Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

Komentarze (2)

Ja tak złamałem mały palec podczas pierwszego dni pobytu w Laosie.

2 godziny stania w kolejce do wklepania wizy, transport do hotelu, prysznic, zimne piwko w trakcie i podczas wyjścia jeb! Małym palcem o kant łóżka.

Trudno, zapiłem i rozchodziłem ale do tej pory pluje na Vientan.

Zaloguj się aby komentować