Zdjęcie w tle
grzmichuj_gniezno

grzmichuj_gniezno

Wirtuoz
  • 48wpisy
  • 464komentarzy
Siema Hejto. Potrzebuję Waszej pomocy. Szukam topowego adwokata do spraw rozwodowych w Tarnowie lub Krakowie.

Po krótce sprawa ma się tak: mam kuzyna, świetny gość, ale żona chce rozwodu i - co najgorsze - postanowiła zostawić go w samych majtkach. Nie chcę po internetach wyciągać rodzinnych brudów, więc po prostu napiszę, że sprawa jest na tyle bulwersująca, że cała rodzina tak się, za przeproszeniem, wkurwiła, że robimy zrzutę na pomoc prawną. Chcielibyśmy mu sprezentować prawnicze galaktikos, ale kontakty w tej kwestii mamy dość ograniczone. Próbujemy wszystkimi drogami, więc pytam i tutaj.

Może ktoś ma doświadczenia w takich kwestiach i zna jakichś prawdziwych wymiataczy w kwestiach rozwodowych? A jak nie, to chociaż jakichś porządnych

(Gdyby komuś przyszły do głowy jakieś dodatkowe tagi to proszę wołać )
#zwiazki #krakow #tarnow
Dudleus

@grzmichuj_gniezno przykra sprawa, daj znać jak się wszystko skończy

Fox

@grzmichuj_gniezno nie taniej będzie ją killim i do wora?

Zaloguj się aby komentować

"Bulion i inne namiętności" to film o pasji do gotowania, o pasji do jedzenia, o przyjaźni i o miłości. To melodramat, ale nie ma w nim na szczęście banałów i wzlotów, a wątek romantyczny zarysowany jest dość delikatnie i ze smakiem. Pięknie zdjęcia pomagają poczuć się jak na wycieczce na wieś, gdzie raz zaglądamy do gara w kuchni, a innym razem spacerujemy bujnymi ogrodami. To, w połączeniu z wątkiem głównym, powoduje małe(?) katharsis. To jeden z tych filmów, które pomagają dostroić kompas; zwalniamy, przypominamy sobie co naprawdę jest wartościowe w naszym życiu, a problemy są jakby mniejsze. Jeśli akurat jesteście w nastroju na taki film to warto. Tylko na bogów - nie idźcie na ten film głodni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#filmy
599c39ad-7b3e-454f-af20-374cd9006496
Jaskolka96

Byłam pewna, że się zgrywasz, a fotka to plakat wygenerowany przez AI xD Dopiero po wygooglowaniu dałam wiarę. Muszę się wybrać, bo mimo idiotycznego tytułu zapowiada się nieźle

grzmichuj_gniezno

@Jaskolka96 No ten tytuł to akurat kolejny popis naszych rodzimych tłumaczy (oryginalny to "Pasja Dodina Bouffanta"), ale... to im wyszło xD Tytuł dobrze oddaje fakt, że film jest trochę (bardzo) porypany na punkcie gotowania. Scen kulinarnych jest dużo i są potraktowane poważniej niż wybuchy u Michaela Baya. Na początku można nie wiedzieć jak do tego podejść, ale na pewno nie zobaczysz takiego czegoś w żadnym innym filmie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
W końcu ruszyłem dupsko i poskładałem filmiki z zimy. Narobiłem się, więc wrzucę, a co. Takie tam pojeżdżawki bez szaleństw i ciśnień:

https://www.youtube.com/watch?v=NysidlQBXaA

https://www.youtube.com/watch?v=zBGCZXoLib0

PS. YT strasznie kastruje jakość, więc polecam włączyć 4K nawet jeśli się nie ma monitora 4K.

#motocykle #enduro
Yes_Man

@grzmichuj_gniezno Fajnie się bawicie

Zaloguj się aby komentować

Uprzejmie donoszę, że w Multikinach rusza seria "Kultowe kino", w ramach której będą puszczali:
6 maja - "Skazani na Shawshank" z okazji 30. rocznicy premiery.
13 maja - "Nic śmiesznego"
20 maja - "Przeminęło z wiatrem" z okazji 85. rocznicy premiery.
27 maja - "Miś"

A przy okazji dowiedziałem się, że mają też "Offowe czwartki":
9 maja - "Spirited Away: W krainie bogów"
16 maja - "Monster"
23 maja - "Jutro będzie nasze"
30 maja - "Do usług szanownej Pani"
6 czerwca - "Księżniczka Mononoke"
20 czerwca - "Ruchomy zamek Hauru"

#filmy
JanPapiez2

I bilet na każdy z tych filmów kosztuje pewnie w okolicach 50/60zl czy już przestali wbijać sobie gwoździe do trumny?

grzmichuj_gniezno

@JanPapiez2 Jak ostatnio byłem w Multikinie w Tarnowie to bilet kosztował 25zł. Ile za to będą sobie krzyczeć - nie mam pojęcia

grzmichuj_gniezno

@JanPapiez2 W sumie dotarło do mnie, że 6 maja to poniedziałek i już można bilety kupić - 30zł sztuka

Zaloguj się aby komentować

Kaskader - film o robieniu filmów, z perspektywy kaskadera. Ciekawy punkt wyjścia do prowadzenia historii i to na plus. Reszta fabuły... no jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sztampa; nie ma co się więcej rozpisywać.

Klimat lekki, dużo kaskaderskich popisów (jak przystało na film-laurkę dla nich) i sporo humoru. Zaskakująco bardzo podobała mi się postać lekko neurotycznej operatorki/reżyserki stworzonej przez Emily Blunt. Momentami może nieco zbyt banalnie, ale generalnie przekonująco i sympatycznie.

Mnie się podobało. Jeśli szukasz lekkostrawnego, miłego dla oka i dość zabawnego filmu na wieczór, to warto. Jeśli szukasz artystycznych uniesień to nie tutaj.

#filmy
0f5c9763-7893-4c32-aa6d-f1f9cc63ca26

Zaloguj się aby komentować

Cześć. Zamierzam wypożyczyć koparkę, ale działka na której będę nią pracował jest kawałek od cywilizacji i trochę obawiam się zostawić ją tam na noc ze względu na kradzież lub wandalizm. Co robicie w takich sytuacjach? Jakieś ubezpieczenie?

#budownictwo #diy
mortt

wykop dziurę i w niej schowaj koparkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

LondoMollari

@grzmichuj_gniezno Jeśli to jedna/dwie noce, to może prześpij się w namiocie/aucie obok?

inskpektor

@grzmichuj_gniezno Zostaw psa w kabinie koparki

KLH2

@inskpektor 


Zostaw psa w kabinie koparki


Nie robiłbym tego. Psy uwielbiają kopać. Mógłby rano nie poznać działki

Zaloguj się aby komentować

Kupiłem sobie RTXa 3090 do grania na vr, a jedyne w co od czasu do czasu gram, już od jakiegoś roku, to Barotrauma i Factorio ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#gry #oswiadczeniezdupy
KasiaJ

@grzmichuj_gniezno LOL. I know that feeling bro. 4070 "poci się" przy Heroes 3

Sweet_acc_pr0sa

@grzmichuj_gniezno dlatego mam steam decka xF

grzmichuj_gniezno

@Sweet_acc_pr0sa do Factorio znaczy?

Sweet_acc_pr0sa

@grzmichuj_gniezno do wszystkich gier które nie wymagają zbyt wiele


Heroski, stelaris, civ5 i 6, rimworld itd


Osobiscie w factorio nie gram ale jest w top 100 ogrywanych

Zaloguj się aby komentować

@knoor I jak tam te twoje Harleye z aukcji w USA? Wtopa czy udany zakup?
Przypomniał mi się twój wpis sprzed kilku miesięcy i zastanawiam się nad takim samym ruchem jak ty. Warto, nie warto, jakieś złote rady może? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#motocykle
knoor

@grzmichuj_gniezno Jednego mam już prawie całkiem ogarniętego, został mi do zrobienia zbiornik (usunięcie wgniotek i pomalowanie - to akurat zlecam komuś), metalowe boczki, które wyglądają paskudnie po moim malowaniu oraz jakieś pierdoły - wyregulowanie hamulca z tyłu, wymiana olejów, dekielka i jednej przytartej śrubki (mam pokupowane).


W ramach uzdatniania musiałem zrobić m.in.


  • zmiana świateł na europejskie - zakup świateł + lekkie zmiany w elektryce + przeprogramowanie kompa

  • wymiana kierownicy i ogarnięcie przełączników na niej

  • ogarnięcie rozwalonego licznika - udało się przeszczepić taki z obrotomierzem, moim zdaniem dużo fajniejszy

  • ogarnięcie zawieszenia z przodu i łożyska główki ramy - nie wiedziałem, w jakim jest stanie więc wolałem zrobić i mieć spokój - akurat łożysko główki było zjechane

  • spawanie ogranicznika dolnej półki

  • wymiana pierdół, typu lusterka, jakieś nieładne śrubki, chwyty

  • trochę estetyki, wire tuck, relokacja stacyjki i cewki


Możliwe, że coś jeszcze wyjdzie podczas jazdy próbnej. Ogólnie moto wyszło fajnie, zarówno jeśli chodzi o wygląd jak i budżet - na z grubsza gotowego sporciaka 1200 z okolic 2015 ściągniętego z USA musiałbym położyć ~30-34k PLN , ja pewnie zmieszczę się w 25k PLN, gdzie koszt ściągnięcia i zakupu moto wyszedł ~18k (ofc mój czas i dłubaninę liczę uczciwie, zero złotych;)). Jeśli nie wyjdzie jeszcze jakaś niespodzianka, typu krzywe zawieszenie albo problemy z silnikiem (nie odpalałem go jeszcze, bak miał praktycznie pusty a nie chciałem zalewać paliwem skoro i tak byłby malowany) będzie imo dobry deal. Jedyny minus, że wszystko miał stockowe, poza kanapą - a tę możliwe, że jeszcze opchnę za 1-1.5k;).


Drugiego (DYna Low Rider) właśnie zacząłem rozkręcać, w przyszły weekend może ogarnę już zawias z przodu (do wywalenia, lagi krzywe po dzwonie) i gdzieś tam w którymś momencie wezmę się za silnik, o który najbardziej się boje (sławne bicie wału, tudzież zużycie wałków/pompy/napinaczy). Tu jeszcze nie do końca mam pogląd na to, co będzie do zrobienia, ale na razie nie wygląda jakoś tragicznie - jeśli półki nie będą krzywe a bicie wału w normie. Natomiast cieszy mnie zawieszenie Ohlinsa i stage 1 (a możliwe że i 2 - ciekaw jestem, jakie tam wałki siedzą).


Ogólnie to póki co mogę podsumować tak, że ściąganie i uzdatnianie Harlejka z USA raczej się opłaca, o ile masz trochę doświadczenia w majstrowaniu i wszystko będziesz robił sobie sam - w przeciwnym razie koszty Cię zjedzą i nie ma to sensu. Przy samym kupowaniu trzeba też trzymać się pewnych punktów:


  • wybierać egzemplarze albo mało rozbite albo takie z fajnymi akcesoriami

  • nie napalać się i pilnować budżetu

  • na ile się da - po zdjęciach ocenić orientacyjny koszt przyszłych napraw, z założeniem że trzeba będzie dorzucić +33%

  • zrobić mały research przed licytowaniem, żeby poznać które roczniki są warte uwagi, a których lepiej unikać (zgadnij, czy ja to zrobiłem xD)


Na koniec fotki z grubsza ogarniętego sporciaka.

a5e180d1-8bf2-4b54-bd30-5aa069230a5c
7d7142de-060b-4305-b076-7e61bc48d618
grzmichuj_gniezno

@knoor Piękny motorek


Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Wrzuć jakieś fotki czy filmik jak już skończysz remonty.

Zaloguj się aby komentować

Widzieliście jak ceny lamp wyjebało w kosmos?
Te bidne 70-letnie 6Ż1P produkcji radzieckiej co kosztowały jeszcze parę lat temu po 3,5zł za sztukę, teraz kosztują... 40zł za sztukę xD
https://sklep.lampyelektronowe.pl/?295,6z1p-svetlana-(c)-nos-rosja-seria-09-61

Albo 5654 firmy RTC - kiedyś 40zł, teraz 100zł. Za oktet tych lamp ze średniej półki trzeba dać 800zł xD
Paranoja jakaś. Serio zacząłem się zastanawiać nad przerzuceniem się na tranzystor.

#audio
ataxbras

@grzmichuj_gniezno 

Serio zacząłem się zastanawiać nad przerzuceniem się na tranzystor.

Jesteś lekko spóźniony w podążaniu za trendem, tak z pół wieku

grzmichuj_gniezno

@ataxbras O ja, hehe, ale to było dobre

Zaloguj się aby komentować

No i w końcu - "Kos". Film faktycznie miejscami przywodzi na myśl Tarantino. Niestety bardziej niż "Django", raczej "Nienawistną Ósemkę", najsłabsze jego dzieło w moim mniemaniu. Główny wątek osadzony w podobny sposób, a wszystko jest (niekiedy mocno) przerysowane. Ogólnie jest dość amerykańsko - jest lekki humor, jest akcja, trochę brutalności i nieco patetycznych sentencji-złotych myśli na temat polskiej historii. Jest też sporo analogii pomiędzy amerykańską i polską historią, choć to jak dla mnie juz słabsza część. Nawet miejscami miałem wrażenie, że film skonstruowany jest tak, żeby zrozumiał go average Joe w krainie hamburgerów, a nie przeciętny Jan Kowalski. Wspomnianego patosu nie ma na szczęście za wiele. Kościuszce bliżej do tego Kowalskiego, niż do superbohatera. Braciak też dał radę. Zresztą wszyscy dali radę: on, Bielenia, Mitchell, Więckiewicz, Grochowska, Pacek - stworzyli postacie wyraźnie różne i dobrze ze sobą współgrające. Ich interakcje, szczegółnie w scenach gdzie są wszyscy razem, ogląda się z ciekawością i dostarczają one sporo rozrywki.

Ale generalnie dobry film. Choć drażni mnie ta tendencja do amerykanizowania wszystkiego, nawet historii. Amerykanie mają historię niewolnictwa i kolonializmu to i my na siłę musimy. A film wprost przerzuca kładkę nad pańszczyzną i jankeskimi polami bawełny. Nie musimy kopiować tego co za oceanem 1 do 1, a jedynie brać to co się przyda. Na przykład trochę lżejsze i bardziej widowiskowe podejście do kina. To akurat ten film robi nieźle, więc chyba warto zobaczyć.

#filmy
d3f525f6-d637-4cfd-ad53-19eb45dca541
Pirazy

@grzmichuj_gniezno a ja powiem tak - z tytulowego Kosciuszki to mamy tylko jedna scene gdzie robi przeglad broni u przychylnej mu szlachty, gdzie juz bardziej wprost nie dalo sie dac widzowi do zrozumienia, ze podejscie szlachty to "jakos to bedzie". Troche mnie to zniesmaczylo. Szlachta za mocno przejaskrawiona, sceny troche przydlugie, a jak juz cos sie dzieje to rach ciach i po wszystkim. Watki poboczne ciagniete bez wiekszego zwiazku z caloscia, przez pierwsze pol godziny 2 godzinnego filmu Kosciuszke widzimy moze ze 2 razy, reszta filmu to "stypa" przy stole, fakt, ze dobrze zagrane, ale z takiego potencjalu zrobic cos takiego? Scenografia generalnie na plus, choc tak jak mowie, zachowania i wyglad szlachty przejaskrawione, pokazane tak, ze chlopstwo ma wiecej kultury niz szlachta. Troche wulgaryzmow i oczywiscie ordynarne nawiazania do wojny na Ukrainie (idi na chui). Nie wiem czy mialem przywidzenie ale w momencie sciagania szabel ze sciany zdawalo mi sie ze owa sciana sie poruszyla xD. Watek poscigu Dunina za Kosem ktory pojawial sie w kazdym opisie to chyba zart. Ot spotkali sie przy stole i that's all. Jak dla mnie 5/10. Nie moge polecic pojscia do kina, chyba ze ktos mocno chce. Zalezy kto czego oczekuje. Mnie nie porwalo.

grzmichuj_gniezno

@Pirazy Tak, wszystko jest dość mocno przejaskrawione i mi taka konwencja nie przeszkadza, dopóki idzie za tym jakaś przebojowość, jakieś nietuzinkowe akcje, może nawet na granicy kiczu. To Tarantino na przykład robi bardzo często i u niego to lubię. Niespecjalnie mu to jednak wyszło w "Nienawistnej Ósemce" i nie za wiele było tego i w "Kosie", jeśli brać za punkt odniesienia zachodnie produkcje. Jeśli jednak porównywać to do polskich dramatów czy filmów historycznych to widzę tu jednak spory powiew świeżości.


Generalnie ten film ma sens tylko wtedy kiedy podchodzisz do niego z dystansem; z przejaskrawienia zdajesz sobie sprawę i przez to nie bierzesz go zbyt poważnie, a skupiasz się głównie na dobrej zabawie. Niestety sami twórcy to często psują. Te analogie do amerykańskiego niewolnictwa czy patetyczne prawdy głoszone przez bohaterów zupełnie psują wrażenie dobrej zabawy. I w sumie nawet nie problem z samą tematyką, a polotem w jaki sposób jest to przekazywane, a właściwie jego brakiem. W takiej konwencji spodziewałbym się jakiegoś kreatywnego podejścia; może jakaś fajna scenka w zabawny, przejaskrawiony ale i niejednoznaczny sposób pokazująca choćby te wspomniane analogie niewolnictwem w USA? Nie w "Kosie". Tu wprost dostajesz tym w strzała w ryj, później drugi raz, a jak już leżysz i nie masz ochoty na więcej to i trzeci i czwarty. Tak żeby nie było pomyłki o czym mowa.


Statyczna scena ciągnąca się przez pół filmu to jeden z głównych powodów dlaczego mało podobała mi się "Nienawistna Ósemka" - wychodząc z kina miałem dokładnie to uczucie niewykorzystanego potencjału. Wychodząc z "Kosa" te uczucie również mi towarzyszyło, choć mniej. Tu jednak oczekiwania były znacznie mniejsze niż w filmie Tarantino, a sama scena była dobra. Może niewystarczająco dobra żeby zbudować wokół niej cały film, ale ciągle. Nie przegadana, trzymająca w napięciu i mająca kilka ciekawych zwrotów.


Też mnie uderzyło, że Kościuszko miał zaskakująco mało dialogów jak na tytułowego bohatera, a mimo tego Braciak zrobił z niego postać, która miała jakiś charakter i to w dodatku dość niesztampowy. To mi się właśnie bardzo podobało - Braciak zbudował tą postać w dużej mierze zachowaniem i gestami, a dosłownie pojedyncze zdania były tylko dopełnieniem całości.


Dlatego ja jednak bym polecił oglądnięcie tego filmu. Napewno spory powiew świeżości w naszej rodzimej kinematografii, z niezłymi paroma scenami i dobrze zbudowanymi postaciami. Jednak nie bez wad.

Zaloguj się aby komentować

W zeszły weekend byłem na ostatnim filmie Scorsese, "Czas krwawego księżyca" (trochę już po przemierze) oraz islandzkiej rzekomo czarnej komedii "Matka siedzi z tyłu".
"Czas kwawego księżyca" dobry, ale zdecydowanie za długi. Ostatnie wątki za bardzo rozwleczone, zupełnie jak w Oppenheimerze - można by je spokojnie skrócić bez straty dla całości. Ale trzeba koniecznie wspomnieć o postaci głównego bohatera, Ernesta Burkharta. Postać napisana świetnie, ale to co pokazał Di Caprio to mistrzostwo świata. Najlepsza jego rola jaką widziałem. Świetnie dopełnił tego bohatera i pokazał jego rozterki - po filmie jeszcze długo z żoną dyskutowaliśmy jakie Burkhart miał naprawdę intencje i co przeżywał.

"Matka siedzi z tyłu" natomiast bardzo przyjemny dla oka i jak ktoś lubi surowy skandynawski klimat to film mu się spodoba. Czarny humor jest, ale nie ma go tam za wiele, mimo że sama koncepcja scenariusza jest dość czarna.

#filmy
6bca0478-f94a-4752-9825-72101ffecd6e
Hakamairi

@grzmichuj_gniezno Oppenheimera skracać? Bluznierstwo

grzmichuj_gniezno

@Hakamairi dziękuję, bluźnierstwo to moja specjalność

sherkhaan

Dotrwałem do połowy księżyca... No nie da się jakie to nudne było

cotidiemorior

@grzmichuj_gniezno a jak dla mnie to mógłby być jeszcze dłuższy

Zaloguj się aby komentować

Następna