Po małej przerwie wracam do nowych herbatek
Dzisiaj przedstawiam czarną herbatę
Ceylon Uda Radella. Cejlońskie herbaty są jednymi z najpopularniejszych w Polsce, więc ich smak zna wielu. W tym przypadku mamy do czynienia z herbatą z jednej konkretnej plantacji na Cejlonie, od której herbata wzięła swoją nazwę. Jak przekazuje sklep,
Plantacja jest położona na wysokości ponad 1600 m n.p.m. Do produkcji tej herbaty wykorzystywane są wyłącznie liście chińskich odmian krzewów, zrywane w standardzie „pąk i dwa liście”, przetwarzane według chińskich technik produkcji.
Herbatę zdecydowałem się zaparzyć w czajniczku. Wsypałem 5g suszu i zalałem wrzątkiem, czas parzenia 3min. Napar jaki wyszedł pachnie cytrusami i słodem - no po prostu wysokiej jakości herbata ze Sri Lanki. W smaku w ogóle nie czuć goryczki, wchodzi gładziutko, pozostaje fajny smaczek na języku i w gardle. Co ciekawe sklep zaleca zrobienie tylko jednego parzenia, ale dla mnie jedno parzenie tej herbatki to mało więc zdecydowałem się zrobić drugie, czas parzenia 4.5min. No i sklep miał rację: napar całkowicie bez smaku i zapachu
może jakbym przeciągnął jeszcze z minutę parzenie.... może kiedyś spróbuję.
Ogółem herbatę polecam, pewnie zakupię ponownie, szkoda tylko że tak mało wydajna
#herbata #herbatacodzienna #hejtoherbata