#praca

17
1345
Cześć,
Skończyłem mgr inż. na politechnice wrocławskiej na kierunku energetyka, od kilku lat pracuję w zawodzie jednak osiągnąłem limit 15 k brutto i wiem że ciężko osiągnąć wyższe zarobki na etacie. Dodatkowo praca wiąże się z dużą ilością wyjazdów i pracą po 10h dziennie, a jak pojawią mi się dzieci to szkoda mi będzie przegapić ich dorastania. Od jakiegoś czasu działam w kwestii przebranżowienia na devops, umiem Linux, python, podstawy sieci (uczę się do CCNA), gita.
Zauważyłem że Merito wypuściło studia podyplomowe w zakresie DevOps I wyglądają całkiem sensownie https://www.merito.pl/wroclaw/studia-i-szkolenia/studia-podyplomowe/kierunki/cloud-devops-engineer-expert/program-studiow
Co o tym uważacie? Warto czy kasa wyrzucona w błoto?
Ktoś z was robił podyplomowe studia z informatyki?

#praca #programowanie #naukaprogramowania #dlaprogramistow
wombatDaiquiri

@Dartof nie robiłem żadnych studiów nigdy i nie były mi potrzebne żeby zarabiać ponad 2x tyle co Ty jako programista. Zajmij się lepiej networkingiem, poznawaniem ludzi którzy zarabiają więcej od Ciebie i pytaniem ich czy nie rekrutują w ich zespole/firmie ludzi z Twoim skillsetem.


Ilość poznanych technologii != Wysokość wypłaty


Nie ma za co.

Paciu06

Dej se luz chłopie. Całkowite przebranżowienie w momencie posiadania specjalistycznej wiedzy jest bez sensu. Spędzisz czas na uczeniu się czegoś nowego zamiast zarabiać na nadgodzinach w tym czasie i mieć hajs na purchlaki Zresztą 15k brutto u nas to pewnie z 5k netto na zachodzie jak dobrze poszukasz.

pokeminatour

Może i spędzisz masę czasu na przebranżowienie, za to później będziesz mógł zacząć pracę jako junior z mniejszymi zarobkami, o ile cię ktoś weźmie bez doświadczenia.


Według mnie bez sensu. Nie możesz pokombinować by przejsc w obecnej branży na b2b co powinno dać już satysfakcjonujące zarobki ? Albo i znaleźć ciut spokojniejsza gorzej płatna pracę w branży ?

Zaloguj się aby komentować

Nie wiem za co ale dostałem 1000 dolarów nagrody w robocie...
#pracbaza #praca #emigracja #szkocja #offshore
cebulaZrosolu

@pol-scot to dla mnie miał być przelew tylko się pomylili

Thereforee

@pol-scot Nawet znalazłem zdjęcie OPa:

4d19ddd5-06d8-4db1-9b51-9711afc4236e

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Ludzie to są debile odc. 2137
Chwilę temu zgrywałem nagranie z monitoringu gdzie koleś ode mnie z roboty krótko mówiąc napierdalał automatem z przekąskami aż mu coś wyleciało. Co by nie było kamera nie jest ukryta, od dawna wisi w jednym miejscu, jest dobrze widoczna. Ze strony szefostwa krótka piłka, dyscyplinarka. Typek straci robotę w trybie natychmiastowym bo żałował 2,50 na batonika xD
#pracbaza #praca
Bigos userbar
Habemus_canem

@Bigos U mnie była kiedyś podobna akcja, tylko debil na koniec jeszcze fucka do kamery pokazał xD

Hasti

@Bigos w moim mieście prokurator ukradł termometr z chińskiego marketu xD

Bezkid

@Bigos Tak mi sie skojarzylo. Kupilem snikersa, zablokowal sie jak na zdjeciu. No to ja zanim zaczne napierdalac maszyne, to stwierdzilem ze pepsi tez moge w sumie wziac i jebnie w tego batonika. Noo.... Potem dopiero napierdalalem maszyne.

86196160-7828-4f19-8b7f-2ea7e68ddec9

Zaloguj się aby komentować

#praca
Zainspirowany wpisem @Ostatni_Worek_Cementu zadam pytanie nieco na modłę Abelarda Gizy https://youtu.be/gyD4GI5GnOU?t=165

Gdybyś mógł pogorszyć sytuację jednej grupy zawodowej, to kogo byś wybrał/a?

Czekam na wasze odpowiedzi.

Zaloguj się aby komentować

#heheszki #tozsjmietylko5minut #praca
5cb482c7-a253-4c31-92a9-d8b7e07da482
Logytaze

@A_a To ja ostatniej niedzieli jak wymyśliłem sobie rozkręcenie gofrownicy i wyczyszczenie z oleju xD

Kemot

To jak miałem wymienić silniczek wycieraczki w aucie i utknąłem na pierwszym etapie XD

budyniek

@A_a Za każdym razem - planowany czas razy dwa i jednostka wyżej.

Zaloguj się aby komentować

Chwalę sie bo dzis dzwoniła rekruterka ze wśród kandydatów mam najbardziej odpowiednie kwalifikacje i zapraszają mnie na drugi etap do firmy - żegnaj biedo, witaj 5k na rękę xd

#pracbaza #praca #chwalesie
dildo-vaggins userbar
wozny87

@dildo-vaggins 5k to ja mam samych kosztów miesięcznie. Ile masz lat?

pigoku

@dildo-vaggins gratulacje. Też się zastanawiam czy nie rzucić jdg i nie pójść na etat ale nie wiem jak wygląda proces oddania się w niewolę do korpo i musiałbym mieć full zdalnie bo wiocha

pigoku

@dildo-vaggins gdyby nie warszawa to startowalbym, w wakacje zawsze zastępowałem sekretarkę w poprZedbiej firmie, poczta, kawa, telefony, jeszcze fax był, całkiem fajnie to wspominam 😁

Zaloguj się aby komentować

Zainspirowany przez @smierdakow wpisem:
https://www.hejto.pl/wpis/szykuja-sie-zmiany-w-urzedach-pracy-wsrod-nich-program-quot-skuter-plus-quot-pla
robię ten wpis:

Moja pierwsza myśl na tamtą sprawę ?:
"Aha czyli kolejny przekręt robią tak jak z tymi szkoleniami z florystyki i innymi rzeczami kompletnie nieprzydatnymi na rynku".

Tak się niestety składa,że żyjąc na zadupiu mam większe doświadczenie jako bezrobotny niż jako pracownik.

I podzielę się moją wiedzą na temat #urzedypracy #urzedy #praca #pracbaza . I tak:

  1. Podpis - czyli rytuał polegający na tym,że musisz się zgłaszać co jakiś czas. Mieszkasz na terenie podmiejskim albo poza miastem powiatowym - to zapierdalaj do właściwego urzędu powiatowego czy coś. Dlaczego nie można to robić np. we właściwych gminach to nie wiem. W teorii wymyślono ten rytuał "magiczny" po to,by ludzie nie pracowali za granicą będąc bezrobotnymi albo by zapobiec pracy na czarno (taaa... to tak nie działa bo janusz zatrudnionego na czarno puści po prostu mu nie płacąc za te godziny/ten dzień). Raczej za ewentualny dojazd osobie bezrobotnej która uwaga - nie ma pracy więc nie zarabia - nie zwracają. Na pewno nikt mnie o koszty dojazdu do podpisu nie pytał. Kolejną sprawą jest to,że kwestie prawne (które podpisując zobowiązujesz się przestrzegać) możesz sobie te rzeczy przeczytać co najwyżej rejestrując się,bo kolejki. Więc jak złamiesz niechcący procedury wymagane prawnie to może się to źle skończyć,mogą cię oskarżyć o przestępstwo nawet - bo podpisujesz w ciemno tekst drobnym druczkiem którego nie czytasz, bo nie ma jak.
  2. Doradca zawodowy - człowiek widmo do którego możesz pójść się zapytać czy tam masz dobry układ CV albo żeby ci powiedział do którego pokoju się możesz iść zapytać o kursy (jak nie umiesz tabliczek czytać). I to by było chyba na tyle. Szczerze mówiąc nie są zbyt pomocni a odsyłać cię do niego nie odeślą sami nawet jakbyś był już rok bez pracy lub więcej.
  3. Oferty - te musisz szukać sam,bo w urzędzie niczego sensownego ci nie zaproponują. Jak coś jest to totalne odpadki których nikt nie chce, prace najgorsze z najgorszych. Zwykle są to rzeczy nieaktualne zresztą. ALE z tego co słyszałem (może to nieprawda) jak sobie znajdziesz pracę to urzędnik pewnie będzie miał za to premię... Znaczy kiedyś to proponowali pracę i nawet można było zostać skreślonym na jakiś czas. Sam byłem ponad 10 lat temu tak skreślony i nie,nie żałuję - chłopak który poszedł tam gdzie mnie kierowali pojechał podobno 3 tygodnie później karetką na oparzeniówkę z oparzeniami 3 stopnia.
  4. Kursy - ciężko się załapać na cokolwiek sensownego. Oczywiście musisz się sam dopytać,ale prawdziwym problemem nie jest to że musisz się zapytać o kurs: problemem jest to,że musisz się zapytać zanim on będzie realizowany ale po tym gdy urzędnicy wpiszą go w plan na ten rok - na zapis jest bardzo wąskie okienko. W praktyce jak się nie łazi do urzędu non stop to wbiją ci się jakieś ludki na oblegany kurs i cześć. Mam wrażenie,że trafiają na nie "swoi ludzie" No i są gównokursy jak np. florystyka itp Zajebiście,tylko jeśli w danym mieście jest kilka niskomarżowych kwiaciarni które nawet tego nie wymagają (już nie wspomnę,że jestem facetem więc...) to po co ?!
  5. Dofinansowania: jeszcze większy przekręt. Stanowisko pracy czy biznes dofinansują z reguły januszowi biznesu mającemu jakieś znajomości w urzędzie. Dofinansowanie do przeprowadzki ? Do 30tki bodajże i musisz sam o tym wiedzieć. I raczej też dla swoich to jest. W sumie zresztą urzędy pracy oferują ci pracę w powiecie w którym jesteś i cześć. (cześć,giniemy) więc po co ten bon na przeprowadzkę ? Tak samo byłoby ze skuterami. Kasa dla znajomych.
  6. Staże czyli coś co miałem. Te działają też jak poprosisz,ale tu chociaż nie musisz sobie zawsze znaleźć sam przedsiębiorcy który cię przyjmie. Najkrócej można je streścić słowem WYZYSK. JESTEŚ TAŃSZĄ OD UKRAIŃCA SIŁĄ ROBOCZĄ. Tak,oczywiście - staż to w teorii nauka itd itp.W teorii,w praktyce to na stanowiskach które wymagają krótkiego przeszkolenia sprawa wygląda inaczej. Problem w tym,że staż nie tylko nie liczy ci się jako praca,ale i dostajesz w praktyce za normalną pracę 8 godzin jedynie część płacy minimalnej. 120% zasiłku czy coś. W teorii mają cię potem zatrudnić ustawowo powiedzmy 3 miesiące. No ostatnim razem mi się to udało,ale nie zawsze tak jest. I po ustawowych 3 miesiacach to raczej "to by było na tyle". Ocena: mieszana one mogą zostać,ale do jasnej cholery wypadało by chociaż ukrócić "staże" na produkcji,na magazynach i jako sprzedawca. Choć pewnie janusze biznesu po prostu zmienią nazwę stanowiska. Z ostatniego stażu jestem w miarę zadowolony,no ale to wciąż #przegryw . No ale referencje chociaż dostałem.
  7. Targi pracy - w teorii wspaniała idea. W praktyce no działa ale nie tak wspaniała - dobre głównie dla młodzieży szkolnej bo jako bezrobotny to poza ulotką czy jakimś firmowym gadżetem usłyszysz pewnie "wyślij CV na nasz adres". No ale chociaż działa odrobinę to już OGROMNY plus,ale rewelacja to to nie jest.

A teraz odpowiadając na niektóre sugestie:

Wyjazd - no to nie jest takie proste nawet gdy się nie ma własnej rodziny,własnego domu i dzieci (moja sytuacja). Osobiście kilka razy szukałem pracy w innym województwie. No ale: wydaj 50-100 złotych na sam dojazd na rozmowę a potem niech odrzucą twoją kandydaturę bo niby jak będziesz dojeżdżał. Jak nie masz pracy i nie pracujesz w IT to ta stówka to nie są drobne,no sorry. A z kolei wynająć coś najpierw bez gwarancji,że się będzie miało pracę to są koszty. Kwadratura koła można by rzec - nie zatrudnią cię bo nie masz lokum,nie będziesz organizował sobie lokum jak nie masz pracy. Tak,wiem - w teorii można "zainwestować" w wynajem wynająć i szukać. Niby tak.
W praktyce z tyłu głowy jest: "albo to wiadomo,czy nie będzie podobnie jak na twoim zadupiu anon ?"
Dofinansowania z urzędu to są do 30-tki.I jak pisałem wyżej - no nie wygląda na to,żeby każdy ot tak mógł je dostać.

Jeśli ktoś ma powyżej 40-50 lat+ i rodzinę/mieszkanie to już jest zupełny kosmos. Taka osoba nie potrzebuje być przykuta łańcuchem do ściany czy mieć kulę u nogi.

Wystarczyłoby zlikwidować ubezpieczenie dzieki UP a bezrobocie spadnie do absolutnego minimum
@JanPapiez2 : jesteś zapewne urzędnikiem albo politykiem. Bezrobocie dalej będzie,ale poza statystykami.
i odpowiedź:
Praca jest, tylko akurat nie tam gdzie mieszkasz
Może ? A może jednak nie ma jej na lepszych warunkach niż janusz z zadupia zatrudniający za tyle,że wynajęcie pokoiku i przeżycie jest wyzwaniem ? Z perspektywy osoby która nie ma możliwości tanio spróbować gdzie indziej to tak łatwo nie wygląda. Przeprowadzka ma sens jeśli się zwróci. Zatem od biedy zagranica ma sens (jeszcze).
A może kurwa transport publiczny...
Zamiast "darmowych skuterów" ? Ciekawy pomysł. Powiedzmy jednak szczerze poza wielkimi miastami transport publiczny niemal już nie istnieje. Mieszkam w małym miasteczku,bus jest raz na godzinę. To już "z buta" jest szybciej. Okoliczne wsi to jeszcze większa tragedia. O dojeździe do przykładowej fabryki na nockę i powrocie z nocki: zapomnij. I jeszcze: KTO ZA TO ZAPŁACI. Bo przecież nie samorządy,te mają z reguły długi co sprawia,że zbiorkom jest drogi i redukowany.

Całe szczęście,że mam prawo jazdy i samochód (przynajmniej dopóki skurwysyny z WEF nie wywłaszczą podatkami i innym skurwysyństwem i nie zarządają przerzucenia się na rower)
Znacie kogoś kto znalazł pracę przez UP?
a pytam poważnie, słyszę tylko miejskie legendy o wysyłaniu ludzi na stanowiska w ogóle nie związane z ich wykształceniem, ale nic z pierwszej ręki.
@Skawarotka : po stażu to ja na 3 miesiące - a tak... To od dawna już NIE.

A może nie zasugerowana Praca na czarno ? - poza faktem,że to nielegalne i kary od PIP bardziej ciebie niż janusza biznesu zabolą i to "pracodawca" ci może obecnie coś takiego sugerować a nie ty o to pytać to nie (bo oczywiście zawsze możesz być urzędnikiem czy dziennikarzem) tylko nikt się nie ogłasza "przyjmę do pracy na czarno" ale i nie masz żadnej gwarancji,że ci zapłacą. Przy pracy bez umowy nawet jeśli bierzesz tą wypłatę co tydzień to nie masz gwarancji,że ją dostaniesz.A w razie wypadku przy pracy to już kaplica,bo ciebie tam nie ma prawa być.
smierdakow

No nie dziwi mnie to, że w małych miastach tak to wygląda, jak tam nikt nie kontroluje tego


No ale przeprowadzka to już się nie zgadzam, szukasz roboty na jakimś magazynie, wynajmujesz pokój i wyżyjesz, a z czasem już trzeba kombinować jak poprawić swoją sytuację

Zaloguj się aby komentować

W ostatnim czasie kilka razy doświadczyłem świetnej obsługi klienta w firmach w Polsce. Chcę te firmy pochwalić, bo na przykładzie firmy w której pracuję, wiem jakie to jest turbo trudne, żeby wszystko po drodze zadziałało dobrze i klient był zadowolony. Te firmy to:

-Finemedia (dostawca Internetu we Wrocławiu i okolicach) - świetna lokalna firma, ich usługi opierają się na światłowodach. Są relatywnie tani, a ich obsługa jest profesjonalna i szybka. W razie pytań wystarczy do nich napisać na Messengerze i odpowiadają w kilkanaście minut. Ostatnio mieliśmy awarię, jak było załamanie pogody to został odcięty prąd do budynku, gdzie jest osiedlowa centrala światłowodowa. Nasz dostawca Internetu w try miga rozpoczął podstawianie generatora prądu, gdyż właściciel budynku nie spieszył się z naprawą, przez co kilka tysięcy ludzi nie miało Internetu. Inni dostawcy mieli swoich klientów w dupie. Ostatnio odrobinę podwyższyli ceny(inflacja, mieli takie same ceny od kiedy pamiętam) i powiem wam, że nie mam co do tego zastrzeżeń, warto im odrobinę więcej zapłacić (przy okazji podnieśli również transfery, więc zagranie fair).
-Oerlikon Balzers (firma wykonująca pokrycia PVD - korzystam z ich usług zawodowo) - potrafią wykonać usługę w jeden dzień, przełożyć planowane pokrycie specjalnie dla jednego, małego klienta. Jak jest wykonywany transport, to wielokrotnie się kontaktują, pytając o status. No ogólnie piko belo. To co w DE nie da się, albo zajmuje dwa tygodnie, u nich trwa jeden dzień i na każde pytanie i prośbę jest odpowiedź "ogarniemy". No świetna firma, super się z nimi współpracuje, mimo, że wspólne biznesy to drobnica, to za każdym razem podchodzą do tego, jako do turbo istotnej sprawy.

#rozkminy #praca #obslugaklienta #przemyslenia
63e685bc-a551-4488-931e-564774752349
1d2281fc-6968-400e-898a-cf0ca1a35a69
koszotorobur

@KierownikW10 - tym firmom się po prostu kraje działalności pomyliły

No ale fajnie tak doświadczyć dobrej obsługi klienta czy dobrze wykonanej usługi - trzeba się nimi cieszyć bo nie zdarzają się za często

Zaloguj się aby komentować

HUET zrobiony (helicopter Underwater Escape training), 7 zejść pod wodę w tym 4 do góry nogami. Patrząc po innych to chciałbym zobaczyć swoją minę po wydostaniu się na powierzchnię. Do końca tygodnia reszta szkoleń...
#offshore #szkocja #pracbaza #praca #emigracja
https://youtu.be/XUci0BPn18o?si=71EDzV8icqj6EJVd
emdet

@pol-scot To jest tak częste, że helikopter sobie ląduje na wodzie jakby nigdy nic i trzeba z niego uciekać? Bo jak sobie wyobrażam heli w wodzie to raczej w takiej formie że nie ma co zbierać

Zaloguj się aby komentować

Dlatego tak mało zarabiamy. Gdyby Polacy zarabiali więcej nie braliby nadgodzin. A tak, firmy zadowolone, bo ludzie biją się o ochłapy za przepracowaną sobotę, z której i tak połowę ukradnie im państwo, nie dając nic w zamian.
#polska #praca #nadgodziny #europa #biznes
437e1490-4658-451c-b1ae-32613b6a921f
k0201pl

@dwaplusdwatocztery jakoś nie wierzę, że grecy pracują najwięcej w Europie

LordWader

Za sobotę/niedzielę należy się dzień wolny, nawet za 15 minut pracy jakby ktoś nie wiedział. U siebie mam takiego architekta który nawet jak jest na urlopie to odpisuje na maile a czasami wdzwania się na spotkania. Ja 15 minut nawet nie przepracuję bez odbierania wolnego ostatecznie forsy. On robi z Francji która ma niby na tej mapce 1,505 więc może dlatego mają takie statystyki.

bartek555

fajnie, tak malo pracowac. mi wychodzi grubo ponad 2200h, a przypominam, ze pracuje tylko pol roku w roku...

Zaloguj się aby komentować

#heheszki #pracbaza #praca #specjalizacja
594449eb-4d6b-415f-9bf4-7aa0918a1582
mrozny

@A_a Mag inż, pracuje w zawodzie (no, jego skromnym wycinku), zarobki całkiem niezłe jak na Polskę. Jedyny minus to fakt, że ja muszę się dostosować miejscem zamieszkania do lokalizacji zakładów - tzn. przeprowadzam się za pracą a nie szukam jej w jednym rejonie.

winiucho

Pracuję w zawodzie, 1 z 28 uczni po 5 latach technikum, 16 lat we wyuczonym zawodzie, chuj wie co gorsze, nauka, która poszła w las czy marzenia o profesji, którą mam teraz w dupie i tylko przychodzę do wymarzonej pracy....

FTS

Zaloguj się aby komentować

Głupie pytanie o 1. w nocy, może ktoś na nie trafi jutro, jak nie to wrzucę jeszcze raz. xD
Czy można wypowiedzieć umowę za porozumieniem stron w trakcie trwania okresu zwykłego, trzymiesięcznego wypowiedzenia? xD
#prawo #pracbaza #praca
bartek-bart

@cotidiemorior jeśli pracodawca się zgodzi to można

Cybulion

@cotidiemorior porozumienie powinno wyjsc ze strony pracodawcy wiec musisz sie z nim dogadac.

cotidiemorior

@Cybulion wiem że się muszę dogadać, ale porozumienie jak nazwa wskazuje polega na porozumieniu. Może wyjść z każdej strony i ta druga musi się zgodzić. Pytałem tylko, czy nie ma jakiegoś przepisu, który blokowałby tę drogę dla ludzi na okresie wypowiedzenia.

Cybulion

@cotidiemorior nie ma takich przepisow.

Zwyczajowo jest jak mowisz ale jest malo przypadkow by pracodawca godzil sie na poruzmienie plynace od pracownika.

GSX-R750

@cotidiemorior no i jak było? opowiadaj

Zaloguj się aby komentować

Po grubo ponad setce lotów zetknąłem się wczoraj z overbookingiem. Nadawałem bagaż i dowiedziałem się, że jestem w grupie stand-by, na szczęście ktoś się nie zgłosił i udało mi się wrócić do Szkocji. Wrażenia po dwóch tygodniach w Norwegii: bardzo dużo elektrycznych samochodów, nawet po zimie nie ma dziur w drogach (w Szkocji jest masakra), fajne, drewniane domki (przyglądałem się kilku na starym mieście i nie widziałem oznak gnicia drewna), jedzenie przyzwoite (codziennie jedliśmy norweskie lunche), Norwegowie są dość wyluzowani, może nie tak jak Szkoci ale z luzem w robocie biją wszystkich na głowę, poza tym wydają się narodem ludzi zadbanych, szczupłych (nie widziałem ani jednego grubasa), schludnie ubranych.
Jedno szkolenie za mną, od poniedziałku seria nastepnych, min BOSIET i wydostanie się z zatopionego helikoptera...
#norwegia #szkocja #pracbaza #praca
Nedkely

Jo tez mieszkam w szkocji, u mnie na podworku to ser szwajcarski, jezdzi sie slalomem i ludzie sie przepuszczaja nawazajem na drodze by ominac dziury

pol-scot

@Nedkely chyba w tej...

9e5489b7-256b-451a-880c-cbd4ad70ead2
pol-scot

Dodam jeszcze, że paliwo po ok 7,50 i sporo autobusów ze spora liczbą pasazerów.

Unholy_Duck

To ćwiczenie z helikopterem jest bardzo fajne, ale trochę rozdmuchane przez uczestników, dużo fajniejsza jest ta część, gdy na morzu się ćwiczy zbieranie rannych i wrzucanie ich na tratwę :D

pol-scot

@Unholy_Duck no ale ciekawiej brzmi

Zaloguj się aby komentować

W nawiązaniu do wpisu https://www.hejto.pl/wpis/wlasnie-dostalem-zaproszenie-na-rozmowe-w-sprawie-pracy-w-korpo-nigdy-w-korpo-ni

Jestem po rozmowie, było całkiem spoko, była rekruterka i kierownik działu, nie było żadnych dziwnych pytań typu jakim zwierzęciem chciałbym być, tylko rzeczowe odnosnie aktualnej ścieżki rozwoju + wyjaśnili na czym polega stanowisko i obowiązki u nich, zadałem dwa pytania żeby nie wyjść na jakiegoś biernego. Ogólnie stanowisko spoko, 5 osób w dziale żadnego open space, praca hybrydowa. W ciągu dwóch tygodni dadzą znać. Nie mam spiny żeby dostać pracę, nie jestem bezrobotny, po prostu chce się rozwijać i tyle. Może 5k na rękę to nie kokosy ale ja się ma własny dom bez kredytów to nie trzeba brać udziału w wyścigu szczurów.

#pracbaza #praca
dildo-vaggins userbar
wonsz

A pewien jesteś ze chodziło o Corela a nie Adobe?

Zaloguj się aby komentować