#joga

5
27
Miałem wczoraj warsztaty z jogi, były też praktyki oddechowe, sporo rozmów, trochę filozofii. Spędziłem bardzo miły babski wieczór. Spodziewałem, że będę najmłodszy, oraz jedynym chłopakiem, a niektóre panie kojarzyłem z jogi, jednak czułem spięcie i niepokój bo pierwszy raz byłem na czymś takim. Co na duży plus to nie byłem traktowany gorzej, do czego jestem przyzwyczajony wszędzie gdzie pójdę czy tutaj.

Rozłożyliśmy maty i siedzieliśmy w kółku, napiliśmy się kakałka i najpierw były pogaduchy.( Według tego co panie mówiły to krótkie) Za bardzo nie mam nic do powiedzenia to głównie słuchałem.

Motywami przewodnimi było:
- odpuszczanie
- wybaczanie
- brak oczekiwań

U mnie odpuszczanie jest naturalne bo same porażki ponoszę i więcej mi się nie chce. Chociaż tutaj bardziej chodziło o to, aby nie tkwić w złych relacjach, gdzie się nie dogadujemy, nie ma satysfykacji. Nigdy w związku nie będę to głównie słuchałem historii innych.

Na wybaczaniu się popłakałem, zdziwiłem się, że potrafię przy innych a nie tylko gdy sam jestem.

Braku oczekiwań ciągle nie kumam, nie potrafię tak całkowicie się wyłączyć i ich nie mieć.

Pewnie wszystko co było omawiane, było okraszone praktykami stoickim, ale nie znam się na tym to ich nie wymienię.

Potem już była praktyka jogi, sesja oddechowa.

Ogólnie bardzo miło wieczór spędziłem, jeszcze jak będzie okazja to przejdę się na coś takiego.

#przemyslenia #joga
5a62e294-9719-4e61-b29b-64791d50857b
DEATH_INTJ

bylo uroczyste sranie na ulicy?

DEATH_INTJ

@Dudleus no taka inna hinduska tradycja.

Zaloguj się aby komentować

Poszedłem na jogę, fajnie było, bo nikomu nie dzwonił telefon, oraz lekko mnie wszystko boli, chociaż jest to przyjemne bo czuję, że napięcie puściło i lepiej się czuję. #joga
Dudleus

Pedalstwo też daje o sobie znaki, bo wolę jogę, niż boks, gdyż czuję się bardziej wyluzowany bo tej aktywność.

Dudleus

@AdelbertVonBimberstein joga jest pedalska

Zaloguj się aby komentować

Byłem na jodze, ponieważ inne zajęcia mi wypadły. Jestem ostatnio bardzo spięty więc dobrze się złożyło, zauważyłem, iż lewą stronę ciała bardziej mam spiętą. Czuję się dobrze po wszystkim, może wrócę do regularnego uczęszczania. Było to na sieciówce w fitness klubie, to nie obyło się bez spóźnialskich, kiedy inni się relaksują z zamkniętymi oczami, oraz jednej babie zaczął dzwonić telefon. Tych, którym dzwonią telefony to bym wyrzucał z sali, ale pewnie na sieciówce tak nie można, bo sie klient obrazi. #joga #czujedobrzeczlowiek
cebulaZrosolu

@Dudleus z ciekawości dużo chłopów chodzi?

cebulaZrosolu

@paulusll oglądanie bab mi się już znudziło :)

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Będzie małe #chwalesie (tl;dr: konkrety od trzeciego akapitu)

Krótkie wprowadzenie: zawsze byłem rozciągnięty i elastyczny jak pień drzewa. Trochę wte, trochę wewte da się ugiąć, ale kawałek dalej - to już nie, bo trzeszczy i jeszcze pęknie. "Zawsze" czyli od kiedy skończyłem wiek szczenięcy. A może i trochę wcześniej niż od wtedy. Żeby było weselej: uprawiałem i uprawiam bardzo dużo sportu, ale rozciąganie traktowałem jako konieczność potreningową, a nie jako narzędzie do poszerzania zakresu ruchów. Efekt był taki, że jeszcze niedawno nieco rozruszany byłem w stanie w skłonie złapać się za piszczele nieco powyżej kostek. Słabo, prawda?

Trzeba było coś z tym zrobić, bo wraz z czasem elastyczność ciała maleje, ale za to wykładniczo rośnie szansa na zrobienie sobie kuku (a ile to się goi, jak długo boli... kontuzje, to można sobie łapać mając 20+, wtedy to się wszystko samo zrasta). Pierwsze podejście do #joga - ze dwa lata temu - na podstawie jakiejś edukacyjnej serii z YT skończyło się odrobiną nieuwagi, lekkim nadciągnięciem pachwiny i uświadomieniem sobie, że jednak jestem ze dwa poziomy przed "jogą dla początkujacych".

Jakoś od grudnia postanowiłem zmienić tę sytuację. Ambitnie rozciągałem się po każdym treningu, powoli zwiększając zakres ruchów. Od stycznia wdrożyłem sobie czterotygodniowy plan poszerzania skłonu, który znalazłem na Instagramie (fun fact: w moich "zapisanych" rzeczach na insta mam ten filmik i mema z kotami). Dodatkowo wspomogłem się - od połowy stycznia - tym filmikiem , w którym autor ciekawie opisuje metodę poszerzania zakresu. Wszystko wykonywałem spokojnie, mając na uwadze obciążenia dnia codziennego, czasem coś dokładałem, czasem odpuszczałem kilka powtórzeń.

Cele były dwa: po pierwsze - skłon, osiągnąć to, co mówi ten facet na filmie: "touch the toes with ease", a po drugie - swobodny siad w siadzie birmańskim. Gdyby ktoś zastanawiał się po co to drugie - widziałem bohaterów anime tak siedzących, widziałem też jak sobie tak siedzą "zwykli" ludzie i uznałem, że bardzo potrzebuję to umieć. A przy okazji - przydaje się przy medytacji, mniej obciąża kolana niż siad japoński.

Efekty:

  1. Po miesiącu, rozchodzony z rana (bez żadnych tam ambitniejszych rzeczy niż przejście po kawę) potrafię oprzeć się w skłonie o ziemię (na prostych nogach i przy zestawionych stopach) pierwszymi paliczkami (tymi najbliżej wnętrza dłoni). Po rozciąganiu - na spokojności opieram się o ziemię pięściami. Nie że pyk, z rozpędu, tylko statycznie i do przytrzymania.
  2. Jestem w stanie usiąść w siadzie birmańskim (i ćwierćlotosie) wygodnie z prawą stopą z przodu/u góry, dla wersji z lewą stopą z przodu/u góry potrzebuję podkładki pod lewe kolano. Wszystko - z poduszką pod tyłkiem, ale mogę tak przesiedzieć komfortowo 15-30 minut i nie czuję jakichś niedogodności.

Cele dalsze: lecimy dalej ze skłonem, chciałbym dojść z poziomu "dotknięcia pięściami" do "dotknięcia całymi dłońmi". Rozciąganie pachwin też będzie kontynuowane, z siadem - można się domyślić, chciałbym docelowo komfortowo siedzieć bez poduszki. Może wdrożę jakąś mniej ambitną serię z jogą, ale tutaj trochę obawiam się robić tego na podstawie filmu, a na zajęcia z instruktorem nieszczególnie mam czas chodzić.

#rozciąganie#rozciaganie

Zawołam też #hejtokoksy, możę komuś się przyda ten filmik z YT.
pluszowy_zergling

Pięknie! Ja regularnie raz w tygodniu na godzinę męki z rozciąganiem chodzę i powiem też jestem zachwycony, agrafkę mogę spiąć coraz głębiej za plecami z miesiąca na miesiąc i jednak ciało się robi odbetonowane z czasem, a mam historię problemów z przodopochyleniem miednicy.

Statyczny_Stefek

@pluszowy_zergling co robisz żeby się zaagrafkować? Tj. górną rękę to się domyślam, ale nie wiem jak poszerzyć zakres dolnej, żeby bardziej wchodziła między łopatki.

pluszowy_zergling

@Statyczny_Stefek Chodzę na "tortury" do Agatki

https://fitnessplatinium.pl/bratyslawska/instruktorzy/

Przechodzimy przez całe ciało, dużo rotacji (czy to na stojąco czy siedząco), rozciąganie i rąk i nóg, sporo podporu by też luzować najbardziej pospinane obecnie u ludzi lędźwia i okolice.

Agatka ma hipermobilność i jest byłą baletnicą, więc wiadomix zakresów jak u niej to nigdy nie będę mieć, ale ewidentnie poprawa jest, tylko faktyczne wyciąganie się powoli i cierpliwie aż wręcz prawie Cię rwie w łopatkach na przykład do przyjemnych nie należy


Nie zamierzam mieć nigdy więcej w życiu ataku rwy i brać zastrzyków domięśniowych by móc zasnąć w nocy...

Tapporauta

Dzięki, przyda się trochę motywacji na resztę zimy, taktyk.

tyci_koks

@Statyczny_Stefek ale super!


Gratki i dużo mocy do dalszego działania!

Zaloguj się aby komentować

Jak chodzę na jogę to chyba jakaś grupa wsparcia do kobiet. W ogłoszeniach było, że będą specjalne paro godzinne spotkania dla kobiet, ale nie trzeba się zwierzać jak, któraś nie chce i będą się dobrze bawić pracując nad sobą. Jeszcze na początku przy takiej luźniej gadce gadały o tym jak wstawanie o 5 jest superanckie i wszystkie się świetnie czują wtedy nie to co po 6. Co jest z tym wstawaniem o 5? To podstawowy tekst w rozwoju. Ja nie dam rady wstać o tej godzinie, chyba że robota mnie zmusza, ale teraz cały miesiąc na popołudnia robię. Ale sumie fajnie jakby były takie grupki wsparcia dla mężczyzn bo tylko na discordzie się spotkałem z czymś takim jednak dużo lepiej na żywo podczas aktywności.
Jeszcze śmiać mi się chce kiedy będąc jedynym chłopakiem pani używa w kierunku grupy żeńskich i męskich zaimków, chyba jej powiem, że nie musi.
#joga #przemyslenia #pieklokobiet
Kondziu5

@Dudleus u mnie taka jedna specjalnie czekała by stawać naprzeciw mnie i tak wypinała te swe cipsko i patrzyła na mnie że zacząłem się zastanawiać czy to specjalna cześć treningu że mi stanie czy chce się jebać xD

Zle trafiłeś

Dudleus

@Kondziu5 chcąc nie chcąc słyszę to, ale w sumie fajnie, że mają swoje miejsce, w którym się dobrze czują. Jak moja mama była w środę 2 tygodnie temu to był jakiś chłopak a dzisiaj byłem jedynym. Ja jestem taki obleśny, że żadna mi tak nie zrobi i jest trochę miejsca.

Zaloguj się aby komentować

Baba Joga

#komiks #halloween #heheszki #joga #boliblog
1f6e1668-a4cf-4eaa-9efa-6d4a58885716
michal-g-1

Ehhh... ten styl kreski i komiksy w Reset ^_^

eastwestrocker

@michal-g-1 podobny, aczkolwiek w Reset to byli Tobiasz Piątkowski i Robert Adler z seria Status 7 - Breakoff i Overload. oba bardzo dobre

MrBean

Chyba jakaś baba fitness bo mi się joga kojarzy bardziej z medytacją.

Zaloguj się aby komentować

W zajęciach grupowych z jogi jest niepisana zasada, że są one tylko dla kobiet i głównie po trzydziestce? Dzisiaj byłem na takich pierwszy raz w innym mieście bo już kiedyś uczęszczałem i tu było to samo, że byłem jedynym chłopakiem dodatkowo znacznie młodszy od reszty. #pytanie #joga #logikarozowychpaskow
Astro

@Dudleus myślę że to jest pisana zasada.

Generalnie mam w nosie jogę ale kiedyś stwierdziłem że pójdę z różowa żeby zobaczyć o co chodzi z tym wypinaniem tyłka w górę.

Okazało się że nie bardzo bo jednak to też grupa wsparcia dla nowotworowców a ja zdrowy.

Na Targówku było ogłoszenie że można sobie poyogować. No można ale musi być równowaga. Ale jeden chłop równowagi nie tworzy tylko ją zaburza. Więc nie dla chłopa rozciąganie.

Dobrze że mnie to nie kręci. Chciałem tylko zobaczyć czy to jest coś warte.

Dudleus

@Astro ja się na siłowni zapisałem i o równowadze nic nie było

moll

@Dudleus nie ma takiej zasady, po prostu nie było innych chętnych, to były właśnie takie panie xD

Kubilaj_Khan

@Dudleus joga to bzdura. Lepiej po prostu ćwiczyć lub uprawiać sport.

Zaloguj się aby komentować

Obserwuj mnie na #MadeInChina lub na FB 
https://www.facebook.com/Made_In_China-100505779100368
https://www.facebook.com/groups/369624776916851
Na FB dostępne wszystkie okazje.

Wysyłka z magazynu: PL
MATA DO AKUPRESURY 4FIZJO Z KOLCAMI + PODUSZKA
Cena z VAT: 66,49 Zł
Link ---> https://fas.st/ZdStD-
Darmowa wysyłka Smart
Najtaniej w PL ---> https://fas.st/AF0igd

#aliexpress 
#promocje #MadeInChina #allegro #mata #cwiczenia #akupresura #joga
d41e5c3a-5f12-4165-8b3b-f961762c69d8

Zaloguj się aby komentować

Z okazji światowego dnia jogi, Premier Indii Narendra Modi, który przebywa z wizytą w USA, poprowadzi dziś o 15:00(?) lekcję jogi w siedzibie ONZ w Nowym Jorku.
Jak ktoś jest zainteresowany, to będzie to stremowane na fb i yt.
#wiadomosciswiat #indie #usa #joga
7879f1bd-f2a4-4d3a-8a1a-14237f7228b5

Zaloguj się aby komentować

Cześć wszystkim! Zdaniem Katolików Szatan jest zły. Jednak Kościół Katolicki potępia nie tylko Szatana, ale również Yogę, Qi Gong, Tai Chi, a nawet wszelkie odmiany medytacji, które nie polegają na medytowaniu nad Pismem Świętym. Zdaniem Katolików, prawie wszystko to, z czego człowiek może czerpać korzyści duchowe, jest złe i niebezpieczne. Niektórzy chrześcijanie przekonują, że praktykowanie jogi w jakiejkolwiek formie prowadzi do demonicznego zniewolenia, a nawet do opętania i dlatego joga jest prostą drogą do piekła. Dlaczego - Waszym zdaniem - Kościół Katolicki przestrzega ludzi przed tym wszystkim - przed jogą, medytacją, qi gong, tai chi, a głównie przed samym Szatanem?
#KościółKatolicki
#Joga
#Medytacja
#QiGong
#TaiChi
#Szatan
#Duchowość
anonekzforczana

@KW23

Dlaczego - Waszym zdaniem - Kościół Katolicki przestrzega ludzi przed tym wszystkim - przed jogą, medytacją, qi gong, tai chi, a głównie przed samym Szatanem?


Bo to jest złe dla przeciętnego nieboraka. Pozdrawiam.

Gracz_Komputerowy

Bardzo ciekawe zapytanie. Jak się nad tym zastanowiłem tak na szybko, to zdaje się że kościół budowany jest wokół dwóch idei. Pierwszą jest obsesja śmierci, na którą kościół udaje że ma remedium. A drugą jest idea wspólnego wroga. Kiedy nie są to innowiercy, lewaki, masoni, zawsze zostaje ten stary poczciwy Szatan który tylko czeka na potknięcie bożych owieczek. Tak myślę, że idea szatana służy jednoczeniu naiwnych ludzi wokół kościoła. Oczywiście ta druga idea także wiąże się z indukowaniem strachu przeciwko temu wspólnemu wrogowi. No ale takie rzeczy od zawsze działały na ludzi mało inteligentnych.

ApexPredator

Po co Kościół miałby wspierać techniki z cudzego podwórka, jak ma ich odpowiedniki u siebie?.. Polecam sobie np. obejrzeć na yt „Karmel dla zabieganych”. Pani, na tym kanale, opowiada o św. Teresie z Avili i św. Janie od Krzyża. Joga ma system siedmiu czakr- św. Teresa mówi o siedmiu komnatach. I opisuje duchową podróż przez nie. Jest tego więcej. Kościół ma swoich, całkiem ciekawych mistyków i świętych. Jeśli ktoś szuka, to znajdzie.

Dan188

@ApexPredator tylko w kościele takie dość ciekawe techniki i tak nie mogą za bardzo przetrwać ze względu na monoteizm. W sensie kościół jest sztywny i ściśle hierarchicznie zorganizowany. Przykładowo takie wspólnoty buddyjskie są o wiele luźniej zorganizowane, a ludziom w kontekście praktyki daje się większą swobodę i nawet czasami nakazuje eksperymentować gdy w tym samym czasie kościół katolicki ściśle reguluje podobne praktyki aby ktoś nie zszedł ze słusznej drogi

ApexPredator

Kościół, tak jak stowarzyszenia buddyjskie, to dobrowolne formy wspólnoty. I to jest sedno sprawy. Ani jedno ani drugie nie jest dla mnie lepsze, czy gorsze, póki mnie do niczego nie zmusza. A to, czy Kościół coś tam reguluje, czy nie- nie ma dla znaczenia. Ja sobie od Kościoła biorę to, co mi pasuje: na przykład głębokie nauki niektórych mistyków i

świętych. Uwierz mi- ja nie musiałem pytać o zgodę żadnego katolickiego hierarchę, by te nauki poznać.

Zaloguj się aby komentować

Krótka sekwencja na dobre spanko i relaks po całym dniu. U mnie po, wleci jeszcze medytacja .
5 , 10, 11 i 12 to kilka z moich ulubionych asan, praktycznie w każdej praktyce je wplatam, bo człowiek od razu czuje się lepiej. ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
#joga #jogujzhejto
256425ab-b5eb-45c5-9666-8c18e7f12fe6
redve

@Aya połowę wypróbowałem z dziewczyną. Faktycznie, od tamtej pory za każdym razem kiedy jej proponuję seks, śpi jak zabita!

Aya

@redve xdd to coś poszło nie tak, ale to moze trzeba inny zestaw bo ten jest do spania. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Z okazji astronomicznej wiosny i początku tygodnia, dziś u mnie z rana Powitanie Słońca. Wykonane kilka razy, żeby się obudzić i przywitać nową porę roku jak należy .
Co i jak wykonywać tutaj:
https://youtu.be/J1JKKEumfKg
Pokrótce kilka faktów o Powitaniu Słońca (po jogowemu - Surya Namaskar):
  • sekwencja składa się z kilku pozycji i występuje w różnych wariantach
  • tradycyjnie była praktykowana przed wschodem słońca, by czerpać z niego energię
  • poprawia krążenie, wpływa na kręgosłup, reguluje oddech, zwiększa siłę, a jednocześnie uspokaja
  • sprawdza się jako dobra rozgrzewka przed dłuższą praktyką
Więcej tutaj:
https://dorotalipczynska.pl/joga/powitanie-slonca-czym-jest-ta-sekwencja-skad-sie-wziela-i-jak-ja-wprowadzic-do-codziennej-praktyki/
https://jogafoksal.pl/blog/joga-powitanie-slonca/
Namaste
#joga #jogujzhejto #wiosna #rozwojosobisty
d33ddd8c-f3e0-4843-9622-3044c5585e6d
Aya

@GrindFaterAnona Witanie zaczyna i kończy się twarzą do słońca, a to że chwilami pośladki są u góry to element przejściowy. Może słońce wybaczy, a i w tym ułożeniu da trochę energii na tyły, żeby była równowaga. Spróbuj i daj znać, czy dotarło tam gdzie nigdy nie dochodzi.

Zaloguj się aby komentować

Następna