Ciekawostki pszczelarskie, cz 8.
"Zaprogramowane" pszczoły.
Pszczele robotnice mają wiele różnorodnych zadań do wykonania w ulu i poza ulem. Jak to się dzieje, że robotnice tak doskonale potrafią podzielić pracę między siebie, a w zdrowym roju każda pszczoła wie co ma robić, dzięki czemu cały rój funkcjonuje doskonale? Postaram się to opisać jak najkrócej i jak najprościej.
Otóż to czym pszczoła zajmuje się w ulu głównie
zależy od jej wieku. Jest niejako "zaprogramowana" by robić określone rzeczy w zależności od tego ile dni żyje. Niemal od razu po wygryzieniu się z larwy w dorosłego owada pszczoła zaczyna swoją pracę, a jej życie przebiega w takiej kolejności:
- przygotowywanie się do funkcjonowania,
- czyszczenie komórek w plastrach,
- karmienie starszego czerwiu,
- karmienie młodszego czerwiu,
- odbiór nektaru, ubijanie pyłku i tworzenie z niego pierzgi,
- produkcja wosku i budowa plastrów,
- sprzątanie ula,
- obrona ula,
-zbior pyłku i nektaru,
-
śmierć...
Umierająca ze starości (lub chora) pszczoła wylatuje z ula, by dokonać żywota samotnie, nie sprawiając nikomu kłopotów... Zimą to się nazywa "wypryskiwanie pszczół". W pełni sezonu pszczele robotnice żyją przeciętnie 30-40 dni, zaś pszczoły zimujące mogą żyć nawet do pół roku, gdyż siedzą w ulu i się nie "zużywają" w pracy (napiszę o tym osobną ciekawostkę).
Zatem pzczoły zmieniają swoje zachowanie i funkcje wraz z wiekiem, ale oprócz tego, w sensie ogólnym, zmieniają swoje zachowanie także pod wpływem hormonów wydzielanych przez matkę i rozprowadzanych pomiędzy pszczołami w ulu.
Pzykład. Pszczele robotnice są samicami niezdolnymi do składania jaj. Jednak niedobór substancji matecznej (hormonów królowej) stymuluje robotnice do tego, by karmić się nawzajem
mleczkiem pszczelim, co powoduje, iż stają się one "trutówkami", czyli stają się zdolne do znoszenia
niezapłodnionych jaj, z których wygryzają się jednak
tylko trutnie.
Gdy brakuje substancji matecznej pszczoły mogą stwierdzić, że matka jest wadliwa, lub jest nieobecna i stymulowane są w ten sposób do zakładania
mateczników ratunkowych - czyli karmicielki zalewają młode larwy mleczkiem pszczelim, a inne pszczoly budują takim larwom powiększone komórki, aby powstała z larwy nowa, ratunkowa królowa. Dzięki temu rój może się uratować, przetrwać.
Gdy jednak brakuje jaj i młodych larw, to pszczoły nie mają na czym założyć mateczników ratunkowych. Wtedy robotnice mogą tylko karmić siebie nawzajem mleczkiem pszczelim, w wyniku czego powstaje mnóstwo trutówek, które składają niezapłodnione jaja, z których powstają tylko trutnie... Taka rodzina wymiera, nie ma szans na przetrwanie. Pozostaje jedynie szansa na przekazanie genów przez trutnie krolowom z innych rojów, w czasie "lotu weselnego" (ciekawostka nr 6).
Jeszcze jednym czynnikiem, który ma wpływ na zachowanie pszczół są trutnie, gdyż wydzielają one męskie hormony, które stymulują robotnice do intensywniejszej pracy, o czym pisałem w ciekawostce nr 7.
Najogólniej mówiąc wyżej wymienione czynniki mają decydujący wpływ na to, jak funkcjonuje ul. Wiadomo, że są jeszcze inne czynniki, jak temperatura, pogoda, warunki atmosferyczne, zasobność przyrody w pokarm, pora roku. To również stymuluje pszczoły do określonych zachowań, ale o tym będę pisać w innych ciekawostkach.
Jest to bardzo skrótowy opis, ale myślę, że nie ma co przynudzać, bo mają to być krótkie ciekawostki, a nie praca doktorska.
Pozdrawiam!
Źródło:
-
W. Ostrowska, "Gospodarka pasieczna", str. 88-90.
-
Pamięć własna.
#przyroda #natura #pszczoly #pasieka #ciekawostki