@PanNiepoprawny miałem windows phone, i moim zdaniem mamy tu sytuacje analogiczną do kapitana bomby.
Ludzie to ciepło wspominają, bo umarło w chwale, a nie w klimacie jakiegoś skandalu, a jestem pewien że tak by skończył gdyby dać microsoftowi go rozwijać.
Sam system miał kretyńskie rozwiązania. Pamiętam jakie jaja były żeby głupie mp3 przerzucić na telefon, i microsoft stworzył do tego swój program (ofc tylko na windowsa XD) o nazwie "Zune". Do tego nie da sie instalować aplikacji z poza sklepu, i dopiero moderzy musieli to rozgryść.
Ten system był zajebisty, pod warunkiem że nie oczekiwałeś od telefonu więcej niż dzwonienie, sms-owanie, i dostęp do przeglądarki (którą był explorer). Jedyne co było zajebiste to interfejs, ale nakładka to troche za mało.