@sireplama Wiem, że to naiwne myślenie, ale wierzę, że akcyzy i podatki nakładane na alkohol i papierosy są czymś w rodzaju składki zdrowotnej na przyszłość. Chcesz niszczyć swoje zdrowie? Ok, ale płać za potencjalne skutki w przyszłości. Podobnie zrobiłbym z niezdrowym jedzeniem (przykładem jest wprowadzony jakiś czas temu podatek cukrowy, choć nie wierzę w dobre intencje ówcześnie rządzących).
Narkotyki są w Polsce teoretycznie nielegalne. Nie zgadzam się z leczeniem tych osób za moje pieniądze. Mogę jedynie zgodzić się na leczenie w ośrodku zamkniętym, bo wierzę, że ciężko zerwać z uzależnieniem. Ten temat jest niestety bardzo złożony i ciężko byłoby go rozwiązać krótkim wpisem.
Kontuzje sportowców są bardzo często "uleczalne". Bogatsi i tak leczą się prywatnie w super klinikach, a biedniejsi leczą się tak jak zwykły Kowalski po złamaniu ręki po upadku - nie widzę tu problemu.
Zadam pytanie w drugą stronę: czy powinniśmy leczyć z publicznych pieniędzy osoby z zespołem Downa, co do których wiadomo było przed narodzinami, że będą chore, ale matka i tak zdecydowała się na urodzenie i wychowanie takiego dziecka?