#emigracja

34
634
Dzisiaj na kolacje prawdziwa kuchnia "fiuszyn"
Angielskie kielbaski z kuropatwy i whiskey, Koreanskie kimchi, Polskie ogorki, Meksykanskie tortillie, Chilijskie wino.
#nietylkomielonka #gotujzhejto #jedzenie #uk #emigracja
cad71007-22bd-4809-9a22-359327f6ba23

Zaloguj się aby komentować

Zawsze jak zobacze cos naprawdze dziwnego do jedzenia, to musze tego sprobowac. Tym razem padlo na chipsy o smaku angielskiego swiatecznego ciasta.
Christmas pudding
I jak czesto bywa to raczej ponownie tego nie kupie XD
#jedzenie #ciekawostki #uk #emigracja
I podepne pod #nietylkomielonka
27b4a35e-09b3-4cfa-aa5d-5011a99b99a2
8739ace2-513e-4d7a-bb8d-99f4542a63a8
d596f5bb-6098-4840-8c62-3373aab97066

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Tyle tego zre ze nienadazam postowac.
Pieczone ziemniaki, ze skwarkami kwasna smietana, i marynowane grzyby jako dodatek
Tag #nietylkomielonka o tym co jada polska #emigracja w #uk

#gotujzhejto #jedzenie
138845fc-267e-44fc-8975-b0d25e148835
fb459ff6-dcd2-4820-b720-6ef7671e4651
79c2b82d-9a02-449c-9a5a-6738fd0e5acd

Zaloguj się aby komentować

Mieszkanie z młodą parą z Hiszpanii to niebo a ziemia w porównaniu z polską inteligencją na #emigracja.

Ja kiepsko mówię po hiszpańsku, oni prawie w ogóle po angielsku, ale komunikatywność lepsza niż z rodakami, którym zostaje 50 euro na jedzenie do wypłaty, a kupują używki i jeszcze zapożyczają się u wszystkich na szlugi/wódkę/piwo...

Nie piją, nie palą, dość regularnie sprzątają po sobie, wiedzą, czym jest własność prywatna, chociaż i tak korzystają z mojego wyposażenia kuchni (ale nie kradną, nie zostawiają moich rzeczy brudnych), więc to nie problem.

Czuć od nich ten luz latynoski, co w porównaniu do zapachu fajek i piwska, ciągłego napięcia i rzucania przekleństw przez Polaków ma jakieś kojące działanie.
koszotorobur

@Bourbon - napisz coś więcej o tej ziemi - znaczy o tej polskiej inteligencji na emigracji.

ApexPredator

"w porównaniu z polską inteligencją" - widocznie miałeś kontakt z taką inteligencją, na jaką sobie zasłużyłeś.

Wyrocznia

Mieszkanie z młodą parą z Hiszpanii to niebo a ziemia w porównaniu z polską inteligencją na #emigracja.


@Bourbon tacy jak ty to najgorszy element w Niemczech. Nie znasz, nie odezwiesz się ale jak ktoś POLAK to od razu jest skreślony bo patus co chleje, ćpa i pali. A potem się dziwicie, że ani jednego rodaka za granicą nie znacie. Są ludzie i parapety jak wszędzie. Bez względu na narodowość.


poza tym:


którym zostaje 50 euro na jedzenie do wypłaty


Mocne słowa jak na gościa którego nie stać na wynajem samodzielnego mieszkania, które jest bardzo tanie nawet w stosunku do minimalnej wypłaty.

Zaloguj się aby komentować

Dzień drugi lepienia. @Zielczan ty dumny z siebie jesteś??
#gotujzhejto #wolnoscdlapierogownahejto #emigracja
2a4b7758-491f-4f37-9d0f-344b0d0f63f7
Mr.Mars

@nvrmnd Może i dwa dni lepienia, ale za to jak smakować będą.

dziedzicpruski

@nvrmnd Prawidłowo zamknięte brzegi. Kisnę jak widzę zrobione inaczej. Piorun

Zaloguj się aby komentować

Europejczyk próbuje rozmawiać z . jak z równą sobie.

https://streamable.com/11ynhw

#heheszki #uk #bekazlewactwa #emigracja
Mazski

Jak mówi piękne polskie przysłowie "gadaj z dupą, to Cię osra"

jimmy_gonzale

Uwielbiam ten akcent ;)

Uuuuuummmm Najgeeeeeel. 😀

banan

@Opornik dobre, niestety nikt z tego wniosków nie wyciągnie. Gdyby tam byli czarni mężczyźni a gość nie miałby ochrony pobiliby go zanim skończyłby zdanie. A swoją drogą skąd Ty to bierzesz, ten i kilka poprzednich? Dawaj więcej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Znacie te oferty typu "domy za 1 euro" albo "dopłata dla osób które chcą zamieszkać w miejscowości xyz"?
Wiadomo, że chodzi często o jakąś wioskę zabitą dechami albo na wpół martwe miasteczko pełne emerytów, domy które proponują są stare i trzeba je wyremontować i często warunkiem jest zostanie tam na kilka lat (np. 5). Ostatnio też widziałam warunek założenia firmy.
Warunków jest dużo, ale łapię się często na tym czy może nie jest to pomysł na życie w przyszłości. Zwłaszcza że oferty zaczęły obejmować nie tylko Włochy ale też np. Irlandię. Właściwie jedyne czego mi brakuje to trochę dooszczędzić kasy i porządnie usiąść do wyszlifowania języka angielskiego. Pracę albo można znaleźć, albo zacząć w takim miejscu coś nowego. Życie na wyjebce na jakiejś włoskiej wsi w ciepełku i uczciwa robota na siebie bez spiny i wyścigu szczurów brzmi niemalże rajsko.
Mieliście kiedyś doświadczenia z tym systemem albo rozważaliście taką opcję? Chętnie posłucham bo może zbyt idealizuje.
#emigracja #kiciochpyta
Nvrmnd666 userbar
4dfcaa9f-ad06-4942-847b-9294318b61af
lactozzi

@Nvrmnd666 Ale po co ograniczać się programami rządowymi i godzić się na jakieś warunki? https://www.propertyunder20k.com/property-details/sh-749-town-house-caccamo-sicily-51775


Można nabyć nieruchomość gdzieś w Unii za małe pieniądze, a do tego praca zdalna. Poza tym polecam najpierw spróbować np. takiego życia przez rok na wynajmie - życie na obczyźnie w małym ośrodku miejskim lub na wygwizdowie nie jest dla wszystkich.

Taxidriver

@UncleFester strasznie to drogie.

Wejdź na Idealista i tam poszukaj.


Na północy Włoch są domy w dużo lepszym stanie po €60k.

Na priv Ci mogę podać nazwę miejscowości.

Na Sycyli 30 km od Palermo za te pieniądze kupisz dom przy morzu.

Wyrocznia

Życie na wyjebce na jakiejś włoskiej wsi w ciepełku i uczciwa robota na siebie bez spiny i wyścigu szczurów brzmi niemalże rajsko.


@Nvrmnd666 i dlatego w takim miejscu sprzedają domy za 1 euro:)

Zaloguj się aby komentować

Nie spodziewałem się takie odezwu w moim ostatnim wpisie ( jak ktoś nie widział). Dzięki wielkie za takie przyjęcie. Obstawiałem co najwyżej 40 rekacji

Myślę, że tag to będzie po prostu #australiabyhufosterex.
Od razu nadmienię - wszelkie treści które tutaj będę opisywał są moimi osobistymi doświadczeniami.
Dopiero poznaję Australię i mogę mieć błędny obraz na wiele rzeczy, więc nie bierzcie wszystkiego za pewnik.

Aktualnie stacjonuję w Perth. Aktualnie panuje tutaj wiosna.

W kolejnym wpisie zbiorę wszystkie pytania i postaram się na nie odpowiedzieć.
Wybaczcie początkowo mniej składne wpisy, ale postaram się je jakoś usystematyzować.

-----

Dzisiaj 3 ciekawostki o których nie słyszałem/nie wiedziałem.

1) Australia vs USA
Przyjeżdżając do AU nie widziałem jak się ma mieć wyobrażenie o tym kraju. Wydawało mi się że będzie to połączenie bardziej europejskich standardów z zupełnie odmiennym stylem.

Natomiast okazało się że Australia Ameryką stoi - szerokie drogi, duże samochody które uwielbiają negować i osiedla domków wyglądające jak wyjęte z jakieś Kalifornii czy Nevady.

2) Natura i parki.
Wyobrażając sobie ten kraj myślałem o kangurach, pająkach i wężach (i patrząc po komentarzach nie tylko ja xD).
I o oczywiście suchej ziemi i pustyniach.

Będąc tutaj 3 tygodnie nie spotkałem w sumie ani 1 zwierza tego typu. Większość spotkanych lokalsów mówi, że w mieście raczej nie ma czego się bać. A na kangury dopiero się wybieram

Natomiast to co mnie mocno zadziwiło do ilość parków.

Serio, Australia kocha parki. Mają je co chwilę. I są wybitnie zadbane. W każdym parku w jakim byłem, jest kilka miejsc z kranówką do picia.

A trawa w większości parków wygląda idealnie jak pod Białym Domem w Washingtonie
Masa ludzi spędza właśnie tutaj wolny czas. Kocyki, leżaczki itd (poniżej picrel).

2) Darmowe grille w parkach/miejscach publicznych.

Połączenie tego co pisałem (vibe jak w usa + parki) łączy się w jedno - umiłowaniem do BBQ.
Serio.
Oni całymi weekendami grillują .

I chyba w myśl tej miłości, powstała inicjatywa darmowych grili.
W całym Perth jest cała masa. Jak to działa? Po prostu podchodzisz do takiej bazy, wciskasz 2 guziki i zaczyna się grilowanie na płycie elektrycznej.

Nie dziwi mnie już widok biesiadujących grupowo ludzi wokół takich BBQ, wyciągają krzesełka kempingowe, stoliki i jedzenie Spędzają tam (z moich obserwacji) czas rodzinnie ale organizują często nawet urodziny.

Jest nawet strona z mapą grilli:
https://www.meatinapark.com.au/public-BBQ-Perth

.....o dziwo chyba nie ma plagi kradzieży tych urządzeń

3) Trąbienie i ruch na drodze.
Czyli kultura NO WORRIES.

Australijczycy mam wrażenie są narodem naprawdę wyjątkowo wychillowanym.
Żeby ktoś na drodze na Ciebie zatrąbił, naprawdę trzeba coś odwalić. Wszyscy czekają, nie stresują się, jeżdzą PONIŻEJ dopuszczalnych prędkości.

Hitem jest ich zdolność do czekania. xD
Dzisiaj wracając z pracy zatrzymałem się przy wyjeździe z parkingu i ustawiałem nawigację, trochę się zapomniałem i zeszło mi dłużej niż sądziłem.

Odruchowo nagle popatrzyłem w lusterko a za mną 2 samochody czekają sobie na spokojnie aż ruszę. Zero trąbienia, aż mi zrobiło się głupio, że tak biednych ludzi trzymam na drodze.

I to nie jest pojedyncza sytuacja, oni nie przejmują się korkami czy tym, że ktoś parkuję od 10 minut.
Serio, takiego poziomu chillu nigdzie jeszcze nie widziałem.

Ogólnie o ich NO WORRIES MATE, opowiem jeszcze. innym wpisie. Podobnie jak ich umiłowaniem do V8 i jazdy "truckami".

#australia #emigracja #gruparatowaniapoziomu
#australiabyhufosterex
e1a5f221-2203-4603-bf1c-aa384d12ea0c
6fc4784f-16e8-4197-90e8-01791a2f77a2
a472e270-85b1-4aea-98fe-795ea2e18910
pluszowy_zergling

O kurde, tego patentu z BBQ nie znałem, fajne! Powodzenia Ci życzę z całego serca, ciekawie piszesz!

Jarasznikos

@hufosterex Nie znoszę tych równych trawniczków, są takie sterylne i sztuczne, niby mam kontakt z naturą, ale w sumie to nie do końca.

utvikler

Wyobrażając sobie ten kraj myślałem o kangurach, pająkach i wężach (i patrząc po komentarzach nie tylko ja xD).

A tak nie jest?! Kangury jeszcze spoko, ale pająki i węże to zdecydowanie NOPE.

Zaloguj się aby komentować

Hej hejtciarze
właśnie mija jakieś 3 tygodnie odkąd jestem w Australii. Wyjechał na wizie work and holiday.

Na miejscu udało się ogarnąć samochód, mieszkanie i pracę co nie było takie łatwe

Ogolnie Australia zaskakuje dosyć niskimi cenami żywności nawet w stosunku do Polski. Mam na myśli że nie jest tutaj kilkukrotnie drożej.

Zastanawiam się czy nie pisać czasem o tym co tutaj się dzieje i jak australia wygląda naprawdę . Okiem przeciętnego Polaka

Jeśli bylibyście zainteresowani wpisami dawajcie znać!

#australia #emigracja #gruparatowaniapoziomu
ca9a66bd-1dfa-4458-ad5f-bb8bb054216a
2ac3a70b-9548-4fdb-831f-034f76d83c15
f193e35f-cd78-4e55-8249-c4357691bfbf
kwiatek87

Dawaj, dawaj. Mi się marzy Nowa Zelandia na stałe 🙂

ariel-xavanger

Pisz, jak zrobisz własny tag to daj znać, chętnie poczytam

szkocka

Chetnie poczytam wrażenia z Twojej perspektywy! Sama podróżuję po Australii już piąty rok (2 lata na Work&Holiday + trzeci rok na wizie covidowej), ale jakoś nie po drodze mi z blogowaniem/vlogowaniem itp.. Powodzenia! (I jakbyś potrzebował jakichś porad czy pomocy, wal śmiało na priv!)

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry.

Tak się złożyło, że od piątku przebywam w Polsce, w Szczecinie. Na stałe mieszkam w Niemczech jak zapewne niektórzy z Was kojarzą, w Polsce nie byłem od 2 lat, tak tytułem wstępu.

Pierwsze wrażenie po przyjeździe: Wy tu tak żyjecie?

Jest niedziela a ja już łapię się za kieszeń bo takiej drożyzny z jaką się tu się zderzyłem to w Rzeszy nawet nie ma (albo w niektórych przypadkach jest taka sama). Przy tych cenach to trzebaby chyba 50 złotych na godzinę zarabiać żeby mieć jako taki standard życia.

To jest kraj dla bogatych ludzi, a więc nie dla mnie ale na szczęście niedługo wracam na obczyznę robić dalej na tego ch…. Niemca. A Wy trzymajcie się tam w tej Polsce.

Miłego dnia i smacznej kawusi.

#polska #zalesie #gownowpis #emigracja #niemcy
b00ce98b-ba91-4fcb-93ea-c918711dca78
Jarem

@Wyrocznia

Ceny zachodnie, wypłaty środkowo-wschodnie. Z roku na rok jest co raz gorzej. Zawsze mnie portfel boli jak muszę wydać 15 zł, żeby wypić kawę na mieście

s_____

@Wyrocznia Kiedyś pokazuję teściowi elektronarzędzia z lidla w sklepie internetowym, a ten mnie się pyta dlaczego takie tanie, odpowiadam mu że tanie, bo niemieckie a w niemczech maja jeszcze tańsze i pokazałem mu lidl.de. Gdyby miał bezpiecznik w mózgu, to by mu się spalił, a tak doszło do zwarcia zwojów. Oczywiście muszę dodać, że teść wychowany na TVP. Powiedziałem mu jeszcze że w niemczech najniższa krajowa to około 8k złotych, ale tego chyba już nie przyjął do wiadomości.

libertarianin

Pojechałeś do Szczecina ziom. Tam jak w Sosnowcu jest prawie. 😁😁😁

Zaloguj się aby komentować

Czytam w różnych artkułach, że Norwegowie płaczą, bo Polacy nie chcą do nich przyjeżdżać do pracy. Sugerują, że w "europie wschodniej" znacząco wzrosły pensje. No, ale chyba nie o pensje tylko chodzi, a o wymianę pokoleniową. Pokolenia naszych rodziców, chętnie jechały gdzieś orać na wózku widłowym. Moje pokolenie, dzisiejszych 30-40 latków również miało swoich fizoli od szparagów czy obierania ryb we fiordzie. Przyjeżdżali później do Polski, rozpieprzali pensje na stare BMW i brylowali we wioskach. Dzisiaj to się zmieniło. Młodzi nie chcą być fizolami, bo od tego są Ukraińcy i Pakistańcy. Starsi też już mają większe standardy niż oranie na niemieckich czy norweskich budowach.
Emigracja staje się passe, jest wręcz niepożądana, samo zjawisko jest czymś negatywnym, nie ma się czym chwalić. Chyba, że jesteś programistą 10k euro lub prowadzisz biznes z Costa del Sol, a nie kurwa ryby obierasz u nordyków xD

#ciekawostki #norwegia #emigracja
ee0dfd73-b181-476d-8bab-607955ba66bf
Ejszyn

@luk-mat a ja dzisiaj gdzieś czytałem właśnie, że Norwegowie narzekają, że mało Polaków przyjeżdża, ale obwiniali o to niski kurs ich waluty do euro i złotówki. I myślę, że to może być nawet ważniejszy powód takiego stanu rzeczy, ale oczywiście czynników jest więcej w tym to o czym piszesz

Pan_Buk

@luk-mat Widać, że op nigdy nie pracował za granicą. Ludzie podróżują i to nie tylko z Polski czy Pakistanu, ale także biali z Australii, RPA czy Nowej Zelandii, a nawet z USA. Kończą szkołę średnią, mają 18 lat i całe życie przed sobą, więc jadą do Europy, łapią jakąś, jakąkolwiek pracę i zwiedzają, zwiedzają i zwiedzają. Wiedzą, że kiedy wrócą do swoich krajów, to zacznie się orka - praca w korpo, kredyt na mieszkanie, dzieciaki i potem już będą sobie mogli pomarzyć o wyjeździe do Europy i zwiedzaniu historycznych miast. Polacy będą wyjeżdżać za granicę też po to, aby popracować w światowych firmach, wyszlifować język i nawiązać kontakty. Kiedyś w Cambridge jadłem w restauracji, w której jako kucharz pracował Polak. Jego rodzice mieli restaurację w Trójmieście, ale pojechał za granicę bo restauracja specjalizowała się w owocach morza i starzy chcieli, żeby złapał trochę doświadczenia i języka. #truestory

opinia-rowna-sie-polityka

Zawsze chciałem być listonoszem, no i jestem, ale w Anglii. Zarabiam przyzwoite pieniądze, szanują mnie ludzie, dzieci do mnie machają (good morning mr postie XD), mam miłą atmosferę w pracy i ogólnie każdy dzień w pracy jest fajny, chodzę do niej z uśmiechem. Zajawka językiem angielskim i brytyjską kulturą dodatkowy atut.

Zaloguj się aby komentować

Rozmowa odbyta. Tydzień temu odrzuciłem awans z technika na inżyniera z powodu niskiej pensji: do mojej podstawy dodali wartość jednej nadgodziny dziennie, bo tyle pracujemy. Czyli takie same pieniądze za 40h zamiast 45h co jednak jest olbrzymią obniżką bo na razie mam bardzo dobrze płatne delegacje a potem jeździłbym za darmo, do tego półdebil który nic nie potrafi będzie brał tyle samo.
Dzisiaj była krótka piłka z mojej strony, chcę trzech rzeczy: dobre pieniądze, jasna ścieżka kariery (nawet tutaj gość próbował się wymigać: a bo jak ci powiem co masz osiągnąć to później przyjdziesz i będziesz żądał awansu, no kurwa przecież o to chodzi!) i pracuję 2/2 lub 3/3 z Polski (no ja nie wiem czy jakaś firma u nas w mieście takie coś oferuje? Oferuje, oferuje ale na wszelki wypadek rozglądam się już po całym uk). Albo wszystko albo nic. Mają to przemyśleć. Szkoda, że dopiero za parę miesięcy odchodzi na emeryturę jedyny technik którego uważam za lepszego od siebie bo bylby to idealny moment żeby rzucić papierem.
@Mynameis60
#praca #emigracja #pracbaza #uk
Budo

@pol-scot powodzenia, trzeba walczyć o swoje. Jak im zależy, to pójdą Ci na rękę.

wombatDaiquiri

@pol-scot 


a bo jak ci powiem co masz osiągnąć to później przyjdziesz i będziesz żądał awansu


chuja tam mają nie ścieżkę rozwoju kariery jak tak pierdolą - brzmi jak szukanie jelenia co będzie robił obowiązki przełożonego za tę samą pensję, bo się nie domyśli że powinien się upomnieć o podwyżkę jak zwiększył swoje kompetencje

SzalonyBombardier

@pol-scot odezwij sie na prv. Pracuje dla Worley i wciaz szukamy ludzi. Przedstawie Cie kilku osobom.

Zaloguj się aby komentować

Jutro mój ostatni dzień delegacji w emiratach i prosto do domu na urlop. Miałem szkolić chłopaków odnośnie montażu nowego urządzenia. Z założonego planu zrealizowałem cały 1%. Oczywiście nie z mojej winy bo ostanie części przyjdą dopiero za tydzień mimo tego, że wszystko miało być gotowe na mój przyjazd. Kurwa aż nie mogę uwierzyć, kontrakt na bardzo dużą kwotę a tu jakby mieli wszystko w dupie. Na szczęście to nie moja sprawa, bo moja sprawa zaczyna się za 1,5h, mam mieć rozmowę w sprawie chujowego awansu który odrzuciłem, moje być albo nie być w firmie.
Na zdjęciu potężny cyfrowy klucz dynamometryczny, jakieś 1,2m długości.
#uk #emigracja #praca #pracbaza
8c2ccb1a-2ff2-462a-a773-78ae3eac1340
Mynameis60

@pol-scot Daj znać jak poszło z rozmową

Mielonkazdzika

@pol-scot potwierdzasz to co slyszalem od kumpla. Pojechal tam do pracy i wytrzymal 4 miesiace. Mowil ze nikt w zadnej sprawie niemogl podjac decyzji. Dzien pracy wygladal tak ze codziennie wszyscy sie pytali co robic i nikt niewiedzial, wszystko stalo w miejscu.

Zaloguj się aby komentować

Prognoza pogody na dzisiaj zapowiadała słońce i do 12 stopni, czyli całkiem znośnie, więc postanowiłem zafundować sobie wędkarskie ostatki.
Nad stawem zameldowałem się o 7:30. Po przeciwnej stronie łowił jeszcze jeden zapaleniec i nikt więcej. I dobrze, bo ja nie lubię tłumów, chodzę nad wodę się wyciszyć, a nie błyszczeć w towarzystwie. Doradzano mi cieńszy przypon, więc zakładam taki o wytrzymałości 4 funtów, co się później okazało błogosławieństwem i klątwą jednocześnie. Poranek upłynął spokojnie - trochę okonków i leszczy, nic specjalnego.
Po 12 mam niezbyt obiecujące branie, ale ryba waży trochę, przy brzegu zaskakuje mnie swoim rozmiarem - karp ma około 4 kilogramów, ale zrywa mi się tuż przed załadowanie do podbieraka. Klnę jak szewc - oczywiście zrywa się ten cieńki przypon. Nic to, po uspokojeniu nerwów, zakładam nowy, o takim samym udźwigu, ale hamulec zmniejszam tak, że pracuje nawet przy wyciąganiu tych malutkich okonków. Albo coś to da, albo zmieniam grubość przyponu.
Około 14:40 znowu anemiczne branie, ale teraz to coś większego. Ryba specjalnie nie szaleje, ale przy moich ustawieniach hamulca każde jej szarpnięcie wyciąga metry żyłki, w końcu jednak ją przegoniłem kręcąc kołowrotkiem jak opętany. Newralgiczny moment wpakowania jej do podbieraka poszedł bezproblemowo i już mogłem świętować zwycięstwo. Mój nowy rekord karpiowy, chociaż nie wiem dokładnie, ile ważył. Drugi wędkarz robiąc mi zdjęcie i jeden z zarządców wody ocenili go na 12 - 14 funtów, czyli około 6 kilogramów. Świetne zakończenie tego sezonu, jak dla mnie. Chyba pozostanę przy tych cieniutkich przyponach, bo mieć na kiju dwa ładne karpie jednego dnia jeszcze mi się nie zdarzyło.
Po fotkach ryba wróciła do wody.

#felnarybach #wedkarstwo #hobby #emigracja #pokazmorde
a9caa655-c8ab-4735-9689-3f4bf9492abd
Belzebub

Ale bydlę! Rybka też niczego sobie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Besteer

Nie ma czegoś takiego jak koniec sezonu. Teraz czas na łódkę albo spinning

wzr1one

@Felidiusz Przypon 4 funtów to ile mm? Ja na przyponach 0.21/0.23 wyciągam karpiszony po 7-10kg. Haki 10 lub 12 - Kamasan T360.


Sama rybka piękna, aż chce mi się nad wodę jechać:D

Zaloguj się aby komentować