#rozkminy

7
1193

Zaloguj się aby komentować

To jest coś przerażającego, a zarazem fascynującego, że w każdym środowisku, w każdym sporcie, społeczności, znajdują się skrajni debile i tak sobie żyją robiąc tylko innym problemy i nikt i nic ich nie eliminuje, a jak już to bardzo rzadko.

Czyżby natura preferowała byciem debilem? Czy może ludzkość sama się do tego przyczyniła?

Na focie wpływają sobie żaglówką wprost w linę holowniczą. Tylko przytomności kierownika holownika zawdzięczają, że nie zanurkowali. Ale takich zdarzeń, czy to na lądzie, czy na morzu jest masa. Saszka nie podumał, bo po c⁎⁎j dumać? Głowa tylko od tego boli.

#morze #hydepark #rozkminy
ae986529-12ff-4dab-9bc4-476925a580fa
5

Zaloguj się aby komentować

Jak się nazywa taka przypadłość, że przykładowo przez miesiąc pracujesz na 500%, ostry jak świeżo zatemperowany ołówek, problemy wszelakie cykasz w locie, a potem przez dwa tygodnie nawet palcem ci się nie chce ruszyć, dopóki się nie zregenerujesz i naładujesz energią i masz totalne wyebongo na wszystko.

I cyk cykl się powtarza jako sinusoida, a bardziej przepływ prostokątny.

#hydepark #praca #rozkminy #psychologia
18

@kitty95 jakbyś zamknął to w ciągu 28 do 33 dni, nazwałabym to cyklem menstruacyjnym

@kitty95 po prostu zwiększyła ci się tolerka na proszek

Zaloguj się aby komentować

Tak sobie myślę o życiu, że jest ono takie marne i ciężkie. Człowiek się rodzi. Na początku bywa różnie. Czasami ma dobrą rodzinę i wtedy wygranko, bo przynajmniej pierwsza część życia jest miła i beztroska. Ale jak nie, to już od początku ma kiepsko. Potem trzeba zacząć pracować. Rano wstawać, może na autobus, pociąg, albo dymać na pieszo do szkoły czy pracy. Wysilać się i walczyć o byt. A jak polegnie albo siądzie mu zdrowie, to jak to się mówi, biednemu wiatr w oczy i c**j w d**e – ląduje na ulicy. Jak wyląduje na ulicy, to pewnie już będzie miał jakiś problem z alkoholem, a z tego miejsca to już tylko kierunek cmentarz, po jakimś okresie tułaczki. 

A jak sobie radzi w życiu i ma zdrowie, to coś się zwali. Albo mu ktoś umrze, albo będzie miał jakiegoś innego pecha. Tak czy inaczej będzie cierpiał. W międzyczasie może go złapać jakaś choroba i też go szlag trafi. A jak dożyje starości? Wcale nie będzie lepiej. W pewnym momencie stanie się niedołężny i będzie musiał na kimś polegać. A na końcu i tak szlak go trafi. 

Tak to teraz widzę. Nie wiem, jak ktoś ma jakieś bardziej optymistyczne spojrzenie na życie człowieka, to się podzielcie.
#feels #rozkminy
12

ostatnio w ramach rozkmin z zakresu psychologii gdzies zaslyszalem, ze takie pozytywne pojecia jak spokoj, szczescie czy ambicja sa unikatowe dla rozumnych istot, ze zwierzeta sa motywowane przez strach lub prymitywne popedy, wiec cieszmy sie z tego, ze nie egzystujemy jako nawet nieco prymitywniejsze istoty, bo jak na ludzkie standardy taki zywot wolnyby byl od zalet

@DexterFromLab pesymistycznie... w jakim wieku czy etapie jesteś że cię to gryzie?

Trzeba pamiętać, że zawsze coś się może spierdolić, starać się realizować marzenia. Reszta jest wtórna imo.


To pomaga na upływ czasu. Nie myślę co będzie za (nie planuję na w c⁎⁎j daleko)…żyję chwilą. Życie jest takim ułomnym procesem - z jednej strony trzeba reagować na zmiany jakie się pojawiają, dostosowywać do środowiska, z drugiej I tak to gówno da finalnie.


Ale może dzięki temu uda się odejść z klasą w otoczeniu ludzi, którzy Cię kochają.


Coraz bardziej mam wyjebane na śmierć choć kocham życie ponad życie.

Nie zgadzam się z Twoimi rozkminami. ¯\_(ツ)_/¯

To są „przemyślidy” osób, które nie zagospodarowują swojego czasu pod siebie…ja nie potrafię dobrze tym czasem wachlować, ale szczęśliwym czkowiekiem się czuję.


Carpe diem czarnuchu!

Zaloguj się aby komentować

albo byś był zasypany, z pylicą itp

i stracił prawko za jazdę po pijaku jak 3 sąsiadów emerytów górniczych i wujka

@paulusll a byś wyłożył jaja. Znam tylko 2 typy: albo i tak mają inną robotę albo zaraz są alkoholikami

A pokaż te jaja

Zaloguj się aby komentować

Tak mnie trochę naszło na koniec tygodnia... powiedzenia które denerwowały/trigerowały mnie od maleńkości

Ot, na przykład - całkowicie nie rozumiem tego przysłowia:

Apetyt rośnie w miarę jedzenia

Ale że co...? i niby w jaki sposób? Przy poprawnej przemianie materii, normalnym łaknieniu i jeśli ktoś nie jest np. bulimikiem (ale to znowu trzeba jeść i rzygać), to chyba tak to nie działa, co nie?

Idźmy dalej, inne przysłowie:

Co ma piernik do wiatraka?

No jak to co? Wiatraki to przecież kiedyś były młyny. W tych młynach mielono mąkę z których następnie wypiekano pierniki.

OK, ale zawsze najbardziej mnie chyba denerwowała ta słynna "zagadka" "filozoficzna":

Co było pierwsze - jajko czy kura?

O ja pi⁎⁎⁎⁎lę... nawet kreacjoniści nie powinni mieć z tym żadnego problemu (zgodnie z Księgą Rodzaju), a co dopiero ewolucjoniści...
No bo przecież było tak: zanim na świecie pojawiły się ptaki (A WIĘC I KURA) to ich gadzi przodkowie znosili przecież jajka. BA DUM TSSS!!!

To by było na tyle, życzę miłego piątkowego wieczorku!

#heheszki #rozkminyzdupy #tegierozkminy #rozkminy
1cefb435-5a70-4505-8120-2939f6664520
7

Na bezrybiu i rak ryba - no chyba raczej jednak nie...

Zaloguj się aby komentować

Internet, a zwłaszcza spolecznościówki, to się robi coraz większe gówno, zbiasowane tylko na ochronę monetyzacji i żeby przypadkiem nie krytykować.

Mamy profil ewidentnych naciągaczy na "rewelacyjną farbę grzewczą" na pewnej platformie na "I" i jak się dodaje koment o "łapaniu frajerów", to primo ostrzeżenie o "niezgodności z zasadami komentowania" i offensive language, secundo żeby przemyśleć, bo wcześniejsze takie komentarze zostały w domyśle usunięte.

A potem zaskoczenie, że wszędzie pełno naciągaczy, wałów, stosuj 2FA i tokena w d⁎⁎ie bo bezpieczeństwo, a dzieci tiktoka wyrastają na debili.

Korporacje same do tego doprowadziły i konsekwentnie pogłębiają patologię.

#hydepark #gownopis #internet #rozkminy
b6b2f697-a3b0-481a-950b-e84633c9420f
1

@kitty95 Wyższa forma kapitalizmu - współpraca z przestępcami przy okradaniu konsumentów

Zaloguj się aby komentować

Robert Rutkowski: Żyjemy w alkoiluzji i wszyscy mamy z tym problem

Robert Rutkowski przy okazji wydania swojej nowej książki - "Alkoiluzja" - opowiada jakie były naciski żeby nie wydawał tej książki, wydawnictwa wręcz bały się ją wydać. Potężne lobby robi wszystko, abyśmy nadal żyli w alkoiluzji.

https://www.youtube.com/watch?v=3zqqZ6X8dxk

#alkoholizm #alkohol #zdrowie #ciekawostki #rozkminy #psychologia

Czy żyjemy w alkoiluzji wspieranej przez duże grupy intreresów?

83 Głosów
19

zostało jeszcze trochę "alkoiluzji?;>

To czy, a potem jak wielki polska ma problem z alkoholem można dobrze zauważyć jak się wyjedzie za granicę na dłużej, nagle ci z oczu znikają te ściany szklanych butelek, a już w ogóle porusz temat wódki wśród znajomych xd popatrzą się na ciebie jak na żula.


I dobrze. Alkohol wystarczająco narobił szkód w polskim narodzie, trochę wyhamowania z jego używaniem nikomu jeszcze nie zaszkodziło.

Z mordy to kojarze go że ciągle gada o alkoholu aż do znudzenia, a cała ta akcja żeby nie wydawać jest zwykłym chwytem marketingowym lub jak kto woli klamstwem

Zaloguj się aby komentować

Jestem chyba starym pierdem i do tego chyba chytrym a nawet wychodzi że już niedostosowanym do społeczeństwa albo oni do mnie.

Otóż wcoraj w pracy kolega opowiadał że jego syn się ma hajtać w przyszłym roku i koszty jego wesela wyniosą 120 tysięcy złotych xD

Nie wiem co widzą w tym ludzie by męczyć się z przygotowaniem wszystkiego, kupie stresu by się ochlać w dwa dni i wydupczyc tyle kasy na to wszystko.
Gdzie są kobiety co myślą podobnie jak ja?

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zalesie #gownowpis #rozkminy #przemyslenia
a3a4ba6a-fe72-4765-9ea8-aa3ccc887820
56

@starebabyjebacpradem Dziś rozmawiałem ze znajomymi którzy szykują ok 200k.

Swoje "wesele" miałem w typie imprezy integracyjnej, z jakimiś gokartami, quadami I innym paintballem. Było super i total koszt niewielki i sie niemal zwrócił. Polecam.

@starebabyjebacpradem są takie, ale muszą myśleć swoją głową a nie patrzeć jak widzą je inni.


U nas przed ślubem mieliśmy oszczędności i zdecydowaliśmy, że pakujemy wszystko w mieszkanie. A wesele to była "uroczystość w lokalu" w postaci obiadu i deseru z tortem i ciastami. Dla najbliższej rodziny i przyjaciół. Zamknęło się w 30-35 osobach. Piękne uczucie być o 19:00 w domu, po prysznicu i chillować we dwójkę bez przejmowania się co się komu nie będzie podobało na weselu.

Jak ktoś liczy na zwrot inwestycji w wesele, to niech zrobi imprezę biletowaną ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Podsumowanienmojej rozmowy z chatem GPT na temat wolności współczesnych ludzi:

Ile naprawdę jesteśmy wolni? Skala wolności pracy

Wolność to pojęcie względne, ale można ją zmierzyć ilością czasu, jaki człowiek musi poświęcić na pracę, by przetrwać. Jeśli porównamy człowieka pierwotnego, niewolnika i współczesnego pracownika, otrzymamy interesującą skalę.

1. Człowiek pierwotny – 100% wolności

Łowca-zbieracz pracował średnio 3–6 godzin dziennie, zdobywając pożywienie i dbając o podstawowe potrzeby. Reszta czasu to odpoczynek, rytuały i życie społeczne. Nie oddawał nikomu części swojego dorobku, nie miał podatków ani narzuconego systemu. Był całkowicie niezależny.

2. Niewolnik – 0% wolności

Przeciętny niewolnik w czasach starożytnych czy na plantacjach w XIX wieku pracował 12–16 godzin dziennie w ciężkich warunkach. Nie miał żadnej własności, a jego praca w całości trafiała do pana.

3. Współczesny człowiek – około 40% wolności

Dziś pracujemy średnio 8–10 godzin dziennie, ale oddajemy około 60% dochodu w podatkach i kosztach utrzymania. Praca nie kończy się na godzinach etatowych – dochodzą dojazdy, obowiązki domowe i mentalne zmęczenie. W praktyce mamy mniej wolnego czasu niż człowiek pierwotny i znacznie więcej przymusów.

#rozkminy #chatgpt
6

Z tym niewolnictwem to trochę zbyt duże uproszczenie. Chyba w starożytnym Rzymie niewolnik był utrzymywany oraz miał 10 procent dla siebie, to według mnie więcej niż 0 procent gdy porównany go do pracownika na minimalnej który wynajmuje pokój.


W dzisiejszych czasach też można osiągnąć sporo wolności tylko trzeba żyć na niskim poziomie i z tym jest problem, ludzie chcieliby żyć na jakimś poziomie a jednocześnie mniej/nie pracować, a tak się często średnio da. Ja tam mieszkam sam i żyje za mniej niż 2k netto miesiecznie (mieszkanie spłacone), pracuje na pół etatu za mniej niż minimalna, chociaż fakt u mnie w takim stylu życia "pomaga" autyzm i fobia społeczna.

W niektórych zawodach można znaleźć pracę na cześć etatu, można też pracować sezonowo za granicą, przy tym drugim rozwiązaniu można kupić działkę na jakimś zadupiu, postawić 35m2 kontener mieszkalny i tak sobie egzystować.

Zaloguj się aby komentować

Fani Wiedźmina, którzy nie przeczytali książki nie rozumieją jak ważnym elementem jest ta słynna kąpiel Geralta w balii, którą przedstawia zarówno gra jak i serial ale dla takiego zwykłego gracza czy oglądacza umyka znaczenie tej sceny. W sumie to odbierana jest jako coś zabawnego, taki śmieszny fragment gry czy tam okazja do popatrzenia sobie na muskulaturę Henry'ego Cavilla. Rzeczywistość jest jednak dużo głębsza.

Książkowa Yennefer nie jest strongwoman przedstawianą w serialu. Jest toksyczną pato-czarodziejką w zasadzie bez przyjaciół, która staje się dla Geralta udręką. Ich relacje sprowadzają się do tego, że Geralt wybacza Yennefer i wraca do niej, po czym dzierży jej spierdolenie do punktu załamania. Po tym wybiera się ochłonąć na tour po wioskach i natyka na jakiegoś poważnego questa a po drodze spotyka kogoś ze swoich dobrych ziomków np. Jaskra, Yarpena czy jeszcze kogoś innego, który kwituje stan wiedźmina jako "co ty k⁎⁎wa w niej widzisz, chłopie? Weź sobie znajdź normalną d⁎⁎ę" a Geralt na to "hmmm" bo nie ma argumentów i wie, że przyjaciele mają rację.

No dobra, ale o co chodzi z tą wanną? Jest to element występujący podczas rozmów Geralta z Yennefer. Geralt przychodzi, a Yennefer mu wyczarowuje kąpiel. Znaczy się Geralt musi się pierwsze co umyć i wykąpać. Teraz przechodzimy do sceny, gdzie taki typowy wiedźmin spędzający na koniu kilka tygodni, co w trasie się myje w jeziorze i szcza do butelki po Jaskółce, pierwsze co gdy zawita w mieście to idzie się wykąpać. Bo tak został zaprogramowany przez Yennefer.

#wiedzmin #ciekawostki #literatura #seriale #fantasy #rozkminy
71fb6078-4d69-465f-bcd8-5460bf4b721c
8

Płotka to nie tir!

Raczej nie szcza do butelki

Otóż to, Yennefer u Sapkowskiego wykorzystywała mężczyzn, Geralta, Istreda i tabuny innych, z którymi ru⁎⁎⁎ła się w każdej wiosce. Mimo to, Geralta do niej ciągnęło i mimo wszystko nie była wcale postacią nielubialną. Ale nie, twórcy serialu stwierdzili, że widz nie może mieć żadnych rozterek i zrobimy z niej super babkę ze wzruszającym backstory i wątkami fabularnymi bardziej rozbudowanymi niż tytułowy bohater.

Zaloguj się aby komentować

Co Kwazimido robi waszym zdaniem na tym obrazie? Na moje oko jedzie na rowerze i trzyma ręce na kierownicy. Jest rozpędzony i zaraz walnie w tego gołębia. #rozkminy
25436825-4558-40ff-863d-305511eccc37
3

Wciąga ptaka nosem.

Zaloguj się aby komentować

Jeśli chcecie ocenić moralność danego kraju, charakter jego mieszkańców i funkcjonowanie systemu administracyjnego, zwróćcie uwagę na to, jak traktuje on bezdomnych i najuboższych. Jeśli osoby bezdomne otrzymują godne wsparcie, to znak, że jest to dobre miejsce do życia, zamieszkałe przez życzliwych ludzi, a jego system administracyjny jest przyjazny i sprawiedliwy. Natomiast jeśli bezdomni są represjonowani – bici, wypędzani, pozbawiani swoich rzeczy lub zamykani w ośrodkach bez ich zgody – świadczy to o bezduszności społeczeństwa i nieprzyjaznym, brutalnym systemie. Taki kraj trudno uznać za dobre miejsce do życia.

#rozkminy
25

Dawno większego frazesu nie czytałem.

@DexterFromLab nie tylko bezdomnych, tylko "słabszych". Starszych, schorowanych, niepełnosprawnych, niepełnoletnich.

To wiele mówi o człowieczeństwie.

@DexterFromLab Osobiście się nie zgadzam, większość bezdomnych u nas jest nimi z własnej woli i własnych decyzji. Znam kilka historii gdzie taki godny pożałowania człowiek stracił wszystko nie tylko co sam miał ale również majątek swojej najbliższej rodziny. Nie mam za grosz empatii do takich ludzi.

Skupiam się tylko w ocenie bezdomnych.

Zaloguj się aby komentować

@podzielny Jeśli odkroisz najsłabsze kawałki arbuza i położysz je na kanapkę, będą smakować jak najgorsze kawałki ogórka – i wyjdzie ci z tego kiepska kanapka

Zaloguj się aby komentować

Mam fazę na muzyki świata, teraz odsłuchuje tego https://m.youtube.com/watch?v=ijUPXYHm5SE&t=203s&pp=ygUOZWwgY29uZG9yIHBhc2E%3D I serio może ktoś pomyśli że mam dziwny gust muzyczny ale, słuchałem muzyki z emiratów, Indii, chin. Oni tam mają swoje własne bańki biurowe - a dokładniej mówiąc globalne nurty kulturowe. Przeciętny człowiek stamtąd nie zna naszych zachodnich czyt. amerykańskich aktorów. Amerykańska aka supremacyjna kultura. A my ich praktycznie wcale też nie znamy. Nie mamy świadomości tak wielkiej rzeczy jaką są nurty kulturowe. Wydaje nam się że każdy na świecie wiedzie podobne życie, że w życiu ludzie mniej więcej podobnie myślą i mają podobne priorytety. I jest to zaskakujące jak człowiek zda sobie sprawę że jednak tak nie jest.

#rozkminy
8

@DexterFromLab Znamy, znamy. World music to całkiem zasobny skarbczyk. Z jakiegoś powodu serie folkowe w dużych wytwórniach płytowych cieszyły się sporym wzięciem.

Ci z Andów fajnie dmuchają, nóżka tupie.

@DexterFromLab Tego miałem kasetę pod koniec podstawówki.


https://youtu.be/JY6wp6CiyDg

@DexterFromLab Przysięgam że gorszego przykładu nie mogłeś dla mnie wybrać, 2 dekady temu wszystkie Grażyny kupowały to na targowiskach od przebranych łbów xd

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

@Felonious_Gru Jeżeli naprawdę nie widziałeś, to bardzo Ci zazdroszczę że masz możliwość zobaczyć ten film pierwszy raz xD

@Felonious_Gru zachowam to dla potomnych , to to jest mistrzostwo świata

33ba0a9d-1d1e-4525-8808-299ba76e145f

Zaloguj się aby komentować

Zastanawiam się czy upodwórkowić sobie kota... Kręcą mi się dwa takie jedne, ale nie wiem czy dzikie czy przychodne od kogoś.

Jak siedzą to nornica ma mniejszy wścik d⁎⁎y z ryciem, ale jak to jakiś cudzes na występach gościnnych to nie ma co

#koty #rozkminy
126

@moll w temacie takich kotów to by się może specjalista wypowiedział: @Tytanowy-Owsik

@moll jak chcesz mieć syf w domu i wszystko poniszczone to jak najbardziej.

@moll nie bierz, serio

Zaloguj się aby komentować

W lusterkach nie ma już srebra i dlatego je widać. Poza tym jaki szanujacy się wampir pozwoliłby się przejechać? Nawet nie szanujący się. Przecież dziadostwo ma takie staty, że prędzej samochód się rozwali.

@kubolex o cholera! też coś podobnego wrzuciłem po Tobie

Zaloguj się aby komentować

Następna