🎅HejtoPaka ruszyła! Weź udział w drugiej edycji świątecznej wymiany prezentów na Hejto❄️

Zgłaszam się
Skończyłem właśnie Star Wars Outlaws, nie było tak tragicznie jak miało być wg. wielu osób w internecie. Plusem tej gry jest to, że tak mało w niej "ubigry". Zajęło mi to 39h, zdobyłem 50% trofeow I zrobiłem właśnie chyba tak mniej więcej połowę pobocznego contentu.
W tym tygodniu wyszedł patch, który wiele w tej grze naprawił co widac, niestety oststnie dwie misję na nim przechodziłem tylko. Nie zmienia to faktu, że gra jest warta max 150zl na premierę i przepłaciłem dając 320zl na premierę xDD
#ps5 #gry #starwars
wielkaberta

@kopytakonia Dziękujemy, doceniam Twoje poświęcenie. Czy mogę śmiało założyć, że to jest generyczny asscreed open world formula i jedynie na czym jedzie to franszyza Star Wars?

Zaloguj się aby komentować

VonTrupka

prawie ćwierćwiecze tego millenium a next-gen zatoczył krąg i wrócił do pierwszego kadru, bo coraz więcej tylko platformówek pixel art xD

wielkaberta

@hellgihad Ale ocb? Akurat panie z FF7 (a tu jak byk widać nawiązanie do Aerith) są dobrze zrobione, więc na prawdę chcąc dowieść swego, to jest najbardziej zły przykład. Ogólnie sporo postaci żeńskich dalej jest OK. Nawet Pani z Returnal jest ładna jako naukowiec w średnim wieku.


Owszem, niektóre firmy idą celowo by zrobić je brzydkie w chuj.

Zaloguj się aby komentować

Jako nastolatek chciałem spróbowac Warhammera i jak tępak z ulicy wszedłem do sklepu (chyba Fenix we Wro...) i kupiłem sobie zestaw High Elves. Jak ostatnia pizda pomalowałem i zacząłem z kolegami coś pogrywać (po dokupieniu jeszcze czegoś tam). Z braku kasy i innych szybko to rzuciłem w kąt.

Po wieeeeelu latach na fali popularności Warhammer 40k, stwierdziłem że poza budową chaty, pracą itd może jeszcze znajdzie się miejsce na gupie gierki. Tym razem już nie jak tępak, rozejrzałem się dobrze na rynku Warhammera, obejrzałem chyba 50 filmów na YT jak malować, od czego zacząć (tym razem zestaw startowy wybrałem, aby ocenić czy sprawi mi to radość zanim zacznę sprzedawać motocykl, aby sobie więcej drogocennego plastiku kupić), i po 3 tygodniach przymiarek dziś pomalowałem swoją pierwszą mini. Wyszło tak se... ale i tak czuję dumę w sercu że mój Space Marine będzie mógł przypiec jakiegoś Tyranida!

Patrzcie i podziwiajcie drogie Muminy!

#warhammer40k #malowaniefigurek #bitewniaki #warhammer #chwalesie
2bc0ac3a-f09f-4b52-a66d-4ee284e87048
fyttt6

Dzięki! Ale widzę że dokładnie ten sam zestaw mamy - moi kolejni dwaj czekają cierpliwie na swoją kolej...

Bjordhallen

@fyttt6 pierdoly gadasz, dobrze pomalowane!

Dawaj teraz trochę przypal ich lutownica i będzie 10/10

Romanzholandii

Kurde, mam w szafie juz 19 lat prawie cala kompanie. Wyjechalem za granice. Ani czasu, ani z kim grac.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Dzisiaj przyjechaly nowe printy, no to nie moglem sie powstrzymac.
Zdjecie telefonem, lsnia farby metaliczne, bardzo fajne swoja droga. Pierwszy raz wiecej nimi malowalem.

#modelarstwo  #ciekawostki  #gry #warhammer40k
8f0759e7-e125-4cb1-acad-2c39a5a9fe71
7a4c1040-aa2b-490e-9c7c-f3ecc9eb7029
b0bd6880-a392-4864-81ea-fe16389f366a
Kaczan34

No ja dzisiaj zakończyłem walkę z ledami. Jutro poustawiam resztę figurek, to wrzucę zdjęcia. A to początek projektu.

ef84f102-6683-46fa-81fa-2bc5b7c3cbfd
20063e00-9dc0-4556-ab3a-25924563ff9e
32e412d1-6e95-49d6-9b72-0ab24dc86e56

Zaloguj się aby komentować

Uwaga, stwierdziłem, że spróbuję pooszukiwać w Diffle za pomocą chatGPT. Czytasz na własną odpowiedzialność.

---- prompt
Hej, gram w Diffle w języku polskim. Zaproponuj zestaw pięciu słów dających jak największą szansę na zwycięstwo. Oto wymagania, jakie muszą spełniać:
Używamy całego polskiego alfabetu.
Każde słowo musi być jak najdłuższe, ale nie może używać liter użytych przez poprzednie.
By mieć jak największą szansę, należy zacząć od słów, których sylaby są najpowszechniejsze.

---- odpowiedź
ChatGPT o1-preview

ChatGPT
Thought for 77 seconds

Cześć! Oto propozycja pięciu słów, które spełniają Twoje wymagania:

  1. Przyjaciel
  2. Litery: P, R, Z, Y, J, A, C, I, E, L
  3. To długie słowo wykorzystuje wiele najczęstszych sylab i liter w języku polskim.
  4. Mądrość
  5. Litery: M, Ą, D, O, Ś, Ć
  6. Dodaje ważne polskie litery z znakami diakrytycznymi.
  7. Sękowy
  8. Litery: S, Ę, K, O, W, Y
  9. Kolejne długie słowo bez powtórzeń liter, wykorzystujące popularne sylaby.
  10. Tchnąć
  11. Litery: T, C, H, N, Ą
  12. Wprowadza nowe litery i zawiera często używane spółgłoski.
  13. Fużer
  14. Litery: F, U, Ż, E, R
  15. Ostatnie słowo uzupełnia pozostałe litery alfabetu.

Tym zestawem pokrywasz cały polski alfabet bez powtarzania liter w kolejnych słowach, jednocześnie zaczynając od słów z najpowszechniejszymi sylabami.
Dzemik_Skrytozerca

Jutro przetestuje rekomendacje.


Jestem ciekaw w jakim stopniu będzie to skuteczne.

cebulaZrosolu

@Dzemik_Skrytozerca a jakie 6 liczb najlepiej obstawiać w totka? :)

jimmy_gonzale

A dodaj:

nie może używać liter użytych we wszystkich poprzednich slowach

Zaloguj się aby komentować

Najnowszy God of War został skażony rakiem woke przez sweet baby inc. Kratosa wykastrowali i już nie przypomina on kozackiego Ducha Sparty z poprzednich odsłon. Postacie Odyna i Thora zostały obrzydzone i nijak mają się do tego w jaki sposób przedstawiane są w mitologii nordyckiej. Najgorszy jest Tyr "bóg wojny", który jest totalną pacyfistyczną pizdą, tak żałosną że aż boli. #gry
626a9fe6-baec-4636-a623-cd6138a577e3
wonsz

Ale w poprzedniej odsłonie Kratos jest przecież dokładnie taki sam jak w obecnej, bo najnowszy GoW: Ragnarok to kontynuacja GoW sprzed kilku lat ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯


Chciałeś się czepić woke to może było od Angrbody zacząć...

Stashqo

Najgorszy jest Tyr "bóg wojny", który jest totalną pacyfistyczną pizdą, tak żałosną że aż boli.

@golden-skull czyli gry jeszcze nie przeszedłeś. Nie będę więc spojlerował.

Dzemik_Skrytozerca

@golden-skull


Czepiasz się czegoś specyficznego, czy też dla trollingu powtarzasz cudze brednie?


Kratos się zmienił, bo się zestarzał. A jak się starzejesz to zmieniają Ci się priorytety i podejście. A jeśli pierwsza rozmowa z Odynem i Thorem Ci tego nie dała do zrozumienia, to chyba widzieliśmy inną grę.


Thor mi się nie podobał, ale w tej wersji to alkoholik z wielką trauma. Też się zestarzał, ale nie jest dwuwymiarowym bicepsem.


Odyn to boski skurczybyk. Wszyscy się go boją. Przy końcu być może docenisz dlaczego i jak bardzo.


Trzy rzeczy, które mi się w tej grze zdecydowanie nie spodobały to wyraźną głupota niektórych poczynań bohaterów. No, ale to jest amerykańska gra, liniowa i dość nieskomplikowana fabularnie, więc nie ma co zbyt dużo oczekiwać.


Druga rzecz, to odkrywanie niektórych tajemnic jest mało subtelne. No, ale to US. To nie Elden Ring, że trzeba pomyśleć.


Ostatnia sprawa to Loki. Za całokształt. Corka Thora bije go na głowę.

Zaloguj się aby komentować

Po wielu wielu latach przerwy kupiłem sobie Fif....yyy wróć....FC 25
Gram sobie w Rush i za cholerę nie wiem jak zdobyć punkty w kategoriach "Premia za wygraną w bloku " oraz " Premia za bramkę w bloku " .
Gram zawodnikami ( z tzw. bloku ) za których dostaje się bonusowe punkty a czasami cała drużyna takimi gra , jednak nigdy nie dostałem punktów w ww.kategoriach .
Ktoś coś ??
Pozdrawiam, dzięki .
bb05053b-c4d8-49a1-8892-4076c8a48cb2
kejdzu

@AlvaroSoler

moja ostatnia FIFA to był rok 2017 także przepaść spora i muszę powiedzieć że gdyby nie chęć pogrania online ze znajomymi to bym FC nie kupił . Wrażenia bym powiedział 5/10. Tryb Rush jest najbardziej irytującym trybem z wszystkich dotychczasowych. Niby gra się 5vs5 ale często ludzie grają solo , bez jakiegokolwiek teamplayu . Bywa że biegasz bez piłki i nikt nie poda dopóki nie stracisz bramki i ze środka już ktoś musi podać,może akurat do ciebie(rzuty rożne i auty to również szansa na posiadanie - jeśli ty ich nie wykonujesz).Denerwuje to mocno. Zdarza się nawet że ludzie wchodzą do gry i stoją , byle jakieś pkt wpadną do drabinki ( powinni to jakoś rozwiązać moim zdaniem ).

4vs5 to raczej marne szanse .

Dzisiaj rozegrałem 5 meczy Rush i na szczęście 3/5 było ok a 2/5 solo gra lub jakiś AFK


Jestem z pokolenia Pes-a heh :)

Zaloguj się aby komentować

Właśnie spełniłem swoje marzenie z dzieciństwa
Mam wszystkie dodatki Simsów. Kiedyś miałem z RapidShare i forum warezowego ale to nie go samo co wersja fizyczna z pudełkiem.
#gownowpis #zainteresowania #gry #retrogaming #chwalesie
529c2fe9-7380-416f-b3f5-77eb74faec85
emdet

@starebabyjebacpradem a ja gdzieś jeszcze taki rodzynek mam

f4880822-08b0-4c8e-8bac-7338d34c792c

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio porównaliśmy dla Was światy Warhammera, a teraz robimy to samo z systemami Czyli wiemy już, jakie uniwersa istnieją i czym się charakteryzują. Więc...

Jeden system dla fanów klasycznego fantasy, co tragedie przyziemne magią ozdobią.
Jeden system dla przyszłości ciekawych, co liczyć każdy nabój gotowi.
Jeden system dla chwały szukających, co wszechświata fundamenty ratować spragnieni.
Jeden, by wszystkimi rządzić. Jeden, by wszystkie odnaleźć.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać.
W krainie Polska, gdzie zaległa Jesienna Gawęda.
Warhammer.
Kurtyna.

Szczyt grafomaństwa osiągnięty? Nie da się tego tematu poruszyć bez odpowiedniej pompatyczności, także... zapraszamy do lektury!

Porównianie systemów Warhammera -> https://rgfk.pl/blog/porownianie-systemow-warhammera/

#rgfk #rpg #gryrpg #grybezpradu #gryfabularne #warhammer #warhammer40k #gryplanszowe
47307d21-57ee-44d9-b33c-1deefbf66243

Zaloguj się aby komentować

Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści / Thronebreaker: The Witcher Tales

W skrócie: CD Projekt RED wziął to, co najlepsze z „Wiedźmina 3” i stworzył najlepszą grę w uniwersum wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego. Polski dublaż stoi na bardzo wysokim poziomie, tak samo jak fabuła i rozgrywka.

Z „Wiedźmina 3” najbardziej spodobała mi się minigierka polegająca na graniu w Gwinta. Uwielbiałem i rozgrywane partyjki, i poszukiwanie nowych kart rozsianych po świecie, a jak tylko udało mi się pokonać każdego przeciwnika i skompletować wszystkie talie, poczułem niedosyt. Powstanie sieciowej karcianki opartej na tym pomyśle jednak przyjąłem na chłodno, ponieważ nie przepadam za PvP, za to ucieszyłem się, że w produkcji była kampania dla pojedynczego gracza. Tylko że... zapomniałem o niej i przypomniałem sobie dopiero niedawno, przy zapowiedzi dodania „Wojny Krwi” do abonamentu Prime Gaming. :')

Główną bohaterką jest Meve, królowa Lyrii i Rivii. Jej królestwo zostało zaatakowane przez Nilfgaardczyków, a ona sama została zdradzona między innymi przez własnego syna, który ułożył się z wrogiem. Udało jej się uciec z więzienia i wraz z garstką wiernych żołnierzy oraz doradców, wyruszyła w długą podróż w celu zebrania większej armii i zdobycia sojuszników, z którymi mogłaby pokonać najeźdźcę. Co wcale nie jest takie łatwe.

REDzi dopowiadają historię, której strzępki poznaliśmy w powieściach Sapkowskiego. Od pierwszej ich gry w tym uniwersum byłem pod wrażeniem, jak zręcznie wykorzystują znane już fakty i opowieści i dodają coś od siebie. Może to głupie, ale prawie aż podskoczyłem z radości na krześle, gdy przeczytałem, że prom, którym Meve miała uciec z wojskiem, został przejęty przez kompanię, której przewodził siwowłosy wojownik... A potem drugi raz, gdy podczas walki na moście na Jarudze ta kompania przyłączyła się do bitwy.

Spodobała mi się oprawa graficzna - plansze wydają się ręcznie malowane, a poszczególne jej elementy są „żywe”. Na przykład drzewka kołyszą się poruszane wiatrem, trebusze wystrzeliwują pociski et cetera. Widzimy je z rzutu izometrycznego.

Ma to jednak swoją wadę - w grze ani trochę nie czuć skali posiadanej armii. Na mapie widzimy jedynie królową Meve, która porusza się pieszo. Jak to w takich grach bywa, wiele rzeczy musimy sobie wyobrazić, jednakże czasem przychodziło mi to z trudnością. Na przykład ani trochę nie czułem, że podczas przeprawy przez bagna żołnierze są wycieńczeni i mają dość wszędobylskich owadów i tak dalej. Albo że dezerterują czy giną dziesiątkami. Zmieniają się co najwyżej cyferki, jednakże sama rozgrywka nie została w żaden sposób utrudniona.

Za to okropecznie spodobał mi się dubbing - jak nie do końca jestem fanem polskiego dubbingu, tak zatrudniani przez REDów aktorzy i aktorki zawsze stają na wysokości zadania. Wielokrotnie powstrzymywałem się od przejścia do kolejnej planszy, by wysłuchać do końca narratora, mimo że czytam troszkę szybciej.

Sama rozgrywka także była świetna. Podstawą jest oczywiście gra w Gwinta, jednakże twórcy postanowili urozmaicać partyjki jak tylko się da. Na przykład przy szturmowaniu różnego rodzaju twierdz często jeden rząd przeciwnika zastawiony jest kartami palisad i bramy, które mają swoje właściwości i które można zniszczyć. Albo na mapie rozsiane są zagadki - dostajemy określony rodzaj i liczbę kart, które musimy wykorzystać w odpowiedni sposób, dostosowując się do postawionych wcześniej wytycznych. Niektóre są proste i da się je rozwiązać przy pierwszym podejściu, nad niektórymi potrafiłem się głowić przez kilkadziesiąt minut.

Grałem na najwyższym poziomie trudności i szczerze, według mnie powinien być domyślnym poziomem trudności. Gra nie jest trudna - oczywiście trzeba zaznajomić się z posiadanymi kartami i starać się wykorzystywać ich umiejętności oraz różnego rodzaju synergie. Oczywiście też przy niektórych potyczkach spędziłem sporo czasu, próbując je przejść, ale tylko jedna, ostatnia zresztą, sprawiła, że pomyślałem nad obniżeniem poziomu trudności, co też w końcu zrobiłem.

Finałowa walka jest bardzo wymagająca. Da się pokonać przeciwnika, jednakże wymagane jest odpowiednie zbudowanie talii, a część kart można po prostu pominąć - przez przeoczenie czy podejmowanie określonych decyzji fabularnych. Na przykład możemy zdecydować, czy chcemy kogoś przyjąć do drużyny czy przeciwnie. Czy zostawić go w armii pomimo dokonanych zbrodni, czy przepędzić. Na szczęście poziom trudności można w każdej chwili zmienić.

Oferowanie wyborów to coś, w czym REDzi są dobrzy. Szczególnie w takich, których konsekwencje pojawiają się dopiero po pewnym czasie. Gra (nie)stety oferuje tylko jeden zapis stanu gry, do tego automatyczny, więc można zapomnieć o naprawieniu błędu. Jest to jednocześnie zaleta i wada. Zaleta, ponieważ jesteśmy zmuszeni żyć z dokonanymi wyborami. Wada, ponieważ jeśli popełnimy błąd (na przykład kupiłem ulepszenie obozu, z którego ani razu nie skorzystałem), to w żaden sposób tego nie cofniemy.

W grze jest też sporo easter eggów. Na przykład w pewnym momencie możemy spotkać młynarza, który oferuje nam złoto, a potem informuje o tym, że populacja czegoś tam się zwiększa. Innym razem możemy rozegrać partyjkę na zasadach znanych z innej karcianki, „Hearthstone”, czy gry „Puzzle Quest”. Fajne smaczki.

Z problemów technicznych: miałem jeden, często powtarzający się. Podczas rund przeciwnika, który grał armiami Nilfgaardu, rozgrywka często spowalniała. Komputer dość długo zastanawiał się nad zagraniem kolejnych kart, a ich efekty też się wydłużały. Problem nie występował w przypadku innych talii.

Zdecydowanie polecam. Według mnie „Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści” to najlepsza gra z uniwersum Wiedźmina. Zgadzam się ze zdaniem mojego kolegi, który stwierdził, że CD Projekt RED powinien zająć się tworzeniem visual novelek. W mojej opinii świetnie radzą sobie z opowiadaniem historii, gorzej z oferowaniem fajnej rozgrywki. Wyjątkiem jest właśnie Gwint z „Wiedźmina 3” i „Wojna Krwi”.

#gry #steam #gog #wiedzmin
49a2c1cd-8df0-4ebe-af58-b80b2053ab4c
1207082d-e5e8-4b66-82b6-fcbe385eb1f1
c6628519-1e9f-4730-8475-9874bbd72856
Amhon

Według mnie ta gra powinna być zrobiona inaczej. Powinna być krótsza 3h max, bo posiada wysoką regrywalnosc i masę zakończeń, ale przez długość nie chce mi się do niej wracać, chociaż chciałbym.

WalIy

Kiedyś zagram, chyba. Dawali ja ostanio za darmo gdzieś ale na PC jakoś tak mi się w to nie chce grać, jakby dali wersję mobilną to bym ograł chętnie

Budo

Super jest Thronebreaker. Kupiłem jakiś czas temu, przeszedłem dwa razy i nie żałuję. Świetna jest graficzka i wszystkie mapy.

Zaloguj się aby komentować