Nawiązując do poprzedniego wpisu dość szybko zabrałem się za zaoranie windowsa 7. Postawiłem openmediavault, dość szybko skonfigurowałem też UnFi. Jak to pod linuxem - nie obyło się bez problemu i workaroundu w postaci mongodb na debiana, którego c⁎⁎j wie po co wymaga unifi. OneDrive też jakby chciał działać, bo udało się uwierzytelnić aplikację, ale nie mam jeszcze filesystemów pod to.
Używam kieszeni ICY-BOX RD3640SU3, tylko chciałem do niej dodać dwa kolejne dyski. Był 2x1TB w RAID 1. Chciałbym dodać kolejne 2x3TB w tej samej konfiguracji. Problem w tym, że do tego sprzętu jest baaaardzo średnia dokumentacja i c⁎⁎j wie co on robi. Po dodaniu tak mielił te dyski, że je prawie zagotował. No miałoby to współpracować z tym open media vault. Tylko nie wiem czy lepiej sprzętowy raid z kieszeni, czy programowy. O ile to w ogóle możliwe.
Żeby jeszcze mocniej zamieszać, to ja kupiłem dawno temu NAS QNAP TS-231 z wspomnianymi dwoma dyskami Seagate Constellation ES.2, ale jakoś mnie nie oczarował ten sprzęt. No i tak sobie stał, stał i pomyślałem, że może by go sprzedać bo po co mi. Zwłaszcza, że czytałem, że te NASy są bardzo podatne na ataki, bo nie mają aktualizacji. No i tu zaskoczenie, bo najnowszy update jest z kwietnia tego roku. Odpaliłem to z jakimś starym dyskiem 2,5" i chce to działać. odpaliłem OneDrive na próbę i też śmiga. No i nie wiem co teraz zostawić? A może można tę kieszeń podpiąć do QNAPa i zrobić hybrydę? Interfejs ma zdecydowanie fajniejszy od OMV.
Wołam osoby udzielające się w poprzednim wpisie @koszotorobur @VonTrupka O nie, @def usunął konto





>co byś sam wybrał? WYSE czy NAS?
@PanNiepoprawny
ty mi właśnie zadałeś pytanie na w tym momencie jeszcze nie istniejące dla mnie problemy|
bowiem zrezygnowałem z zakupu NASa i idę w kierunku INWESTYCJI w terminal który przeobrażę w mini webserwer + drobny backup. I tu nie pytaj mnie co bym wybrał, bo ty już masz sprzęt, więc w takim wypadku poszedłbym w wykorzystanie tego co mam.
Ale jak zauważyłeś - o ile - to ja dopiero soft w ruterku zaktualizowałem, dorzucając jakieś tam kolwiek blokowanie reklam - a co dopiero zabierać się za poważniejsze sprawy w postaci backupu sieciowego. Czy - co gorsza- serwera www - który mi zautomatyzowane skrypty rozpieprzą w mniej niż 5 dni (╯_ ╰ )