@wombatDaiquiri
Gdybyście mogli napisać rzeczy które możecie w Polsce z przeciętną pensją robić w towarzystwie innych ludzi długoterminowo innego niż picie alkoholu, to byłbym wdzięczny
Pić:
-
herbatę
-
kakao
-
soki
-
wodę z kokosa
-
koktajle
Moja babcia z innymi babami chodziła "na kawę" (i ciastka). Ja lubiłem restauracje i pożerać duże ilości dobrego jedzenia.
Mówienie "nie rób X" bez podania alternatywy to sugestia że mam siedzieć i patrzeć w ścianę
Raczej żebyś sam sobie znalazł alternatywę. Opcji jest ogrom. Można z kimś grać w szachy, ping-ponga. Polecam chłopcom ćwiczyć kulturystykę. Pojechać nad wodę popływać.
Jak ktoś lubi się narkotyzować przyjemnościami, to lepszy od alkoholu jest seks lub masturbacja. I to polecam zamiast chlania, jak ktoś szuka prostej łatwej fizycznej przyjemności, w szczególności gdy jest młody.
Za starszymi panami z którymi grałem w szachy i ping-ponga, to oni nie pili, lub pili bardzo mało. Może właśnie dlatego że mieli swoje zajęcie.
Marianczelli nie mówi "piwko w dłoń" tylko "kawka, herbatka w dłoń i zaczynamy" (partię szachów).