Mnie yt music zachwyciło, bo zasysa propozycje z konta youtube, więc dostaje propozycje na podstawie tego, czego słuchałem jak żadnych spotifajów nie znałem xd

Mnie Spotify wrzuca ciekawostki, owszem część piosenek powtarza w mniejszych lub większych cyklach, natomiast wkurza mnie, że jak się zafiksuje to nie ma przebacz. Na przedostatnim, trzymiesięcznym koncie tak miałem. Wystarczyło że przez jeden dzień słuchałem zapętlone "Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości" Zawiadlow i Męskiego Grania i przez resztę okresu miałem 90% muzyki polskiej, że 3% ukraińskiej i dopiero resztę... Ocipiec szło i nie było, że przebacz, że pomijam, że polubiam inne. W życiu się tak nie cieszyłem, że darmowy okres się skończył na Spotify.

Tak, co więcej na "inteligentnym" shuffle odtwarza zawsze te same utwory w tej samej kolejności z wstawionymi "nowymi" tymi samymi utworami. Straszne gunwo. O dziwo zwykłe szuffle w obrębie jednego albumu działa ok.