#rekodzielo

35
366
Świecą się

Ostatnie skrzynki-książki w tym roku, inspirowane motywami leśnymi i świetlikami. Chyba wciąż trzymało się mnie wspomnienie tych wszystkich ciekawostek przyrodniczych o świetlikach i innych świecących owadach, którymi męczyłam Was parę miesięcy temu

Skrzynki są z drewna sosnowego i brzozowego, wymiary zewnętrzne: ok. 21,5 x 17 cm, wysokość ok. 4,8 cm, przestrzeń wewnątrz: 17,7 x 14 x 2,5 cm. Zdobienia w technice mixed media, detale wypukłe z ręcznie malowanego drewna i glinki, całość lakierowana, do tego wzór z opalizującej pasty szklistej na "okładce" i zdobienie od wewnątrz wieczka. W polu grafiki namalowałam dodatkowo świecące w ciemności motywy świetlikowe dla fajniejszego efektu.

Jeśli ktoś chciałby rzutem na taśmę zamówić którąś na #prezent , obie są dostępne i szukają nowych domów Wewnątrz zmieści się #bizuteria , zdjęcia, akcesoria do #rpg lub podobne drobiazgi. Istnieje możliwość dołożenia zapięcia metalowego z zewnątrz, wykładki filcowej i / lub personalizacji w formie imienia, inicjałów itp. od wewnątrz wieczka. Cena jednej skrzynki: 360 zł plus koszt wysyłki InPostem.

Więcej moich szpargałów twórczych tradycyjnie na #apaturiart

#rekodzielo #handmade #tworczoscwlasna #diy #przyroda #natura #las #magia
f3631ca6-e9b8-4369-b639-c81f97f24813
d308f59d-d3b8-45d8-9068-f12cde216aff
19034f80-b79e-4823-ac6b-c05bb57850b6
393d0d25-1abe-438b-88b8-dd161ffedc40
3a4fb669-4de6-45d4-b1fe-20e40fd55398
Apaturia

Lepiej widoczne detale z pasty szklistej:

3979c0c5-d744-444b-b474-a5609d00c300
c7ceec33-3585-40ab-8443-7cb28d904fa2

Zaloguj się aby komentować

Zawsze mnie cieszy, kiedy arkusz ozdobnego papieru ładnie pasuje na format skrzynki-książki i jeszcze zostaje kawałek, który idealnie zmieści się na mniejszym pudełeczku

Tym razem trochę kosmicznych klimatów na warsztacie: drewniane pudełko imitujące książkę z wypukłymi, złoconymi "stronami" i mniejsze, prostokątne pudełeczko w formacie piórnikowym zamykane na magnes. Tradycyjnie decoupage, ręcznie formowane i malowane detale wypukłe, plus wzory z opalizującej pasty szklistej.

Więcej moich szpargałów twórczych jak zawsze na #apaturiart

#rekodzielo #handmade #diy #tworczoscwlasna #kosmos #astronomia #niebo
998838a8-b829-47c6-af4c-8a423965495a
142d4a2c-08c6-4ff2-b19d-c8d3ec796009

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Kontynuuję akcję wyprzedaży całego mojego sklepu [>LINK<] więc #rozdajo **dla dwóch osób** - jedna osoba zgarnia świecące niespodzianki w drewnianej skrzyneczce o wartości 200zł, druga kupon na 100zł do mojego sklepu.

**No i dla chętnych by zrobić u mnie zakupy wpada kupon -30% “W KOŃCU 30” - we wtorek wrzucam kupon -40%, a w środę -50% który zostaje do końca stycznia.

A jeśli coś Ci wpadło w oko kupuj, bo nie wiadomo czy nie zniknie przez ten czas, wiecie jak to działa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pomimo tego, że zamykam ten sklep nadal uważam że to świetna forma na dorobienie sobie do pensji.
Ale jest gigantyczna różnica pomiędzy dorobieniem, a pełnoprawnym sklepem - dlatego też w zasadzie cieszę się, że wracam do korzeni i będę mógł hobbistycznie potraktować tworzenie. Co oznacza też, że na jakiś projekt będę mógł poświęcić np. MIESIĄC a nie tylko kilka godzin bo więcej “się nie opłaca”, co brzmi strasznie ale takie realia prowadzenia firmy niestety.

Opowiem Wam od kuchni, jak wyglądało u mnie prowadzenie tego sklepu (pomijając początek w którym uczyłem się jak to robić). Może komuś to pomoże przy decyzji czy iść w tą stronę, czy robić jednak coś innego.

W momencie, gdy podjąłem decyzję o przejściu “na pełen etat” rękodzielniczo zmieniła się zasadniczo jedna ważna rzecz: trzeba było dobrze ocenić co jest opłacalne, a co nie. I tu magia rękodzieła poniekąd się kończy niestety.

Galaktyki wygrały, jeśli chodzi o proces tworzenia, bo wiedziałem że ta forma jest jednocześnie unikalna, prawdziwie rękodzielnicza i proces jestem w stanie dopracować w taki sposób, by robić je setkami zapełniając sklep towarem który mogę odpowiednio reklamować w różnych miejscach.

Więc rękodzielniczo, 70% moich wyrobów to były galaktyki, raz na kwartał robiłem świecące drzewka, a pomiędzy wpadały unikaty które były improwizacją, wypadkiem przy pracy albo chwilową moją zachciewajką którą po prostu CHCIAŁEM zrobić. Były oczywiście jeszcze mechanizmy i różne serie pomiędzy, bo ileż można malować galaktyki?

**Otóż można długo xD Samo malowanie galaktyk to proces kilku etapów.**

  • ETAP 1: Przygotowuję 7 małych zamykanych słoiczków, dodaję tam żywicę fotoutfardzalną i pokolei zabarwiam pigmentami. 4 z nich: niebieski, turkusowy, zielony i żółty to mieszanka 3 różnych pigmentów, reszta kolorów to 2 pomieszane pigmenty. Przygotowanie czegoś takiego, to ok. 1.5h pracy, ale wystarcza na kolejny miesiąc mojej pracy.

  • ETAP 2: Przygotowuję wszystkie wybrane przeze mnie bazy do odlewania. Jest ich na tym etapie ok. 200-300 więc tutaj wszystko trwa. Trzeba je nakleić na taśmę kaptonową, rozłożyć na specjalnie przygotowane przeze mnie tacki które później wkładam do pudełek (żeby na odlane rzeczy nie opadł kurz) i to trwa… No różnie, ale jest to jeden dobry długi podcast ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • ETAP 3: Do ułożonych baz wlewam czarną żywicę i rozprowadzam ją, by wszystko było równo. Gdy już to mam zrobione, zaczynam etap malowania. I tutaj to rzecz która jest przeze mnie niepoliczalna. Bywały dni w których malowało mi się cudownie, podcasty i filmy leciały w tle a ja po 8-10h miałem zrobionych już ponad 100-150 sztuk. A bywały dni w których nawet po całym dniu połowy tego nie mogłem zrobić bo po prostu nie szło. Ale zazwyczaj w 4 dni, jestem w stanie namalować ok 200szt, gdzie ten proces jest rozbity, bo po namalowaniu ok, 30-50 przekładam je pod specjalną lampę UV przygotowana w warsztacie, żeby się “wygrzewały” a tak naprawdę twardniały pod wpływem właśnie światła UV. Więc maluję - przekładam - naświetlam - maluję dalej.

  • ETAP 4: To etap odlewania pierwszej warstwy żywicy epoksydowej na namalowaną już galaktykę. Więc mam już całą tackę powiedzmy 50szt. moich galaktyk i powoli wypełniam bazy przeźroczystą żywicą. Tutaj nie mogę pozwolić sobie na błędy - każde nieprecyzyjne odlanie będzie oznaczało, że albo żywica wypłynie bo będzie jej za dużo, albo gdy będzie za mało, będzie wyglądać kiepsko. Na tym etapie psuję zazwyczaj kilka galaktyk. Tacki z odlanymi galaktykami przedmuchuję gorącym powietrzem żeby pozbyć się bąbli, pilnuję ok godziny czy na pewno wszystko jest ok i przekładam do szczelnego pojemnika który odkładam na ok 3-5dni. Najczęściej malowałem pod koniec tygodnia, żeby następny etap zaczynać od poniedziałku. Niektóre rzeczy wymagają powtórzenia tego etapu z tyłu (bo są podwójne i muszę tył zabezpieczyć czarną żywicą). To etap który jest dość szybki, ale stresujący. Średnio zajmuje mi ok. 3-4 godzin.

  • Etap 5: To już finalne sprawdzenie które sztuki nadają się do fotografii, a które nie. Pomimo szczelnego pojemnika, odlewam to wszystko w swojej pracowni w której szlifuję, pracuję w drewnie i generalnie jest tam trochę pyłu. A to oznacza, że czasem czy tego chcę czy nie bywają sztuki które mają na sobie jakieś skazy. Albo bąbelek. Albo COŚ. No i zaczynam dodawanie krawatek - przy 150-250 sztukach to nadal kilka godzin roboty ale dość przyjemnej, bo już bez stresów i przy jakimś filmie.

  • Etap 6: Fotografowanie. Przy ilości 150 sztuk jest to dla mnie ok 10-12h rozbite na dwa dni. Później obróbka zdjęć i wrzucenie ich na serwer strony żeby się optymalizowały przez noc (więc ten etap w całości zajmuje jakieś 3dni robocze)

  • Etap 7. To wrzucanie tych rzeczy na moją stronę. I znowu, tutaj dużo zależy od tego jak mi idzie praca. Bywały zajebiste dni w których po 8h miałem w zasadzie większość pracy za sobą, może i całą. A bywało tak, że takie wrzucanie było rozbite na dwa trzy dni.

  • Etap 8. O którym zapomniałem - kręcenie baz wisiorków, czyli rzemieni razem z zapięciem/regulacją xD Jako mały rękodzielnik mam wybór: Kupić wisiorki z chin za 1zł za sztukę, kupić w PL albo w Czechach lepszej jakości za 10zł za sztukę, albo zrobić to samemu za ok 1zł w materiałach, ale poświęcając jeden pełen dzień by zrobić ich 150szt. Chyba wiecie co wybieram

I po czymś takim mamy w naszym rękodzielniczym sklepie wrzuconych ok 150szt. galaktyk w cenach od 50 do 90zł. Pomiędzy oczywiście muszę tworzyć kolejne serię, bo żywica ma to do siebie, że do pełnej twardości musi leżeć ok 10-14dni więc trzeba wszystko dobrze rozplanować, także wszystko u mnie dzieli się zawsze na jakieś etapy, a etapy wskakują w inne etapy i przy całym moim ADHDowym chaosie nie dziwię się już sobie że się w tym jakoś odnajduję.
Bo nawet jeśli zrobiłem sobie totalny rozpierdziel w kalendarzu, albo pracowni ja w tym chaosie i tak się odnajduję jakoś.

Tylko ciężko się zmusić do np. siedzenia nad zdjęciami przez dwa dni, jak wiesz że za tydzień kończą Ci się pieniądze a ty nie wiesz czy na pewno nowa seria się przyjmie i czy będzie na ZUS.

A gdy robisz dokładnie to samo ale hobbistycznie? Zamieńcie te 150szt galaktyk, ok 80szt drzewek świecących, 20szt unikatów i 200szt. fiolek kwartalnie na 10 sztuk rzeczy nad którymi sobie siedzisz kiedy chcesz i masz czas.

Różnica jest kolosalna i w tym baaardzo długim wpisie sam sobie udowadniam, że zamknięcie sklepu to dobra decyzja. Dobrze będzie wrócić do hobbistycznego działania

#rekodzielo #rozkminkrzaka #wlasnafirma #tworczoscwlasna
6c14da90-f899-4cea-bdbd-62df5d3120fc
voy.Wu

@Krzakowiec tak to opisałeś że można otworzyć taką działalność tylko na podstawie tego wpisu. pewnie niedługo będziesz mógł takie galaktyki kupić w necie xD

Krzakowiec

Heja, wołam @Dzielny - wygrałeś rozdajo!

28dc1b33-5827-4eed-8c43-9d093dc61f90
Krzakowiec

I jako drugą osobę wołam @plemnik_w_piwie (xD) Jesteś drugim wygranym!


Odezwijcie się do mnie na PW!

a28b8a80-1d10-4bb1-bb54-89f4fc5cd0d4

Zaloguj się aby komentować

Za oknem księżyc już prawie w pełni - a u mnie księżycowe pudełeczka, w pełni wykończone Niewielkie, prostokątne szkatułki o wymiarach około 10 x 8 cm z motywami roślinnymi i księżycem. Na wieczku i po bokach lekko wypukłe listki paproci z pasty szklistej, wnętrze wieczka zdobione grafiką z małym, naturalnym kamieniem księżycowym podklejonym pośrodku. Na obrzeżu wypukły motyw srebrnych listków, na dnie wyściółka z czarnego filcu.

Szkatułki są dostępne w wersji czarno-zielonej i czarno-niebieskiej - cena jednej to 80 zł plus koszty wysyłki Więcej moich szpargałów twórczych tradycyjnie na #apaturiart .

#rekodzielo #handmade #diy #tworczoscwlasna #ksiezyc
bb8b4346-740c-4422-b733-fc47aad2baee
bb4d69f4-bcb4-40e9-b07d-a73e82d12850
e60e5a90-94fe-4ac1-bc1b-937e13a84105
77bb4b05-865c-497a-b35a-d7a255a2fc8f

Zaloguj się aby komentować

-Która godzina?
-...a czy to ważne?

Mój zegarek galaktyczny oddany studentom z AFA Wrocław. Strasznie mi się podoba efekt jaki uzyskali, a wiem dobrze, że fotografowanie moich rzeczy które świecą przecież w ciemności i oddanie tego efektu jest... No trudne. Z jednej strony nie można przesadzić, jednocześnie też trzeba ładnie pokazać ten efekt. W skrócie - wyszło. W komentarzach inne kompozycje z tym samym zegarkiem, piorunujcie ten, który podoba Wam się najbardziej

Swoją drogą kiedyś myślałem, że będę cykać tylko i wyłącznie artystyczne fotki swoim rzeczom. Że godzinami będę mógł siedzieć nad makro, kombinować i szukać dziwnych rozwiązań. Ale po pewnym czasie uderza w człowieka rzeczywistość: ZUS sam się nie zapłaci, przedmiotów do sfotografowania 200 albo 300 i sztuka zostaje absolutnie zastąpiona własnym druciarstwem i fotografią przedmiotową robioną smartfonem bo tak szybciej, łatwiej i wygodniej.

Dlatego też jak już pisałem nadchodzą zmiany i pewien koniec. Mam na szczęście mnóstwo pamiątek

#rozkminkrzaka #rekodzielo
e7faf3dc-833f-45c9-a1a4-cdafd1f01f8e
VonTrupka

Wygląda niesamowicie, szkoda że fotografia produktowa zupełnie nie przystaje do rzeczywistego produktu (´・‸・ ` )

No, ale tak to wygląda w handlu, gdzie lud kupuje oczami.

CzosnkowySmok

@Krzakowiec ja się nigdy na nic nie mogę zdecydować ale podobają mi się twoje prace.

Jak nie zapomnę to zamówię jeden z tych świecących mechanizmów są świetne

Zaloguj się aby komentować

Nie mogłam się zdecydować na konkretną kolorystykę, więc zrobiłam serię. Prostokątne, drewniane pudełka w klimatach leśno-runicznych, w których zmieszczą się kości, znaczniki lub inne akcesoria do #rpg , ewentualnie #bizuteria lub podobne drobiazgi. Pod wieczkiem i na dnie każde pudełko ma wklejony czarny filc.

Grafika nakładana w technice decoupage, z fragmentami oryginalnego, średniowiecznego manuskryptu runicznego Codex Runicus. Na wieczku wypukłe listki, a pośrodku wypukły motyw - pierwsze runy tzw. Futharku Starszego, najstarszej formy alfabetu runicznego używanego na północy Europy. Na obrzeżu motyw ozdobny, całość lakierowana.

Każde pudełko ma zamknięcie na magnes i wymiary 18 x 10 x 3,5 cm. Wykonałam po dwa egzemplarze z każdego rodzaju - jeśli ktoś jeszcze szuka pomysłu na oryginalny prezent, są dostępne od ręki Na życzenie mogę też wykonać inny egzemplarz z personalizowanym skryptem runicznym.

Więcej moich szpargałów twórczych tradycyjnie na #apaturiart .

#rekodzielo #handmade #diy #tworczoscwlasna #fantastyka #fantasy #sredniowiecze #magia #runy
00e5d759-be49-4e06-bd85-d956b6c59cb8
23763693-2b6e-42b2-a71d-c0b54a698ba1
6279590f-fb19-42cd-803f-68b82e02de96
514356a7-0109-48bd-9f47-9fabcbaa450c
the_good_the_bad_the_ugly

Wziąłbym wszystkie trzy pozostałe, bo są piękne, tylko nie wiem po co mi one.

Zaloguj się aby komentować

Dopadła mnie choroba konsolowa tak zwana KIESZONSOLKOZA.
Dopada ona ludzi w różnym wieku i różnym stanie, ale w większości ma ścisłe powiązanie z naszą przeszłością - z naszym wewnętrznym dzieckiem które będąc dorosłą jednostką często zaniedbujemy.

W moim przypadku choroba uderzyła mnie w jednym z cięższych momentów w moim życiu i pozwoliła mi znaleźć pewną odskocznię od codzienności której nie potrafiłem ostatnio znaleźć w książkach, filmach czy spotkaniach.

Uruchomiła też dawno zapomniane słowo "hobby" bo mam dziwną tendencję do prób monetyzacji tego co mnie pasjonuje przez co z biegiem czasu dana czynność bardzo traci (więc jeśli tylko nie musicie monetyzować swojego hobby - NIE RÓBCIE TEGO) [to nie jest porada inwestycyjna]. Na szczęście to co tworzę to rzecz abstrakcyjna i tylko dla mnie ale praca przy nim to czysta przyjemność i zajawka .

Ale do brzegu:
Mój RogAllyk potrzebował jednej rzeczy do pełni szczęścia: odpowiedniego HUB'a rozszerzającego porty albo stacji dokującej, najlepiej z wentylacją. Nie mam szczęścia w tym temacie i po odesłaniu dwóch HUB'ów oraz jednej stacji dokującej z wentylatorami postanowiłem zrobić coś takiego samemu.

Swoją drogą jeśli macie RogAlly i zastanawiacie się, czy stacja dokująca z wientylatorkami taka jak ta:
https://www.amazon.pl/dp/B0CPDYBSDJ?ref=ppx_yo2ov_dt_b_fed_asin_title będzie Wam chłodzić konsolę odpowiadam - nie. ALE! Jeśli nie macie nic przeciwko utracie gwarancji rozbieracie panel, wycinacie tylne plastiki które mocno przeszkadzają w przepływie powietrza i uzyskujecie +50% wydajności przepływu. Nie pytajcie skąd wiem, ale jeśli nie wierzycie po prostu rozkręćcie przedni panel i sami zobaczycie, że nagle wiatraki dostarczają w cholerę więcej powietrza.

Jako, że wiedziałem że chcę sobie pokombinować po swojemu a do tego mam ploter laserowy który mogę wykorzystać, kupiłem podkładkę chłodzącą z OLX za 15zł oraz uszkodzonego HUB'a za 45, który nie okazał się uszkodzony (wystarczyło po prostu wymienić kabel) i właśnie kończę prototyp ver. 0.4 który nazwałem MiBANCO - "MOŻE I BRZYDKI ALE NIE CHŁODZI OGÓLNIE"

Witajcie ponownie na #rozkminkrzaka wyjątkowo nie będzie o moim sklepie czy biżuterii ale nadal o rękodziele z tą różnicą że będzie tym razem duuuuużo druciarstwa człowieka który od zawsze chciał się nauczyć lutować i bawić elektroniką, ale zawsze się bał bo wszystko psuł.

Pora coś popsuć i zrobić coś głupiego.

#rekodzielo
b9ddc7ca-f553-42e5-bc41-a61fabf6b472
Krzakowiec

Ah, jeszcze przy okazji dla użytkowników Rogallika, podrzucam huby które pomimo opisu zasilania 100w, nie umożliwiają działania konsoli w trybie turbo 30w co jak wiemy jest istotne przy dokowaniu


Nie działające:

Stacja dokująca ICY BOX USB-C

HUB zenwire 7w1


Za to hub który działa u mnie i dodatkowo działa jak kieszeń na dysk NVME:

Yottamaster Stacja dokująca USB C z obudową M.2 NVMe SSD


Może komuś się przydadzą takie informacje, wolałbym wiedzieć to przed kupnem

Fly_agaric

Odważyłeś się kupić Asusa, po horrorach jakie użytkownicy tej konsolki pisali na temat ich problemów gwarancyjnych?

VonTrupka

fiu fiu, w tanich gadżetach to nie gustujesz ( ͡~ ͜ʖ ͡°)


btw, jakieś real foto tej podstawki YCE? Bo w amazonie to wygląda jak render filmowy

Zaloguj się aby komentować

Zrobiłam sobie zestaw śniadaniowy do pracy. Po szlifowaniu niestety tylko oplukałam biskwit, zamiast dobrze umyć i pył zebrał się przy krawędziach talerza, co poskutkowało niedoszkliwieniem, ale to nic. I tak ja z tego będę jeść, a nie król angielski

#ceramika #rekodzielo #chwalesie
08411221-b378-4158-8021-5635e9e7eac9
Astro

@Jaskolka96 to jest piękne. Jeśli chciałabyś zrobić mi na zamówienie podobne cztery to jestem zainteresowany żywą gotówką (oczywiście bez milionów ale i bez groszy).

pluszowy_zergling

Piękne, na dodatek Twoje, super!

Ydtski

Bardzo ładne, morskie, marynistyczne rzekłbym.

Zaloguj się aby komentować

Czasem tak bywa, że skrzynki wychodzą mi jakieś takie cięższe niż zwykle - dosłownie i w przenośni.

Ta poniżej to taki właśnie egzemplarz wagi ciężkiej, który pewnie spokojnie nadawałby się do użycia w samoobronie. Skrzynka o wymiarach 13 x 13 centymetrów, w przeszło połowie opancerzona metalizowaną, rdzawioną za pomocą odczynników glinką i obłożona metalowymi detalami wypukłymi. Sam projekt był luźno inspirowany motywem "maszynerii świata" - machina mundi.

Na trzecim zdjęciu widok wzoru z pasty szklistej, a na ostatnim zdobione wnętrze wieczka. Więcej moich szpargałów twórczych tradycyjnie na #apaturiart - jak zawsze, zapraszam do oglądnięcia.

#handmade #rekodzielo #diy #tworczoscwlasna i trochę #sztuka #art
0a23643e-9ec3-4a29-a965-70071f8b889b
2bb01a4e-8aec-4ced-bf09-ac05202f403c
4ade82eb-c792-45e8-94b5-5224ebf99bdb
c3ee27c5-0172-403e-9f63-205f12584edc
CzosnkowySmok

Eh, tracę to

Strasznie naciągane

cac457fa-acf8-40c4-9960-43f7217b64b5

Zaloguj się aby komentować

Smok na wieczku wyszedł taki trochę przyczajony, ale w środku lata sobie swobodnie

Większa prostokątna skrzynka na etapie wykańczania - zostało jeszcze tylko dokończenie motywu na obrzeżu i lakierowanie.

#rekodzielo #handmade #diy #tworczoscwlasna #fantastyka #fantasy #smoki #apaturiart
fc00155a-7034-46a1-8113-ac2585c01b70
47e02243-7feb-4f82-94e7-f780699eb7ff
Yes_Man

@Apaturia Wspaniale to wyszło

Gustawff

To nie smok tylko welociraptor z parku jurajskiego

Zaloguj się aby komentować

Słowem @Dziwen wyszyty z powodzeniem! Zostało mi trochę włóczek, to zrobię otok jeszcze z tego, a potem będzie z tego poduszeczka (ścinki z bawełny się wykorzysta), co by nie leżało takie luzem i biedne

#diy #rekodzielo #haft
5246a276-94f9-45e4-bcbf-de9c1ecf505a
sireplama

@moll Dziiiiiweeen jest ten świat...

Yes_Man

@moll Ja bym poduszeczkę wypchał cieplutką wełną. Na Hejto są zasoby #pdk xD

Zaloguj się aby komentować

Pierwsze podejście do punch needle

Ta sowa będzie @Dziwen

#diy #rekodzielo #haft
b509e4a8-8e89-4ee0-80b6-6f49ca15b232
Hoszin

@moll moja mama ostatnio dzierga ozdoby choinkowe:

7ebfe465-f2d9-4d50-8de4-26d1aa2ceefe
splash545

@moll wrzuć później fotkę z efektem końcowym. Ciekawe ile Ci zejdzie z takim Sowenem

Dziwen

@moll te oczki nawet podobne, choć brakuje zapalenia spojówek. XD

Zaloguj się aby komentować

Coś, co zmieści format A4. Chyba jedna z największych skrzynek, jakie do tej pory ozdabiałam - wymiary zewnętrzne to aż 32,5 x 25,5 cm, wysokość 4,5 cm. Na co dzień mam na warsztacie egzemplarze niemal o połowę mniejsze

Skrzynka z grafiką na życzenie zamawiającego, inspirowana Ereborem, z napisami w stylistyce runicznej i z ozdobnymi narożnikami - docelowo prezent dla fanki klimatów #lotr #wladcapierscieni #hobbit . Wnętrze wyklejone filcem, z personalizacją od wewnątrz wieczka.

Więcej moich szpargałów twórczych jak zawsze na #apaturiart

#rekodzielo #handmade
cd663a74-d521-48ee-8daf-e82aeb0fb3f3

Zaloguj się aby komentować

Komuś brakuje czasu? Tak się składa, że niedługo będę miała trochę na zbyciu

Ten projekt to taki trochę wypadek przy pracy: kupiłam papier ozdobny, bo wzór wydawał mi się ładny, ale po położeniu go na skrzynkę nie bardzo miałam pomysł, jakie detale do niego dołożyć. Przy takiej jasnej, kremowo-niebieskawej grafice trzymanie się zasady "w razie wątpliwości pomaluj resztę na czarno i dodaj macki" nie wydawało się najlepszym pomysłem. Trzeba było pokombinować inaczej.

Aktualnie "okładka" wygląda jak na zdjęciu. Dzisiaj dochodzi zdobienie "grzbietu" i wykończenie wnętrza, i skrzynka pełna czasu będzie gotowa do wyruszenia w świat.

Więcej moich szpargałów twórczych jak zawsze na #apaturiart

#rekodzielo #handmade #diy #tworczoscwlasna #czas
dfc8b941-c2de-4bb9-893a-0bb4567911a6
moll

@Apaturia nie ma macek, ale i tak jest zarąbiście

Apaturia

@moll W końcu nie samym Lovecraftem człowiek żyje

moll

@Apaturia o to to, a jak czasem wskoczą inne elementy to się macki nie przejedzą

Zaloguj się aby komentować

"Zrobiłabyś czarną skrzynkę-książkę z maczkami?"

Początkowo myślałam, że to literówka, zwłaszcza, że mam ostatnio trochę Lovecrafta na warsztacie. Pewnie, może być, macki będą w stosownej ilości Poproszę tylko o informację, w którą stronę mniej więcej idziemy z projektem: podmorski horror, kosmiczne otchłanie szaleństwa, bluźnierczy grymuar -

"Nie, nie, maczki. Na czarnym tle imitującym tkaninę, najlepiej takie jakby haftowane. O takie, jak na tym obrazku. I żeby jeszcze były złote gwiazdki "

Moja zlovecraftowana wyobraźnia początkowo uparcie dodawała macki do maczków - tak zrodził się koncept przedwiecznego horroru łąkowego, który póki co poczeka sobie w kolejce na realizację. W międzyczasie jednak pudełko maczkowe zostało wykonane zgodnie z wytycznymi zamawiającej i powędrowało do nowego domu

Drewniana skrzynka-książka z wypukłą, złoconą imitacją stron. Wyjątkowo bez żadnych detali wypukłych na wieczku i na "grzbiecie" - jedynie złocenia na obrzeżu i na gwiazdkach są minimalnie wyczuwalne pod opuszkami palców, a imitacja haftu daje złudzenie wypukłości.

Więcej moich szpargałów twórczych jak zawsze na #apaturiart .

#handmade #rekodzielo #tworczoscwlasna #diy #hobby #kwiaty #maczki
cf6620ca-4622-479c-9f3b-3a5fad01996b
48b8eb01-0319-4384-943d-ae2383ed7e5c
the_good_the_bad_the_ugly

Co pudełko to sztos. Sztos a nie stos jak coś. 😉

macgajster

Ile czasu, przeciętnie, spędzasz nad jednym pudełkiem? Stosujesz jakieś szablony rozmiarów (np. masz dwa - trzy rozmiary w ofercie)? Ozdabiasz całkowicie ręcznie, czy masz jakieś techniki ułatwiające?

Apaturia

@macgajster Opracowuję zawsze kilka skrzynek równocześnie, więc to zależy. Zaczęłam sobie optymalizować pracę po tym, jak zamówienia zaczęły wpadać bardziej regularnie i zwykle jest tak, że np. jeden dzień przeznaczam na gruntowanie i wstępne szlifowanie, następnego dnia nakładam grafikę, robię szlifowanie krawędzi i kładę podstawowe kolory, i tak dalej, z przerwami na suszenie.


Zwykle proces ogarnięcia skrzynki od A do Z zajmuje mi około tygodnia, ale często się to wydłuża, jeśli np. projekt ma sporo detali lub jeśli mam na warsztacie więcej prac jednocześnie. Czasem zdarza mi się też utknąć podczas dobierania i rozmieszczania detali - muszę zrobić sobie wtedy przerwę, żeby po jakimś czasie spojrzeć na projekt "na świeżo" i wykombinować zadowalające rozwiązanie. Niemniej terminów zawsze dotrzymuję


Odnośnie oferty, nie ograniczam się. Mam swoje ulubione typy skrzynek - skrzynki-książki lubię ozdabiać najbardziej, jak pewnie łatwo się zorientować - ale jeśli ktoś życzy sobie, żeby ozdobić inne pudełko lub coś, co w ogóle nie jest pudełkiem (np. komplet drewnianych świeczników), nie widzę przeciwwskazań.


Co do technik ułatwiających, hmm... Zdecydowanie używanie szlifierki. Zaczynając przygodę z rękodziełem, szlifowałam wszystko ręcznie gąbkami szlifierskimi i papierem, ale przy kilku większych skrzynkach pod rząd to potrafiło być naprawdę męczące, zwłaszcza przy mocno nastroszonym drewnie. Z czasem przy większych powierzchniach zaczęłam się wspomagać małą szlifierką - gąbki i papier idą w ruch przy szlifowaniu wewnętrznych powierzchni, zakamarków i krawędzi.


Drugim narzędziem "na prąd", którego dość regularnie używam w procesie zdobienia, jest mała nagrzewnica, ale to głównie tylko do określonych past strukturalnych.

macgajster

@Apaturia czyli już trochę się sprofesjonalizowałaś

Planujesz to rozszerzyć jakoś? Przykładowo w kierunku zdobienia mebli/schodów/domów? Dużo więcej roboty nad jednym projektem, ale za to chyba idzie się z tego spokojnie utrzymać. Choć z drugiej strony przekucie hobby w pracę może spowodować hobby-wstręt.

Miewasz jakąś konkurencję? Bo w sumie to jest chyba mało popularne zajęcie pod kątem hobby dla siebie, ale też ewentualnych klientów.

tosiu

@Apaturia po ile takie cudo

Apaturia

@tosiu Zależy od rodzaju zdobień - z podstawowym zestawem detali wypukłych na wieczku i grzbiecie takie pudełko to zwykle koszt od ok. 300 - 350 zł w górę. Wariant zdobiony "na płasko" jest tańszy, ok. 200 - 250 zł.

tosiu

@Apaturia dzięki, jak skończe swoją książkę, to może pierwsze wydanie tak oprawię hehehe

Zaloguj się aby komentować

Następna