@Marshalist nie wydaje mi się, że taka straszna jest rzeczywistość
@Marshalist ciekawe jak dokonano ekstrakcji
@octave25 ząb jest w dobrym stanie, także pewnie dobro pacjenta było na drugim planie XD
@A_I albo pacjent już go nie potrzebował
@octave25 ekstrakcji i tak dokonuje się w podobny sposób xD Tyle, że albo kroją zęba i wyciągają po kawałku (mniej pokrojonego dziąsła, za to ryzyko, że gdzieś zostanie kawałek zęba i będziemy mieć ostry stan zapalny), albo więcej dziąsła pokroją i wyciągną cały. Taki z takimi paskudnymi korzeniami to pewnie był pod narkozą usuwany. Ja miałam tylko zatrzymane ósemki, więc wszędzie chirurg musiał się trochę pomęczyć, ale jak czytałam o normalnym wyrywaniu, to ja już wolę mieć pokrojone dziąsło i szwy niż dziurę po zębie i uważać, żeby się skrzep nie odczepił.
Zaloguj się aby komentować