluzbachoroby #zal #truestory #opinia
macgajster

Najczęściej jak człowiek samodzielnie zrobi sobie poszukiwania w necie opisu i przyczyn choroby, to lekarz będzie miał mu conajmniej za złe "odbieranie mu" pracy. Są też tacy to potrafią nakrzyczeć na pacjenta za takie "niefajne" zachowanie.

kocio

Kiedyś, 3 tygodnie po operacji wyleciała mi z brzucha zszywka xD Przez to się rana jątrzyła i nie chciała goić

25651ee0-a688-41d1-8b83-7fc87be304a1
w0jmar

@Pszczelarz 


Gościu - słuzba zdrowia to tak raczej kiepsko działa.

Nie wiem jak jest w innych krajach ale chyba każdy ma jakieś wpsomnienia.)**


zlota zasada dziadków:

"do szpitala nie ide bo tam ludzie umierają" - zaczyna znowu miec uzasadnienie.)*


)* - a jak nie pójdziesz to i tak umrzesz - z pwoodu brkau diagnostyki. Więc taka średnio słuszna


)** - jakieś pół roku temu doktoryzowałem się z DLBCL i też cos nie coś moge opwoiedziec tylko po co?

Zaloguj się aby komentować

Masakra w dniu Świętego Walentego 1967.

Chicago, 14 lutego 1929 roku. Al Capone (Jason Robards) w końcu ustanawia siebie szefem miejskiej mafii. W położonych na północ garażach jego zamaskowani pracownicy, przebrani za policjantów, zaskakują i wysiekają za pomocą karabinów maszynowych członków rywalizującego gangu Bugsa Morana (Ralph Meeker). Film rekonstruuje historię incydentu oraz ludzi, którzy zostali w niego wmieszani, a w niektórych przypadkach przez niego zginęli.

Cda https://www.cda.pl/video/6809585d7
Filmweb https://www.filmweb.pl/film/Masakra+w+dniu+%C5%9Bwi%C4%99tego+Walentego-1967-7580

#film #truecrime #truestory #prawdziwehistorie
7397c290-bea8-4fa9-867c-eb58752eae9e

Zaloguj się aby komentować

Ja myślałem, że on istnieje na prawdę, a to tylko legenda! Sarnie Żniwo jest dostępne w Amazon Prime, serio xDDDDD

#walaszek #streaming #heheszki #truestory
0deeb012-ee8d-4536-8257-2930d8abcb6c
xsomx

@Antydepresant Od miesięcy jest dostępne. Oglądałem kolejny już raz z rok temu xD

SpokoZiomek

@Antydepresant Rozumiem że jak mam to na video-cd(Wściekłe Pięści Węża też) to prawie jakbym miał świętego Graala w dwóch odsłonach?

cotidiemorior

@Antydepresant Prime gówno, ale za to szacunek, puszczę sobie i odświeżę xd

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

Byłem w sklepie i typ mnie pyta czy zrobię mu zakupy i pyta się do ilu może. Palnąłem 30 zł. Zamiast iść z nim i to wszystko zliczać co wrzuca do swojego koszyka, ja poszedłem sobie robić zakupy, a on sobie. Przy kasach widzę, że ma załadowany koszyk, to pytam czy wszystko ma i czy jest do 30 zł. Potwierdził, że jest do 30 zł. Na ladzie postawił i na koniec wyszło 47 zł. I jak tu ludziom ufać? Wygląda na to, że lepiej by było, gdybym odmówił albo chociaż szedł z nim i to wszystko zliczał jak jakiemuś dziecku, ehh...

#spoleczenstwo #polska #zakupy #truestory



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6559dc61cf4ac0227e44bb28
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
watss

trzeba było mu dać 30zł i tyle

SuperSzturmowiec

Trzeba było go olać skoro tak postąpił i stał by jak ciul przy kasie

sleep-devir

Daj palec, wezmą rękę.

I drugie też pasujące : pomóż dziadowi to ci wór na plecy wrzuci

Zaloguj się aby komentować

#truestory #heheszkipolityczne
cad441df-2a85-4b74-933d-dcca062afa0d
marianmarcin

@Metanoia Co ty za gówno wstawiasz mordo

Marcus_Aurelius

Można powiedzieć tak samo o celibacie, wstrzemięźliwości w stosunkach płciowych przed ślubem, nawet pojęcie rodziny można tam wrzucić, która opiekuje się najsłabszym, niepełnosprawnym członkiem.


Perspektywa darwinistyczna nie jest celnym środkiem oceny poglądów. Jest to zbyt wąskie spojrzenie. Byli już tacy co patrzyli pod tym kątem i dzisiaj wiemy, że nie jest to dobre

pokeminatour

Najprościej wszystko co się nie podoba umieścić w kategorii skrajnego lewactwa i zagadnienie omowione pora na csa.


Tego wszystkiego nie trzeba promować, to wynika z ludzkiej natury. Antykoncepcja aborcja i homoseksualizm jest znana dłuzej niż pojęcia lewicy i prawicy. Skala bezdzietności narasta bo jest to w tym systemie opłacalne, dziecko to koszt a nie zysk a ludzie zamiast wydawać na bombelki wolą konsumować.


Czy gdzieś widzę reklamy w stylu:

- stosuj tabletki firmy abc i ruchaj się do woli

- sytuacja na rynku świń dramatyczna ? Zostań gejem, gejklub abc zaprasza

No nie. To co się promuje to konsumpcjonizm, wszędzie jestesmy bombardowani reklamami produktów, jesteśmy podsłuchiwani a następnie są nam wciskane reklamy tego co podsluchano. Wmawia się nam że konsumpcja sprawi że będziemy szczęśliwi.


Efektem jest to że zamiast dzieci jest konsumpcja bo ludzie nie skupiają się na tym co niezbędne do życia tylko konsumują dalej, a problem opieki na starość ? Inwestuj w giełdę - napychaj kieszenie korpo by drenowały szarych obywateli jeszcze bardziej, lub drenuj ich bezpośrednio żerując na najbardziej potrzebach typu mieszkania. Z zarobionych pieniędzy wynajmiesz sobie odpowiednią pomoc na starość.

Tak wygląda kapitalizm, najlepiej przystosowani to nie ci co wcześnie wstają i dłuzej pracują tylko ci co się dobrze urodzili, którzy odziedziczyli odpowiednie predyspozycje i kapitał, byli rozwijani przez rodziców. I to jest okej, tak działa natura, tylko że i w socjalizmie takie jednostki byłyby na szczycie. Dla szarego obywatela interwencjonizm w wolny rynek który wy nazywacie socjalizmem to szansa na to by choć trochę lepiej mu się żylo podczas gdy w kapitalizmie wszystko dąży do jak największego drenowania większości dla zysków mniejszości - mniejszości w której was, jeżeli zaczynacie od zera nigdy nie będzie

Zaloguj się aby komentować

W licbazie z uwagi na to, że mało kto się mył po wfie to zrobiła się tam palarnia. U mnie po latach jeżdżenia na klubowe obozy sportowe jak i grania w siatę było standardem, że chłopy brały prysznic po treningu.

Zatem za każdym zakończonym wfem szybko wbijałem pod prysznic by się wyrobić przed palaczami. Chwilę po dzwonku pierwsi jaracze się pojawiali u nas w szatni. Przyznam, że ich reakcje na człowieka korzystającego z prysznicy do czego zostały przeznaczone bawiły za każdy razem tak samo.

Tradycję tę kontynuowałem przez całą licbazę aż tworząc na koniec klasowe, prysznicowe community, które bez oporów zaczęło brać prysznic po każdym wfie.

#prysznic #heheszki #sport #truestory #licbaza #palacze
Eternit_z_azbestu

@mejwen W gimbazie miałem prysznice, ale nie można było się w nich myć bo były zawsze zamknięte xD Najgorzej jak WF był na początku dnia, potem człowiek śmierdział przez wszystkie lekcje XDD

Zaloguj się aby komentować

Była impreza z #pracbaza no i na tej imprezie wiadomo alko, dużo alko, ładna, starsza nieco ode mnie Ukrainka pracująca już 1,5 roku u nas, dużo tańczyliśmy razem, obejmowaliśmy się, gładziłem ją po włosach, trzymaliśmy się za ręce, chciała iść do prarku potem na molo we dwoje, pytała czy mam dziewczynę odparłem że nie, miałem dwa dłuższe związki ale nic z tego, że jestem bardzo dobrym człowiekiem... cholera jasna, tylko że ma męża na ukrainie i dwójkę dzieci w Polsce... dobrze że wypiłem mniej gdyż jutro mam składać meble bo mało co nie doszło do całowania ale bym se wtedy narobił problemów... niech mi nikt nie próbuje wmówić cokolwiek o wierności... chyba jednak z wyboru dalej pozostanę singlem

#praca #zwiazki #truestory #gownowpis #ukraina
100mph

@gawafe1241 z mezatka nie ma wpadki ;)

bimberman

hmm to ilu rabinów tu stara się manipulować gojami ? dany ciebie nawet nie liczę

ale spokojnie mam od dawna sporą listę

Pirazy

@gawafe1241 hahaha, gratuluje, wyrucha ja twoj kolega z pracy i nikt, absolutnie nikt, afery z tego nie ukreci. Podsumowujac, kto za duzo mysli ten za malo rucha

Zaloguj się aby komentować

Idę sobie, palę blanta i nagle jakiś ziomek mnie zaczepia i mówi:
- You have weed.
- Yes.
- Can i walk with you. - oznajmił bardziej niż zapytał
- Sure. - odpowiedziałem, bo czemu nie.
- Oooo, you re my nig** (nie wiem czy można tu tak pisać XD). Say it!
Tu napomne że typ był Murzynem z dredami. Taki trochę bob Marley tylko przed 30.
- ? - zapytałem oczami
- Say nig** you can say it! its ok this time! - i szczerzy zęby i mnie namawia dalej.
XDDDD
Nie wiedziałem o chuj mu chodzi i wydawało mi się to cringeowe, więc się zacząłem szczerze śmiać i okazało się że gościu najebany po prostu, jak to czasem w życiu bywa. Taki chciał być chyba za fajny czy coś XD nie wiem.

Summa summarum zbiliśmy łokcia i posmialismy się trochę. Przemaszerowalismy z kilometr rozmawiając nieco o dupie Maryny, a troche o tym, że życie jest spoko i fajnie jest być bezinteresownie uprzejmym dla zupełnie obcych sobie osób, od tak z kimś zupełnie sobie nieznanym spędzić chwilę, pośmiać się wspólnie i zreflektować nad tym śmiesznym żyćkiem, które bez takich chwil byłoby zwyczajnie nudne.

Bardzo fajny wieczór, na +.
See you around "Burn-a-bus" XD

#spacer #truestory #narkotykizawszespoko #przemyslenia
Odczuwam_Dysonans

@bizonsky ja kiedyś stałem przed pubem, palę blanta ze znajomymi, a tu podbija typ, też w dredach, i zagaduje. Okazało się że jest rasta-mulatem-żydem z Kalifornii xDD i se żył parę miesięcy w Krakowie bo mu się Polska spodobała. W sumie spoko typ, chociaż na koniec kumpel, pół-francuz, wdał się z nim w gadkę o Palestynie i mu pocisnął że Żydzi odpierdalają. Ale na koniec facet przyznał mu rację. W sumie gość nigdy nawet nie był w Izraelu więc co miał powiedzieć xD.

Jaranie łączy ludzi, w większości spoko

DiscoKhan

@bizonsky z tym nigga to nie odwalaj. Słowo jak słowo, połowę amerykańskiego rapu by trzeba było cenzurować... Gdzie tam połowę, więcej nawet.


Dopiero ten cały nigger jest obraźliwy.


W Holandii jednego Botswańczyka kiedyś spotkałem, on sam tych amerykańskich zawiłości nie rozumiał. Ogólnie Hambergejrosy mają odpadły na tym punkcie, trzeba pamiętać, że kultura USA jest mocno oparta na purytańskim chrześcijaństwie, tam zawsze fanatazym był mocny. Czy to KKK czy to drugi w tym tygodniu masowy zabójca w szkołach, tam zamiast gadać o takich rzeczach to nakłada się tabu i problem jest w sumie rozwiązany, bo przecież nikt nic już o tym nie mówi.


Jakichś czas temu sobie uświadomiłem, że USA to dla nas jest taka sama egzotyka jak i Japonia jak nie większa, bo Japończycy przynajmniej w pracy też lubią zapierdalać. Z samych filmów nie idzie kultury poznać, nie ważne ile się ich przerobi.

Kismeth

#nohomo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Właśnie siedzę sobie w kawiarni.

Jakiś gościu wyglądający jak starszy brat, może młody ojciec, tłumaczy jakiemuś ziomkowi w wieku licealnym na czym polega życie.

Stwierdził że młody wiedzę ma ale nie wie na czym polega życie. I tłumaczy mu rzeczy typu "nie możesz tak myśleć że wszystkie loszki to kurwy itp." dalej coś tłumaczy mu skąd biorą się pieniądze na 500+ i że to nie jest za darmo, że słabe czasy tworzą słabych mężczyzn i że mimo że jest przystojny (no mlody wygląda rzeczywiście nieźle jak oskarek) to nie będzie dla nikogo przystojny jak nie będzie wiedział co chce w życiu robić. Że musi sam odkryć w czym chce być najlepszy. Że musi się sam nagradzać i być z siebie dumnym. No kurwa takie mądre w chuj uniwersalne i oczywiste w doroslym życiu rzeczy. A młody trochę się stawia ale chyba jednak mimo wszystko słucha z uwagą.
I to tak bez krępacji przy innych stolikach z ludźmi w koło.

I kurwa... jak ja bym chciał żeby ktoś tak ze mną pogadał w takim wieku. A tak to człowiek zmarnowal parę ładnych lat żeby do tego wszystkiego dojść.

#ciekawostki #rozwojosobisty #truestory #takaprawda #oswiadczenie #takbylo
wrukwiony
  • nie bądź w życiu pizda

no kurwa otwierające oczy mądrości xD

GtotheG

@bizonsky kiedys takie rzeczy byly oczywistoscia. Byly jakies wpisy do pamietnikow, gdzie kazdy okreslal co lubi, czego nie lubi, kto jest jego ulubiona kolezanka, jakie ma zainteresowania itd. A dzisiaj mam wrazenie, ze mlodziez to takie kopiuj-wklej. Nawet nie chce mi sie z tymi ludzmi rozmawiac, bo sa zwyczajnie nudni. Zero zainteresowan, zero opinii, wszystko jest plytkie, krotkie, w „uproszczonej” wersji - dla debila, ze sie tak wyraze.

Rudolf

@bizonsky to jacyś chorzy ludzie i na pewno jest na to pełno specjalistycznych określeń które chłopaki z tagów o pigułkach mogą śpiewająco wymienić. po co pogadać z kimś w kawiarnii o życiu i innych normickich bzdurach skoro wiedzę na temat świata i kobiet można zebrać na portalach zrzeszających ludzi którzy nigdy w życiu nie będa mieli rodziny???? i to wszystko bez wychodzenia z domu!!

Zaloguj się aby komentować

Pomocy jestem caly rozstrzesiony. Jestem w szoku zycie mi sie załamało. Łzy lecą mi na klawaiture taka akcja po 3 latach razem... Ja pie***le!!!!!!!!!!!!!!!!

Wczoraj wrocilem z zagranicznej delegacji dzien wczesniej. Byłem szczęśliwy że wracam do naszego domu., ktory ukonczyłem rok temu kosztem ogromnego kredytu na siebie. Kosztem brania delegacji w #pracbaza zeby stacbylo mnie na kredyt. Wszystko dla nas. Dla niej...

Byłem we Włoszech kupiłem jej piękne pamiatki. Nie mowilem nic #rozowypasek bo chcialem ja zaskoczyc szybszym powrotem i prezetami z włoch, ale nie tego sie spodziewalem... Wrociłem po 23 taxi wchodze do domu cisza... Myślałem że może wyszła gdzieś z kolażankami. Dzwonie słysze jej telefon dzwoni z pokoju piętro wyżej. Wbiegłem na gore wchodze do sypialni a tam rozowa w objeciach Glapińskiego, który bawi się jej stopami i spuszcza je na dół o 0,75%

#rozowepaski #truestory #zalesie #gielda #nieruchomosci
#zajebanezwykopu
moll

@bizonsky 


Tak myślałam że to o to chodzi. Żadnych delegacji w trakcie obrad RPP xD

FoxtrotLima

@bizonsky o 0.75pp ;)

Zaloguj się aby komentować

Bądź mno
Idz do starostwa
Weź bilet do kolejki oczekującej na "sprawy związane z prawami jazdy"
Drukuje Ci się numerek C010, nowoczesnie
Wejdz do holu pełnego drzwi z jednym monitorem po środku sufitu
Na monitorze przeczytaj "Sprawy związane z prawami jazdy C009 i większymi cyframi "01" obok.
Szukaj pokoju 01,
Idziesz po kolei pokój "4 3 5", pokój 11, 10, 9, 8, 3 z 5 pod spodem, 12
Podejdź do informacji zapytać o pokój
"No przecież ma Pan napisane że pierwszy"
Czyli 435?
"Tak!!"
Zdąż napisać te pastę mimo że jesteś drugi w kolejce i zdążyłeś zrobić to wszystko co napisałeś zanim wszedłeś załatwić sprawę
Brak profitu
XD

#pasta #takbylo #truestory #heheszki #takaprawda
def

Ja ostatnio musialem rejestrowac samochod, to kolejka tam sie ustawiala o 6 rano (otwieraja o 7:30). Okolo 8:30 koncza sie numerki na dany dzien i odchodzisz z kwitkiem. Dopiero za 3 razem udalo mi sie dostac ten numerek, bo wczesniej przychodzilem okolo 10, drugiego dnia bylo po 7:30, trzeciego dnia bylem przed 7. Numerki mozna zarezerwowac online, ale z 2 tygodniowym wyprzedzeniem xD

Zaloguj się aby komentować

  1. bądź mno
  2. ostatnio gadaj z kumplem ze email imie.nazwisko@gmail.com jest zajety i masz dopisane na końcu dwie cyfry XD
  3. Wyślij z ciekawości email z oferta odkupienia imie.nazwisko@gmail.com
  4. Typ nie odpisuje XD
  5. spróbuj się zalogować, może debil używa takie same hasła jak ty XD
  6. No chuj, nie działa.
  7. Może odzyskiwanie hasła.
  8. email cos znajomy do przypominania hasła n*******@o***
  9. to chyba twoj stary email na o2.pl
  10. konto odzyskane.
  11. Okazało się, że założyłem je w 2008 i o nim zapomniałem XDDDD
  12. profit?
  13. żaden XD

#gownowpis #truestory
dru_gru userbar
PrzerwaNaSzluga

"jan paweł 2", "ministranci"


@dru_gru To jeszcze te czasy kiedy nie odpalałeś trybu incognito podczas masturbacji (⁠◠⁠‿⁠◕⁠)

Srajto

Sprzedam maila danielobsrajtek@gmail.com

figa-rybka

Sprawdź nazwisko.imie@gmail.com ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯

Zaloguj się aby komentować

Właśnie jakiegoś typka spotkałem na spacerze i próbował ode mnie zadzwonić ale się nie dodzwonił, więc dałem mu napisać eska.
No i napisał i się zawinął od razu gdzieś za bloki.

Kusi mnie żeby odpisać.

#truestory #spierdotrip #heheszki #warszawa
6f83cb89-935c-4d14-94bf-47256ed75d33
Kronos

Masz zablokowane premium SMS? Bo jak nie to ryzykowne zachowanie

Zaloguj się aby komentować

#bekazlewactwa #truestory #pozyteczniidioci #jbzd
7f6412fc-1527-41e9-9275-60134c0bdb9c
Matkojebca_Jones

@Metanoia Znowu nie udało ci się pokazać żadnego prawdziwego lewaka.


Musisz mieć wyjątkowy zakuty łeb, skoro za każdym razem krytykuję cię za to samo, a ty cały czas popełniasz ten sam debilny błąd i dajesz się za to orać.

VanQuish

O ile ją przyjmiesz ...

369ca9f8-42b9-46fd-b038-77eb2196db84
Demostenes

Wielu jest powołanych, niewielu jest wybranych.

Całe szczęście że kompletnie nic nie zostanie po tym co teraz się dzieje, w tym świecie.

Tak samo jak kompletnie nic nie widzimy co tam się dzieje... w niebie.

Bo poza wszystkim co możemy zobaczyć czy zbadać w jakikolwiek sposób z naszej okrojonej perspektywy, jest po prostu masakra.

Wydaje się wszystkim że rzeczywistość jest taka i tak jest i już.

Nie, sama rzeczywistość jest projekcją rzeczywistości kwantowej i nigdy nie zdołamy tego zbadać tak jak sobie to wyobrażamy że możemy.

Dodatkowo, w tym stanie jakim jesteśmy teraz jest to zabronione, bo tylko to rozpieprzymy gdy się za to weźmiemy jak zresztą wszystko.


Człowiek musi umrzeć i umrze.

A ten czas który mamy jest tylko i wyłącznie czasem łaski i jest tylko po to żeby zrozumieć że jesteśmy prochem...

Ale, są szczęśliwcy którzy naprawdę, tak mocno, bardzo dobrze to czują, zauważają pewną różnicę...


Że prawdziwe życie jest po śmierci,

tutaj jest bardzo nikły cień prawdziwej rzeczywistości... ale każde kolano zegnie się przed faktem że Jezus jest królem i tam nie będzie dyskusji czy mądrzenia się bo ja wiem lepiej....

Po prostu nie ma jakiejkolwiek szansy na "wygranie" rozmowy czy przekonanie że ja uważam coś tam.

Nie, każde kolano zegnie się wtedy i każdy zostanie zapoznany z rzeczywistością już na serio.

Ale... teraz każdy jest najmądrzejszy i wie tak wspaniale o co chodzi...


Wiem, jestem głupi przed nimi, moja mądrość jest dla świata głupstwem...

dokładnie tak samo jak mądrość świata jest dla Boga głupstwem...

tylko że on nie jest prochem.

Zaloguj się aby komentować

Jadę właśnie transportem publicznym i siedzi koło mnie stara baba która non stop gada przez telefon.
Już godzinę.
Zdążyła obdzwonic córkę, wnuczka, wnuczkę, parę innych niezidentyfikowanych korzeniami rodzinnymi osób i poinformować kilka koleżanek że z apką w strokrotce będzie kurczak za 7.90 w promocji.
Jak jakiś wkurwiajacy newsletter ze skrzynki ze spamem.
#zalesie #heheszki #truestory
BylemSimpem

Gdzie ty jedziesz godzinę komunikacją miejską???

eltomas

@BylemSimpem op to pedały naciska xD

4cbc7f42-8414-433b-8879-7a4a39c15121

Zaloguj się aby komentować