#nas

2
18
Hej, poleci ktoś dysk zewnętrzny #usb #hdd 3,5" do domowego #nas - tak, żebym przez 10 lat nie musiał się nim przejmować?

Mam w tej chwili dwie Toshiby, i z jednej strony robią się małe, z drugiej - nieco leciwe, a z trzeciej nawet NAS na pierdoły chciałbym mieć jakoś zabezpieczony, więc z 3TB + 3TB chciałbym zrobić 2x 8TB (względnie 2x 10TB w zależności od finansów).

Układ, który planuje, to dwa dyski podłączone do Raspberry Pi z LibreELEC - jeden cały czas dostępny, drugi uruchamiający się powiedzmy co tydzień i robiący kopię danych pierwszego (zasilanie drugiego sterowane przez GPIO maliny, podłączane tylko na czas synchronizacji dysków - oskryptuję to sobie w bashu). Pierwszy dysk byłby cały czas w czuwaniu, ale realnie wykorzystany praktycznie tak jak domowe dyski - jak ktoś coś ogląda / słucha czy to na samym LibreELEC, czy na którejś z innych maszyn podłączonej do domowej sieci.

Moje Toshiby sprawdzają się w tej roli dobrze, do czasu rozpędzania dysku jestem przyzwyczajony (choć gdyby mógł być mniejszy, to bym się nie obraził).

Budżet jeszcze nie wiem jaki ale to nie ma być dysk do centrum danych krytycznego dla istnienia świata.
koszotorobur

@REXus - Western Digital Red.

Ewentualnie Seagate IronWolf Pro.

Do tego fajny masz pomysł na setup robiony po taniości

Ja swój bieda NAS zrobiony z routera z OpenWRT oraz strategię robienia backupu na inny dysk w lokalnej sieci używając narzędzia rsync już tu kiedyś opisywałem - polecam więc właśnie tak robić.

Zaloguj się aby komentować

siema, ostatnio chciałbym zrobić sobie diy nasa. Myślę o pojechanie po swój stary stacjonarny komputer w domu rodziców- tylko czy to bezpiecznie po 7 latach nie używania? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
nie ruszany był spokojnie przez ostatnie 7 lat i obecnie jak pamiętam jest nakryty obrusem -> obstawiam, że w środku jest sporo kurzu. Zastanawiam się na ile bezpieczne będzie wyczyszczenie go i postawienie 24/7, czy nic tam się z dupy nie zacznie fajczyć XD jak patrzyłem na ceny nasów/obudów na same dyski 3.5" to się lekko za głowę złapałem, bo wystarczy mi sam raid 1, docelowo backup ważnych rzeczy mam gdzieś indziej... 
Wiadomo, GPU wyjmę, ewentualnie będzie włączane jedynie gdy będę do czegoś tego potrzebować (bumblebee z tego co kojarze dawało takie opcje), chociaż na dzisiejsze standardy gtx1060 za specjalnie nic ciekawego nie pociągnie, na plus proces z 12 wątkami, moze jeszcze sobie tam zrobie buildserver
no i musze sobie zrobic porownanie prądożerności, chociaz zdaje sobie sprawę, że do intel nuca, czy della wyse sie nie zblize

#komputery #informatyka #sysadmin #nas #serwery #homelab
MuojemuKotu

@TMBRK Każde urządzenie, zwłaszcza działające 24/7 stwarza <jakieśtam> ryzyko pożaru. Jeśli będzie wyczyszczony, to w ogóle bym się nie obawiał pożaru bardziej, niż przy nowym PC.


Urządzenie, które ma działać 24/7, ustawił bym tak, żeby nie istniało ryzyko, że coś się od niego zajmie ogniem w razie W. Stacjonarka ma (zakładam) obudowę z blachy, to już duży profit przeciwpożarowy, do tego brak dużych baterii -> oprócz kabli, nie za bardzo ma się co zapalić, poza możliwym kołtunem kurzu . Jedynie trzebaby zadbać, żeby ewentualna eksplozja jakiegoś elementu w środku nie wyrzuciła na zewnątrz iskier przez otwory w obudowie, na coś łatwopalnego (np firankę).

dolitd

@TMBRK Bezpieczne tak, ale czy wydajne? Do czego chcesz tego używać?

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#nas #serwer #linux #qnap #synology #openmediavault #oprogramowanie #pytanie #pytaniedoeksperta

Chciałbym postawić mały serwer NAS do domowego użytku, backup danych z laptopów i telefonu. Chciałbym aby chodziło to na OpenMediaVault. Dwa dyski SSD po 1TB w RAID1, dodatkowo dysk tależowy na który raz na jakiś czas będę robił kopie wszystkiego. O bezpieczeństwo danych się nie boje.

Nie mam jednak pojęcia jakie rozwiązanie sprzętowe wybrać. Chciałbym aby było:

  • pewne: long-term support i bez backdorów,
  • ciche: bo będzie stało w salonie i pracować cały czas,
  • tanie bo jestem cebulakiem xD

Obecnie biorę po uwagę:

  • RPi4: posiadam obecnie,
  • RPi5,
  • Odroid XU4,
  • CM4 NAS Double Deck (mało jest info na ten temat i dopiero dzisiaj to znalazłem ale chyba czarny koń turnieju)

Korzysta ktoś z podobnego rozwiązania i chciałby się podzielić swoimi spostrzeżeniami?
jomazafaka

Rozwaz OP'ie jakis poleasingowy terminal z pasywnym chlodzeniem, zeby byl cichy i malo pradu zarl. Ja mam Wyse 5070 z J5005 (Quadcore, 1.5-2.8GHz) i sobie chwale, ale tam mozesz miec problem z podlaczeniem tych wszysykich dyskow bez jakichs kombinacji. Na kanale tata.geek znajdziesz kilkanascie dosc dokladnych recenzji wlasnie takich terminali: https://youtube.com/playlist?list=PLdD-vhtgQgwOdOEOM71XIm8ryKQkhDkOn moze ktorys Ci przypasuje.

dotevo

Ja mam rpi jako serwer w domu. Podpięty dysk i po rsync robię na innym co jakiś czas backup. Na nim OMV i w dokerze nextcloud, homeassistant, nodered i jeszcze kilka usług. Ogólnie spoko działa. Ale nie wiem czy kolejnym razem szedłbym w rpi. Czasem czuję braki mocy gdy np. nextcloud generuje miniatury do zdjęć. A jednak dyski też ciągną prąd i je kilka W oszczędności jest chyba bez sensu.

exprenpn

@dotevo też chce postawić kilka usług na kvm wewnątrz OMV ale myślałem, że RPi4 sobie z tym nie poradzi a tutaj miłe zaskoczenie :)


RPi masz w obudowie czy luzem wszystko leży?

dotevo

@exprenpn W obudowie. Do tego mam podpięte zigbee i sdr-rtk oraz dysk. Ogólnie daje jakoś radę biorąc pod uwagę ile tam usług jest postawionych (obecnie widzę, że chodzi tam 12 kontenerów dokerowych ).

Catharsis

@exprenpn Jak już wykminisz i kupisz coś to zrób follow up posta po jakimś czasie gdzie opiszesz jak to się u ciebie sprawdza bo też właśnie potrzebuje sobie ogarnąć jakimś tanim kosztem NASa na pliki bo już nie mam w budzie miejsca na piąty dysk twardy xD

Zaloguj się aby komentować

#nas #serwer #linux #qnap #oprogramowanie #pytanie #pytaniedoeksperta

Nawiązując do poprzedniego wpisu dość szybko zabrałem się za zaoranie windowsa 7. Postawiłem openmediavault, dość szybko skonfigurowałem też UnFi. Jak to pod linuxem - nie obyło się bez problemu i workaroundu w postaci mongodb na debiana, którego chuj wie po co wymaga unifi. OneDrive też jakby chciał działać, bo udało się uwierzytelnić aplikację, ale nie mam jeszcze filesystemów pod to.

Używam kieszeni ICY-BOX RD3640SU3, tylko chciałem do niej dodać dwa kolejne dyski. Był 2x1TB w RAID 1. Chciałbym dodać kolejne 2x3TB w tej samej konfiguracji. Problem w tym, że do tego sprzętu jest baaaardzo średnia dokumentacja i chuj wie co on robi. Po dodaniu tak mielił te dyski, że je prawie zagotował. No miałoby to współpracować z tym open media vault. Tylko nie wiem czy lepiej sprzętowy raid z kieszeni, czy programowy. O ile to w ogóle możliwe.

Żeby jeszcze mocniej zamieszać, to ja kupiłem dawno temu NAS QNAP TS-231 z wspomnianymi dwoma dyskami Seagate Constellation ES.2, ale jakoś mnie nie oczarował ten sprzęt. No i tak sobie stał, stał i pomyślałem, że może by go sprzedać bo po co mi. Zwłaszcza, że czytałem, że te NASy są bardzo podatne na ataki, bo nie mają aktualizacji. No i tu zaskoczenie, bo najnowszy update jest z kwietnia tego roku. Odpaliłem to z jakimś starym dyskiem 2,5" i chce to działać. odpaliłem OneDrive na próbę i też śmiga. No i nie wiem co teraz zostawić? A może można tę kieszeń podpiąć do QNAPa i zrobić hybrydę? Interfejs ma zdecydowanie fajniejszy od OMV.

Wołam osoby udzielające się w poprzednim wpisie @koszotorobur @VonTrupka O nie, @def usunął konto
PanNiepoprawny userbar
54a87c6f-2e62-4851-8eba-a96fb0a5c882
8e5a5214-7f97-45d4-b2ff-5e00620f67fc
d57af93b-892f-4031-ae45-817d6331b8d5
5a6f6d98-eda3-469b-854b-763d2b8bfc50
VonTrupka

tyle pytań, żadnych rozwiązań

sam siebie wepchnąłeś w kolejną listę problemów

typowe, dzień jak co dzień, nie ma się co martwić, wystarczy mieć tylko wpizdu dużo czasu


co do qnapa to nie ma aby jakiegoś alternatywnego softu do niego?

skoro jest xpenology, to może coś podobnego ale bezpośrednio na qnapa?

o ile xp nie da się właściwie na qnapie postawić xD

PanNiepoprawny

@VonTrupka chcę zrobić raz i zapomnieć, więc mam czas żeby nad tym posiedzieć. Poprzedni setup działał bez problemów parę lat.

Czytałem coś o tym, że ludzie po prostu stawiali na QNAPie linuxa, ale zastanawiam się po co mi to, skoro póki co wychodzą aktualizacje. Zarówno aplikacji jak i samego softu. Zresztą linuxa mam obok na WYSE. XP to prehistoria i nawet ma problemy z obsługą tak dużych dysków - całkowicie odpada.


Czemu wepchnałem się w problemy? To kwestia wybrania czy WYSE+openmediavault+kieszeń czy też QNAP+kieszeń

VonTrupka

> XP to prehistoria i nawet ma problemy z obsługą tak dużych dysków - całkowicie odpada.

@PanNiepoprawny

XP = xpenology, nie windows xp xD

Zaloguj się aby komentować

#archlinux #linux #nas
Może mamy tu jakiegoś specjalistę bo przeszukałem już pol internetu i coś mnie chyba trafi jak nie rozwiaze tego. Dziś po aktualizacji Archa zrestartowałem sobie domowego NASa ( zaadaptowany 1litrowy lenovo) i wszystkie usługi przestały być dostępne z poziomu sieci LAN czyli z PC, laptopa, telefonow podłączonych do domowego routera do którego również wpięty jest ten sam NAS - wszystko w tej samej adresacji.
Nie mogę się podłączyć do usług działających bezposrednio w systemie: SSH, NFS, Cockpit, jak i tych działających na dockerze : dhcp, photoprism, pihole itp.
Co dziwne - wszystko działa z zewnatrz. Tak więc jeśli rozłączę się z sieci domowej i polacze przez telefon, to mogę bezposrednio wpiąć się przez ssh, jak również dzialaja wszystkie serwisy wystawione na zewnątrz. Co już zrobilem:
1. Restartowałem nasa wielokrotnie
2. Wyłączałem iptables, dodawałem reguły które dawały pełen dostęp z konkretnego pc. Innego firewall nie mam
3. Sprawdzałem czy jakaś usługa się nie wykracza, wszystko wydaje się ok.
4. Odpalałem sshd w trybie ręcznym na NASie (-ddd -p 42) I przy próbie podłączenia z lokalnego PC nic się nie wywala, po prostu wisi na kroku ssh2_msg_kexinit sent, mam wrażenie że wszystkie usługi właśnie w taki sposób dzialaja. Nic się nie wywala tylko połączenie wisi. Przez co nic za bardzo nie widać w logach tylko connection timeout.
5. Ping pomiędzy maszynami w LAN działa normalnie, to samo MTU 1500

Czy ktoś ma jakiś pomysł co mógłbym jeszcze sprawdzic?
mike-litoris

@bendyz cześć.

zacząłbym od rzeczy najprostszej - czy po reboocie jesteś w stanie się podłączyć do rzeczonego NAS'a lokalnie? Typu UART, lokalna konsola (klawiatura + ekran)?

bendyz

@mike-litoris Tak, podlaczyłem monitor, klawiatura, wszystko działa. Działa sieć, jest internet, udostępnia usługi na external

mike-litoris

@bendyz szpetnie wonio tablicą routingu. sprawdź


ip r


czy przypadkiem metryka 'świata' nie ma wyższego priotytetu niż metyka Twojego lanu.

W jaki sposób realizujesz przekierowanie do internetu? Rotuer i dest nat na adres nasa czy coś bardziej poczarowanego?

Catharsis

@bendyz Taka rada. Jak korzystasz z czegoś rolling-release to rób sobie co jakiś czas backup plików systemowych i wszystkich configów np za pomocą timeshifta. Wtedy w takiej sytuacji możesz się łatwo cofnąć do poprzedniego działającego stanu i dowiedzieć się czy to wina aktualizacji czy coś innego się wywaliło.

bendyz

@mike-litoris @wykopany dzięki za pomoc. Nie mialem za bardzo czasu i chęci żeby to ogarnąć, dziś siadłem z dodatkową kartą ethernet na usb zeby sprawdzić czy inny interfejs pomoże. Obyło się jednak bez tego. w tablicy routingu zauważyłem ze jeden wpis jest podejrzanie zbędny, porównałem z innymi maszynami i tam go nie było. Tak więc po prostu wywaliłem i wszystko działa. Nie mam pojęcia skąd on się tam wziął, ale do czasu restartu po aktualizacji systemu wszystko działało więc jest to troszeczkę niepokojące. Jeszcze raz dzięki za poświęcony czas.

93e5e690-5136-4a4c-8891-8b6df7bf099b

Zaloguj się aby komentować

Co polecacie jako streamer Netflixów i innych filmów z dysku lokalnego, coś w stylu HTPC alb Rpi. Ważne żeby było dobre, czyli niedrogie.
#htpc #minipc #nas #streaming #raspberrypi
henryk8

Im mniej, tym lepiej, max 500 zł. Zapomniałem dodać: żeby to dźwignęło odtwarzanie 4k HDR z wysokim bitrate.

Zaloguj się aby komentować

W nawiązaniu do: https://www.hejto.pl/wpis/trzymajcie-kciuki-xd-komputery-nas-dyskitwarde-qnap-pcmasterrace-awaria

Udało się.
Ale teraz dorzuciłem kolejny dysk i migruję do RAID6. Używam starych, przecioranych dysków, więc ryzyko że kolejny zdechnie w odbudowie RAID5 jest znacznie większe niż przy nowych dyskach. Nie mam tam nic ważnego więc nie posiadam dodatkowego backupu i w razie utraty nie mam żadnych konsekwencji poza odrobiną niewygody. No ale zawsze to jakiś drobna niedogodność a wolę poświęcić 2 dyski z 6 na parzystość bo aż tyle miejsca mi nie potrzeba. Jak zacznie brakować, to zrobię migrację z 4 TB na inne dyski które w danym momencie będą najbardziej opłacalne PLN/TB.

#komputery #nas #dyskitwarde #qnap #pcmasterrace #awaria
koszotorobur

@NrmvY - dzięki za update!

Zaloguj się aby komentować

Trzymajcie kciuki xD

#komputery #nas #dyskitwarde #qnap #pcmasterrace #awaria
f9dbb6e2-e6c5-420a-abd5-7a9c126d27b1
Marchew

@NrmvY Widziałem dyski które zostały "odrzucone" przez kontroler ponieważ "disk failure". Dyski zostały wykorzystane jako solo drajwy w zwykłych PC. Działają już kilka lat, smart twierdzi że stan bardzo dobry, brak bad sektorów, brak relokowanych sektorów. Nie bardzo rozumiem takie "zjawiska".

NrmvY

@Marchew dysk jest martwy, nie kręci talerzem zupełnie, a jak go sobie w ręce zakręcisz to słychać szuranie głowicy po talerzu. Nie jest to błąd softwaru. To co opisujesz to najpewniej po prostu błąd softwaru po stronie NASa który odrzucił sprawny dysk.

Millionth_Visitor

@Marchew  w DRAC np jest tak, Że dysk musi być z listy modeli która jest zapisana w firmware. Każdy inny będzie wywalał usterkę, ale macierz będzie działać poprawnie.

PanPaweuDrugi

@NrmvY znasz jakiś patent na zbudowanie NASa z RAID na raspberry? Tak żeby można było podpiąć trochę więcej tych dysków żeby zwiększyć pojemność.

globalbus

@PanPaweuDrugi tylko software raid odpalisz z rpi. Pokonfigurujesz np na poziomie LVM

NrmvY

@PanPaweuDrugi nigdy się rPI nie interesowałem. To to nie ma żadnych interfejsów więc ciężko tam coś podłączyć "poważnego", chyba tylko dyski na USB3 przez jakiś hub ale to prędkość będzie raczej słaba.


Dużo lepiej wyjdzie kupić jakiś PC z energooszczędnym CPU (np coś z i3-8100) i do niego wsadzić kartę HBA SAS na pciexpress.

Zaloguj się aby komentować

Jakie jest według Was najlepsze rozwiązanie dla chmury domowej?
Coś z gotowych rozwiązań od producentów (#QNAP, #Synology itd.) czy może hostowanie w zaciszu domowym własnej instancji #nextcloud
Założenia, które musi spełniać to:
  • Bardzo dobra synchronizacja ze wszystkimi urządzeniami i systemami operacyjnymi (Windows, xOS, Linux)
  • Galeria zdjęć z rozpoznawaniem twarzy
  • Łatwość obsługi
  • Możliwość łatwej rozbudowy i naprawy
  • Mnogość dodatkowych aplikacji
Zapraszam do dyskusji.
#homelab #NAS #serwer #selfhosted #cloud #westerndigital #zyxel #freenas #owncloud
d232d3c6-11bb-4349-bab5-00da447edff3

Najlepszy serwer NAS dla chmury domowej to moim zdaniem:

27 Głosów
AdmiralAwesome

@SzklanyDrut ja osobiście korzystam ze swojego własnego rozwiązania, które niebawem opisze na tej Społeczności przy okazji jego delikatnej zmiany już niebawem.


Rozpoznawanie twarzy dodał nowy Nextcloud (HUB3) i to nawet działa. Nie jakoś najlepiej na świecie podobno, ale działa, zobaczymy jak postawię NC na nowo.


Generalnie u mnie wszystko jest hajperwajzorowane przez Proxmox.


@caparone Mam to u siebie dość złożone, bo cała moja prywatna flota serwerowa to:


  1. Środowisko deweloperskie u siebie w domu: Laptop HP G6, Proxmox, kontenery i VKki na których testuję rzeczy.

  2. Pełnowymiarowy serwer z 2x 32 x Intel Xeon CPU E5-2650 0 @ 2.00GHz i niecałymi 200 GB RAM i 12 TB w drugiej lokalizacji, który jest moim środowiskiem produkcyjnym i backupowym.

  3. Backup wszystkiego do mojego AWSowego rozwiązania Proxmox Backup.

SzklanyDrut

@AdmiralAwesome "Rozpoznawanie twarzy dodał nowy Nextcloud (HUB3) i to nawet działa. Nie jakoś najlepiej na świecie podobno, ale działa, zobaczymy jak postawię NC na nowo."


Masz może jakiś link do opisu jak to działa, jak wygląda? Może u mnie by się to przydało do zrobienia porządku ze zdjęciami.

PanZuo

@AdmiralAwesome QNAP - odradzam. Dziurawy jak ser szwajcarski i mogą Ci zaszyfrować wszystkie dane. Także nie ma co go wystawiać na świat. Musiałbyś zrobić VPN na routerze i przez vpn dostać się na QNAP z zewnątrz. Inaczej dane pójdą się walić. Aktualizacje niby robią, ale widzę, że nowsze wersje tego syfu sa szybsze od aktualizacji bo sporo było wkurwienia użytkowników QNAP co mieli ustawione automtyczne aktualizacje, a i tak zaszyfrowało.


ZYXXEL - chiński szmelc, nie polecam.


SYNOLOGY - można powiedizeć, że nawet spoko system i produkt.


Jest jeszcze ASUSTOR.


Ja od siebie polecę samemu sobie zrobić NAS na systemach OMV/Freenas/TrueNAS. Zależy czy ma być mały, jak mały to jakiś komputer USFF kupujesz, dbasz o to by 1-2 gb ram było jakiś 2-4 rdzeniowiec procek i to w sumie wszystko. Można też kupić terminal z Fujitsu/Dell Wyse. Tylko tu minusem jest podpinanie pod USB3.0.


Po zainstalowaniu systemu do NAS, masz dwie opcje NextCloud albo VPN. Jest na OMV jeszcze FileBrowser, który można odpalać tymczasowo i jest dostęp przez stronkę WWW. Nawet sprawnie to działa tylko tak jak mówię tymczasowo poprzez panel OMV się odpala plugin i można działać.


Przy konfiguracji też trzeba pamiętać by nie stosować standardowych portów tylko ustalić własne porty.

Zaloguj się aby komentować

Dobra hejtery, jaki system na #nas polecacie?
Truenas Scale? Xpenology? Płatny Unraid (czy warto?)?
jakis hypervisor (proxmox/esxi) i na tym Truenas? Czy jest jakas przewaga takiego rozwiązania?
zastosowanie: backup zdjęć, serwer #homeassistant, domowa biblioteka plex/jellyfin, monitoring (jaki soft do tego polecacie? Zoneminder? Shinobi?
sprzet to pc z 8gen Intela i tyle HDD ile trzeba :)
kpv15

@mickpl szczerze nie korzystałem tylko wiele opinii słyszałem. Ale właśnie dla laika synology jest piękne bo z tego co wiem używa ZSF i ciężko coś tam skopać. Gdy chcesz sam się bawić to oczywiście TrueNAS albo OpenMediaVault tylko musisz brać pod uwagę, że pewne błędy mogą kosztować głupią utratę danych.

vstol

@kpv15

@mickpl panowie, oczywiscie dane beda backupowane. Brat ma NASa postawionego na Xpenology - to taki darmowy DSM od Synology - i faktycznie, jest to przyjemne w użytkowaniu, ale juz niektore ich programy sa toporne i nie dzialaja prawidłowo - apka VideoStation cierpi na niedzialajace kodeki, nawet proby naprawy apkami sforkowanymi przez społeczność nie pomaga - taki urok zamknietych softów. Z dockerami tez czasem sa problemy. Nasze doświadczenie jest takie ze te ich apki sa przyzwoite, ale bez rewelacji.

Musze sprobowac na moim NASie Truenasa Scale, bo widze ze jest możliwość korzystania ze wszystkich apek ktore potrzebuje - czy to w formie natywnej apki, czy poprzez dockera/flatpaka

kpv15

TrueNAS może być spoko w takim układzie. Ogólnie NAS to NAS czyli dysk sieciowy, a usługi to tylko dodatek

Zaloguj się aby komentować

Hej, to mam pytanka.
Chcę kupić sobie serwer NAS by zabezpieczyć się przed utratą danych oraz mieć dostęp do dysków z sieci Internet.
Pytanka:
  1. Czy taki QNAP lub Synology (a może inny producent?) wpiera VPN?
  2. Czy można kupić usługę VPN na własność?
  3. Czy w takim NordVPN, dostaje się "publiczne" IP i można dostać się do swojego urządzenia w obrębie NordVPN?
TymczasowyNick66

Wtrące tylko swoje zdanie odnośnie marki. Byle nie QNAP. Mam, i drugi raz bym nie kupił z powodu ich spaghetti w sofcie. A o ich podejściu do bezpieczeństwa już nie wspomnę (akcja z zaszyfrowanymi danymi +/- rok temu).

KonoromiHimaries

Terminal + Zew. Dysk HDD Wychodzi Taniej.

Pouek

@szczekoscisk qnap wspiera openvpn

Zaloguj się aby komentować

Wraz z coraz większym zainteresowaniem się rozwiązaniami #selfhosted i odchodzeniu od komercyjnych rozwiązań chmurowych, rozrasta się też moja domowa sieć.
Aktualnie mam spięte w jedną wirtualną sieć lokalną w TailScale:
  • Darmowy serwer VPS oracle cloud - stoi na nim serwer nginx, który przekierowuje subdomeny na adresy "lokalne" z sieci TailScale, czyli takim VPN który łączy nam urządzenia w jedną sieć
  • SynologyNAS - służy mi głównie jako backup i OCR do dokumentów, serwer PLEX, oraz cała infrastruktura "zasilająca" multimediami PLEX korzystająca głównie z Usenetu i Torrentów do zaciągania automatycznie nowych filmów i seriali i napisów do nich, oraz z Deezerowych serwerów do muzyki, chmura do automatycznego backupu zdjęć z telefonu, biblioteka ebooków i synchronizujący się między urządzeniami notatnik. Poza kilkoma natywnymi aplikacjami cała reszta siedzi w kontenerach dockera
  • Terminal HP - dorwany na allegro za jakieś 5 dyszek, z dołożonym ramem i dyskiem SSD. Mam na nim Proxmox, na którym z kolei siedzą 2 kontenery - jeden z PiHole który blokuje mi reklamy w sieci domowej oraz po połączeniu z TailScale również poza nią dzięki czemu zyskuję 2w1 - adblocka na telefon z podłączeniem pod sieć lokalną. Drugim kontenerem jest Home Assistant, dzięki któremu steruję moim inteligentnym domem.
  • Home Assistant jest też podłączony pod Google Home bo korzystam z kilku rozwiązań od nich jak głośniczki spięte w grupy czy wyświetlacz którym wygodnie można sterować oświetleniem i wtyczkami. Korzystam z dongla Zigbee od ITEAD, dzięki czemu mogę łączyć ze sobą smart urządzenia różnych firm w jednej integracji Zigbee.
  • Całość pomiędzy domeną a serwerem VPS przechodzi przez CloudFlare na którym mam restrykcyjne reguły firewallu i który dopiero przekierowuje po odpowiednim odfiltrowaniu do VPS, który z kolei za pomocą NGINX łączy mnie z odpowiednim adresem IP przydzielonym przez TailScale. Ponieważ Home Assistant jest dla mnie najważniejszym serwisem, na CloudFlare mam też tunel do Home Assitant, przez co mogę łączyć się z nim po subdomenie tunelowej albo po IP TailScale, w razie awarii jednego z nich
Wydaje mi się że taka konfiguracja jest dobrym kompromisem pomiędzy brakiem jakichkolwiek domen i posługiwaniem się tylko adresami IP w VPN, a z drugiej strony otwieraniem portów na Routerze. Mam domeny tylko do serwisów które zyskują dzięki temu dodatkowe funkcjonalności (Synology NAS - możliwość wysłania linku do pliku znajomemu, Home Assistant - integracja z google home, Plex - zdalne oglądanie i słuchanie mojej biblioteki przeze mnie i znajomych), a jeśli chcę zobaczyć inne serwisy włączam sobie VPN w telefonie albo kompie. A może widzicie w niej jakąś podstawową dziurę której nie zauważyłem? Jeśli tak będę wdzięczny za waszą opinię
Dość długo zbierałem informacje z najróżniejszych subredditów, blogów i forów jak to wszystko spiąć, jakie są najlepsze serwisy i jak wszystko dobrze poustawiać. Dlatego zastanawiam się czy nie zrobić jakiejś serii wpisów gdzie przedstawiam te zagadnienia. A może jest to wiedza powszechna, a mi zajęło to tak długo bo zaczynałem z poziomu kompletnego laika?
Chcielibyście poczytać o pobieraniu plików z usenetu, albo konfigurowaniu darmowego VPS jako serwera nginx? Z góry mówię że nie jestem ekspertem, a jedynie spędziłem 2+ lat na dokładaniu kolejnych cegiełek, a czasem wywalaniu połowy i stawianiu od nowa Być może komuś poradniki tego typu zaoszczędziłyby właśnie takiej pracy
Lakafior

@mejwen dzięki, zasubskrybowane Ja chyba już za dużo wydałem na klasyczny sprzęt żeby zmieniać teraz na takie rozwiązanie, ale może jak mi padnie to wrócę do tematu

libertarianin

@Lakafior może jakimś makrem przez API żeby to sobie odświeżał z GDrive co jakiś czas? fajnie jakby ktoś zrobił wreszcie self hosted docsy ale z obsługą skryptów i wyjściem online na api i inne rzeczy

matips

@Lakafior jaki model SynologyNAS posiadasz? Transkodujesz video na NAS, czy serwujesz wyłącznie "oryginalne" wersje? Jeśli transkodujesz, to korzystasz ze akceleracji sprzętowej?

Zaloguj się aby komentować

Dawno mnie nie było, gdyż miałem tryb konsumenta treści. Taki styl życia w social mediach. Jedni są influencerami tworząc treści w social mediach, inni po prostu z nudów czytają i zapominają te treści.
Jednak dzisiaj chciałbym kontynuować temat poruszony niema 9 miesięcy temu. Otóż dawno temu pisałem nt. kopii zapasowych. System naprawdę robił robotę... aż do zeszłego tygodnia.
Dla przypomnienia serwer robił kopie, potem mi backup leciał do domu na dysk podpięty pod RPi. Otóż RPi wyłączyłem jakiś czas temu, gdyż przy pewnych genialnych pracach w moim bloku mieszkalnym, kilkukrotnym wywaleniu korków, itd. - chłodzenie aktywne RPi uznało uszczerbku na zdrowiu i buczy niemiłosiernie. Wyłączyłem go pewnego późnego wieczoru i tak wyłączony jest po dziś dzień. Więc zapas zapasu przestał istnieć (a przynajmniej być aktualny). Kilka dni temu (w piątek) komputer mi zgłosił dogorywanie mojego już ośmioletniego dysku twardego, który jeśli wierzyć w zapisy, działa od prawie 23000 godzin i ~4200 uruchomień. No cóż, bywa. Patrzę więc na mój serwer z kopiami, by upewnić się o stanie moich kopii, bo nie dalej niż 2 dni wcześniej otrzymałem powiadomienie, że backup coś nie ten tego, ale z braku czasu nie zająłem się temat. Wbijam, patrzę - a tam... dramat... Filesystem dysku, gdzie trzymałem kopie, wziął i umarł. Poszarpany jak wieprzowina.
Okazuje się, że serwerownia miała małe przemeblowanko i jestem jednym z trzech osób, którym wywalił się filesystem, kopii nie mają. Super... Jedna kopia jest mocno nieaktualna, a druga jest na umierającym dysku twardym, który wydaje interesujące dźwięki i jeszcze pamięta poprzedni komputer.
Decyzja szybka, NAS. Poszukałem, znalazłem fajnego QNAPa, z dyskami wyjdzie około 3000zł. Nowy Ład kwitnie, więc muszę szybko kupić, nim ceny wywali jeszcze bardziej w kosmos. Tylko jednak muszę oszczędzać, bo wydatki w planach. Co tu robić? Pogadałem z mądrzejszymi kolegami, a że jestem freakiem/geekiem, to zrobię sobie NAS'a samemu, a co mi tam.
Wspomniałem już o poprzednim komputerze, więc wyciągnąłem go zalegającego pod łóżkiem w sypialni (moja kobieta jest zadowolona, bo ją wkurzał tam, a nie pozwoliłem go sprzedać lub wyrzucić, z sentymentu - I MIAŁEM RACJĘ!), w pewnym sklepie na X zamówiłem dwa dyski SSD i dwa HDD, łącznie 800zł, które następnego dnia były do odebrania (w piątek wszystko zaplanowałem, więc czas był na wagę złota). Tego samego wieczoru podłączyłem zalegający SSD do mojego staruszka oraz do prądu/internetu. Prąd podpięty przez smart kontakt (celem zliczania zużycia energii i wyłączania serwera, np.: na noc lub wyjazdy, z autostartem po uzyskaniu prądu) i myślę — przetestuję nową wersję Proxmox, a przy okazji pobawię się ZFSem w RAID0 (jedyny raid, gdzie można pojedynczy dysk walnąć) i sprawdzę ostatnio bliski mi temat oszczędzania terabajtów danych systemu, przy którym pracuję na co dzień.
No to imba, pormox i inne systemy nawet się nie chcą bootować do instalacji. Noacpi, nomodeset, nic... W końcu po walkach wspomaganej szklanką Proper12 i towarzystwem kolegów, współadminów na TeamSpeaku, udało mi się postawić do działania. No to super, pobawiłem się ZFSem i bajerancko.
Następnego dnia pojechałem z wybranką serca na zakupy, przy okazji skoczyliśmy do galerii po odbiór dysków. Pominę temat zakupów, bo nie mam siły do patrzenia na ceny produktów spożywczych. Wróciliśmy do domu i od razu zabrałem się za montaż dysków.
Dobrze, że przezornie kupiłem kable SATA, bo tych mi brakło. Zamontowałem bez śrubek SSDki i zamontowałem HDD w ramki (komputer z plastikowymi ramkami, moim zdaniem genialne rozwiązanie i lepsze niż te serwerowe "metalowe" ramki, gdzie certolisz się z przykręcaniem śrubek, a ich wytrzymałość i cena prosi o pomstę do nieba).
Odpalam Ventoy z obrazami systemowymi i ku mojemu zdziwieniu, bootowanie i instalacja przeszły bez zarzutu. Nie zrozumiem sprzętowych kwestii nigdy, to przekracza moje możliwości poznawcze.
Kontynuując, przygotowałem serwer Proxmoxa, ZFS z kompresją zstd. Ale kurde, nie mogę nic zrobić, sieć jest "DOWN". Kminię, rozkminiam... Geniusz w mojej osobie odpiął kabel od internetu, więc ciekawe czemu nie działał. Zajęło mi to 30 minut... Stawiamy kontener LXC, tam rsnapshot i sambę (już nie katuję się OpenMediaVault), x1.28 kompresja na samym systemie już robi robotę.
I tak sobie stoi ten serwer w domu, dyski Barracuda są głośniejsze niż wentylatory (obudowa gamingowa, więc sporo ich tam), ale to nie problem, bo szum tła w postaci aut i sąsiadów skutecznie unieszkodliwia hałas.
Teraz w planach mam przygotowanie samoskalującego się systemu opartego o API Proxmox'a, kontenery LXC i Kubernetesa, a także kilka innych, mniejszych projektów.
Również zamierzam przywrócić serwer do działania i tam spiąć GlusterFS do replikacji danych, więc RPi pójdzie jedynie jako arbiter albo iKVM. Dzięki temu będę miał kopię w dwóch miejscach. Czemu Gluster? Nie wiem, nie jestem przekonany do DRBD, a Ceph to byłby przerost formy.
Jeśli dotarłeś do tego momentu wpisu, to nie wiem, czy gratulować, ale miłego dnia Ci życzę!
Nebthtet

A na dłuższą metę nie zeżre to więcej prądu niż QNAP właśnie? W sensie po ilu latach QNAP by się bardziej opłacał

adrian-wieczorek

@otlet Fajnie sie czyta ale na chlopski rozum to sobie server backup postawiles z rajdem i skryptami

otlet

@Nebthtet a no na pewno żre więcej Ale możliwości też oferuje więcej, gdyż więcej pamięci, mocniejszy procek, a dysków wsadzę ile chcę i nie jestem skazany na łaskę i nie łaskę producenta. Dla mnie to zabawa


@adrian-wieczorek a postawiłem Dokładnie tak! I działa...


#UPDATE

A teraz uwaga, firma zaoferowała mi rebuild storage'a i pół roku gratis. Spoko, niech robią. Zrobili. Patrzę, a tam filesystem jest jakiś - hmm... No montowanie niezbyt możliwe, ale od czego jest fsck, a dokładniej "btrfs check". Cyk, dane odzyskane xD Właśnie leci sync na domowy serwerek, potem oram serwer i storage na chmurkowym serwerze, stawiam VPN i GlusterFS. Zobaczymy jak śmignie

Zaloguj się aby komentować