@RzecznikHejto zbyt dobre na współczesnego Ridleya Scotta
@plemnik_w_piwie na współczesnego Ridleya to tiger #bonzo jest zbyt dobry
Zaloguj się aby komentować
@RzecznikHejto zbyt dobre na współczesnego Ridleya Scotta
@plemnik_w_piwie na współczesnego Ridleya to tiger #bonzo jest zbyt dobry
Zaloguj się aby komentować
@Marchew dokładnie takie same przemyślenia miałem po seansie.
Zmarnowany potencjał, bo na początku były jakieś zalążki klimatu. Widać, ze reżyser i pewnie jeszcze kilka osób z obsady wiedziało o co tu chodzi. Bardzo fajne efekty, mega statek, ale banda zblazowanych nastolatków z zerowym rozwojem postaci wszystko popsuła.
Do tego ta końcowa kreatura to jedno wielkie XD
@zachlapany_szczypior To jeszcze dodam że delikatnie czuć:
CTRL+C - > CTRL+V
@Marchew a to też wkurwia
@Marchew Zakończenie trochę mnie znużyło, ale bardzo podobał mi się aktor grający droida i chętnie zobacze co tam jeszcze wysmażą w tym uniwersum, bo przynajmniej nie czułem się zniesmaczony, jak po obejrzeniu Przymierza.
@Marchew logiki tam nie ma, aktorów również - zatrudnili jakieś dzieci zeby było taniej, film kręcony chyba na Węgrzech bo wiekszość ekipy ma węgierskie nazwiska, ogólnie mówiąc popłuczyny po alienie...
Zaloguj się aby komentować
A tak nie dawno miałem mini maraton: pierwsza część, film i Romulus.
Zaloguj się aby komentować
o kurwa, biedny typ
Zaloguj się aby komentować
@pol-scot a mi się podobał i to nawet bardzo
@aleextra mi też! Mam wrażenie, że gdyby pierwsza część była kręcona dziś to dostalibyśmy coś w tym rodzaju.
Zaloguj się aby komentować
No tak można było się spodziewać. Kolejny kotlet pod sprzedaz. Nawet jak reżyser miał pomysł do producenci szybko go skosza
@kodyak polecam filmy traktujace o produkcji np. Alien 3 jaki to był shitshow i do czego doprowadziło wpierdalanie się decydentów studiów i producentów. Fincher odszedł w trakcie produkcji, miał 2 załamania nerwowe i porzucił produkcję filmów po tym na 2 lata, tak go wykończyli psychicznie
@SpasticInk kurwa xD idę jutro na 12:30. Ale ja lubię każdego aliena, oprócz Prometeusza 2 (czy jak to gówno nazwali), nawet lubię część z majkelem dżeksonem wśród alienów xD
@BajerOp no to mimo wszystko udanego seansu, idź pozytywnie nastawiony
I zdaj relację, jak Ci się podobało
@SpasticInk warunki do oglądania optymalne xD
Zaloguj się aby komentować
Są już pierwsze recenzje...
@NatenczasWojski a to wszystko zanim z domu wyszedłeś? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@NatenczasWojski zajebiscie, dzisiaj idę
@GrindFaterAnona napisz jak się podobało.
@NatenczasWojski jestem po seansie, mam mieszane uczucia. Z jednej strony jako fan Aliena powiem, ze calkiem przyjemnie sie to ogladalo. Duzo smaczkow i odniesien do pierwszej części. Z drugiej niestety nic odkrywczego. Taki crossover episode jedynki i Prometheusa. Podobal mi się wątek planety kopalni (Śląsk here). Z drugiej strony szkoda, ze to juz nie ta dynamika co w pierwszych 3 czesciach.
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
5/10
Zaloguj się aby komentować
Weyland-Yutani, wraz z niepowodzeniem na Hadley’s Hope, doznało miażdżącej porażki – utracono Obcych, których agresję próbowano wykorzystać. Jednak firma zdobyła pozycję lidera w badaniach. Zgodnie z filozofią firmy, mają już zapasowe rozwiązanie… Obiekt znany jako Zimna Kuźnia.
Odległa stacja RB-232 stała się ich największym atutem w militarnym wykorzystaniu Xenomorfów. Jednakże kiedy Dorian Sudler zostaje wysłany na RB-232, by ocenić postępy prac, odkrywa, że jest tam szpieg – ktoś, kto niekoniecznie działa w najlepszym interesie firmy. Dla Doriana jest to najbardziej niewybaczalne z przewinień. Priorytetem jest zatem zdemaskowanie „kreta” i wyeliminowanie z absolutną surowością. Jeśli zostanie odnaleziony, szpieg może być zmuszony do zniszczenia całej stacji… i wszystkich na jej pokładzie. O ile Xenomorfy nie zrobią tego pierwsze…
Premiera 25 września 2024 roku.
Wołam grzmocących newsa:
@wyder @MeanderRzeczny @JarlSkyr @Shagot @AbenoKyerto @Bing0Bang0Bong0 @HerrJacuch @DiscoKhan @l__p @suseu @sawa12721 @GEKONIK
Zaloguj się aby komentować
Kiedy Ellen Ripley w końcu wraca na Ziemię, dowiaduje się, że planeta LV-426 - teraz nazwana Acheron - została skolonizowana. Ale LV-426 to miejsce, gdzie Ripley i załoga Nostromo znaleźli oryginalnego Ksenomorfa - maszynę do zabijania znaną jako Obcy.
Nowi mieszkańcy, chronieni przez Kolonijnych Marines, próbują terra-formować planetę smaganą burzami. Dwóch spośród nowych mieszkańców planety to Anne i Russell Jorden. Oboje na Archeonie szukają bogactwa, które na Ziemi wymknęło im się z rąk. Na LV-426 Anne rodzi pierwszego noworodka w kolonii. Rebekę Jordan, znaną również jako Newt.
Niedługo później oboje podczas eksploracji planety odkrywają ogromny, rozpadający się statek kosmiczny. Statek w kształcie podkowy szczególnie interesuje Weyland-Yutani i może być narzędziem do realizacji korporacyjnych marzeń. Jednak to, co Anne i Russ znajdują na pokładzie, okazuje się być nie materią marzeń, lecz koszmarów.
Premiera 23 października 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie, w cenie detalicznej 59,90 zł.
Wołam grzmocących newsa:
@Bing0Bang0Bong0 @Apaturia @l__p @JarlSkyr @rozrewolweryzowany @Shagot @AbenoKyerto @Okrupnik @HerrJacuch @GEKONIK
Zaloguj się aby komentować
Trailer spoko, ale dwie ostatnie części pokazały, że lepiej nie mieć żadnych oczekiwań
Zaloguj się aby komentować
@Whoresbane moim zdaniem covenant nie był zły
@spawaczatomowy Zły nie ale gorszy od Prometeusza
@Whoresbane ja bym chciał bardzo zobaczyć jak się losy Elisabeth na tułaczce z Davidem układały, a kolejne co mnie ciekawi, to David ze statkiem pełnym osadników
Edit (romulus może być o tym patrząc po trailerze)
@Whoresbane Mniam, pozycja obowiązkowa, mieć nadzieję że będzie to pozycja "zjadliwa"
@Marchew pan lepiej odpowie na pytanie czy neutrina to przyszłość w badaniach astrofizycznych
@spawaczatomowy Teraźniejszość, są już teleskopy które "widzą" w w tym "spektrum".
Dobra to była gra Alien:Isolation. Jak ktoś lubi się bać to polecam.
@enkamayo Grałem, a raczej próbowałem. Biegałem po mapie niczym w quake, nie mogłem znaleźć przejścia dalej
Tez do końca nie przeszedłem, bo mi za ciężki ten klimat był. Jednak oczekuję od gier relaksu ;)
Zaloguj się aby komentować
@Rmbajlo redaguj ci piszesz bo po 1 zdaniu wymiękłem
@Sweet_acc_pr0sa piszesz o redagowaniu a sam komentarza poprawnie nie napiszesz
@Rmbajlo ja napisałem jedno zdanie i jak po nim wymiękniesz to nic nie stracę
@Rmbajlo rzecz w tym, że oryginalny Dead Space cały czas jest całkiem przyjemny dla oka nawet jeżeli pierwsze wrażenie nie powala ale w tak mrocznej grze po prostu zwiększanie detali czy zwiększanie ilowci światła w otoczeniu trochę atmosferę zmienia.
Ale żyjemy w czasach gdzie 9 letnie gry mają rimejki, po co szlifować błędy jak to z zamierzenia jest skok na kasę jak najmniejszym kosztem. Za 10 lat w kolejnym rimejku się te błędy poprawi xD
Większość rimejków ma większe bolączki, jak ktoś lubi te odświeżone wersję to trzeba się przyzwyczajać.
Sam regularnie starocia ogrywam i nie mam pojęcia czemu ludzie wolą płacić więcej za bardziej problematyczne wydania, przestawienie się na mniejszą ilość detali to jest jakieś 30 minut rozgrywki. Gdzie jeszcze gdyby te rimejki były obiektywnie czysto usprawniające to jestem w stanie to pojąć ale nie czaję czemu tyle forsy się ładuje w buble które są mniej przyjemne w rozgrywce niż oryginał gdy był wydawany.
@Rmbajlo - grałem i w oryginalnego Dead Space i grałem w remake na PS5.
W nowej wersji gry miałem raz buga z dziwnym pojawianiem się przeciwników i bug z nieprawidłowym wyświetlaniem się ciemnych powierzchni (który szybko naprawili) - jeśli były jakieś inne bugi to nie zauważyłem.
Generalnie oryginał był świetny na czasy kiedy wyszedł i mam z niego dobre wspomnienia (a jeszcze lepsze z części drugiej).
Remake uważam za porządny i miał kilka usprawnień co do fabuły, które wyjaśniały pewne niedopowiedzenia, jakie uwierały część graczy w oryginale.
@koszotorobur na PC w dalszym ciągu jest problem z wyświetlaniem ciemnych powierzchni
@Rmbajlo - znaczy traktują wersję PC po macoszemu
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
i used to work at a private intelligence company (intelligence services for corporate entities, not government).
a lot of what I did was "stealth" editing Wikipedia to make our clients look good or their enemies look bad.
to do this, you build up a profile that looks legitimate. you make edits to innocuous pages like geology and minerals, then when a client needs something, you use the "legitimate" looking account to update the Wikipedia page. usually always worked, provided you could source your claims of course. most of it was just writing all the bad things an "enemy" company did and citing media evidence of such things.Tłumaczenie:
Pracowałem kiedyś w prywatnej firmie zajmującej się wywiadem (usługami wywiadowczymi dla podmiotów korporacyjnych, a nie rządowych).
Wiele z tego, co robiłem, to "ukryte" edytowanie Wikipedii, aby nasi klienci wyglądali dobrze, a ich wrogowie źle.
Aby to zrobić, budujesz profil, który wygląda na wiarygodny. Dokonujesz edycji niewinnych stron, takich jak geologia i minerały, a kiedy klient potrzebuje czegoś, używasz "wiarygodnie" wyglądającego konta, aby zaktualizować stronę na Wikipedii. Zazwyczaj to zawsze działało, pod warunkiem, że mogłeś poprzeć swoje twierdzenia oczywiście. Większość z tego polegała po prostu na pisaniu wszystkich złych rzeczy, które zrobiła "wroga" firma i cytowaniu dowodów medialnych takich rzeczy.
@NrmvY właśnie dlatego drukowana wiedzą nadal ma pewną przewagę
@moll
Zgodzę się, ale nie dokońca.
Wydrukuje się drugi raz, w bibliotekach pozmienia, a ludzi z nieodpowiednią literaturą pozamyka.
@Byk pewnie że tak, ale zawsze jest szansa że "dobry" egzemplarz przetrwa.
Ja zaczynam gromadzić np. papierową klasykę, bo zaczyna się przepisywanie książek od nowa.
Mam stare wydanie baśni, gdzie świat jest brutalny, a nie ocenzurowany. Zastanawiam się nad dokupieniem innych tytułów z literatury dziecięcej, póki jeszcze są dostępne w nieułagodzonej wersji
Od około tygodnia, może dwóch, pojawiło się zjawisko, gdzie bardzo stare i aktywne konta edytorów wikipedii zaczęły masowo edytować artykuły związane z tematem UFO
Jak ktoś dostrzega to zjawisko?
Ktoś na bieżąco monitoruje ruch sieciowy wiki o UFO i nagle tydzień temu nastąpił wysyp "wiarygodnych" edytorów?
Jak to się ma do sytuacji sprzed 3 tygodni? Jaka to skalazmian? O ile procent tygodniowo zaczęto częściej edytować ten fragment wikipedii?
Ktoś to na serio sprawdził czy jedynie to sensacja typu Urban legend?
Jak to się ma do innych akcji wikipedii w których redaguje się kolejne działy w celu uporządkowania informacji?
Jakkolwiek opieranie wiedzy na Wikipedii to nieporozumienie, bo wiarygodność a przede wszystkim rzetelność informacji od lat jest znikoma
Zaloguj się aby komentować
Wraz z niepowodzeniem na Hadley's Hope, Weyland-Yutani doznało miażdżącej porażki - utraty Obcych, których agresywnie próbowali wykorzystać. Jednak firma ta zdobyła pozycję lidera. Zgodnie z tradycją, mają już zapasowe rozwiązanie... obiekt znany jako ZIMNA Kuźnia.
Odległa stacja RB-232 stała się ich największym atutem w militarnym wykorzystaniu Xenomorfów. Jednak gdy Dorian Sudler zostaje wysłany na RB-232, by ocenić postępy prac, odkrywa, że jest tam szpieg - ktoś, kto niekoniecznie działa w najlepszym interesie firmy. Dla Doriana jest to najbardziej niewybaczalne z przewinień. Gdy zostanie odnaleziony, winien zostanie wyeliminowany z absolutną surowością. Jeśli zostanie zdemaskowany, ta osoba może być zmuszona do zniszczenia całej stacji... i wszystkich na pokładzie. O ile Xenomorfy nie zrobią tego pierwsze...
To może być fajne
Zaloguj się aby komentować
Jest rok 2496, po ponad trzystu latach od wydarzeń które doprowadziły do zniszczenia kopalni trymonitu na LV-178, planeta została zasiedlona przez ludzi i poddana terraformacji. Jednakże mimo użycia w tym celu najnowocześniejszej technologii coś poszło nie tak. Rozległe obszary powróciły do stanu toksycznej pustyni nazwanej przez inżynierów mających za zadanie rozwikłać problem Morzem Boleści.
Zespołem badawczym kieruje Alan Decker, który podczas prac terenowych ulega wypadkowi. Poważnie ranny zostaje ewakuowany na Ziemię, w trakcie podróży Deckera zaczynają dręczyć koszmary, w których potworne istoty chcą go zabić. Okazuje się, że jego wypadek doprowadził do odkrycia pod powierzchnią planety dawnej kopalni, a wraz z nią wraku statku obcych. Korporacja Weyland-Yutani wysyła go z powrotem na New Galveston wraz z grupą najemników, których celem jest dostarczenie na Ziemię żywego okazu ksenomorfa.
Na miejscu Decker orientuje się, że z obcymi wiąże go psychiczna więź, potrafi przeniknąć ich myśli i z przerażeniem odkrywa, że jest celem krwawej zemsty za czyny które popełnił Niszczyciel… jego odległy przodek którym była Ellen Ripley.
Cena 129,90 zł. z VAT.
@FulTun jak dobije do 1000 stron, to pewnie tak.
Bardzo polecam Audible z Amazon jak ktoś lubi audiobooki:
https://www.amazon.com/Alien-Sea-of-Sorrows-audiobook/dp/B07B3S1WQ9
Out of Shadows też było dobre
Książka obejmuje 420 stron, w cenie detalicznej 59,90 zł. Premiera 12 lutego 2024.
Wołam grzmocących newsa:
@Schecterro @Shagot @Jaywe89 @JarlSkyr @Maci0r @aberotryfnofobia @Kilik @rakokuc @Okrupnik @szukajek @l__p @Decebal @book_fan @Rozpierpapierduchacz @dradrian_zwierachs @BurczekStefuha @HollyMolly @WolandWspanialy @cyberpunkowy_neuromantyk @Jim_Morrison @AbenoKyerto @ErwinoRommelo @GEKONIK
Zaloguj się aby komentować
@Metanoia może kosmici nie używają radia?
@Okrupnik no między innymi to pośrednio wynika z mojego wpisu. Wnioskiem ogólnym jest to, że szukanie kontaktu z obcymi jest nonsensem.
Przyjmując dla uproszczenia, że Ziemia to nadajnik sferyczny (jakiekolwiek emitowane przez nas fale rozchodzą się w każdym kierunku, z równą prędkością) to współczynnik zanikania takiej transmisji, jak wiem z podbazy 40 lat temu wynosi 1/(4/3PI *r^3) plus zakłócenia. Wyobrażam sobie ichnie SiAjEj na Proxima Centauri podsłuchujące CBA, podsłuchujące opozycję, gdzieś za ponad 4 lata. W konstelacji Pegaza raczej o Pegazusie nie usłyszą przez następne 50 lat.
Szach mat ufoki!
@swansu xD
@Metanoia
Nie potrafimy się efektownie porozumiewać z inteligentnymi zwierzętami, zatem sądzę, że nawet jakby jutro obcy przylecieli na ziemię to za naszego życia prawdopodobnie nie uda się to.
Zaloguj się aby komentować
Jest rok 2496, po ponad trzystu latach od wydarzeń które doprowadziły do zniszczenia kopalni trymonitu na LV-178, planeta została zasiedlona przez ludzi i poddana terraformacji. Jednakże mimo użycia w tym celu najnowocześniejszej technologii coś poszło nie tak. Rozległe obszary powróciły do stanu toksycznej pustyni nazwanej przez inżynierów mających za zadanie rozwikłać problem Morzem Boleści.
Zespołem badawczym kieruje Alan Decker, który podczas prac terenowych ulega wypadkowi. Poważnie ranny zostaje ewakuowany na Ziemię, w trakcie podróży Deckera zaczynają dręczyć koszmary, w których potworne istoty chcą go zabić. Okazuje się, że jego wypadek doprowadził do odkrycia pod powierzchnią planety dawnej kopalni, a wraz z nią wraku statku obcych. Korporacja Weyland-Yutani wysyła go z powrotem na New Galveston wraz z grupą najemników, których celem jest dostarczenie na Ziemię żywego okazu ksenomorfa.
Na miejscu Decker orientuje się, że z obcymi wiąże go psychiczna więź, potrafi przeniknąć ich myśli i z przerażeniem odkrywa, że jest celem krwawej zemsty za czyny które popełnił Niszczyciel… jego odległy przodek którym była Ellen Ripley.
Zaloguj się aby komentować