#alkoholizm

31
825
#wiadomoscipolska #warszawa #heheszki #alkoholizm

Zachowanie mężczyzny na przejściu dla pieszych przed jedną ze szkół podstawowych na Bródnie wzbudziło podejrzenia przechodniów w piątkowe popołudnie, 11 października. Zadzwonili na 986. Na miejsce pojechały dwie strażniczki z patrolu szkolnego. Już z daleka zauważyły, że coś jest nie w porządku.

W oczekiwaniu na patrol minęła godzina 17. Wtedy mężczyzna oświadczył, że ma fajrant, zdjął pelerynę, a z plecaka wyjął plastikową butelkę, aby się napić. Kiedy strażniczki zapytały, co jest w butelce po soku, usłyszały że to… wódka.

"Nawet bez tego policyjny alkomat wykazał później ponad 1,3 promila alkoholu, o dokonaniach mężczyzny strażniczki poinformowały też sekretariat pobliskiej szkoły" - dodano w komunikacie.

Zgodnie z Kodeksem karnym każdemu, kto znajdując się w stanie nietrzeźwości, pełni czynności związane bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Źródło: https://tvn24.pl/tvnwarszawa/targowek/pijany-przeprowadzal-dzieci-przez-ulice-gdy-czekal-ze-strazniczkami-na-policje-probowal-napic-sie-wodki-st8134573
755b51ff-eadb-4380-91da-8b79c46f6d36

Zaloguj się aby komentować

Dziś rano, gdy koło sklepu przechodziłem, podbił do mnie żul.
Chciał by dać mu pieniądze, a on za to kupi mi jedzenie o tej samej wartości.
Miał jakieś bony dla alkoholików na żarcie, ale widać nie dało się za nie kupić wódy.
Nie zgodziłem się, pierwszym powodem było to, że nie noszę że sobą gotówki, drugim, że raczej bym nie poszedł na taki układ ze względów moralnych.

A wy jakbyście postąpili?

#pytanie #alkoholizm

Zdjęcie z #pracbaza dla uwagi
a19e79c5-80fd-4a85-9aa9-5e20d96e8965

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Czy dajecie menelom pod sklepem flotę? Czasy ciężkie, meneli coraz więcej. Ja daję, ale tylko jak szczerze powiedzą, że chcą na alkohol. Jak chcą na jedzenie, to proponuję, że sam im kupię cokolwiek, wtedy albo to prawda i to robię, albo roszczeniowy menel jeden z drugim robi się agresywny, bo od początku nie chciał jedzenia, tylko kłamał, żeby mieć na alko.

#menel #menele #bezdomni #alkoholizm #patologia #miasto

Czy dajesz menelom pod sklepem flotę?

580 Głosów

Zaloguj się aby komentować

Ktoś się mnie kiedyś pytał (chyba @Dudleus) czy coś się zmieniło odkąd nie pije. Pisałem wtedy, że absolutnie nic.

Ale jednak zauważam zmianę, jakoś mi się tak bardziej chce (hehe nie chodzi o bzikanie zboczuchy). Bardziej mi się chce rano wstać niż spać do południa, bardziej mi się chce coś dla siebie robić- dla swojego ciała np., bardziej mi się chce robić w ogóle coś, nawet jeśli chodzi o głupie sprzątanie na chacie. Wiecie, zawsze było w głowie ogrom planów ale nie chciało mi się za nic zabierać, teraz chciałbym wszystko zrobić naraz :p

Nie każdy się nadaje do picia, ja niestety nadaje się za bardzo więc w moim przypadku lepiej nie pić w ogóle.
Na początku było mi z tego powodu tęskno, jak można majsterkować bez browarów, oglądać fajny film bez wina itp. jednak okazało się, że można, można pić bezalkoholowe zamienniki :p
A jak sobie teraz pomyśle, że miałbym się obudzić z kacem to aż mi się rzygać chce bleee.

#alkoholizm

Zaloguj się aby komentować

matko kochano, tego już za wiele, jak ja teraz kupię asortyment na grilla ze śwagrem

#alkoholizm #wiadomoscipolska
fd87093e-daf5-4bae-812d-66a31ca68b5d
tellet

@festiwal_otwartego_parasola oczywiście pewno zerówki też się w to złapią, bo jakiś społeczniak uzna to za "PIFFO A TO PRAWIE JAK WUTKA, A TO PRAWIE JAK SPIRYTUS 99%", więc nawet bez potrzeby zrobienia się jak świnia, będziesz musiał zapłacić więcej.

dildo-vaggins

Mam mieszane uczucia, z jednej strony rozumiem że jest problem z alkoholizmem w kraju, cierpią na tym zwykłe dzieci. Ale z drugiej strony nie podoba mi się ingerowanie w wolny rynek aż tak mocno. Są inne sposoby żeby ludzi przekonać do zmniejszenia konsumpcji alkoholu.

Dudleus

Nie można w końcu zrobić prohibicji tylko bawić się tak?

Zaloguj się aby komentować

Co myślicie o pomyśle porannej prohibicji?

To w zasadzie wyeliminowałoby problem małpek, a pomysł sprawdza się w UK i Irlandii.

Sklepy miałyby zakaz sprzedaży alkoholu od 22 do 10 rano następnego dnia. Patusiarnia rano małpek nie kupi, żulernia też nie.
Normalni ludzie kupią sobie alko w południe i popołudniu

#polityka #alkoholizm #małpki #polska

Poranna prohibicja to

595 Głosów
KrzysztofJarzynaZeSzczecina321

Myślę, że nie każdy kto chce kupić sobie jakiś alkohol od 22 do 10 jest patusem. Bardziej problem leży w tym, że w Polsce picie alko jest modne i cool, jak ktoś nie pije od razu jest "podejrzany", no bo jak to, ze na mna nie wypijesz? tak kiedyś było z papierosami, palił prawie każdy ale trend minął, dzięki reklamom i (słusznej) nagonce.

sireplama

@GordonLameman Wprowadźmy godzinę policyjną 20:00 - 8:00 będzie cicho, nikt nikogo nie napadnie. Same plusy. Patusy morda cicho...

grzmichuj_gniezno

W Irlandii akurat mnie to wkurzało, bo lubiałem sobie robić kilkudniowe/tygodniowe zakupy rano. I musiałem dymać do sklepu drugi raz później jeśli akurat chciałem sobie kupić piwo.


Piszesz, że pomysł "świetnie się sprawdza" - są jakieś badania skuteczności, statystki? Bo coś mi się zdaje, że alkusy nie są alkusami dlatego że można sobie małpkę rano kupić.

Zaloguj się aby komentować

"Alkoholizm, to jest rak duszy" #alkoholizm #alkohol #depresja #choroby #chorobypsychiczne chyba #gruparatowaniapoziomu

https://www.youtube.com/watch?v=rrXSkS1szRs
SuperSzturmowiec

A promocja jest 12 w cenie 6 w Lidlu

GrindFaterAnona

@Mefiaczek zawsze mialem duzo empatii, przez co często ludzie mnie "jebali" że usprawiedliwiam rozne dziwne zachowania ale uzależnionym jakoś współczuć nie potrafię. Przecież oni za każdym razem, zarowno przed uzaleznieniem jak i w trakcie, wybierają ucieczkę, "łatwiejsze" życie, tylko ulgę, nie mierzenie się z problemami. Hedonizm w najczystszej postaci. Rodziny i domu nie traci się z dnia na dzień. To są tygodnie, a czesto nawet lata zaniedbywania zycia i koncentracji jedynie na wlasnej, latwej przyjemnosci. Dostają to na co sami "zapracowali".

Jim_Morrison

Taa, jak jesteś lumpem, mentalnym, to tak.

Zaloguj się aby komentować

Jakaś tam satyra. Wiem, że jak byłbym alkoholikiem to nie byłoby tego co opisuję niżej.

IMHO przez to robienie wina, nalewek... to trochę szkoda chlać tego wszystkiego i nie składować, więc jest to jakaś bariera przed popadnięciem w alkoholizm. Ale nie mogę się naśmiać z tych afer od alkotubek czy teraz akcji od Śpiewaka. Co za wróg narodu, jakiś anty-barbarzyńca atakuje naszą tradycję.

O co to całe obruszenie wokół ograniczania #alkohol to ja nie wiem.

Każdy szanujący się gospodarz trzyma literkę w zamrażarce na godzinę W kiedy wpadają znikąd goście.
A tu w barku kolekcja rumów, łych, ginów. Jeśli gospodarz bardziej hobbystyczny to i kolekcja własnych nalewek też będzie. O czekaj, co to był za smak? Kiedy to robiłem? Hmm... pewnie czeremcha, a czekaj... to chyba z aronii. Jeden chuj.
No i nie zapomnijmy, że niedługo przestaną winogrona bulgotać w rurce fermentacyjnej. Więc czas zlewać i klarować i przypomnieć sobie, że w piwniczce jeszcze z dwóch wiosen temu leży jakieś z parę baniek 5L wina.
Ilości takie, że aż nie idzie tego spić.

Wyjście na plener w jesień/zima? Na taki wypad to jakaś piersiówka stalowa w kurtce jest, bo wieczory się mogą różnie potoczyć.

Całe to biadolenie, że ograniczają dostęp do alkoholu to jakieś świadectwo, że nowoczesny Polak to leniwa świnia, co nie potrafi składować, tylko ino chlać na zawołanie.

Ponadto kupowanie alkoholu na stacji, to wielkie XD. Toć to się kupuje się normalnie jak żywność w markecie. To jakieś spierdolenie jest w głowach narodu, że trzeba do stacji chodzić. Ponadto, co szkodzi by flacha jechała zawsze jakaś w samochodzie i pokonała z tobą 600 km nim ją otworzysz na imprezce u znajomych? Już nie wspomnę jak taki pasażer przejechał dwa razy Polskę...

Przecież ta flacha w zamrażalniku to może leżeć i nawet pół roku, ale ona tam kurwa ma być, boś nie to że Polak, tylko przezorny gospodarz!

A w tygodniu nie pijam, bo po odbębnieniu pracy w IT, trzeba jeszcze owoce przerabiać i zlewać...

#zdrowie #alkoholizm #polska #polityka

Zaloguj się aby komentować

Śmiać mi się chce z tych wszystkich idiotów, głównie wyborców Konfederacji, którzy choć są w zdecydowanej mniejszości najmocniej pienią się na samą myśl, że państwo może prowadzić jakąś szerszą politykę anty-alkoholową niż minimalna granica wieku sprzedaży 18 lat. W takiej Norwegii czy Szwecji w całym kraju jest mniej punktów sprzedaży alkoholu niż w Polsce w jednym Białymstoku czy Bydgoszczy. Nie ma szans, że w jakimkolwiek cywilizowanym kraju zachodnim kupisz alkohol na stacji benzynowej. W Stanach Zjednoczonych jak nie masz 21 lat to po godzinie 21 wysuwasz z pubów, klubów i innych miejsc gdzie sprzedawany jest alkohol. Do tego ID jest weryfikowane niemal zawsze przy zakupie i sprzedawca ma w chuju czy jesteś zarośniętym i grubym 35-latkiem z brodą czy może 21-letnim studentem, który urodziny miał 3 dni temu.

To się nazywa profilaktyka anty-alkoholowa i pokazywanie właściwych wzorców. Nie ma dowodu, nie ma gorzały. Nie ma wódy w miejscach, które przeznaczone są do tankowania samochodów. Itp, itd. Tymczasem debile myślą, że jak ktoś skończył 18 lat w 3 klasie liceum to on już jest w pełni świadomy, reklama, marketing i punkty sprzedaży na każdym kroku nie mają wpływu na jego zachowania konsumenckie. Te same debile w wieku 30-40 lat biegną do sklepów kupować hurtowo na "Black Friday", bo po "giga-promocji" cena wróciła do poziomu sprzed miesiąca, ale jest znacznie niższa od tej, którą celowo wystawiono 2 tygodnie temu. Ci sami debile dają się nabierać na oszustwa "na BLIK-a", "na policjanta" itd. Oczywiście na pewno nie dadzą się nabrać na sztuczki sztabu wyspecjalizowanych marketingowców i pijarowców, którzy robią wszystko by jak najlepiej wcisnąć im produkt.

Oczywiście pojawiają się też argumenty, że jak będzie nocna prohibicja to powrócą do łask mety. No tak, dokładnie widać to w Krakowie i innych miastach gdzie takie rozwiązania wprowadzono. Na tych "nocnych metach" dorobiła się masa "dilerów", którzy do niedawna byli mętami chlejącymi po rogach tani alkohol, bo nie było stać na ten z akcyzą. Natomiast teraz to są biznesmeni. Goście zrobili fortunę i ten ich alkohol tak zajebiście działa, że spadła liczba interwencji policji, poprawiła się jakość życia mieszkańców i zmalała liczba awantur. To chyba lepiej już zaopatrzać się w melinie, bo jak widać powoduje mniej problemów niż legalny i akcyzowany alkohol ze sklepu nocnego czy stacji benzynowej, po którym ciągle były burdy, awantury, darcie mordy po nocach itp.

#bekazkonfederacji #bekazpodludzi #gownowpis #alkoholizm #polityka
Rozpierpapierduchacz

@Lukato no teraz to odjechałeś i to grubo.


Wojsko od 18 a piwo do 21 to wręcz skurwysństwo to raz


Jak ci się wydaje, że wszędzie i zawsze sprawdzają te dowody, to też nieźle


Że łażą i patrzą kto ma 21 żeby ich wyjebać z klubu, jak często nie sprawdzają albo sprawdzają po chuju dowody i wpuszczają na fałszywkach, to też srogo XD


No ogólnie po popłynąłeś jak po 5 musach owocowych na pusty żołądek

cweliat

@Lukato w Danii normalnie 24/7 na stacjach i 7-eleven. Ale co do tematu ograniczenia w Polsce, to popieram. Prawo sie powinno dostosowywac do spoleczenstwa

ZohanTSW

Op pokazuje wyższość i nazywa innych idiotami a potem pisze bzdury o tym że na zachodzie nie kupi się piwa na stacji i tworzy chochoła którego potem pięknie ora.

Tym sposobem nie przekonasz nikogo xd

Zaloguj się aby komentować

Mamy dobre wieści, nasze lobbowanie na rzecz uregulowania sprzedaży alkoholu przynosiło pozytywne efekty! Nadchodzi nocna cisza alkoholowa w całej Polsce; poza tym etanol zniknie ze stacji benzynowych.

Kończy się era nieograniczonej dostępności alkoholu na stacjach benzynowych w Polsce. Resort zdrowia mówi "dość".

W imieniu naszej fundacji stop alko menelom oraz Janka Śpiewaka serdecznie dziękujemy za wasze wsparcie! (° ͜ʖ °)

https://www.portalspozywczy.pl/alkohole-uzywki/wiadomosci/to-juz-pewne-zero-alkoholu-na-stacjach-benzynowych-i-nocna-prohibicja,267484.html

PS dzisiaj CBA zatrzymało także Palikota, cóż za piękny dzień (° ͜ʖ °)

#alkoholizm #alkohol #zdrowie #polska #polityka
b1858af3-0ead-4531-810a-cda8baae9296

Czy popierasz nocną prohibicję i zakaz sprzedaży % na stacjach?

712 Głosów
DirtDiver

Jan Śpiewak, darmozjad, pasożyt, męczy dupa, przychlast, zjeb... ciężko tego przygłupa oglądać, a co dopiero słuchać jego wysrywów.

Cersei

Bardzo dobre wieści, alkusy nie rozumieją, jak widać zresztą po komentarzach.

Lvter

Zakaz sprzedaży w nocy może doprowadzić do tego, że ludzie będą robili większe zapasy w dzień i w efekcie więcej wypijali, więc to nie jest rozwiązanie.

Na stacjach jak najbardziej.

Zaloguj się aby komentować

W ogóle chciałem dodać wpis, że jak ktoś wam mówi o strasznym alkoholizmie w Polsce, to spożycie alkoholu spada i pijemy mniej procentowe trunki. Ale zacząłem googlać wykresy pod moją tezę, to wyszły na opak, że Polacy się jednak nie przestawiają na bezalkoholowe trunki.

I wszystko jak krew w piach.

#alkoholizm #polska
a57cfc53-2b97-4471-8e51-591376da898c
bc1b7fcf-3584-48f8-bdfd-48229ec0f024
Deykun

Dobra solved, wygenerowałem wykres ze spadkami

1e7285b8-48cb-45af-9f9a-e2bf15b61b96
sawa12721

@Deykun Ty mnie lepiej powiedz, kto wypija moje 9 i 07 litra, gimnazjaliści?

dotevo

a to nie jest tak, że to jest na podstawiw sprzedaży? W okolicach 2000 każdu robił wino w domu albo bimber. Teraz ludzie raczej kupują. U mnie w domu i mam też na myśli rodziców teściów i resztę najbliższej rodziny, spożycie spirytusowych spadło do zera, kiedyś na imprezach była flaszka, ale od dobrych 20 lat jest tylko wino albo piwo.

Zaloguj się aby komentować